Wody w okolicach Wrocławia

[mk77]

Właśnie widziałem zdjęcie satelitarne slipu na kozanowie i na tym zdjęciu widać betonowe pachołki które blokują. zjazd do slipu. Tylko może zdjęcie jest stare? Czy jest to bezpieczny slip, czy jest przystosowany do zjazdu przyczepy czy to tylko stara przeprawa promowa i dlatego te pachołki żeby nie wjeżdżać i nie utopić przyczepy?

[jerkins]

Polecam podjechac i przekonac sie samemu ze nie klamie ;-) mozna i bez lodki...

[mk77]

Spoko na pewno podjadę tyle że ja mam do wrocka 80 km dlatego pytam

Edytowane 12 Czerwca 2019 przez mk77

[aleksander54]

....Odra jest już przeorana prawie że na maksa... Ja mam dobry ogląd sytuacji bo żeby was nie skłamać na miejskich odcinkach łowię od 1996 roku.Więc widzę jak nasza rzeka strasznie opustoszała...

 

Cóż, ja tam żadnej pustki w rzece nie widzę. Zmienił się tylko skład gatunkowy. Kiedyś dominującym drapieżnikiem był sandacz. Jak kto potrafił w rzekę trafić białym twisterem, to zaraz jakiegoś wyciągał. Teraz dominuje boleń i sum. Sporo jest szczupaka. W zeszłym roku nasza ekipa, czyli ja z Heniem, wyjęła dobrze ponad dwie setki boleni, ze setkę miarowych szczupaków i kilkadziesiąt sumów. W tym sporo okazowych egzemplarzy. Wszystkie z miejskiego odcinka i wszystkie wypuszczone, więc w rzece są i możesz je z powodzeniem złapać. Zamiast narzekać, popracuj trochę nad techniką i taktyką i będzie dobrze Na zachętę masz dwa zdjęcia. Sum Henia z rozpoczęcia sezonu, z soboty pierwszego, i mój, z ostatniego wtorku. Oba po metr siedemdziesiąt i oba nadal pływają w Odrze

 

 

 

[pawelHERP]

Beżowy Kompan z ostatniego zdjęcia wyglada na kozaka przy takim Wąsie [emoji106]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[woblery L.E.]

To musimy się ustawić nad wodą i chviał bym z wami połowić trochę i liznąć tej techniki co wy na to?

[nito82]

To musimy się ustawić nad wodą i chviał bym z wami połowić trochę i liznąć tej techniki co wy na to?

 

Uważaj co chcesz lizać, bo na tej łódce różne nieprawe rzeczy się dzieją :D

[ziom7]

są sumy - jest poślizg 

gratulacje fajnych ryb

Edytowane 14 Czerwca 2019 przez ziom7

[analityk]

Tarło uklei - kolega na Wiśle obczaił tarło i połowił pięknie bolków http://jerkbait.pl/topic/125760-bolenie-2019/?p=2599401

Wiem wiem - ślepy jestem ale zapytam.  Od lat słyszę o łowieniu bolków podczas tarła uklei i ani razu przez lata nie udało mi się trafić takiej okazji / ani razu nie dostrzegłem dużych stad trącej się uklei. Jak to się robi /jak znajduje tarło  uklei na wrocławskiej czy podwrocławskiej Odrze?

 

Jak wygląda tarło uklei na Odrze? Widujecie takie? Widać to wyraźnie czy trzeba  czegoś szczególnego wypatrywać?

 

[woblery L.E.]

Widać, szczególnie na mocno płytkich najlepiej kamienisto trawiastych odcinkach wody zwykle płynącej.Nie jestem specjalistą od łowienia boleni ale w takich miejscach widziałem nie raz jak bolenie wjeżdżają w zgrupowane ukleje z impetem.Często takie tarliska są na zarośniętych ostrogach na prądzie wstecznym lub samym skraju ostrogi,wszelkie przelewy betonowe,żwirowe.

 

 

 Nie zawsze tak widać.Często w wodzie stojącej tarło jest w trzcinowisku.

Edytowane 18 Czerwca 2019 przez woblery L.E.

[analityk]

Super przybliżenie

[aleksander54]

Uważaj co chcesz lizać, bo na tej łódce różne nieprawe rzeczy się dzieją :D

 

Tak jest, z lizaniem nie ma co przesadzać. Zwłaszcza, że nasz Samobieżny Ekologiczny Kwok Automatyczny Pimpek, mimo wieloletniej praktyki na łodzi, nadal nie opanował sztuki sikania za burtę

[aleksander54]

Beżowy Kompan z ostatniego zdjęcia wyglada na kozaka przy takim Wąsie [emoji106]

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

To nasza tajna broń i tajemnica sukcesów - nasz Samobieżny Ekologiczny Kwok Automatyczny Pimpek model 2000 Niezwykle skuteczny w wabieniu sumów

[Haku]

