Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

 akurat Fido męczy szczupaki

Ostatni rekord to 30 sztuk w tym 10 wymiarowych, nie żebym się chwalił bo skromny jestem !@#$%^ a miejscówki nie podam nawet za pół królestwa i takie tam różne księżniczki :P

 

Opracowuję metodę eliminacji niewymiarków, ostatnio cztery ale każdy ok 60cm i dwa spady metrówek, no prawie metrówek ;)

Pracuję nad tym, ciężko pracuję, codziennie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze kazdy rapy meczy ja nie bede gorszy dokładnie 16 bolen sciagnety z jednej RYBODAJNEJ miejscówki , i jeszce na gume ale to chyba ostatni raz bo tylko wychodza obczaic ,przygladaja sie i wracaja z powrotem na główke .Najwyrazniej ten był nowicjuszem i posmakował wujka gumeczki :P .A oczywiscie bolen był wczoraj .Natomiast rano nad Widawą dzisiaj zameldował sie ładny okon i to z tych ładnych bo stzrelił w 10 cm riperka i zjadł go doszczetnie pech chciał ze tak rano sie spieszyłem ze nawet tel nie wziołem i foci nie  ma :(

post-52333-0-50204500-1377439063_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie tomek to tomaszka wstawia najbardziej niesmaczną rybę Odry - smaczniejszych już nie ma tam u Was?

Na taki monopol się nie godzimy - też sobie wstawię takie siedemdziesiąt parę (trzeba trenować bo inaczej na Zlocie nie będzie o czym gadać). Gratki chłopaki.

 

Tomek - a ta twoja Twoja Odra to czemu taka zamarła - w miejscu stanęła?. Tam gdzie ja byłem to prawie wody nie ma - zakręciłeś kurek tam na górze?

 

Wędka do 42gr, Team Dragon, żyłka 0,22, wobek z rękodzieła

post-46084-0-92963500-1377451978_thumb.jpg

Edytowane przez analityk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja nie bede gorszy powiem tylko tyle ze wujek Tomek zakupił dzisiaiaj nowa gumesie troche fantazji mały tunning ,nie zebym sie chwalił pierwszy rzut i jest :P .A tak powaznie to juz mam w nosie te całe rapy łowie je zeby nie wracac o kiju ta głowka to koło ratunkowe .Dzisiaj  7 było z przodu ale dokładnie nie wiem ile , była jeszcze jedna ale kadr by jej nie złapał <hahah w granicach 30 cm >.I jak zwykle piekne i wyostrzone oraz pozbawione wszelkich znaków specjanych do rozpoznania miejscówki zdjecie.

 

Widze ze pan troszke zmeczony na tym zdjęciu trzeba przerzucic troche wody aby go znalesc nie to co na mojej miejscówce haha :D .

 

post-52333-0-03015400-1377460049_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no.., brawo Jacek! :)

 

Tak się porobiło, że rzeki zamiast płynąć - to w miejscu stoją; przykre to, ale tak właśnie jest. Jacek, na twoim zdjęciu też klimat grozy, mgły jakieś... ;)

Łowi się te " łososie dla ubogich" ; pogardzane przez wielu.., bo niejadalne, no i szkodniki, sandacze nam wyżarły w zespół z sumami, no co zrobić...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.A tak powaznie to juz mam w nosie te całe rapy łowie je zeby nie wracac o kiju ta głowka to koło ratunkowe .Widze ze pan troszke zmeczony na tym zdjęciu trzeba przerzucic troche wody aby go znalesc nie to co na mojej miejscówce haha :D .

 

.. to dobrze rokuje - dasz spokój rapkom - potem ja będę mógł odwiedzić znowu Twoje rejony i złapać jeszcze jakaś nieszkoloną.  Jak będą rapki to nie będę musiał nastawać na życie sandałków (bo żona kazała jakąś rybkę do domu jednak przynieść).

Trzeba się za rapkami nachodzić - jak człowiek się dobrze zmęczy to i satysfakcja z nagrody (sporej rybki) większa.

 

Pozdro i Połamania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie tomek to tomaszka wstawia najbardziej niesmaczną rybę Odry - smaczniejszych już nie ma tam u Was?

Na taki monopol się nie godzimy - też sobie wstawię takie siedemdziesiąt parę (trzeba trenować bo inaczej na Zlocie nie będzie o czym gadać). Gratki chłopaki.

 

Tomek - a ta twoja Twoja Odra to czemu taka zamarła - w miejscu stanęła?. Tam gdzie ja byłem to prawie wody nie ma - zakręciłeś kurek tam na górze?

 

Wędka do 42gr, Team Dragon, żyłka 0,22, wobek z rękodzieła

 

 

Jacek,

ale kufę ma ten Twój łosoś !!!

 

Piękna rybka, gratuluję.

