Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,95327,15814479,Co_w_Odrze_plywa___pokaza_to_w_zoo__Juz_w_lipcu.html

 

Boleni nie wolno łowić (a kuszą złośliwce). k"LENIE" łowić trzeba wolno co mnie nudzi - chyba pójdę gdzieś na liny? Czy ktoś może polecić jakąś sadzawkę gdzie mieszkają liny (zanim tą w zoo otworzą)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w poniedzialkowy wieczór po kilka  jazików ze Sławkiem złowiliśmy na Odrze :), bez konkretów

Sławozbir miał jedno mocne bummm, murowanie i obcinka

strasznie niska woda, dawno takiej wiosny nie było

 

 

A co wyprawiały bolki, tłukąc obok mnie w odległości 2-3 metry i strasząc mnie, to już nawet nie wspomnę.... :)

Mają szczęście zarazy, że ja taki dobry człek jestem i nie noszę w kwietniu Spiritów... :lol:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Erin,

za darmo to nie, ale zanim zamówimy większą ilość to zasiadamy przy stole do negocjacji :)

No i jak je rozpierdzielimy na kamieniach, połamiemy stery i dokonamy na nich masakry to ładnie prosimy o pomoc i naprawę :)

Fajnie mamy tu we Wrocku bo i producent miejscowy.

 

Reklamować ich nie trzeba, wszyscy je znają, niektórzy używają.

Póki co, od iluś tam lat, to jedyne poza Thrill-ami, wobasy, na które udało mi się skusić bolki. A sporo ich przerzuciłem od różnych producentów. Wizualnie są jakie są :) Nie imitują wiernie uklei, są pod tym względem bardziej realistyczne "uklejki" boleniowe, ale rybki je lubią i za to ja je lubię.

 

W tym roku, aby nie nosić dwóch kijów nad wodą, będę próbował łowić nowym kijem kleniowym także bolenie. Ciekawe co z tego wyjdzie...

Edytowane przez Slavobeer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za darmo to nie, ale zanim zamówimy większą ilość to zasiadamy przy stole do negocjacji :)

No i jak je rozpierdzielimy na kamieniach, połamiemy stery to ładnie prosimy o pomoc i naprawę :)

 

Fajnie mamy tu we Wrocku bo i producent miejscowy.

Sławek,zaproś mnie na te negocjacje... ;) :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień maja i zarazem łykend nasz polski, długi - już tuż, tuż... :) Najgorsze, że równocześnie może się rozpocząć "sezon grillowy" i kultury biesiadnej nad wodą przejawy.

 

Tomek,

w Twoich rewirach to raczej grillownicy nie bywają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek,zaproś mnie na te negocjacje... ;) :lol: :lol:

 

Ależ proszę bardzo ! 

Odbywają się, co prawda nieregularnie, ale jednak są, we wrocławskich knajpach.

Niektórzy zmienili miejsca zamieszkania i już nam się ciężko spotkać, tak na szybko bez wcześniejszego planowania. Kiedyś nawet na mecze Ligi Mistrzów można było się w knajpie ustawić i gadając o rybach sponiewierać umysł i go zresetować :)

 

Wyobraź sobie minę ludzi w lokalu jak np. Tomek z Huntera wyciąga pudła z woblerami i się zaczyna jazzzzzda z wybieraniem, hahahaha

Ludzie pewnie myślą: Ale zjeby :) Co oni tam oglądają?????

 

Miło będzie jak przy następnej okazji wpadniesz na "pyfko" albo na "spiryta" hehehe

Edytowane przez Slavobeer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...