Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

Troche długo mnie tu nie było,ale...

Na odrze rybki biorą nie ma co narzekać głównie jazie ale klenie też się zdarzają a przez cały okres od stycznia do teraz dobrze brały klenie na mniejszych rzeczkach.

A w grudniu brały inne rybki może nie moje ulubione ale też było z czym sie pobawić(nawet nie wiecie jak się cieszyłem czytając że nikt nic nie łowi :-) bo dzięki temu był mniejszy ruch nad wodą...)

Pozdrawiam Oleix

post-46112-0-77640200-1426291567_thumb.jpg

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie Michał nie denerwuj ludzi nie pokazuj takich sprośnych fotek co najmniej do maja :D .

Nota bene w poniedziałek obskoczyłem Oderkę i Oławę a we wtorek Odrę i Widawę zdecydowanie więcej dzieje się na niewielkich rzeczkach choć stan obydwu nie za wysoki  ;) . Jeśli wszystko ułoży się według planu jutro Smortawka i zapewne okolice jej ujścia zobaczymy co po tym załamaniu pogody się będzie działo :) .

Edytowane przez wedkarzyk1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche długo mnie tu nie było,ale...

Na odrze rybki biorą nie ma co narzekać głównie jazie ale klenie też się zdarzają a przez cały okres od stycznia do teraz dobrze brały klenie na mniejszych rzeczkach.

A w grudniu brały inne rybki może nie moje ulubione ale też było z czym sie pobawić(nawet nie wiecie jak się cieszyłem czytając że nikt nic nie łowi :-) bo dzięki temu był mniejszy ruch nad wodą...)

Pozdrawiam Oleix

Oleix jak zwykle gdzieś daleko poza internetową/forumową normą - Brawa dla lepszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fota robiona zwykłym obiektywem -nie szerokokątnym, na zgiętych ramionach co widać-nie wyprostowanych   ;)  

-więc daruj sobie @pontoniarz

To po co się męczyć i chować palce za, lub pod rybą ? Aby szybciej wypadła z rąk i pokiereszowała się trochę? oland nie jesteś najlepszym fotografem.     Mała odległość na takim zdjęciu, robi kolosalną różnicę. 

Edytowane przez pontoniarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co się męczyć i chować palce za, lub pod rybą ? Aby szybciej wypadła z rąk i pokiereszowała się trochę? oland nie jesteś najlepszym fotografem.     Mała odległość na takim zdjęciu, robi kolosalną różnicę. 

nie ma co z tobą się wdawać w dyskusję , szkoda nerwów i dymu   -tak masz rację spacjalisto  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co w ogóle te uszczypliwości? Wszyscy łowimy i (mam nadzieję) wypuszczamy złowione ryby, a fotka z nią jest jedyną pamiątką. Cóż złego w tym, że na zdjęciu eksponuje się gabaryty i piękno ryby? Zwłaszcza jeśli nie należy ona do maluchów i na siłę nie trzeba z niej robić kabana, a na dodatek łowca nie robi tego po to, żeby na siłę dodać sobie centymetrów?

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie żadnych bocznych troków nie było może gdzieś się zaplątała choć nie wiem gdzie tą żyłkę widzisz?

Pontoniarz widzę że jakieś parcie masz...?kto ci powiedział że ojciec jest super fotografem? Robimy zdjecia jakie potrafimy i nie biegamy z aparatami i obiektywami do bóg wie jakich zdjęć i niewiadomo jak drogich... I czemu ryba miała by wypaść była trzymana w najpewniejszy dla mnie sposób bez używania chwytaków itp. Masz lepszy sposób? Ryba była na tyle duża że jej gabarytów nie trzeba było eksponować,jedyne co mogłem wyciągnąc do zdjęcia to nadgarstki bo przy moim umięśnieniu kulturysty niemożliwe było utrzymanie ryby na wyprostowanych rękach(klocek ważył sporo ponad 10 kg ryba była w mega kondycji) zresztą patrz na zdjęcie gdzie są łokcie i jak ułożone są ręce czyżby fotomontaż?

