Gość Hans Kloss Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Opuścili jaz w Rędzinie więc woda napłynęła czystsza, w dodatku upał nieco zelżał no i od razu pojawiły się efekty. Dziś okołowymiarowy szczupak i sumek 115 cm, ale tak napakowany że swobodnie ponad 10 kg ważył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Booseib Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Chyba jeden z największych złowionych na naszych wodach ---> http://sroda.express-miejski.pl/wiadomosc/33892,wedkarz-z-wilczkowa-zlowil-suma-giganta-mial-ponad-dwa-metry 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Piękny, ale był w tym sezonie wiekszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Piękny okaz ale w tym sezonie zlowione były już większe okazy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okoniołowca Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Piękny okaz ale w tym sezonie zlowione były już większe okazy... Wieksze w okolicach Wrocławia? Daj info, gdyż nie słyszałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Wieksze w okolicach Wrocławia? Daj info, gdyż nie słyszałem.Piszę o Dolnośląskiej Odrze ogólnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Rzeka Odra.Śmiem twierdzić, że zdominowana została przez suma. Ten rok obfituje bardzo dużą ilością, szczególnie małych sumów. Jednak pływają w niej piękne, duże, scwane okazy, które nie dają się łatwo złapać.Szczupak. Wydarzeniem jest, jeżeli złowi się szczupaczka ponad wymiar. Przy brzegach buszują "kaczorki". To dobrze zapowiada. Po przebudowie brzegów Odry może za dwa, trzy lata będzie coś większego, o ile sumy ich nie pożrą, a wszystko wskazuje, że tak !Sanadacz. Najłatwiej złowić go z brzegu, na żywca, lub "trupka", czy też filecika.Białoryb. Pokazuje pełną obfitość pięknych okazów, stojących głównie w nurcie rzeki. Ja pozwolę sobie zaprezentować Wam dwa filmiki. Triolling z ręki. Sumy.Zapraszam do obejrzenia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Rzeka Odra.Śmiem twierdzić, że zdominowana została przez suma. Ten rok obfituje bardzo dużą ilością, szczególnie małych sumów. Jednak pływają w niej piękne, duże, scwane okazy, które nie dają się łatwo złapać.Szczupak. Wydarzeniem jest, jeżeli złowi się szczupaczka ponad wymiar. Przy brzegach buszują "kaczorki". To dobrze zapowiada. Po przebudowie brzegów Odry może za dwa, trzy lata będzie coś większego, o ile sumy ich nie pożrą, a wszystko wskazuje, że tak !Sanadacz. Najłatwiej złowić go z brzegu, na żywca, lub "trupka", czy też filecika.Białoryb. Pokazuje pełną obfitość pięknych okazów, stojących głównie w nurcie rzeki. 1. Odra jest zdominowana nie przez suma ale przez bolenia i leszcza. Sumów w niej zawsze było dość sporo (wystarczy porozmawiać z ludźmi pamiętającymi dwa ogromne zatrucia rzeki przez zakłady "Rokita" w Brzegu) ale ich nie umiano łowić. Odpowiedni sprzęt sumowy i właściwa metodyka połowu to osiągnięcia ostatnich kilku- kilkunastu lat.2. Wydarzeń pt. "złowienie wymiarowego szczupaka" to ja miałem w tym roku może nie sto ale swobodnie ponad pięćdziesiąt, na pewno dużo więcej niż wymiarowych sumów. W czerwcu bywały takie dni że łowiły się i 3 wymiarki, a niemal zawsze padał przynajmniej jeden. Skończyło się 17 lipca po fali ulewnych deszczów w wyniku których rzeka zamieniła się w rynsztok.3. Łowienie sandaczy mięsiarskimi metodami to zbrodnia na tym cennym gatunku. Najczęściej łupem padają w ten sposób delikatne niewymiarki, a że metodyka połowu wiąże się z częstym głębokim połknięciem przynęty to efektem jest rzeź sandaczowego narybku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koczis Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Skończyło