Wody w okolicach Wrocławia

[analityk]

prowadzę na wiele sposobów. generalnie obserwuje sieczkę i naśladuje ich ruchy tempa itd

 

a jak nie biorą... to nie biorą. Po atakach bolenia widać jak on atakuje czy jest to ślepe nawalanie po narybku czy ganianie rybek i łapanie ich na wiele razy. 

 

to musi być mały wobek np rapalka z przyciętym sterem i dociążona. akcja lusterkująca przy średnim tempie 

woda metna i wieczorem nie ma opcji aby zobaczyć jak narybek się porusza ale powiem szczerze zaimponowałeś mi bo nigdy nie wpadłem na to aby próbowac patrzeć jak zachowuje  się narybek aby się do tego dostosowywać.

 

Niemniej jednak wydobyłem z zakurzonych pudełek zapomniane wabiki, przetasowania w pudełku zrobione - niech no tylko bolki dadzą jeszcze jedną szansę.

[nito82]

Dzięki rybka na miarce i na betonie, niestety miarek szerszych nie mam ale zakupię jak by się trafiły kolejne takie grubaski

 

Tylko upewniej się że skala zgodna z jednostkami SI

[Harjer]

Odra na ocinku Popowice - śluza, brudna, słaba przejrzystośc wody. Na całym odcinku bardzo, bardzo duże spławianie się białorybu na głębokości 2 - 5 m. 

Brak żerowania drapieżnika. KIlka pięknych sumów wylegiwało się na dnie. Wróciłem o kiju, zero brań.

[marienty]

Czołem!

Kolejny nocny wypad i życiówka klenia podniesiona o 1cm czyli 61cm.

Dłuższy opis tutaj:

http://jerkbait.pl/topic/86858-klenie-2017/?p=2158470

Edytowane 21 Maja 2017 przez marienty

[ZedSet]

@marienty bardzo dobry wstęp przed sandaczami Gratuluję!

[marienty]

Wczorajszy krótki wypad daje klenia ~45cm w pakiecie z oburzeniem żony. Tym razem (kleń) na uklejopodobnego wobka.

 

 

PS Komary tną już na całego - mugga niezbędna

Edytowane 24 Maja 2017 przez marienty

[Oleix]

Tak czytałem od kilku dni i czytałem i tak stwierdzałem że we Wrocławiu to można poprostu ryby zbierać na brzegu jak grzyby w lesie... każdy myśli że jest ich od groma itp. nic tylko sie uśmiać idzie...
Panowie ryb moooże jest i troche wiecej a może i nie tylko brzeg łatwiej dostępny co raczej nie wpływa dobrze na ich populacje...bo sa bardziej dostępne dla gumofilców.niewiem gdzie kto widział nie wydeptanych brzegów poniżej wrocławia... Chyba że zaraz po wysokiej wodzie co jest oczywiste...

A gadanie że u nas są ryby bo ktoś pokazuje zdjęcia to tak samo jak patrzenie na inne wątki np. bolenie czy klenie gdzie w każdym BEZRYBNYM rejonie naszego pięknego kraju jest jakiś"pacjent" który te ryby napierdziela bez liku i co pod każdym takim zdjeciem należało by napisać o ten sie nie liczy bo masz ryb jak na komercyjnym??? A z drugiej strony nasze Wrocławskie ryby sa najłatwiejsze a te zagraniczne to co? Tam nie ma ochów achów nikt sie nie sp..... nad zdjeciami ponad 80 cm boleni złowionych w marcu,szczupaków i innych ryb złowionych w zakazanych dla nas okresach...To jest fajne bo tam ryby poprostu sie chyba nie trą ,a u nas jest potępiane... 

W każdym rejonie naszego kraju takich ludzi co łowią naprawde potężne ilości ryb i to potężnych jest kilka-kilkanaście ale jedni juz sie nauczyli że zdjęć nie nie wrzuca do neta a drudzy nawet o tym nie mysleli bo sa na tyle ogarnięci że maja to w .... poprostu robią swoje i lubią łowić ryby dla swojej radochy a nie dla podniety innych.

 

Dobra koniec...

 

Ja z kolei zdjęć od majówki nie wrzucałem bo głównie łowiłem w mieście i nie chciałem zdradzać miejscówek przed zawodami 

Mimo że moje otwarcie sezonu nie było bogate to troche rybek boleniowatych wyjechało raczej bez szału wielkościowego bo max +/- 72-73 cm ale ilościowo jak najbardziej dobrze,troche jazi na boleniówki też padło na wysokiej wodzie za to kleni niemal że w ogóle nie połowiłem.

Na zawodach z kolei poszło niby ok ale to dopiero 3 miejsce które mnie jakoś nie usatysfakcjonowało,lecz nagroda za największą rybke zawodów jak najbardziej bo był to klenik 60,5 cm  dawno takiego kloca nie złowiłem...

[Dedo]

Brawo za klona. Ładne łapanie i dobrze napisane.

[marienty]

Komary żyć nie dają ale tylko do zmroku. Na szczęście mugga daje radę.

