analityk Opublikowano 29 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2008 Gdyby nie to że nad Odrą mnóstwo wędkarzy to pomyslałbym że wszyscy wyjechali na dalekie wakacje ... Nikt nic nie łowi? Ja dziś sukcesik (jak na moje możliwości) - dwa małe bolki - na duże jeszcze nie zapracowałem ale jestem wytrwały - jeszcze zamierzam wkleic tu rybkę 70+ Pozdrowienia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homegeon Opublikowano 29 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2008 btw. ostatnio dwa bolki 45 i 48cm klenik 38 i dzisiaj tez idę z nastawieniem na bolka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_kolo Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 No żeby nasz wątek spadł tak daleko... Nikt nic nie łowi?Z powodu niedosytu szczupaka pojechałem wczoraj na Bajkał. Złowiłem kilka okonków i jednego półmetrowca... i tak się cieszyłem . Rybka w świetnej formie. Oczywiście wróciła do wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Mało ludzie piszą bo nad wodą siedzą. Łykend nie łykend stonki wszędzie pełno. Każda główka zajęta, jak się pływa łódką to trzeba lawirować między zarzuconymi gruntówkami. a rybki biorą. Choćby sumy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danek Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 Mało ludzie piszą bo nad wodą siedzą. Łykend nie łykend stonki wszędzie pełno. Każda główka zajęta, jak się pływa łódką to trzeba lawirować między zarzuconymi gruntówkami. a rybki biorą. Choćby sumy... Nie skromnie zapytam ... a gdzie Teaż bym se słowił danek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 8 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 No żeby nasz wątek spadł tak daleko... Nikt nic nie łowi?Z powodu niedosytu szczupaka pojechałem wczoraj na Bajkał. Złowiłem kilka okonków i jednego półmetrowca... i tak się cieszyłem . Rybka w świetnej formie. Oczywiście wróciła do wody Pół metrowy okoń?! ciesze się że takie jeszcze u nas żyją - gratulacje! mój największy to 48 cm ale to było całe wieki temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_kolo Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 nie okoń szczupaczek...Półmetrowego okonia jeszcze nie miałem przyjemności ale na Mietkowie złowiłem kiedyś 44cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 9 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 a to szkoda ... że nie okoń Dziś odwiedziłem na popołudniowym rekonesansie miejsce obok mostu Uniwersetyckiego - pierwszy raz tam byłem wydaje się ciekawe z wędkarskiego punktu widzenia. Złowiłem klenika i parę okoni dłoniaków. Ale atmosferka taka sobie - dużo wędkarzy = duży ruch nad wodą + sporo amatorów taniego alkoholu = tłuczone szkło itp a mogłoby być tak miło Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_kolo Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2008 Ryba się tam trzyma ale faktycznie tłoczno i hałas. Ja dzisiaj też wyskoczyłem na rybki. Złowiłem kilkanaście okoni, niektóre całkiem całkiem.Dwóch facetów na dorożkę łowiło i chyba im ryba nieźle brała. Na moich oczach wyciągnęli 2 sumy do metra więc przypuszczam, że jakieś inne ryby poza tym też mieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Ryba się tam trzyma ale faktycznie tłoczno i hałas. Ja dzisiaj też wyskoczyłem na rybki. Złowiłem kilkanaście okoni, niektóre całkiem całkiem.Dwóch facetów na dorożkę łowiło i chyba im ryba nieźle brała. Na moich oczach wyciągnęli 2 sumy do metra więc przypuszczam, że jakieś inne ryby poza tym też mieli. @Jakub_kolo - w których rejonach byłeś jeśli to nie tajemnica?!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_kolo Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 W jedynym miejscu we Wrocławiu, gdzie wiem, że jakieś sumy jeszcze są... na Biskupinie. Na odcinku od Opatowic do Zoo złowiłem moje jedyne wrocławskie sumy ale i tak były to maluchy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_kolo Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 @Baloo przypuszczam, że trochę sumów zachowało się też w centrum miasta - okolice mostów Grunwaldzkiego i Pokoju a także okolice Uniwersytetu. Tam z brzegu nie ma co nawet próbować ale domyślam się, że posiadasz łódź więc możesz poszaleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 10 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2008 Odcinków sumowych we wrocławiu i okolicach jest znacznie więcej. O Centrum też słyszałem kilka ciekawych informacji i planuję w