się 17 lipca po fali ulewnych deszczów w wyniku których rzeka zamieniła się w rynsztok. A ja wlasnie od tego momentu zaczałem łowić wymiarowe sztuki na Odrze tak więc nie ma reguły. Wczoraj byłem w okolicach zoo na godzinę, ale niestety bez brania. Woda jakieś 40cm niższa niż pod lipcowych ulewach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Reguła jest- syf, ławice gnijących wodorostów, setki zdechłych szczurów, nieczystości itd. itp. wypływały w czasie deszczów do Odry głównie z odprowadzeń wrocławskich kanałów burzowych czyli generalnie poniżej mostu Pomorskiego. W związku z tym szczupak najwyraźniej przeniósł się w rejony o mniej zanieczyszczonej wodzie.A wczoraj nic nie brało bo Odra praktycznie stała, płynąć zaczeła dopiero pod wieczór kiedy już trzeba było się zbierać. To kolejna reguła która na ogól dobrze się sprawdza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Odra wciąż stoi. Wczoraj postanowiliśmy z Wujkiem Jankiem sprawdzić co się dzieje na wodzie świtem bladym. Łowiliśmy od godziny 5 do 10 a spis wędkarskich łupów (3 szczupaki, 2 sumy, 1 sandacz, 1 kleń, 3 okonie) wyglądałby zupełnie przyzwoicie gdyby nie fakt, że łączna waga złowionych ryb nie przekraczała 2ch kilogramów. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Choć to nie blady świt, gdy rano wypłynąłem na Odrę, bo po 6 rano, to czegoś takiego dawno po przebudowie brzegów, nie widziałem. Odcinek Stare Miasto-Rędzi. Niespotykany, niski stan wody. Można powiedzieć, starym korytem. Tak na oko, około 50-60 niższy stan.Ryb, niewiele na echu.Temperatura wody bliska 26 stopniom C. Brania - jedno szczupaka przed 8.00. Potem wiatr, że trzeba było uciekać przed 9.Żegluga śródlądowa wstrzymana, niski stan wody. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2018 Dzisiaj poziom wody był i tak wyższy niż wczoraj. Pod wieczór złowiliśmy łącznie 80 cm suma i 70 cm szczupaka, szkoda tylko że każdy z nich w dwóch kawałkach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Łykęd minął pod znakiem znacznej poprawy. Odra zaczęła płynąć, poziom wody wyraźnie się podniósł więc i ryba ruszyła na zer. W sobotę oprócz kilku okoni i krótkich szczupaków jeden miarowy sandacz i sumek 140 cm, dziś kilka sporych 30+ okoni, jakieś niemiarowe szczupaczki i sandacze oraz jeden mały i jeden metrowy sum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aleksander54 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 A ja wlasnie od tego momentu zaczałem łowić wymiarowe sztuki na Odrze tak więc nie ma reguły. Wczoraj byłem w okolicach zoo na godzinę, ale niestety bez brania. Woda jakieś 40cm niższa niż pod lipcowych ulewach.To dokładnie potwierdza regułę - Kloss troluje, środkiem rzeki głównie, to nie połowił, bo mu rybę pod brzeg i na zimowiska zmyło. Za to piechota z brzegu połowiła. Zawsze tak było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aleksander54 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 1. Odra jest zdominowana nie przez suma ale przez bolenia i leszcza. Sumów w niej zawsze było dość sporo (wystarczy porozmawiać z ludźmi pamiętającymi dwa ogromne zatrucia rzeki przez zakłady "Rokita" w Brzegu) ale ich nie umiano łowić. Odpowiedni sprzęt sumowy i właściwa metodyka połowu to osiągnięcia ostatnich kilku- kilkunastu lat.2. Wydarzeń pt. "złowienie wymiarowego szczupaka" to ja miałem w tym roku może nie sto ale swobodnie ponad pięćdziesiąt, na pewno dużo więcej niż wymiarowych sumów. W czerwcu bywały takie dni że łowiły się i 3 wymiarki, a niemal zawsze padał przynajmniej jeden. Skończyło się 17 lipca po fali ulewnych deszczów w wyniku których rzeka zamieniła