Kamil Z. Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Jak tam Panowie? Zamroziło gdzieś w dolnośląskim na tyle, by wejść? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 7 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2016 Jak tam Panowie? Zamroziło gdzieś w dolnośląskim na tyle, by wejść? Mi jedno z 60 piw zamroziło w bagażniku 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpojo Opublikowano 7 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2016 Mi jedno z 60 piw zamroziło w bagażniku Ooo, widzę że w Wro nie tylko mój browar mróz dopadł Ale żeby od razu wozić zapas piwa na tydzien?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 7 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2016 Ooo, widzę że w Wro nie tylko mój browar mróz dopadł Ale żeby od razu wozić zapas piwa na tydzien?! Przemek to na tydzień 60 Ci starczy ???No chyba że "sok z gumi jagód " na rozgrzewkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 7 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2016 (edytowane) Sławek, i dobrze że zamarzło, niechybnie było oszukane, "chszczone wodom" jeszcze by Ci zaszkodziło. Edyta: no i pora, zgodnie z zapowiedziami i starą wrocławską tradycją, spotkać się gdzieś pod torami Z tego co pamiętam to pora stary zakład rozstrzygnąć Edytowane 7 Stycznia 2016 przez FidoAngel 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 7 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2016 Zostało jedno po wyjeździe sylwestrowym. Każdy z panów miał dla siebie 40 flaszek na 3,5 dnia Było miło. Fido, coś trzeba pomyśleć. Pod torami bywa miło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 7 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2016 Mi jedno z 60 piw zamroziło w bagażniku Czyli jak ustawisz butelkę to taka grubość lodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casdamato Opublikowano 8 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2016 (edytowane) Nie było zbyt wielu chętnych na wyjazd ze mną na Pstrągi ale Oleix dziś mnie zabrał... Co mogę napisać Cudowny dzień, pełen nauki, i pstrągów... dzięki Michał Na początku stałem obok Michała i złowiłem 4 pstrągi na moje japońskie twitchingowe wobki, Michał w tym samym czasie 30sztuk Po 2 godzinach obserwacji Michała i jego uwag, korekty mojej techniki + przynęty od Michała i zacząłem łowić złapałem do 40 pstrągów. Michał spokojnie dziś złapał z 80 sztuk Andrzej Olejnik z 60sztuk Gdybym dziś łowił tam sam to złapałbym myślę 9 pstrągów. Niesamowite jak drobne niuanse robią ogromną różnice ... Oleix Klasa ! Pozdro Edytowane 8 Stycznia 2016 przez Casdamato 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 8 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2016 Mistrzowie daleko są przed specjalistami.Napisz coś o jakie niuanse chodzi - może i na kleniach zadziałają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleix Opublikowano 8 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2016 Paweł wydaje mi sie że spokojnie więcej ich padło a wiesz że jak nie było mnie 15 minut to jak rzucałeś moim kijem to wyciągnąłes około 10 a poskładaj cały dzień do kupy... trzeba zakupić ten licznik o którym gadaliśmyAnalityk nie zadziałają na klenie ojj nie zadziałają a Paweł wie że ma zakaz szkoda że jedne z pierwszych nagrań kamerka gopro nie należa do udanych bo na 4 filmy nie wyszedł żaden fajnya na 4 na każdym padło po około 15 pstrągów na 12-14 minut ale na jednym widać tylko szczytówke na dwóch tylko pasek z uchwytu a na trzecim słońce wali w obiektyw .... przy oglądaniu filmów na kompie myślałem że kamerke wyrzuce... następne podejscie z kamerką przyczepioną do daszku czapki... