Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

Widawa - klusownicy. Witam. Bylem dzis na widawie w okolicy Swiniar, za mostem kolejowym- spacerek ze spinningiem w kierunku ujscia. Wracajac zauwazylem w wodzie siatke- pomyslalem, ze jakis wedkarz ja zostawil. Podszedlem blizej i zauwazylem, ze to pulapka zrobiona z kosza na bielizne i kratki. W srodku chleb. Nie wyjmowalem, bo podobno nalezy zawiadomic odpoeiednie sluzby, ale nie mam nr tel i nie jestem w 100% pewien czy to podchodI pod siec klusownicza. Potwierdzcie moje przypuszczenia i jesli to nie zgodne to prosilbym o tel do kogo doniesc.

Edytowane przez erathil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co, to już se na bobra nie można sideł stawiać :blink:, pieprzona unia ze swymi przepisami, mówiłem aby nie wstępować, mówiłem.

 

A żeby nie dostać banana za spamowanie to uprzejmie donoszę, że właśnie wróciłem, napieprzałem gumą kilka godzin po znajomych rewirach i pstryknięcia nawet nie miałem i to właśnie jest powód, że po krótkiej drzemce i  kawce znów idę rzeźbić do ciemnej nocy. I jestem dobrej myśli :)

 

Połamania.

Edytowane przez FidoAngel
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w sobotę z młodzieżą, min. z moim juniorem. 7 godzin biczowania trzema spinami ! Młodzież niestety była lepsza ! 3 szt. ładnych garbusów 30+ ( dwa na twisterki, jeden na wahadło), jeden spięty w trakcie holu !   Nic więcej !

Spławikowcy i grunciarze - mizerne brania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co, to już se na bobra nie można sideł stawiać :blink:, pieprzona unia ze swymi przepisami, mówiłem aby nie wstępować, mówiłem.

 

A żeby nie dostać banana za spamowanie to uprzejmie donoszę, że właśnie wróciłem, napieprzałem gumą kilka godzin po znajomych rewirach i pstryknięcia nawet nie miałem i to właśnie jest powód, że po krótkiej drzemce i  kawce znów idę rzeźbić do ciemnej nocy. I jestem dobrej myśli :)

 

Połamania.

 

Trzeba było z wujkiem Sławkiem się wybrać :)

Ja tam sezon sandaczowy uważam za rozpoczęty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A proszę bardzo :)

Sandaczyk złowiony około godziny 7 rano nad naszą Oderką na zieloną gumę 3" z pomarańczowym ogonkiem, główka 15g.

Kij u mnie jak zwykle FIUME Arsenal 2,7 10-30g, kręcioł Shimano Super 4000 GT-RB (chyba tak to się nazywa, skomplikowane te nazwy), plećka Daiwa 0,16.

O dziwo ryba nie wzięła z opadu, ale spod brzegu na wolno ciągniętą gumę przy krzakach.

 

Fotka robiona starym telefonem, całkiem ostra wyszła.

 

Sezon rozpoczęty !!!

 

Slavo

 

 

 

post-47617-0-86364400-1401722566_thumb.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Sławo, zwłaszcza, że mało ich wyjechało z wody, ładny sandacz :)

widze, że  dalej w dresiku biegasz, dawno Cie nie przemoczyła rosa?  ;)

 

Jacek, widzę, że wrócił Ci wigor do życia  :D

 

ja za bolkiem biegałem, kilka rybek wyjąłem - bez szału

straciłem ładnego bolka pow 70 cm :(

i poszły mi 2 olbrzymie ryby w ciągu 3 dni, jednej jestem pewiem, że sum, druga??? hmmm wole nie wiedzieć

no ale to jest wkalkulowane w nasz żywot 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziom,

było ciepło i nie przewidywałem biegania po krzakach :)

Tylko guma i jazda :) Żadne tam tajne miejscówki ukryte za krzakmi w sajgonie :)

Klocka też nie stawiałem w wysokiej trawie, wiec dresik był OK, hahahaha.

Rosa mnie ostatnio przemoczyła, sam widziałeś.... Gacie mokre były, wykręcałem z nich wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda, całkiem, całkiem - fajna. Nie wygląda ażeby to była kawa z mlekiem ;)

Za to zanderek śliczny :huh:

 

Jurek,

na zdjęciu tego nie widać, ale przejrzystość wody to było zero.

Woda nagle zaczęła iść w górę, mętniała dosłownie w oczach. Ryba wzięła na mętnej wodzie przy brzegu , w miejscu w którym za kilka/kilkanaście minut z wody prawie stojącej zrobiła się wręcz rwąca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co, to już se na bobra nie można sideł stawiać :blink:, pieprzona unia ze swymi przepisami, mówiłem aby nie wstępować, mówiłem.

 

A żeby nie dostać banana za spamowanie to uprzejmie donoszę, że właśnie wróciłem, napieprzałem gumą kilka godzin po znajomych rewirach i pstryknięcia nawet nie miałem i to właśnie jest powód, że po krótkiej drzemce i  kawce znów idę rzeźbić do ciemnej nocy. I jestem dobrej myśli :)

 

Połamania.

 

Fido,

co Ty za kawę pijesz??????

Takie ryby łowisz po niej, że SZOOOOOOOK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...