paco321 Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Kamil Z ładny grubasek i to na muszkę! ZedSet jak miasto, to i musi być WKS i laseczki w tle, były z tobą Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Ładny klekson Ciekawa muszi, co to za kompozycja, własna ? A gdzie tam własna. Ja mam dwie lewe ręce do wszelkiego hand made. Ja mogę co najwyżej rybę złowić Muszka to piankowy pasikonik. Nabyta tutaj, na giełdzie, od kolegi @Raczej. Niezatapialne, nawet po iluś tam rybach, czy dryfie przez przemiał. Można nimi posmużyć. Dobrze widoczne ze sporej odległości, no i polubiły je kleniki @paco, dzięki za gratulację. Też się strasznie cieszę, bo to mój pierwszy klenik +50cm złowiony przy pomocy sznura i muchi 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 No, to ładna rypka, gratki, ale nie takie szprotki się łowiło na "zielonej karimaten" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawlusSidewinder Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Był film, ale ryby ładniej wychodzą na zdjęciach: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paco321 Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Dzisiaj wypad na rewiry, ok 1,5h łowienia i siadła brzanka i klenik teraz kilka dni przerwy w łowieniu, trzeba się w końcu po urlopować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Daniel, Ty chyba opacznie rozumiesz słowo "urlop" A u mnie dzisiaj zmiana z gumek na plecionce na maleńką obrotówkę na żyłeczce, efekt to dwa waleczne jazie - jeden całkiem spory, podwymiarowy boleń i cztery okonki w tym jeden już całkiem garbaty. I to przez godzinkę, obrotówka wymiata.A i jeszcze suma widziałem, musiałem powstrzymać odruch rzucenia blaszki w jego stronę, no smok nie sum, jakim cudem się uchował pośród dziesiątek trollujących łodzi i całej masy żywco-wątróbkarzy, chyba nie dawali mu rady 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paco321 Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Fido ,ale odpoczynek tylko od pracy,i reszty bajzlu bo rybki to tylko przyjemności wakacje się kończą, to trzeba w końcu gdzieś wybyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Wylęgarnia z wrocławskiego Castel Gandolfo 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawlusSidewinder Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Co by nam wątek nie skisł, sześć i pół dychy w dobrej kondycji pruje fale... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Booseib Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2015 hej! Kolejna przyducha we Wrocławiu w tym samym miejscu, co przed lat i setki śniętych ryb, źródło: gazeta wrocławska, -> http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/6522176,setki-snietych-ryb-we-wroclawskiej-odrze-zabily-je-upaly,id,t.html. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2015 hej! Kolejna przyducha we Wrocławiu w tym samym miejscu, co przed lat i setki śniętych ryb, źródło: gazeta wrocławska, -> http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/6522176,setki-snietych-ryb-we-wroclawskiej-odrze-zabily-je-upaly,id,t.html.Jednego dnia w tym miejscu woda czysta i klarowna, drugiego już brązowa i ryby śnięte. Poza tym kanał żeglugowy jest otwierany a woda nieznacznie ale płynie. Ta przyducha grubymi nićmi szyta. Najlepszym rozwiązaniem byłoby pobranie próbek i zrobienie badań niezależnych, na własną rękę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirko filipovic Opublikowano 1 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 (edytowane) Ptaszki cwierkaja ze Polmos I inne zaklady na monopolowej zrzucaja niezly syf . Moj kolega bodajze w zeszlym roku dzwonil gdy zobaczyl ze jakies metne szambo lecialo Edytowane 1 Września 2015 przez mirko filipovic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawlusSidewinder Opublikowano 1 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Tak, latem można cały zaległy syf wlać do wody, a później zwalić winę na przyduchę...