Wody w okolicach Wrocławia

[Krzysiek184]

A ile w końcu osób się pojawiło nad wodą?

[analityk]

więcej niż się zapisało - w sam raz tyle żeby było ok

[robert 7791]

więcej niż się zapisało - w sam raz tyle żeby było ok

 Dobra riposta

 

Prawie jak w Toruniu

[Dedo]

Analityk - mistrz ciętej riposty.

żałuję że mnie nie było.

[MichałR]

No fajnie było, sponsorzy hojnie nas obdarowali, wyniki niektórzy mięli, piwo dobre, a na koniec wpadliśmy do hali z owocami na wyżerkę! Dzięki chłopaki! Kto miał ze sobą pomarańczowy polar?

[ziom7]

 (i może jeszcze coś padnie bo niektórzy ciągle łowią) 

Dobry melanż był ...

coś tam ugryzło jeszcze pod wieczór  

 

Jacek, mówiłem Ci, żebyś jeszcze tych dyplomów nie wypisywał 

[analityk]

Tego się obawiałem i po ognisku skoczyłem (chociaż padałem z nóg) na znaną miejscówkę. Po 15 min jechałem dalej do domu z największym Bolkiem dnia. Jeden celny rzut w znany dołek i zagryzł gumę RH 16 cm   - Chciałem się zabezpieczyć bo raczej spodziewałem się po Tobie Bolka a nie sandacza.

 

Dobry melanż był ...

coś tam ugryzło jeszcze pod wieczór

 

 

Jacek, mówiłem Ci, żebyś jeszcze tych dyplomów nie wypisywał 

Edytowane 16 Września 2013 przez analityk

[ziom7]

  brawo, woda była idealna na bolka, widziałem kilka ładnych ryb na napływach i na szczytach głowek, ale niestety nei udało mi się żadnego złowić. Jeden uderzył w ukleje, chwilę po przecieciu miejscówki woblerem i tyle  , no ale tak bywa czasem

wrzuć fote tego potwora

w ogóle chłopaki wrzucajcie foty rybek bo nie widziałem

aaa Tomek też pojechał łowic i jeszcze nie zdal relacji 

Edytowane 16 Września 2013 przez ziom7

[analityk]

Nie był potworem niestety 64 cm ale dał dowód że łowienie na RH 16 ma sens (duża woda szybko ciągnie i trzeba czasami w ciasnym miejscu trafić dokładnie tam gdzie trzeba  ).  

[Tomasz K]

 W krótkiej dogrywce dwa branka i haniebny leszcz za kaptur, ale za to przyjemne pogaduszki z Fido i Tomaszką do późnej nocy były

 

Dziękuję Wszystkim za mile spędzony czas i Jackowi za niezmiennie dobrą organizację; sponsorom za upominki (nawet dla tych co nie połowili)

Gratulacje dla łowców. 

 

Do zobaczenia nad wodą!

[analityk]

  brawo, woda była idealna na bolka, widziałem kilka ładnych ryb na napływach i na szczytach głowek, ale niestety nei udało mi się żadnego złowić. Jeden uderzył w ukleje, chwilę po przecieciu miejscówki woblerem i tyle  , no ale tak bywa czasem

 

No to mnie pocieszyłeś - ja przez kilka godzin miałem podobny problem - bolki od czasu do czasu coś zagryzły ale wobki głównie omijały - trudno było je skusić. Raz miałem fuksa jak rzadko - w chwili gdy prowadziłem wobek po napływie bolek walną w ukleje ale chyba nie pochwycił żadnej i rozczarowany zrobił zwrot i zagryzł mój woblerek akurat płynący tuż obok

 

 .. przyjemne pogaduszki z Fido i Tomaszką do późnej nocy były

 

Mam niedosyt tych pogaduszek (jak zwykle więcej powiedziałeś młodemu niż mi  ) - następny plan to piwo we Wrocku - w zimny zimowy wieczór (piątek 13 grudnia - dla łatwiejszego zapamiętania)

[Kamil Z.]

jak zwykle więcej powiedziałeś młodemu niż mi

Co Ty!. To była dyskusja o wyższości Bożego Narodzenia, nad Wielkanocą(a konkretnie o modułach, Fenwickach, Avidach). O rybach ani słowa...

A! No i casting!!     

[FidoAngel]

Bardzo mi było miło spotkać "starych" znajomych i poznać nowych kolegów kochajacych naszą Odrę.

Szkoda, że Wałbrzych nie mógł kilu kufelków wspólnie z nami wychylic, szybko musieliście jechać, szkoda, szkoda...

 

Dzięki Jacku za organizację, sponsorom za hojne, oj hojne, upominki a reszcie za towarzystwo.

No i za te pogaduchy pośrodku niczego, w mżawce, do późnej nocy

Dzięki i do zobaczyska nad wodą.

