ziom7 Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 widzę,że nasi juniorzy mają spinę 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Taaa.... spinę mam... "Władcy wód" poszli na łatwiznę. Zamiast wyznaczyć i oznakować tarliska poszli na łatwiznę i zastosowali odpowiedzialność zbiorową. Nie wolno pływać wszystkim .Prawda, że tak jest łatwiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Hmmm, a dla mnie wędkarstwo w żadnym momencie nie jest sportem bo kaleczenie innych stworzeń a czasami zabijanie, sportem być nie może . A po drugie, pływanie wiosną za kleniem czy okoniem po sandaczach stojących na gniazdach to zupełny brak poszanowania wody.Dlatego podoba mi się decyzja PZW wstrzymująca łowienie z łodzi do czerwca a zapłaciliście zbiorowo za patologię szerzącą się wśród łodziowców od lat, za nagminne trolowanie w zamkniętym sezonie, za napieprzanie sumów, sandaczy i szczupaków w okresie ochronnym i nie piętnowanie tego wśród was samych. Gadki kolegów na slipach to patologia była.!!!! A wiązanie sumów tak aby autem później można było po niego podjechać to może ja sobie wymyśliłem? Teksty o zniewoleniu, pisanie "My" z wielkiej litery a "polaków" z małej to już zostawię bez komentarza.Fido choć sam głównie łowię z łodzi cały sezon w całości popieram Twoje słowa... słuszna decyzja !!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziom7 Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Taaa.... spinę mam... Romek, nie podniecaj się, nie pisałem o Tobie, bo nawet nie wiem czy Ty junior czy senior, a wywodów Twych nie czytam ... sorry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 (edytowane) Taaa.... spinę mam... "Władcy wód" poszli na łatwiznę. Zamiast wyznaczyć i oznakować tarliska poszli na łatwiznę i zastosowali odpowiedzialność zbiorową. Nie wolno pływać wszystkim .Prawda, że tak jest łatwiej?A jak oznakować gniazda sandaczy na całej rzece żeby im śrubą napędową po głowach nie napierdzielać? No i po co? Troszkę realizmu w stawianiu żądań bo znów wyjdą pobożne życzenia. Osobiście jestem za "closed season" lub za ograniczeniem metody spinningowej/trollingowej/żwyca/martwej rybki w miesiącach zimowych. Stawiajac spławiczek z robakiem nie podhacza się, nie kaleczy, ryb nawet w ostoi zimowej. Edytowane 4 Czerwca 2018 przez FidoAngel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Romek, nie podniecaj się, nie pisałem o Tobie, bo nawet nie wiem czy Ty junior czy senior, a wywodów Twych nie czytam ... sorry Fakt nie jesteś odpowiednim partnerem do dyskusji skoro bardziej od argumentów interesuje Cię mój wiek. "A jak oznakować gniazda sandaczy na całej rzece żeby im śrubą napędową po głowach nie napierdzielać? No i po co? Troszkę realizmu w stawianiu żądań bo znów wyjdą pobożne życzenia. Osobiście jestem za "closed season" lub za ograniczeniem metody spinningowej/trollingowej/żwyca/martwej rybki w miesiącach zimowych. Stawiajac spławiczek z robakiem nie podhacza się, nie kaleczy, ryb nawet w ostoi zimowej." A skąd mam wiedzieć jak? Tablicami? Może wyłączeniem pewnych odcinków wody, z zapisem w rejestrze połowów?Na całej rzece mają swoje gniazda? Nie wiem - nie jestem ichtiologiem. Te sprawy powinien załatwić okręg skoro zatrudnia kompetentnych ludzi.I wędkarze nie mogą pływać a motorowodniacy mogą... Nie widzisz niekonsekwencji w tak pojętej ochronie?I jednocześnie dyskryminacji wędkarzy... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 A skąd mam wiedzieć jak? Tablicami? Może wyłączeniem pewnych odcinków wody, z zapisem w rejestrze połowów?Na całej rzece mają swoje gniazda? Nie wiem - nie jestem ichtiologiem. Te sprawy powinien załatwić okręg skoro zatrudnia kompetentnych ludzi. No na całej w odpowiednich miejscachI wędkarze nie mogą pływać a motorowodniacy mogą... Nie widzisz niekonsekwencji w tak pojętej ochronie?I jednocześnie dyskryminacji wędkarzy.. Jest to niekonsekwencja i dyskryminacja ale na ten moment do czasu otwarcia rzeki dla wędkarzy to poza samym miastem w zasadzie nie spotyka się motorowodniaków a jeśli już to nie pływają po główkach i płyciznach