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casdamato Opublikowano 9 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2016 Mistrzowie daleko są przed specjalistami.Napisz coś o jakie niuanse chodzi - może i na kleniach zadziałają. Najwięcej można się nauczyć od innych skuteczniejszych wędkarzy Myślę że najłatwiejszym sposobem jest startowanie w zawodach Grand prix okręgu np Wrocław. Można złapać kontakty, podpatrzeć i posłuchać gdzie na co i jak łowią Ci najlepsi, tam jest całą masa informacji do analizy . Samemu jest się bardzo ograniczonym 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 10 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 do CasdamatoDzięki za dobrą radę - na pewno się nie zastosuję - nie lubię (już) zawodów wędkarskich. Nie przepadam też za takimi postami jak Twój z dwóch powodów:1) Skoro nie zamierzasz wyjaśnić na czym polegając niuanse to po co o nich piszesz? Wszyscy wiemy że "Mistrzowie daleko są przed specjalistami." ale po co to powtarzać skoro nic więcej nie dodajesz?2) Irytuje mnie kryptoreklama na jerku (coś jakby bardziej niż kiedyś). Kiedy ktoś niezwiązany z producenem wobków pisze że na xx coś złowił to spoko/naturalne info. Ale jak osoby powiązane z producentami przynęt wstawiają pochwalne teksty typu "dzisiaj robotę robił tylko xxx" albo "dziś brały tylko na xxx" to mnie (starego) forumowicza drażni a młodszym stażem pewno robi wodę z mózgu. Twój post to dla mnie "zapłata" dla Oleixa w formie kryptoreklamy jego wobków. Bardziej dojrzałe media jak radio i telewizja dawno kryproreklamy zaczeły unikać a ostatni zmuszone zostały do tekstów typu "ta audycja/program/post zawiera lokowanie produktu" - przy okazji taka mała propozycja dla moderatórów - może na 10cio lecie Jerka uporzadkować to zagadnienie? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawlusSidewinder Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 @analityk, całkowicie popieram twoją opinię. Ja wiem, że nie można się podzielić wszystkim, ale jeśli już dajecie znać że była jakaś wyprawa to podajcie jakikolwiek konkret. Choćby samą nazwę rzeki, na której zimą, na spinning, w 3 osoby można złowić koło 200 (według waszych szacunków) pstrągów. Nawet jeśli nie są to pstrągi duże. A rozmowa o niuansach bez podawania niuansów przypomina mi kultową scenę z kultowego filmu: 'Moja jest tylko racja i to święta racja! Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza... Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!' 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s4mo Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Krypto reklama była i będzie. Takie oko miała tą ryba.... Analityk zgodzevsie z Tobą ale też nie oczekuj by ktoś Ci dawał namiary na miejscówkę... Chyba wiadomo czemu.... Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rush111 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Ale nie było mowy o podawaniu namiarów na miejscówkę tylko o podaniu nazwy rzeki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s4mo Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Wody w okolicach Wrocławia. Jest jedną kraina pstrąga i lipienia w okolicy ... To co namiary GPS ma dać jeszcze? Troszkę prywatności ... Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Miałem nie zabierać głosu, ale w końcu to forum, a więc miejsce wymiany opinii. Jacek (@analityk) - "trochę" trąci obłudą ten Twój post. Na kilometr. Nie pisz absolutnie w maju, że złowiłeś bolenia na Spirita, bo każdy wie, że jesteś z Wrocławia i znasz Andrzeja, więc to obrzydliwa kryptoreklama. Jak złowisz na coś innego, to też nie pisz, bo przecież to reklama.Idąc Twoim tokiem rozumowania nie powinni wrzucać zdjęć producenci przynęt, a już samodzielni "krętacze" nie powinni absolutnie wrzucać ryb złowionych na swoje muszki, bo to już w ogóle szczyt egoizmu. Woblera możesz sobie kupić w sklepie, a takiej muszki nie...co za los... Dla mnie to naturalne, że twórca pisze, że łowi na swoje przynęty. Bo na czyje ma niby łowić? W kwestii miejsc i zdradzania