[mo-chu]

dobrze że chociaż rano udało nam się z Wami przywitać..... oj ciężko było wracać tak szybko ale cóż.... miejmy nadzieję że do rychłego następnego spotkania

pozdr

 mo-chu

[Slavobeer]

Żeby nie było, ze wszyscy wczoraj łowili a  ja nie to się pochwalę, że zaliczyłem wczoraj okonka 25cm

Złowił ktoś większego?? 

 

Dzięki za spotkanie, nawet takie krótkie. Kiełbaska z ogniska i "pyfko" od Fido smakowały wybornie pod mostem.

 

Slavo

[drago75]

Ja również na zlocie byłem i pyszne piwko od Fido (Dzięki!) piłem i dobrze się bawiłem. Dzięki Jacek za super organizację i dzięki dla sponsora predator fishing za bardzo fajne prezenty 

[tomaszka03]

poszukuje pomarańczowy polarek

[Kamil Z.]

A ognisko czym żeśmy gasili??

[Harjer]

Poranne słońce skłoniło mnie do "polowania" na garbusy. Szkoda, że później się rozpadało !, ale było troszkę czasu do przyjemnych połowów w ładnym słoneczku.

I oto jest, z glinianki - ze środeczka na obrotówkę z opadu. Ja nazywam je "staruchy" bo wiecie ile czasu okoń rośnie do wymiaru 30 cm !

Ja trafiłem większego !  Miałem farta!

 

Żeby nie było, ze wszyscy wczoraj łowili a  ja nie to się pochwalę, że zaliczyłem wczoraj okonka 25cm

Złowił ktoś większego?? 

 

Dzięki za spotkanie, nawet takie krótkie. Kiełbaska z ogniska i "pyfko" od Fido smakowały wybornie pod mostem.

 

Slavo

 

[drago75]

poszukuje pomarańczowy polarek

Kolega coś tam mówił, że za mapę z 10 Twoimi tajnymi miejscówkami poszuka i jest szansa, że znajdzie 

[Kamil Z.]

Kilka słów o zlocie z mojej strony.

Cieszyłem się ogromnie, że wreszcie mój dzień wolny pokrył się z proponowanym terminem spotkania. Pogoda może nie nastrajała super optymistycznie, ale w końcu nie tylko o ryby chodzić miało Fido smaka na swoje piwo narobił mi takiego, że choćby żaby z nieba miały lecieć, to pod mostem ze szklanką bym się stawił Szkoda, że zlot okazał się jednodniowy, bo degustacja złotego z pianką musiała ograniczyć się do umoczenia czubka języka, ale zdecydowanie warto było! Z drugiej strony od soboty, to ten kanisterek by się okazał za mały...

Atmosfera jak zawsze szampańska, pogaduchy przy ognisku, wymiana informacji i buszowanie po pudełkach kolegów to już klasyki tych spotkań... Jak zawsze super organizacja, dyplomy i upominki od sponsorów(wielkie dzięki!). Jak przystało na spotkanie użytkowników forum spiningowo/castingowego, nie zabrakło fanów ruchomej szpulki. A może i będzie kolejny zarażony? Była nauka rzutów i próby okiełznania nowej, dla niektórych metody połowu.

 

Rybki? Warunki sprawiły, że karpiowate się ruszyły i kilka rybek udało się przerzucić Łącznie trafiłem 15 kleników, największy 45cm- wsio na nową Brombę 2cm. A także uwiesiły się 2 boleniki(jeden niewymiarowy) i jeden około 60cm na Goblina. Zahaczyłem boleniówką też i niewielką certę. Fajnie, że i one buszują po Oderce

 

Klenio:

 

 

I bolenio:

 

 

 

 

Pozdrówka

Kamil

 

 

[MichałR]

Kamil dałeś czadu  , Tomaszka, dobra, twardo negocjujesz, to powiedzmy 5 miejscówek wystarczy i się dogadamy

Edytowane 16 Września 2013 przez MichałR

[analityk]

Zlocik to ludzie a skoro było nas fajnych chłopaków  sporo to i miło było. Dzięki że odpowiedzieliście na tą inicjatywę -  budujemy swoją mała tradycję.  Połamania życzę i do spotkania nad wodą.

[superuszy]

Dzięki chłopaki za spotkanie!!!! Bardzo wesoło było, cieszę się że udało się być na zlocie bo wcześniejsze daty akurat mi nie pasowały. Fajnie że drobne upominki się podobały, na następny zlot też będą!!!!! 

Na wspomnienie zlotu to od razu mi się gęba śmieje, czas na spotkaniu tak szybko zleciał, zresztą jak to na rybach.

Fajnie było poznać w realu innych jerkbaitłowców.

Gratulacje wszystkim co złowili rybki, ja nic nie złowiłem - ale poćwiczę do następnego zlotu .

Dzięki Jacek za kolejny zlocik!!!! ( Jak się nie mylę to wyjął 6 boleni w tym dniu )

 

 

pozdrawiam

[tomaszka03]

Kolega coś tam mówił, że za mapę z 10 Twoimi tajnymi miejscówkami poszuka i jest szansa, że znajdzie

polarek nie jest tyle wart co moje miejscowki kupie sobie nowy hah