się w rynsztok.3. Łowienie sandaczy mięsiarskimi metodami to zbrodnia na tym cennym gatunku. Najczęściej łupem padają w ten sposób delikatne niewymiarki, a że metodyka połowu wiąże się z częstym głębokim połknięciem przynęty to efektem jest rzeź sandaczowego narybku.Ty Kloss na mięsiarzy nie pomstuj, bo jak bym nie pilnował, to byś zeżarł każdego sandacza, co złowisz. Dobrze, że to ilości wręcz śladowe. Pracuj lepiej nad taktyką, bo Ci znowu Młody w sumach dowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aleksander54 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Łykęd minął pod znakiem znacznej poprawy. Odra zaczęła płynąć, poziom wody wyraźnie się podniósł więc i ryba ruszyła na zer. W sobotę oprócz kilku okoni i krótkich szczupaków jeden miarowy sandacz i sumek 140 cm, dziś kilka sporych 30+ okoni, jakieś niemiarowe szczupaczki i sandacze oraz jeden mały i jeden metrowy sum. Jak zwykle u Klossa - wąsów dużo, kilogramów mało 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okoniołowca Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Przyducha??? Link: http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/setki-martwych-ryb-we-wroclawiu-wedkarz-nie-zapominajcie-o-tej-rzece,13415678/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtyna51 Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Ciekawy jestem czy to na prawdę przyducha,bo coś mi się wierzyć nie chcę,ale tak czy owak szkoda ryb,swoją drogą fajna woda ale strasznie zaniedbany teren przez włodarzy, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepper Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Dzisiaj rano wędkowałem w okolicach Kotowic.Okonki około 20 w tym trzy ponad 30 cm, boleń ok 60cm, sandaczyk 55cm + trzy niewymiarowe do tego sumek okołowymiarowy.Zazdroszczę Wam tej wody, na co dzień wędkuję na warszawskiej Wiśle. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 15 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2018 (edytowane) Lato jest bardzo ciepłe, w stojących wodach masowo rozwijają się glony i sinice, a powierzchnię zarasta ciepłolubna salwinia jak na ironię będąca w Polsce pod ścisłą ochroną gatunkową. A Oława od Niskich Łąk do ujścia jest niestety rzeką tylko z nazwy.Upały się skończyły i powoli zaczyna ruszać się sumek, mimo stojącej wody wczoraj i dziś udało sie złowić po wymiarku (dla ścisłości 90 i 80 cm).A zazdroscić nie ma za bardzo czego- okoni zostały smętne resztki w porówaniu z tym co było jeszcze 10-15 lat temu, większy sandacz niemal nieobecny, jedynie boleni zatrzęsienie i sumów dość sporo. Niestety ich rozmiarówka jest nienadzwyczajna, ciężko o rybę powyżej 1.5 metra. Edytowane 15 Sierpnia 2018 przez Hans Kloss 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepper Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 .... ale coś pływa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 (edytowane) Oj pływa...Dzisiaj na dzień dobry metrówka a tuż przed zachodem słońca wreszcie przełamałem barierę 1.5 - 160 cm, 29 kilo, rekord życiowy w sumku i w ogóle ryba życia, a w dodatku całość ogarnąłem sam bo załoga się na dzisiaj zbuntowała. W przyszłym sezonie poproszę o 200+ Edytowane 16 Sierpnia 2018 przez Hans Kloss 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Właśnie dostałem zdjęcia od łowiącego nieopodal kolegi po kiju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Hans Kloss Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Dziś sumki zrobiły sobie wolne. Gdyby mi ktoś rok temu powiedział że będę wracał z ryb z poczuciem porażki mimo złowienia szczupaka 75 cm- nie uwierzyłbym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.