Żeby było nieco pozytywniej, weekendowa wyprawa nad Odrę, w niezwykłej scenerii. Miały być szczupaki i sandacze, a wyszło... Jak wyszło 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 1 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 (edytowane) Ptaszki cwierkaja ze Polmos I inne zaklady na monopolowej zrzucaja niezly syf . Moj kolega bodajze w zeszlym roku dzwonil gdy zobaczyl ze jakies metne szambo lecialoNajgorsze w tym wszystkim jest fakt że PZW ma to daleko w jelicie grubym Paweł fajne filmiki kręcisz z fajnych wypraw. Lepsze widoki by były gdybyś umieścił kamerkę na czapce. Czasami ma się ochotę odsunąć rękaw przesłaniający hol ryby Edytowane 1 Września 2015 przez ZedSet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomek O Opublikowano 2 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2015 (edytowane) Edytowane 6 Września 2015 przez Tomek O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawlusSidewinder Opublikowano 3 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Najgorsze w tym wszystkim jest fakt że PZW ma to daleko w jelicie grubym Paweł fajne filmiki kręcisz z fajnych wypraw. Lepsze widoki by były gdybyś umieścił kamerkę na czapce. Czasami ma się ochotę odsunąć rękaw przesłaniający hol ryby Też mnie to wkurza. Ale jak kamera jest na głowie to obraz wykonuje mnóstwo niepotrzebnych ruchów, trzeba by brać Aviomarin przed filmem;) popracuję nad tym;) Kilka godzin temu nakryłem ekipę czyszczącą filary mostowe z wszelkich sprejowych malunków. Używali żrących preparatów. Wylewali je na mury i filary, a następnie zmywali wszystko karcherami ! Oczywiście zielona śmierdząca maź spływała z filarów do rzeki. Na miejscu wykonałem tel. do Straży Rybackiej. Co ciekawe ktoś odebrał, ale zostałem "zlany" w temacie. Posiadam zdjęcia z "mycia", ale jakoś dość marna bo z telefonu. Z resztą i tak bez sensu wstawiać fotki, przecież nic się nie stało.Myto filary mostów Mieszczańskich. Godzina 18.00. P.S Rozmawiałem z jednym z robotników. Nie był to jedyny ich most na liście. Nazwa "metoda wrocławska" nabrała nowego znaczenia ! Na policję. Oni muszą zainterweniować (i zawsze odbiorą telefon...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawlusSidewinder Opublikowano 4 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2015 Gdy poziom wolframu w organizmie spada, nasze odrzańskie bolenie lubią pogryźć szczupakowe przypony... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paco321 Opublikowano 5 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2015 Odra river!Ilościowo najlepszy wypad w tym sezonie bolki,klenie,brzana....coś pięknego!Bolki atomowo uderzały w małe woblerki. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arti24 Opublikowano 5 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2015 Zalamales mnie bo ja dzisiaj chyba najgorszy w tym sezonie,,,, zlowilem krapia i jaskolke 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 5 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2015 Nie. Najgorszy dzień to miałem ja. Bo w pracy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 7 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 (edytowane) W sobotę przed załamaniem się pogody.Jedno branie z trollingu C&RMordo ty moja ! https://www.youtube.com/watch?v=MGSDuRUU4m0&feature=youtu.be Edytowane 8 Września 2015 przez Harjer 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawlusSidewinder Opublikowano 7 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2015 Odrzańskie klimaty przełomu sierpnia i września. Ciekawe czy chłodniejsze noce budzą w rybach jesienne zachowania - może już dziś to sprawdzę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 8 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2015 Gdyby komuś miało umknąć http://jerkbait.pl/topic/60875-street-fishing-wroc%C5%82aw-by-day/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawlusSidewinder Opublikowano 9 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2015 W poniedziałek ryby zostały zmuszone do współpracy. Tak odpływa szybko wypięty boleń ~60... Tak stroszy płetwy podobnej wielkości 'tarpon' Taty... Tak obciąża kij ~65, która nie chce się poddać... Tak prezentuje się na rękach... A tak szykuje się do powrotu do Odry... Łowiliśmy w godzinach popołudniowych, do wczesnego wieczora. Wszystkie ryby na boleniowe woblery, ja bez stalki, Tato - owszem. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 13 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2015 Gdyby komuś miało umknąć http://jerkbait.pl/topic/60875-street-fishing-wroc%C5%82aw-by-day/No to mamy chyba kandydata na organizatora spotkań jerkbaitłowców. Brawo, tak trzymać.Przekonać się do street fishingu nie będzie mi łatwo ale postaram się (wędkarz powinien być przecież ekologiczny i nie spalać na darmo paliwa).Dzisiaj ryby nie brały ale wyposarzony w nową wiedzę ze zlotu o dziwo coś ukłułem. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.