Wczoraj Odra dała mi wspaniały prezent na Dzień Ojca 133cm i według mnie około 50kg wagi. Moja waga niestety się rozładowała. Poza tym raczej i tak nie ogarnęłaby czegoś takiego... Warto dodać, że to bydle wyholowałem z brzegu... Sandaczowy kij do 35g jakimś cudem sobie z nią poradził. Ile trwała walka? No właśnie ciężko jest mi to określić bo w przypływie adrenaliny wydawało mi się, że z 5 minut. Realnie pewnie dobre 30 minut bo w pewnym momencie nie czułem już ręki i musiałem opierać kij o biodro Do żadnego podbieraka, który był w pobliżu ryba się oczywiście nie zmieściła, więc ostatecznie udało się ją wyjąć na brzeg z pomocą drugiego wędkarza, który stacjonował jakieś 100m obok. Jeszcze raz dzięki! Sam bym sobie raczej nie poradził. Po wypuszczeniu tego potwora usiadłem i z 30minut do siebie dochodziłem nie mogąc uwierzyć co się wydarzyło...! Jakby tego było mało, to była pierwsza miejscówka, na którą wszedłem tego dnia. Pierwsza i ostatnia bo nie byłem w stanie już łowić i wróciłem prosto do domu.

[PLnK]

Wczoraj Odra dała mi wspaniały prezent na Dzień Ojca 133cm i według mnie około 50kg wagi. Moja waga niestety się rozładowała. Poza tym raczej i tak nie ogarnęłaby czegoś takiego... Warto dodać, że to bydle wyholowałem z brzegu... Sandaczowy kij do 35g jakimś cudem sobie z nią poradził. Ile trwała walka? No właśnie ciężko jest mi to określić bo w przypływie adrenaliny wydawało mi się, że z 5 minut. Realnie pewnie dobre 30 minut bo w pewnym momencie nie czułem już ręki i musiałem opierać kij o biodro Do żadnego podbieraka, który był w pobliżu ryba się oczywiście nie zmieściła, więc ostatecznie udało się ją wyjąć na brzeg z pomocą drugiego wędkarza, który stacjonował jakieś 100m obok. Jeszcze raz dzięki! Sam bym sobie raczej nie poradził. Po wypuszczeniu tego potwora usiadłem i z 30minut do siebie dochodziłem nie mogąc uwierzyć co się wydarzyło...! Jakby tego było mało, to była pierwsza miejscówka, na którą wszedłem tego dnia. Pierwsza i ostatnia bo nie byłem w stanie już łowić i wróciłem prosto do domu.

ładny muti gratulacje 

[Thomason]

Odra potrafi obdarzyć.

Fajne jest to, że nigdy niewiadomo co woda dziś da.

Gratulacje, że udało się wyjąć tego "brzydala"

[analityk]

Fajnie fajnie ale powinna być zabita (twardym trzeba być czasami - tak jak z sumikiem karłowatym)  - zje tysiące ziaren ikry sama będąc bezpłodna - szkoda tych zjedzonych jajeczek sandaczy/boleni/sumów/brzan.  itd.

[PLnK]

Fajnie fajnie ale powinna być zabita (twardym trzeba być czasami - tak jak z sumikiem karłowatym)  - zje tysiące ziaren ikry sama będąc bezpłodna - szkoda tych zjedzonych jajeczek sandaczy/boleni/sumów/brzan.  itd.

albo C&R na 100% albo na 99% ???

[nito82]

albo C&R na 100% albo na 99% ???

 

Od 5 minut siedzę i się zastanawiam co napisać, ale takich głupot chyba nie da się sensownie komentować...

 

:doh: :doh: :doh: :doh: :doh:

[katek]

Oczywiscie sandaczowa guma w pysku???????Mimo wszystko gratulacje,bo wyciagnac taka bestie to nie lada sztuka.

[coma]

albo C&R na 100% albo na 99% ???

 

Doczytaj Kolego na czym polega C&R i nie myl go więcej z no-killem. 

[PLnK]

Doczytaj Kolego na czym polega C&R i nie myl go więcej z no-killem.

 

A gdzie leży problem twoim zdaniem, bo jak widzę w teorii jesteś obcykany?

[coma]

Nie będę Ci skracał drogi i podawał odpowiedzi na tacy, jak to mówią - szukajcie a znajdziecie Podpowiem tylko, że problem leży u samych podstaw tj. w definicji tych dwóch odmiennych pojęć.

[PLnK]

Od 5 minut siedzę i się zastanawiam co napisać, ale takich głupot chyba nie da się sensownie komentować...

 

:doh: :doh: :doh: :doh: :doh:

to może dobrze zrobiłeś bo jeszcze by się okazało, że nie masz nic do zaoferowania umysłowo

[PLnK]

Nie będę Ci skracał drogi i podawał odpowiedzi na tacy, jak to mówią - szukajcie a znajdziecie Podpowiem tylko, że problem leży u samych podstaw tj. w definicji tych dwóch odmiennych pojęć.

jestem wręcz z ciebie dumny, że pojąłeś już wszystkie definicje i umiesz się wypowiadać na poważnie, na tematy C&R... nie będę zaśmiecał tematu kontr odpowiedziami bo to nudne... Każdy ma swoją morlaność i bez względu na skutek definicji oraz jej rozumowanie, dobrze zrobił, że wypuścił, tyle.