Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

Kolegę arti24 skomentuję to tak odnośnie pisowni...lepiej widzieć kogoś niż siebie samego.Jest to wyjaśnione w książkach na temat behawioryzmu.Tylko nie wiem czy kiedykolwiek miałeś styczność z nimi.

 

Proponuje abys w przerwach pomiedzy czytaniem ksiazek na temat behawioryzmu przegladnal slowniki ortograficzne i poprawnej polszczyzny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty polskich znaków.

Wiesz nie kazdy moze byc takim perfekcjonista jezeli chodzi o polskie znaki jak ty. Pozwol, ze przytocze twoja wypowiedz tak aby uczulic wszystkich na ten aspekt polskiej pisowni.

 

"Szwecje to ja tu miałem 15 lat temu do puki nie zostały wyberetowane.Nie musiałem jeździć ,choć i jeździłem nad Nyse,Otmuchów,Nyse kłodzką tam to dopiero w tamtych latach było eldorado... teraz jestem od nażekania bo mam takie prawo bo jest wielkie guwno a składki co rok wyższe. Nie chodzi o to że nie chcę płacić bo uwież mi że był bym skłonny zapłacić więcej aby móc łowić z takimi efektami jak kiedyś. Teraz to zmieża do tego że będzie bardziej opłacać się jechać na komercje lub wode no kill i tam zapłacić jak opłacać lichwe pzw zwłaszcza Wrocław.

Nie trzeba a wręcz nie można godzić się na to co mamy bo sk×rwielą nawet przeszkadzał 5Km odcinek no kill na powodziowym to go znieśli."

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz pisowni, masz jakieś uwagi merytoryczne do posta Kolegi Radka?

To takie raczej typowe rozmydlanie poruszonych przez Niego problemów i uwag.

Kolega z zarządu???

Nie rozmawiam merytorycznie z ludzmi, ktorzy nie potrafia pisac. Taka rozmowa raczej merytoryczna nie ma prawa byc. Nie. Nie jestem z zarzadu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko 'fajnie' tylko co to wnosi do dyskusji o (pod)wrocławskiej Odrze? Którą to wyrybiają skutecznie nasi "koledzy" wędkarze (to drugie chyba też wymaga cudzysłowia). Jedyne o co mógłbym mieć pretensje to praktycznie zero kontroli.

No cóż można powiedzieć o Odrze we Wrocławiu. Dziś na Opatowicach polowałem. I upolowałem. Trzech baranów z kartami pod samym spiętrzeniem. Dzięki Bogu Policja szybciutko się ogarnęła ! :D 3 X trafiony zatopiony. Wędkarki Wrocław nie zmienia się specjalnie. Prawie rok mnie nie było, a jakby czas się zatrzymał. :D

Edytowane przez Erin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne o co mógłbym mieć pretensje to praktycznie zero kontroli.

Łowię od jesieni 2014 na wodach w okolicach Wrocławia. Tylko Odra. Średnio 30 wpisów w rejestrze na przestrzeni roku (czy to dużo czy mało sami oceńcie). Nie miałem ani razu kontroli. Ani razu. Komentarz moim zdaniem zbędny...

 

Edit: Wypadałoby dodać z mojej strony, że nie pływam. Wędkuje tylko z brzegu.

Edytowane przez karpiu08
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz używać polskich znaków bo słabo się to czyta.

Nie. Nie uzywam od wielu lat i nie bede uzywal.

 

Przyganiał kocioł garnkowi...

Jego ma obowiązywać pisownia, a Ciebie już nie???

Ciekawe podejście.

 

Nie porownuj mojego swiadomego pomijania polskich znakow, ktore jest juz standardem do jego belkotu i bledow ortograficznych.

 

Bez odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowię od jesieni 2014 na wodach w okolicach Wrocławia. Tylko Odra. Średnio 30 wpisów w rejestrze na przestrzeni roku (czy to dużo czy mało sami oceńcie). Nie miałem ani razu kontroli. Ani razu. Komentarz moim zdaniem zbędny...