 

Slavo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak na górze, ale w dole Odry (od Maślic / Rędzina do Janówka) woda wysoka, mętna i cała w śmieciach .... na dodatek dookoła słychać koparki, pogłębiarki, barki i inne "rki" .... aż się niedobrze robi :(  Podejrzewam, że caly czas regulują wodę tak, aby u Was była nisko, a "u mnie" mogły spokojnie barki z piachem pływać ....... Ten rok spisuję na straty (mam nadzieje, że do wiosny skończą "to coś" budować), od miesiąca nie mogę żadnej wymiarowej ryby złapać ..... koszmar brrrrrrrrr....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak na górze, ale w dole Odry (od Maślic / Rędzina do Janówka) woda wysoka, mętna i cała w śmieciach .... na dodatek dookoła słychać koparki, pogłębiarki, barki i inne "rki" .... aż się niedobrze robi :(  Podejrzewam, że caly czas regulują wodę tak, aby u Was była nisko, a "u mnie" mogły spokojnie barki z piachem pływać ....... Ten rok spisuję na straty (mam nadzieje, że do wiosny skończą "to coś" budować), od miesiąca nie mogę żadnej wymiarowej ryby złapać ..... koszmar brrrrrrrrr....

Jak zrobią u Was we Wrocławiu "porządek" z Odrą to będziecie mieli tak "piękną  i rybną" Oderkę jak w Opolu.

 

Może to jest jakaś kara dla Was za lenistwo.  ;) Mści się Strzegomka za Wasz słomiany zapał. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tak się złożyło, że w tym sezonie głównie nastawiłem się na kleniowanie i pstrągowanie. Kropki mają już nareszcie spokój, ( rozpoczyna się okres ochronny ), klonki powchodziły gdzieś w głębokie dołki, tylko malce biją nawet na mocnych niżówkach!

Dzisiaj więc rano postanowiłem udać się na Odrę. Nastawiałem się na dużego klenia! ;) Przyszedłem nad Odrę i rany!!! To nie ta rzeka! Brzegi zalewowe zasypane wybieranym piachem, błotem, kamieniami. Właściwie już w całości zniknęły główki! :mellow: Sto metrów w górę rzeki pełną parą pracują operatorzy koparek i brygady pracowników transportu. Hałas, huk i zapach spalin.

No tak, pomyślałęm, a było tak naturalnie pięknie. Zniknęły znakomite mateczniki, tarliska. Cichutko przecisnąłem się w wyrwę ogrodzenia i poszedłem na "moją" ulubioną główkę - moją miejscówkę. Wiedziałem, że tym razem nie wyciągnę kleniocha, ale nieopodal warkocza nurtu zobaczyłem poruszenie na powierzchni, drobnica uciekała przed drapieżnikiem żerującym przy powierzchni, jednak ataków nie było widać.

Kilka dalekich rzutów woblerem i przy kolejnym, piękne silne uderzenie! :)  Długi daleki hol i obserwowanie walki szczupaka daje wspaniałe wrażenie i przeżycie.

Choć wielkością nie dorównywał tym "wielkim" okazom, walczył wspaniale! :)

 

Pozdrawiam

Harjer

post-53112-0-70536100-1377877760_thumb.jpg

Edytowane przez Harjer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.

Wróciłem właśnie z nieudanej wyprawy poglądowej mianowicie chciałem obejrzeć sobie kawałek rzeki tutaj koło Siechnic czy to Oławka czy Odra jadąc drogą na Wojnów przejeżdżając przy tych właśnie rzekach nie znalazłem zjazdu nad nie jeśli ktoś wie jak tam się dostać to proszę o pomoc widzę, że tam wędkarze siedzą ale jak tam dojechać?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś jestem PRZESZCZĘŚLIWY !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na wyprawie nad Odrę miałem wielką przyjemność (ale też trochę strachu było) podbierać Ziomowi rybę.

Dziś trafiliśmy chyba w szał żerowy ryb. Prawie w każdym rzucie coś się działo. Pięknie wychodziły klenie, małe i ogromne. Raz do Bromby wyszło coś takiego, że miałem wrażenie, że woda pod woblerem się zapadła, taki był LEJ !!!  Pewnie boleń bo akurat tam hasały, pomyślałem.

Chwilę później Ziom krzyczy z dołu i widzę, że holuje. To ta pierwsza piękna rybka.

Na następnej główce Ziom znów holuje, ja znów biegnę, ale tym razem nogi mi się ugięły jak zobaczyłem co on ciągnie.

Powiem tylko, że to jego życiówka.

 

A resztę dopowie nam pewnie niedługo sam Ziom :)  jak wróci do domu.

 

Czekamy na fotki Ziom !!! Piękne nam wyszły, więc będziemy cieszyć razem oko.

 

Dziś Odra szczodrze nas obdarzyła :)

 

Slavo

 

P.S.

zapomniałem dodać, że rzutem na taśmę już na sam koniec łowienia wyjąłem sympatycznego, przepięknie ubarwionego klenika  :)

Edytowane przez Slavobeer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez po tygodniu wróciłem na ukochaną oderke w trzecim rzucie na starej mniejscówie pyk i siedzi .Calutkie 68 cm metnookiego szczescia .Jak zaszedłem nad wodę troszke obleciał mnie strach i depresja woda płaska jak stół brudna metna i bezrybna , ale jak widac cos chciało mojego miesnego twisterka szuranego po dnie na 35 g główce .

 

Moze po foci nie widac ale jestem w niebo uniesiony ze kolejny Zander na brzegu a nie ciągle tylko rapy .W konću po raz kolejny woda mnie obdarowała tym czego z każdą wyprawa z uporem szukam .

post-52333-0-56850100-1377980821_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...