Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

Tomasz K. - jak się poznaje boleniowe klatki?

(10 lat nad Odrą i nadal wiem tylko teoretycznie).

 

Dziś jeden bolek sie pokazał ale mnie olał, zamierzałem po niego wrócić ale niestety napałętali się inni wędkarze i mi bolka zblokowali :(

 

Był jeden sandałek (+jeden spadł) - słońce fajne ale sandałkom chyba się takie nie podoba/woda spadała.

 

Czy oprócz mistrza Tomka komuś "zwykłemu" biorą rybki? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz K. - jak się poznaje boleniowe klatki?

(10 lat nad Odrą i nadal wiem tylko teoretycznie).

 

Dziś jeden bolek sie pokazał ale mnie olał, zamierzałem po niego wrócić ale niestety napałętali się inni wędkarze i mi bolka zblokowali :(

 

Był jeden sandałek (+jeden spadł) - słońce fajne ale sandałkom chyba się takie nie podoba/woda spadała.

 

Czy oprócz mistrza Tomka komuś "zwykłemu" biorą rybki? :)

Nie proszony odpowiem...sorry 

 

Boleniowa klatka to taka w której pływa boleń to może być każda klatka ;) Ostatnio widać ze Andrzej Lipiński na nowe wobler boleniowe łowi regularnie . Ja bym zadał pytanie ile klatek musiałeś przejście i ile czasu poświęciłeś na złapanie danej ilości boków (te informacje mówią wszystko) . Jeśli w ciągu 3 godzin robisz 3 klatki to wynik nie może być dobry i regularny... Raz widziałem jak Olejnik ścigał się z Lipińskim na zawodach GPO po główkach poniżej starorzecza głoski mijali się na wzajem i na główce robili maks 5 rzutów i dalej. 

 

:)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, wszystko Tobie powiem przy najbliższym spotkaniu :) Tutaj czytam;)

Wiem, wiem - muszę tylko poczekać aż Odra zbliży sie rozmiarami do Ślęzy :)

W sąsiedzkim wątku widzę Wrocław przydzwonił zedzika - może i ja się zbiorę (raz jeszcze) nocą postraszyć dzikie dziki. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie proszony odpowiem...sorry 

 

Boleniowa klatka to taka w której pływa boleń to może być każda klatka ;) Ostatnio widać ze Andrzej Lipiński na nowe wobler boleniowe łowi regularnie . Ja bym zadał pytanie ile klatek musiałeś przejście i ile czasu poświęciłeś na złapanie danej ilości boków (te informacje mówią wszystko) . Jeśli w ciągu 3 godzin robisz 3 klatki to wynik nie może być dobry i regularny... Raz widziałem jak Olejnik ścigał się z Lipińskim na zawodach GPO po główkach poniżej starorzecza głoski mijali się na wzajem i na główce robili maks 5 rzutów i dalej. 

 

:)

Który wygrał??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale też ilość przechodzonych główek nie jest wyznacznikiem umiejętności biega się jak nie ma ryb albo są rozproszone teraz na zawodach coraz częściej jest tak że świadomie scigam tego jednego Bolka który chodzi w danym rejonie,klatce często na zawodach siedzę po 1-3 godziny pod jednym krzakiem czy drzewem wykonujac jak najmniej ruchów i wykonując przez ten czas 5-15 rzutów żeby złowić tego jednego który przeważy szale zwycięstwa,nie zaprzeczam najczęściej się udaje i są to ryby rzędu 70-80 cm

A co do Tomka to na pewno bardzo dobrze łowi bolenie i to te duże co nie zaprzeczam chętnie bym podpatrzył bo zawsze można coś wynieść z takich obserwacji

Edytowane przez Oleix
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj jakiś dupek/tchórz spuścił mi powietrze w aucie z dwóch kół (nad Odrą).

 

(Uwaga: następnym razem przyłapię na gorącym uczynku i nie będę skąpy w wynagrodzeniu tego „śmiałego wyczynu” – nogi z dupy powyrywam).