 

Ja stosunkowo dużo pływając od 2 lat w sezonie letnim mam kontrolę policji wodnej jakoś 8 na 10 wypłynięć. Ale ich interesuje wysokość literek na burcie i to czy gaśnica ma legalizację, a nie informacje, że przy ujściu Ślęzy łowi radośnie pan na 5 wędek.

A jak się ochłodzi to już dużo rzadziej, ostatnio z 5 razy jak byłem to tylko raz pani inspektor mnie sprawdzała.

Za to kontroli PSR z pontonu widziałem w tym całym sezonie dokładnie dwie. Ani razu do mnie nie podpłynęli, sprawdzali wyrywkowo tylko siedzących na brzegu. I raz usłyszałem "ja już mam dosyć użerania się z tymi pijakami" więc widać motywacja do pracy jest ;-))

SSR cały rok chyba skutecznie unikam.

 

No cóż można powiedzieć o Odrze we Wrocławiu. Dziś na Opatowicach polowałem. I upolowałem. Trzech baranów z kartami pod samym spiętrzeniem. Dzięki Bogu Policja szybciutko się ogarnęła ! :D 3 X trafiony zatopiony. Wędkarki Wrocław nie zmienia się specjalnie. Prawie rok mnie nie było, a jakby czas się zatrzymał. :D

 

No i to właśnie ta patola tłucze ryby w Oderce. Ja mogę w weekend od razu wskazać kilka miejsc gdzie siedzą te same "patusy", więc chyba mają spokój. 

Fajnie, że w tym przypadku policja zareagowała.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz nie kazdy moze byc takim perfekcjonista jezeli chodzi o polskie znaki jak ty. Pozwol, ze przytocze twoja wypowiedz tak aby uczulic wszystkich na ten aspekt polskiej pisowni.

 

"Szwecje to ja tu miałem 15 lat temu do puki nie zostały wyberetowane.Nie musiałem jeździć ,choć i jeździłem nad Nyse,Otmuchów,Nyse kłodzką tam to dopiero w tamtych latach było eldorado... teraz jestem od nażekania bo mam takie prawo bo jest wielkie guwno a składki co rok wyższe. Nie chodzi o to że nie chcę płacić bo uwież mi że był bym skłonny zapłacić więcej aby móc łowić z takimi efektami jak kiedyś. Teraz to zmieża do tego że będzie bardziej opłacać się jechać na komercje lub wode no kill i tam zapłacić jak opłacać lichwe pzw zwłaszcza Wrocław.

Nie trzeba a wręcz nie można godzić się na to co mamy bo sk×rwielą nawet przeszkadzał 5Km odcinek no kill na powodziowym to go znieśli."

Oblałem dyktando przyznaję się bez bicia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Rędzin to klasyka gatunku !  Z resztą w granicach miasta mało jest nieklasycznych miejscówek. A tak naprawdę to cieszę się że wyniosłem się z Wrocławia. Choć sentyment pozostał, ale tylko sentyment. Jutro pewnie pojadę na Janówek. Ciekawe czy spotka mnie jakaś przygoda. ;)

Edytowane przez Erin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na muchę pod samym jazem. Z kolegą przyłapaliśmy. Nie była to nauka rzucania...

Powodziowy też pacyfikują pod jazem !? Plaga etycznych inaczej. To chyba za Gierka nie było takiej lipy. ;) Może ktoś z jerkbajta się rozpozna ? :D Elytarnie pod jaziulcem.

Edytowane przez Erin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kogo tutaj obchodzi jakaś kamera na jazie. Panie. Wrocław to chyba jeden z najgorszych obecnie miejsc do sportowego wędkowania. I mówię tu o całym okręgu.

Nie mogę tego pojąć. No i łódki dodatkowo między mostem, a jazem z rzutami wiadomo gdzie.

 

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...