Wody w okolicach Wrocławia

[FidoAngel]

Dzisiaj ryba bardzo mało aktywna była i dziwne mi się to wydawało, wszystko ok a tu bryndza, aż sobie popatrzyłem na wykres temperatury wody i dzisiaj była najcieplejsza od trzech dni. Dziwne ale prawdziwne

[Gość Hans Kloss]

A gdzież to takie przydatne informacje można uzyskać? Bo niestety echo mi się zje... znaczy zepsuło i  muszę wszystko oceniać na czuja.

[FidoAngel]

Nie wiem czy Tobie to się przyda ale ja korzystam:

http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/151160170

[Gość Hans Kloss]

Pewnie że się przyda, piękne dzięki.

[analityk]

Panowie,

 

Kombinuję nad wyjazdem muchowym do Słowenii na 3-4 dni (+ dojazd 2 dni), koszt licencji około 750 zł (te lepsze miejsca), auto jest, paliwo jakieś 1000 zł do podziału na jadących, nocleg w namiocie za 40 zł / noc na kempingu, jedzenie z Polski. Termin: początek września - może jest ktoś chętny? jak coś to priv.

 

https://www.flydreamers.com/en/articles/fly-fishing-in-slovenia-all-you-need-to-know-a1491

[Oleix]

Jeszcze trochę i zamiast kropatych trzeba będzie przeprosić się z bolkami a szkoda ????

[Gość Hans Kloss]

Aż się wierzyć nie chce że takie ryby występują w okolicach Wrocławia. Łowię tu od 40stu lat i przyznam  że  takiego cudeńka tu nigdy nie złowiłem a w dodatku nie złowił go nigdy żaden z licznych krewnych i znajomych.

[Oleix]

Może nie tyle co we Wrocławiu ale w okręgu owszem ????

[Gość Hans Kloss]

Po kilku tragicznych dniach bezrybia (sumowe niewymiarki, okonie,  krótkie sandaczyki i szczupaczki) nareszcie sumy zaczęly trafiać. Dziś dwa, większy mierzył 90 cm, a na dokładkę 40-centymetrowy okoń. Ryby były dziś aktywne  pomimo sporego spadku poziomu wody.

Edytowane 22 Sierpnia 2018 przez Hans Kloss

[ziom7]

Hans przestań pierd.lić

[Algeder]

Hans przestań pierd.lić

Nie wiem o co chodzi, ale od użytkownika z "TEAM JERKBAIT" pod awatarem chyba powinno wymagać się trochę więcej kultury. 

 

"1. Chcemy aby jerkbait.pl był miejscem kulturalnej wymiany poglądów – szanuj swoich rozmówców i traktuj ich tak, jakbyś chciał żeby Ciebie traktowano."

[FidoAngel]

Hans, nie słuchaj Zioma , jeszcze tylko Ty utrzymujesz ten wątek przy życiu, choć bardzo monotonne Twoje wpisy jednak są.

[Gość Hans Kloss]

Piszę żeby okazjonalni wędkarze wiedzieli czy jest sens wybierać się nad wrocławską Odrę czy wręcz przeciwnie. Bo ja jestem nad wodą prawie codziennie.

Edytowane 23 Sierpnia 2018 przez Hans Kloss

[miras1983]

Jest sens jutro jechać ? Bo wybieram się w okolice redzina? Czy lepiej pooglądać ryby na jerku?

[oland]

Zawsze jest sens , można się później trochę polansować fotkami 

[miras1983]

No...i udusić paru miejscowych mistrzów, którzy nie zaliczają nawet brania. Bezcenne

[Gość Hans Kloss]

Sytuacja wędkarska poniżej jazu w Rędzinie bardzo zależy od tego czy jazem płynie woda czy jest podniesiony. Jak woda stała to prawie nigdy nie połapałem a jak płynęła to zwykle było co najmniej znośnie. Wczoraj jaz był podniesiony a stan wody  powyzej był niski, więc raczej szału nie będzie.

[miras1983]

Dziękuję za radę i podpowiedź????

[Gość Hans Kloss]

@FidoAngel zapodał bardzo cenny link, z tym że dla podwrocławskich wód bardziej odpowiednie są dane ze stacji hydrologicznej w Trestnie (wieś powyżej Wyspy Opatowickiej):

http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/151170030

Pomiary wykazują że stan wody jest wciąż niski a jej temperatura rośnie, co nie najlepiej wróży weekendowym spinningistom.

Dziś przy całkowicie martwej zupowatej wodzie (glony, wkurzające fragmenty roślin i salwinia) sandacz niewymiarek i dosłownie rzutem na taśmę, bo tuż przed zmierzchem w czasie powrotu, sumek 80 cm.

[nito82]

Dziś, po szczegółowych analizach informacji zamieszczanych na tym forum, stwierdziliśmy że nie ma sensu jechać nad Ordę i wypiliśmy piwko na parkingu...

[Gość Hans Kloss]

Pomysł trafiony w dziesiątkę. Gdybym wiedział ze przy 32C na wodzie nie powieje nawet najlżejszy wiaterek to zrobiłbym to samo.

[analityk]

Dziś, po szczegółowych analizach informacji zamieszczanych na tym forum, stwierdziliśmy że nie ma sensu jechać nad Ordę i wypiliśmy piwko na parkingu...

Nieczęsto ostatnio bywam nad Odrą ale wczoraj byłem i akurat rybki były aktywne mocno. Ja męczyłem klenie na muchę ale bolki celowo hasały żeby mnie wkurzyć - ostatnio jesteśmy na siebie poobrażani

[Sebo0707]

Jest sens jutro jechać ? Bo wybieram się w okolice redzina? Czy lepiej pooglądać ryby na jerku?

 

Można także w ramach braku aktywności ryb, pozbierać śmieci i butelki po piwie po "kolegach wędkarzach" nad wodą.

A jest co zbierać.

[miras1983]

Nie jeżdżę autem ciężarowym????zostanę lepiej na jerku???? chyba ,że dostanę nfo ,że jest sens jechać, to pojadę porobić fotki z rybami????????

[analityk]

Nie jeżdżę autem ciężarowymzostanę lepiej na jerku chyba ,że dostanę nfo ,że jest sens jechać, to pojadę porobić fotki z rybami

Widzę kolega nabrał pewności siebie, wyczuwam złośliwość. Było już paru takich co sporo fotek wrzucali a potem im sie znudziło. Kolega chyba nie zauważył, że lokalni mistrzowie przestali sie chwalić co nie znaczy, że nie łowią (a podejrzewam że nieźle łowią).

.. a może to umiejętności kolegi lub te sprzedawane wobki na prawdę takie łowne że Lipińskie, Oleixy czy inne rękodzieło im nie dorasta do ogona? Może ktoś obiektywnie się wypowie (ja nie łowie nimi to nie mam zdania)?

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez analityk