tylko zapierdzielają po torze wodnym, po głębokim, nie stwarzając zagrożenia dla tarlisk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 (edytowane) To oznakować właśnie te miejsca. Widzisz kolego wygląda na to, że mamy podobne intencje. Ochrona wód, wód w których jest pełno ryb. Tylko różne sposoby dojścia do tego. Ty twierdzisz, że zakazy zakazy zakazy... i co z tych zakazów skoro są nagminnie łamane i psa z kulawą nogą to nie interesuje. A zwłaszcza nie interesuje najbardziej zainteresowanych czyli użytkowników wód. Wchodzisz do banku - ochroniarz, do marketu - co krok to ochroniarz i kamer pełno...A nad wodą? Wiesz sam, szkoda klawiatury...Nadal socjalistyczny model - woda to nasza(czyli tak naprawdę niczyja) własność. A twierdzę, że wędkarz który został by pozbawiony prawa do wędkowania, bo złowił niewymiarka( i zabrał), czy też coś tam w okresie czy miejscu nieodpowiednim, byłby skutecznym straszakiem dla innych.Pisałem wcześniej - mandaty, sprawy sądowe, przepadek mienia - toż to UFO prawie takie sytuacje w dzisiejszej rzeczywistości. Ale tylko nad wodą.... Dodał bym jeszcze jedno.Limity - limity które wołają o pomstę do nieba.Drastyczne ograniczenie lub całkowity zakaz zabierania niektórych gatunków. Na cztery wyjścia - złowiłem jednego miarowego okonka. W Bydgoszczy...Tak wiem wiem, kiepski ze mnie wędkarz, ale tam było jeszcze kolejnych 200 którzy nie złowili nic. Edytowane 4 Czerwca 2018 przez eRKa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomek O Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Ludzie ! Przecież każdy chce poławiać tak jak lubi i chce.To samo mówią Ci co łowią we Wrocku pod tamami ! 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziom7 Opublikowano 5 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2018 Erka, Ty mi tu nie partneruj, bo ja takich związków i wszystkiego co z tym tematem związane nie popieramchłopie bierz pióro , przelej na papier swoje jęki, prześlij do odpowiednich organów stanowiących prawo i czekaj na odpowiedź...proszę Ciebie nie męcz buły. Pokaż jakie ryby połowiłeś w tym sezonie w naszych okolicach, jak nie ma wyników i nic ciekawego do powiedzenia to pomyśl o zmianie wątku 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinwro Opublikowano 5 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2018 (edytowane) SiemaWiecie gdzie jest slip poniżej Wałów ?Wiem o tym w Malczycach i na google maps znalazlem cos podobnego do slipu powyżej starej przeprawy w Brzegu czy ktos moze to potwierdzicDzieki za pomoc Piona Edytowane 5 Czerwca 2018 przez marcinwro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oland Opublikowano 5 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2018 (edytowane) SiemaWiecie gdzie jest slip poniżej Wałów ?Wiem o tym w Malczycach i na google maps znalazlem cos podobnego do slipu powyżej starej przeprawy w Brzegu czy ktos moze to potwierdzicDzieki za pomoc PionaTo Teren RZGW wątpliwa sprawa żeby pozwolili się slipować Edytowane 5 Czerwca 2018 przez oland Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 5 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2018 (edytowane) Tam jest zakaz wjazdu czy może nawet zakaz ruchu. Ale i tak woda najczęściej jest tam za niska aby zwodować łódkę. Prędzej na starej przeprawie promowej ale to niech ktoś łódkowy potwierdzi. No i tuż poniżej elektrowni jest zjazd do wody i chyba żaden zakaz tam nie stoi ale znów sprawa z wodą, po kolana albo i nie Edytowane 5 Czerwca 2018 przez FidoAngel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapek Opublikowano 5 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2018 W Malczycach ale bardzo niski stan wody ,w sobote ciężko było się zwodować,z 4x4 dasz rade i uwaga na spodzinę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oland Opublikowano 5 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2018 Prędzej na starej przeprawie promowej ale to niech ktoś łódkowy potwierdziraczej odradzam ,przy niskim stanie wody było widać przy końcu slipu ostry spadek od strony Głoski i od