A co do wyciągania dłoni to po kiego grzyba miałem psuć zdjęcie i wyciągać ręce przed rybę może masz jakąś cenną poradę jak objąć rybe tych gabarytów żeby wystawały paluchy?jedna ręka pod pokrywą skrzelową a druga pod brzuchem żeby podeprzeć i wyeksponować w jakiejś sensownej pozycji do zdjecia wybacz że nie ma paluchów(możliwe też dla tego że nie mam palców pianisty)ale ryba była 2 razy grubsza w obwodzie niż moja 10 miesięczna córka...

Fajnie że jak zawsze moje zdjecie wzbudza wiele kontrowersji... Tylko czy zawsze trzeba sie czepiać?...

Edytowane przez Oleix
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał, gratulacje ryby. Myślę, że komentarze są zbędne. Łowisz piękne ryby,  zdjęcie bardzo dobre, bez porównania z tymi gdzie ryba leży na piasku etc. A z zazdrością sam wiesz jak bywa.... :lol:   Witaj znowu na forum, czekamy na więcej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps.

 

"ryba była 2 razy grubsza w obwodzie niż moja 10 miesięczna córka"- nie mieszajmy pięknych kobiet do tej pasji- nie warto B)

 

Danek

Hej Danek ona już sama się miesza a bardziej pcha sie w pudełka,kamizelki i wędki :-) temu gremlinowi wystarczy pokazać pudełko to już spokoju nie da :-)

post-46112-0-02189800-1426410057_thumb.jpg

Edytowane przez Oleix
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale na mniejszych wodach - Ślęża i Bystrzyca dzisiaj nie odniosłem przyjemności radości kontaktu z rybkami. :(  Kaprysy pogody w ostatnich dniach niestety wpływają niekorzystnie na żerowanie kleni. Można było robić cuda ! - tylko nie łowić ryby :D Dobrze, że kontakt z przyrodą jest piękny ;)

Czekam na cieplejsze dni. ;)

ps. przy następnym wypadzie na klonki robię test nowego nabytku - Shimano AERO 4000.   :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aero 4000 to sporo jak na klenie, ale może...

 

Spoko ! Kolego. To kwestia doboru wagowego i osobistych przyzwyczajeń. Ma się tę rękę co ? :)

Weź do ręki ten model kręciołka, a będziesz go chciał mieć ;) . Natomiastr jeżeli dla Ciebie za duży kup malucha a jeszcze może o głębokiej i wąskiej szpuli  :P - przekonasz się na czym polega różnica ;)  :)

Edytowane przez Harjer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... jak ktoś się wychowywał na "Ruskich" teleskopach i bazarowych kołowrotkach, to wszystko będzie mu pasowało :) Do czasu, aż nie zacząłem czytać o różnych wspaniałych i cudownych kołowrotkach  czy wędziskach to nawet nie wiedziałem, że mój 20 letni "Tokoz" z włókna szklanego jest "zły" i ryb się na niego łowić nie da ;)   .... aaaa i nawet pojęcia nie miałem, że ze starym czerwonym dwumetrowym spiningiem "nie mogę" łapać z brzegu .... bo ponoć się nie da :)

 

J.

Edytowane przez bjpol
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha ! Któregoś dnia był u mnie kumpel i zauważyl stojącą pośród innych kijków - stare wędzisko: gruntówka Germiny (DDR) o c.w. 100 g. wykonana z włókna szklanego i ślicznej połyskującej bieli. Zapytał: co to ? Kijek do trollingu, mówię a on wielkie oczy :o Przerobiony do dł. 180 cm stanowi świetną "pałkę" do trollingu na suma. A te druciane przelotki - na niejednym dzisiaj robią wrażenie ! Tego się już nie spotyka :P  :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... fakt, ja z przyzwyczajenia używam kołowrotków 3000 / 4000, mniejsze po prostu wydają mi się za małe, za delikatne i jakieś takie nie na miejscu. Próbowałem w tamtym roku łowić takim maluszkiem i jakoś mi "nie leżał". 

 

.... a żeby nie było całkiem nie na temat, to byłem dzisiaj nad Bystrzycą. Przeszedłem się od mostu kolejowego na Praczach do mostu drogowego na Marszowicach i nawet śladu ryby nie widziałem ..... woda jak martwa :( 

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...