tajników połowu. Za granicą (a i w Polsce powoli też) przewodnictwo wędkarskie kosztuje niemałe pieniądze. To, czy stawki są adekwatne, czy nie, nie jest w tej chwili przedmiotem dywagacji. Chodzi o to, że pewna wiedza, sposoby i metody, potrafią kosztować, jak każde inne poszukiwane dobra. Więc jeśli ktoś uchyla rąbka tajemnicy bezinteresownie, to należy być wdzięcznym, ale i uszanować jego wolę i nie rozpowiadać na prawo i lewo. Jakby "instruktor" tego chciał, sam by to zrobił...Znam takich, co podzielili się całym "Know-How" z nieodpowiednimi (jak się po czasie okazało) osobami i teraz plują sobie w brodę.. A informacja o niuansach mówi dużo. Bo to, że ktoś dobrze połowił, a inni nie, to nie kwestia dnia, warunków i innych niezależnych od wędkarza czynników, tylko może sposobu podania wabika, jego prezentacji itd. To uczy kombinowania nad wodą i znalezienia recepty na dany dzień. Ja np. już wiem, że wczoraj popełniłem błąd. Było ciężko coś skusić do brania. Myślałem nad zmianą taktyki, ale nie zrobiłem tego. I to był błąd. Przez to musiałem zadowolić się pojedynczymi rybkami. Chłopaki, którzy wyszli poza utarty schemat, połowili dużo lepiej. @PawlusSidewindernazwę tej rzeki zna chyba każdy. Wieści roznoszą się w tempie ekspresowym. Wczoraj, na krótkim odcinku naliczyłem ze 20 chłopa. Jak na trociach, ramię w ramię..Lubię Twoje filmy i nie przeszkadza mi w nich to, że lokujesz produkty, sklep wędkarski itd...a może nie? A zaznaczasz, że to robisz? Mam swój rozum i nie łykam wszystkiego, jak młody pelikan... Nie dajmy się zwariować... PozdrówkaKamil 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s4mo Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 I na tej wypowiedzi zakończmy dyskusje i wróćmy do tematu Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casdamato Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 do CasdamatoDzięki za dobrą radę - na pewno się nie zastosuję - nie lubię (już) zawodów wędkarskich. Nie przepadam też za takimi postami jak Twój z dwóch powodów:1) Skoro nie zamierzasz wyjaśnić na czym polegając niuanse to po co o nich piszesz? Wszyscy wiemy że "Mistrzowie daleko są przed specjalistami." ale po co to powtarzać skoro nic więcej nie dodajesz?2) Irytuje mnie kryptoreklama na jerku (coś jakby bardziej niż kiedyś). Kiedy ktoś niezwiązany z producenem wobków pisze że na xx coś złowił to spoko/naturalne info. Ale jak osoby powiązane z producentami przynęt wstawiają pochwalne teksty typu "dzisiaj robotę robił tylko xxx" albo "dziś brały tylko na xxx" to mnie (starego) forumowicza drażni a młodszym stażem pewno robi wodę z mózgu. Twój post to dla mnie "zapłata" dla Oleixa w formie kryptoreklamy jego wobków. Bardziej dojrzałe media jak radio i telewizja dawno kryproreklamy zaczeły unikać a ostatni zmuszone zostały do tekstów typu "ta audycja/program/post zawiera lokowanie produktu" - przy okazji taka mała propozycja dla moderatórów - może na 10cio lecie Jerka uporzadkować to zagadnienie? Oczywiście że tak, jestem wdzięczny Michałowi że wziął mnie na pstrągi. Suma summarum nikt inny nie chciał, a zaproponowałem innym użytkownikom na tym forum wspólny wyjazd nie pierwszy raz. Zrobiłem mu reklamę - nie wstydzę się tego. Tyle tylko że wiem co reklamuje ja nie zmyśliłem sytuacji. I jeszcze jedno. Ja przede wszystkim zareklamowałem umiejętności i wiedzę Michała którą sprawdziłem w praktyce. Z mojego postu można wywnioskować że to nie przynęta xxx jest najważniejsza i jedyna ale sposób jej podania, prowadzenia. Czy to jest cenna informacja ? Tak bo daje nadzieje na łowienie ryb nawet jak nie posiadasz tej najlepszej Na tym forum spotykam się z dużą obojętnością lub częstą krytyką "gorszym traktowaniem" nie wiem jak to nazwać. Rzadziej spotykam się tu z życzliwość. Na zawodach street fishing we Wrocławiu ludzie byli inni. Nie wiem kogo tam