 

Na szczęcie harcerskie umiejętności + pomoc dobrych ludzi (za co im ponownie dziękuję jeżeli to czytają) pozwoliła zaradzić szybko sytuacji.

post-46084-0-56181900-1542880204_thumb.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki odcinek Odry ? pytam bo mi ostatnio ktoś ukradł dekielki od alufelg ale tylko dwie sztuki i tak się zastanawiam czy przypadek czy komuś przeszkadzało że auto tam stało,a zaparkowany byłem przy moście trzebnickim miedzy kanałem a główną odrą jest taki mały skwerek gdzie zaparkowałem

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki odcinek Odry ? pytam bo mi ostatnio ktoś ukradł dekielki od alufelg ale tylko dwie sztuki i tak się zastanawiam czy przypadek czy komuś przeszkadzało że auto tam stało,a zaparkowany byłem przy moście trzebnickim miedzy kanałem a główną odrą jest taki mały skwerek gdzie zaparkowałem

Też czasem tam parkuję więc dzięki za info... Będę uważał na następny raz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zmiana miejsca - chciałem obejrzeć, po raz pierwszy, jak jest teraz poniżej nowej tamy - najpierw się ździwiłem, że tam tyle aut stoi, potem usłyszałem że ktoś trotkę złowił i wszystko jasne,

 

„głodny lud” się zwiedział i poluje na ciężarne trotki które nadziały sie na nową przeszkodę (stopień wodny w Reczycy) w drodze do Bystrzycy

 

Straż wędkarska powinna tam obecnie często zaglądać do toreb, plecaków i wiader :(

 

 

P.S. 1 Następnym razem jak tam będę to fotki od frontu porobię "trociarzom".

post-46084-0-58976600-1543161323_thumb.jpg

 

P.S. 2

Jakby ktoś chciał zobaczyć jak woda w Odrze wygląda to prawie ostatnia chwila - dziś można było przejść na drugą stronę po wodzie do kolan. trzeba modlić sie do rydzyka po deszcz.

post-46084-0-95780600-1543161382_thumb.jpg

Edytowane przez analityk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli reasumując:

Zagrodzono korytarz ekologiczny

Wybudowano przepławkę jako zapewne integralny element przedsięwzięcia budowlanego (wymóg środowiskowy)

Odebrano budowlę od GW

Uruchomiono i zaczęto użytkować śluzę

Nie uruchomiono przepławki niwecząc tym jakiekolwiek próby wejścia łososiowatych do Bystrzycy. Choćby na nieudane, ale jednak tarło.

Ciekawe czy użytkownik rybacki wystosował chociaż jakieś pismo w tej sprawie, bo dla mnie, laika, na pierwszy rzut oka widać że stopień wodny nie jest w pełni sprawny. A skoro jest niesprawny i przynosi szkody użytkownikowi (jednemu z), ten powinien podjąć kroki celem domagania się naprawienia szkody poprzez odszkodowanie i natychmiastową naprawę usterki....

 

Zajebiście. Mój kraj taki piękny...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeplawka jeszcze nie dziala i w tym roku raczej nie bedzie dzialala. Ale jest.

to słabo to wygląda - dziadostwo,

 

a na doklejkę (jak u Bareji) zorientowane w temacie PZW dało zakaz połowu (październik - styczeń) na ujściowym odcinku Bystrzycy dla ochrony troci ;)

(może zamiast pilnować Bystrzycy mogę straż przerzucić na pilnowanie stopnia w Rzeczycy)

Edytowane przez analityk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie, gdzie woda "do kolan" masakra. Co się dzieje w tym roku z Odra prosi do pomstę do nieba. Jednego dnia widzę piękne sandacze na gniazdach, a za dwa dni w tym miejscu nie ma wody. To samo z ikrą okonia na roślinności. Wiosenne wachania wody po 40cm w ciągu doby. Przez budowanie tego progu, a wcześniej zapory w brzegu zaburzyli naturalny obieg wody w środowisku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...