Brzegu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinwro Opublikowano 6 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2018 Dzieki za odpowiedźPonizej elektrowni nie ma slipuA z tym slipem rzgw to czysty Bareja,slip jest ale nie mozna kożystać ???? jak z łódkami na mietkowie.Poziom wody miedzy Brzegiem a Malczycami cały czas skacze ale niski nie jest ,przynajmniej w porównaniu do ostatnich lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 20 Czerwca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 Nie ma nic o rybach do czytania to chociaż o elektrowni słów kilka niby ważnychhttps://portalkomunalny.pl/otwarto-sluze-na-stopniu-wodnym-w-malczycach-inwestycja-za-1-mld-zl-375892/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bysen Opublikowano 3 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2018 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 6 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2018 W odpowiedzi na aluzyjną kropkę uprzejmie donosze, że ostatnio na wrocławskiej Odrze masowo biorą szczupaki. Od 3ch tygodni jestem na wodzie niemal co dzień i mam z tego zwykle 1-2 wymiarki (największy mierzył równo metr), jednego to juz chyba ze 3x złapałem. Dziś jeden 50tak, jeden 60+ i bonus w postaci metrowego sumka. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 7 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2018 (edytowane) Dzisiaj mnóstwo mięsiarzy obległo brzegi i zagrodziło koryto Odry mięsiarzówkami, więc wyniki nienadzwyczajne- jeden szczupak 60+ i okoń 38 cm. Btw. miałem dylemat. Pod wieczór przypłynął człowiek łódką i na środku Odry postawił bojkę w postaci pustej 5l butelki PET. Początkowo chciałem ją skasować no bo przeciez wypełnia toto definicję kłusowniczego sprzętu zwanego pupą, ale po namyśle odpuściłem- może to jakaś odmiana sumowej żywcówki na tzw. zrywkę? Niestety na mięsiarstwie się nie znam, może ktoś z forumowiczów mnie oświeci. Edytowane 7 Lipca 2018 przez Hans Kloss 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 9 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 (edytowane) W niedzielę kontynuacja oblężenia Odry. Pływając łódką mijałem co najmniej dwa szczupaczki- niewymiarki i jednego małego sandaczyka płynące stylem grzbietowym i machające w agonii płetwami piersiowymi - prawdopodobnie efekt wszechobecnej techniki połowu "na żywca". Pogoda dużo lepsza (jedynie lekki wiaterek) ale wyniki jeszcze gorsze niż w sobotę- trzy krótkie szczupaczki i kilka okoni w ciągu 4ch godzin. Edytowane 9 Lipca 2018 przez Hans Kloss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dalroy Opublikowano 18 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2018 Czy przy obecnym stanie wody jest sens atakować Odrę albo kanał powodziowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 18 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2018 Czy przy obecnym stanie wody jest sens atakować Odrę albo kanał powodziowy?Sens zawsze jest. Są tacy co to nawet z kałuży rybe potrafią wyjąć. A poważniej, to na Odre zawsze jest sens podjechać.Troche dla zdrowia pospacerować, poobserwować troche pomachać i nawet z tych płycizn idzie wyłuskać fajną rybke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 18 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2018 (edytowane) Czas akcji- zeszła niedziela w godzinach 12-21 Miejsce akcji- wrocławska Odra Ja- dwa kilowe klenie, szczupaczki wymiarek i drugi 86 cm, trochę pomniejszego drobiazgu Wujek Janek (na tej samej łódce)- sum 154 cm, dosłownie chwilę po jego wypuszczeniu drugi sum 171 cm. W poniedziałek przegięcie pogody więc słabo, obaj po niemiarowym sumku We wtorek deszcz..... Teraz sam sobie odpowiedz na pytanie czy warto na tę Odrę czy nie. Ja odliczam godziny do końca pieprzonej ulewy. Edytowane 18 Lipca 2018 przez Hans Kloss 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 18 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2018 http://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/174285/60/posiedzenie_prezydium_zg_pzw__lipiec_2018 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.