Wczoraj dwa klenie. Ten większy 47cm na uklejkowego Widła.

Zdjęcie jest print screenem z fimlmu.Tak jest dużo szybciej ale jak widać muszę jeszcze poćwiczyć wchodzenie w kadr.

 

[analityk]

U mnie wczoraj jeden wymęczony bolek z ewidentnymi (zagojonymi) śladami po kotwiczkach . Pierwszy raz taką rybę złowiłem. Widać zdaża się że ktoś wypuszcza bolki.

[daz wroc]

ja wczoraj bylem na mieszczanskich i kolo sikorskiego zaszedlem masakra co tam sie wyprawia ukraincy nawet bolki w reklamowkach wynosza poracha

[karpiu08]

ja wczoraj bylem na mieszczanskich i kolo sikorskiego zaszedlem masakra co tam sie wyprawia ukraincy nawet bolki w reklamowkach wynosza poracha

Dzwoniłeś do psr? Ukraińcy bez karty trzepią i biorą wszystko co się da.

Ja wczoraj dwa bolki trafiłem bladym świtem i cisza. Wieczorem miałem nadzieję że się bolki ruszą, ale wyzerowałem.

Dzisiaj o świcie jeden wyjechał i cisza do południa.

[ZedSet]

Ależ zło Ukraińcy żrą bolki        Jak nasi żrą to jest ok    Ależ się uśmiałem     
90% ryb było wynoszonych w reklamówach jak nie było tu przyjezdnych, dlatego na Sikorskiego wołamy Killafornia

[karpiu08]

Ależ zło Ukraińcy żrą bolki Jak nasi żrą to jest ok Ależ się uśmiałem

90% ryb było wynoszonych w reklamówach jak nie było tu przyjezdnych, dlatego na Sikorskiego wołamy Killafornia

Nasi żrą, ale płacą za kartę. Ukraińcy żrą i nie płacą. Tu jest pies pogrzebany

[grzegorz88]

Ciekawe kiedy gołębie znikną z rynku..

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Gość Tomek O]

Dzwoniłeś do psr? Ukraińcy bez karty trzepią i biorą wszystko co się da.

W tym roku dzwoniłem na psr 4 razy.

No jakoś nigdy nie mieli czasu podjechać jak usłyszeli zgłoszenie o stawianiu siaty przez sfołocz !

[ZedSet]

Nasi żrą, ale płacą za kartę. Ukraińcy żrą i nie płacą. Tu jest pies pogrzebany

Doprawdy???? Opłacona karta jest mandatem do walenia wszystkiego w łeb? Tak na prawdę TU jest pies pogrzebany, właśnie w takim myśleniu  

Killafornia to jest mordowisko tak jak Rędzin, Opatowice....itd.  Od baaardzo dawna 'nasi' tam walą w łeb wszytko co żyje i nigdy nie było problemu. A tu masz Ci, Ukraińcy wjechali i zeżrą wszystko :lol:

[Daaaro]

Na Rędzinie też w reklamówki od kilku lat. Od miesiąca na kopyta i twistery lowia pod samą tamą. Nawet z łódki ktoś walil pod tame. Nosz kur.. dno!

[karpiu08]

Jak nasi żrą, ale płacą to chociaż te pzw ma choć parę złotych na późniejsze zarybienia. (Jak działa pzw i jak zarybia to wszyscy wiemy, ale coś jednak się dzieje). Jak nie będzie kasy to ryby zjedzą, ale już nie zarybią. A to że niektórzy biorą ponad limit to już temat na inną dyskusję.

[daz wroc]

zarcie bolkow mozna nazwac dnem   a co tu taka cisza wszyscy na sandacze czekaja nikt juz bolkow nie lowi  zjedzone?

Edytowane 29 Maja 2017 przez daz wroc

[ZedSet]

Się łowi tylko nikt się nie chwali

[FidoAngel]

 Bolków nie łowię ale za to wczoraj zameldowałem się nad moją tajną rzeczką szczupakową, przede mną szedł gościu, widziałem jak łowi, znał się na robocie ale widziałem, że ni huhu, nula, nula. Stanąłem w miejscu gdzie miałem puknięcie i przez godziną dobierałem gumę, jak wreszcie  założyłem właściwą to aż błoto bryzgało...

 

"Durne szczupaki" udają, że ich nie ma, dopóki im gumy nie podpasujesz, normalnie koniec świata

[analityk]

...

Killafornia to jest mordowisko tak jak Rędzin, Opatowice....itd.  Od baaardzo dawna 'nasi' tam walą w łeb wszytko co żyje i nigdy nie było problemu. ...

od zawsza wszyszcy jeczą na forum, że jest problem. Kto twierdzi że nie ma problemu?

[Daaaro]

Dwa dni na pusto z bolkami. Na Rędzinie na opasce próbowałem, widocznie zzarli

[mo-chu]

no patrz pan... a ja myślałem że to dziki .... a to Ukraińcy spierdzielali po krzakach

ps niedziela od świtu jeden bolek i milion komarów