tym roku sprawdzić to osobiscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 12 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2008 O sumach to na razie sobie tylko ... pomyslę - a połowię małe kleniki (jak na mnie to dziś rekord - 4 kleniki na jednej wyprawie) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 13 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 Klenie ostatnio dopisują... Nawet te nieco większe się pokazały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 14 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2008 Coś w tym roku nie mogę trafić na dobre miejsce i czas aby połowić kiedy bolenie intensywnie atakują drobnicę na powierdzchni. Czy może ktoś z Kolegów Forumowiczów może polecić miejsce w okolicach Wrocławie gdzie często się zdarza by bolenie intensywnie żerowały na powierzchni? - gdzie jest jakieś duże stado boleni? Z góry dzięki za podpowiedzi. Bywam w tym roku często nad Oderką ale jakoś nie mam szczęścia trafić na dobre żerowanie tego drapieżnika. Dziś mały bolek dał się skusić ale na powierzchni jak zwykle była cisza Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 16 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2008 Panowie, Noszę się z zamiarem kupna jakiegoś solidnego pływała – jestem z Wrocławia. Czy jest w tym mieście lub okolicach jakiś port/stanica (cokolwiek) gdzie można sensownie cumować łódź w sezonie czy też trzeba taki klamot zawsze na przyczepkę i do domu? Dzięki z góry za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danek Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 HejSpróbuj u WOPR-owców koło kładki przy ZOO na Grobli, widzę ze tam trzymają jakieś łozie.danek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Jest taka przystań tam gdzie była kiedyś knajpa między mostami. Właścicielem jest szefo ATM'u. Nie wiem tylko ile tam kosztuje, trzeba zadzwonic do ATM'u i sie dowiedzieć A jak nie to trzeba wozić ze sobą. Aha no i swoją przystań ma jeszcze chyba AWF i jeszcze na grobli jest przystań ale nie wiem na jakich zasadach to funkcjonuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Widzę @Analityk ,żę pływanie i rybki z wody nie dająCi spokoju. Reszta na priv. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 19 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 Skoro założyłem ten wątek to chyba wypada mi utrzymywać go przy życiu moimi drobnymi rybkami (choć wolałbym aby było to prawdziwe forum wymiany informacji pomiędzy Wrocławskimi Wędkarzami – przez duże „W”). Wcześniej klenik - dziś bolenik jeden sie skusił - reszta kolegów ze stada wyraźnie uciekała od moich wobków. Pozdrowienia i proszę o wsparcie przy utrzymywania wątku przy życiu – chyba nie jest na Odrze tak źle jak na Mietkowie (bliźniaczym wątku). Powodzenia w wypuszczeniu ryb . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarokowal Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 To i ja coś dopowiem. Wczoraj łowiłem poniżej tamy w Brzegu Dolnym. Stan wody około 2m przez co do brodzenia konieczne były wodery. Łowiłem wieczorem, około 17 do 22. Efekt kilka zebrań z powierzchni, ale nie zacięte. Mój kuzyn trafił jazia z powierzchni. Brania ustały w momencie pojawienia się deszczu. Kapało zaledwie kilka chwil, mimo to rybki gdzieś znikły i już nie współpracowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Ostatnio próbuje sie dobrac do sandaczy a przy okazji licze na brania sumków, niestety woda opadła i z braniami ostatnio troche gorzej, wczoraj trafil mi sie bolek taki okolo 60 cm żeby było ciekawie wziął na wleczonego po dnie twistera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 20 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Tajmien, Bolenie bardzo mnie interesują scharakteryzuj proszę miejscu w jakim to było (zatoka, głowne koryto, okolice ostrogi (napływ, warkocz), pomiedzy ostrogami itp). Z góry dzięki. Jeszcze niegdy nie złowiłem bolenia inaczej niż z powierzchni a podobno jest to do zrobienia, Pozdrowienia Ostatnio próbuje sie dobrac do sandaczy a przy okazji licze na brania sumków, niestety woda opadła i z braniami ostatnio troche gorzej, wczoraj trafil mi sie bolek taki okolo 60 cm żeby było ciekawie wziął na wleczonego po dnie twistera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 22 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2008 Bolenia zlowiłem w glównym nurcie w mocnym prądzie nad żwirowym dnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.