poznałem dokładnie po nicku ale naprawdę spoko ludzie super rozmowy, wymiana doświadczenia... a przed zawodami jak pytałem o coś na forum w temacie streeta, zaproponowałem jakieś zmiany to same problemy. Spotykam się na tym forum z takim a nie innym traktowaniem i mam w zamian pisać otwarcie o niuansach? i tak napisałem dużo . Założyłem temat o pstrągowych woblerach do twitchingu o technice połowu która jest skuteczna Ja nie będę obrażać się że mi zwracasz uwagę o reklamę. To forum bardzo zniekształca obraz drugiego człowieka. Zaproponuje Ci i innym chętnym wspólny wyjazd na pstrągi np w najbliższy czwartek ( powinno być jeszcze na plusie) . Oczywiście nie mogę zdradzić miejsca gdzie zabrał mnie Michał ale możemy jechać na Kaczawę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s4mo Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Oooooo biorę tydzień urlopu, namiot , zamawiam woblerow na 2000 od oleiksa i jadę na zakładkę na Kaczawe! Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Koledzy spokojnie bez napinek... szkoda nerwów.Obecnie ''pstrągowanie'' nie przypomina w niczym tego z przed choć by kilku lat wstecz...W tej chwili na górnym Bobrze , Kaczawie wycieczki i ludzi jak na dobrym trociowym odcinku 1 stycznia .... Niech ta wiosna przychodzi jak najszybciej to będzie można sobie połowić w spokoju i ciszy ehhh.................................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Na tym forum spotykam się z dużą obojętnością lub częstą krytyką "gorszym traktowaniem" nie wiem jak to nazwać. Rzadziej spotykam się tu z życzliwość. Na zawodach street fishing we Wrocławiu ludzie byli inni. Nie wiem kogo tam poznałem dokładnie po nicku ale naprawdę spoko ludzie super rozmowy, wymiana doświadczenia... a przed zawodami jak pytałem o coś na forum w temacie streeta, zaproponowałem jakieś zmiany to same problemy. Wiem do czego pijesz Jednak przy takiej krytyce choć spróbuj postawić się w naszej sytuacji. Organizacja imprezy dla tak dużego grona wiąże się z dużym nakładem pracy. SFP we Wrocławiu to była dla mnie jedna wielka pielgrzymka po urzędach i instytucjach. Jak chodzi o proponowane przez Ciebie zmiany to nie negowałem ich z powodu złego pomysłu. Po prostu włączenie kolejnego odcinka wiązało się z pisaniem na nowo podań, pism i mapek a zegar tykał. Z perspektywy czasu widzę że brak proponowanej przez Ciebie zmiany w niczym nie przeszkodziła w dobrej zabawie. Wody wystarczyło, wszystko się udało. Kończąc jeszcze raz proszę o odrobinę wyrozumiałości.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oland Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 (edytowane) Niektórzy są tak żałośni , że nawet szkoda nerwów i energii na klepanie w klawiaturę ale co tam.....- żale kolegi " starego forumowicza " ciekawe z jakiego powodu - bo wszystkie przynęty co zakupił są przereklamowane ? bo nie łowią ? odpowiedz nasuwa się sama :przynęta sama nie łowi trzeba mieć coś jeszcze, czego nie masz i tego nie kupisz .To że ktoś potrafi wykorzystać skutecznie swoje umiejętności i nie rozpisuje się ze szczegółami , to co niektórych boli oj boli ..... co zresztą widać Najlepiej podać gdzie się łowi namiar GPS, na jaki wobler (czy nie bo reklama?), w jaki sposób , ile sztuk , jaka wędka ,żylka a może pletka , jakiej grubości żebyś mógł pojechać przeanalizować , i sprawdzić czy to prawda - jednym słowem żenada i zazdrość Edytowane 11 Stycznia 2016 przez oland 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirko filipovic Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Niezly kabaret 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Niezly kabaret Ok Na tym zakończymy ten "kabaret".Wracamy do tematu "Wody w okolicy...".No chyba że chcecie aby zamknąć wątek aż co niektórzy ochłoną czy pójdą nad wodę ??? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.