oland Opublikowano 11 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2013 Trochę przesadnie podchodzisz do tematu chyba. Byłem tam dzisiaj, w zasięgu wzroku miałem jeszcze z 5 wędkarzy- klenia nikt nie złapał, okoni było sporo i wszystko wróciło spowrotem do wody. Fakt, faktem, że między nogami pływały stada kleni, nawet takich do 45cm, jednak po za jednym wyjściem do smużaka, żadnej innej aktywności nie przejawiały.jedni potrafią złowić te pod nogami ,drudzy tylko je tylko płoszą -i gdzie tu przesada ? -bez obrazy, jedni wypuszczają , drudzy pakują do wora niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzik21 Opublikowano 11 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2013 jedni potrafią złowić te pod nogami ,drudzy tylko je tylko płoszą -i gdzie tu przesada ? -bez obrazy, jedni wypuszczają , drudzy pakują do wora niestetyJakaś aluzja ? Jasne, takie są realia w Polsce niestety, chociaż moim zdaniem świat i tak zmierza ku lepszemi Tylko po co być pesymistą i opdrazu zakładać, że każda złowiona ryba dostanie w łeb? Trochę optymizmu, trzeba dostrzegać też plusy....kiedyś, jakieś 7 lat temu, jak łowiłem na J. Głębinowie białoryb i wszystko wracało od razu do wody, miejscowi robili wielkie oczy i pukali się w głowę. Jak byłem tam ostatnim tazem spotkała mnie miła niespodzianka- zdarzali się wędkarze, nawet Ci miejscowi po piędziesiątce, którzy ryby wypuszczali. Zaczynamy pomału mądrzeć jako społeczeństwo, chociaż na efekty przyjdzie pewnie poczekać jeszcze dobrych parę lat. Ale masz rację...też bym nie brał jakby mi ktoś co chwila po głowie chodził Dlatego jutro spróbuje uderzyć skoro świt, mam nadzieję, że moja przynęta będzie pierwszą jaką klenie zobaczą w tym dniu:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oland Opublikowano 12 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Jakaś aluzja ? Jasne, takie są realia w Polsce niestety, chociaż moim zdaniem świat i tak zmierza ku lepszemi Tylko po co być pesymistą i opdrazu zakładać, że każda złowiona ryba dostanie w łeb? Trochę optymizmu, trzeba dostrzegać też plusy....kiedyś, jakieś 7 lat temu, jak łowiłem na J. Głębinowie białoryb i wszystko wracało od razu do wody, miejscowi robili wielkie oczy i pukali się w głowę. Jak byłem tam ostatnim tazem spotkała mnie miła niespodzianka- zdarzali się wędkarze, nawet Ci miejscowi po piędziesiątce, którzy ryby wypuszczali. Zaczynamy pomału mądrzeć jako społeczeństwo, chociaż na efekty przyjdzie pewnie poczekać jeszcze dobrych parę lat. Ale masz rację...też bym nie brał jakby mi ktoś co chwila po głowie chodził Dlatego jutro spróbuje uderzyć skoro świt, mam nadzieję, że moja przynęta będzie pierwszą jaką klenie zobaczą w tym dniu:Dkolego to nie są założenia i przypuszczenia nikt nie jest pesymistą -to są fakty ,akurat ty widziałeś kilku wędkarzy jak wypuszczali ryby -to super, ja widziałem dwóch starszych gości "zawodowców" z okręgu co pakowali do plecaka i do reklamówek bez umiaru bo i tak się zmarnuje-aż wstyd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleix Opublikowano 12 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 (edytowane) Muzik nie przesadnie tylko tak jest od kilkunastu dni jestem w zasadzie codziennie tam i obserwuje ryby na ogół ich nie łowie tylko obserwuje co dlaczego i jak takie cos duuużo pomaga w dalszym łowieniu i tam jak i w innych sytuacjach(przez to można też zauważyć różnice czemu czasami klenie biora jeden po drugim a czasami bezczelnie pływaja pod nogami i poprostu nie biorą)od kilku dni zauważyłem że ubyło sporo lecholi bo je najłatwiej wyciągnąć z takiej wody(nie zawsze za pysk a w zasadzie na ogół nie za pysk) a i kleni też ubyło choć w mniejszym stopniu,o okoniach juz nawet nie mówię bo choć było ich zatrzęsienie to teraz jest ich wiele mniej niestety glupie biora ... 3 dni temu widziałem goscia który ładował do wiadra 4-5 kleni o okolicach 50 cm i około 40-50 okoni...i nie była to jedyna osoba którą widziałem że brała ryby nie mówie że wszyscy ładuja ryby w łep ale amatorów takiego mięsa jest całe mnóstwo... a PZW zamiast zorganizować odłowy i przerzucić ryby chociażby do kanału żeglugowego to wali w h**a bo przeciez latwiej jest wydać siano za składki na zarybienia tęczakiem czy karpiami... Edytowane 12 Maja 2013 przez Oleix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzik21 Opublikowano 12 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 No niestety takie są realia w naszym kraju, ale głównie chodziło mi o to, że mimo wszystko widać pewien pozytywny trend wsród wędkarzy, tylko może trochę nie fortunnie to ująłem. Leszczy to ja tam wogóle nie widziałem, chyba że nie mówimy o tym samym odcinku Kanału. A co do okoni fakt- biorą na wszystko. A co do samego kanału- rozumiem, że taki poziom ma się utrzymać, dopóki nie zostaną skończone pracę umacniające brzeg, czy co oni tam właściwie robią? Czyli prawdopodobnie cały rok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oland Opublikowano 12 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Leszcze i inny białoryb właśnie odbywa tarło przy moście Chrobrego w górę do jazu , woda się gotuje, nie kture naprawdę zacne sztuki widać pięknie z mostu.Czy naprawdę nikt nie ma siły przebicia do PZW -może jakaś akcja wśród wędkarzy -jeden dzień poświęcić np. sobota - może PZW pomogło by organizacyjnie .Wiem że to mało popularne robienie takiej akcji ...lepiej jechać na ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 12 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Leszcze i inny białoryb właśnie odbywa tarło przy moście Chrobrego w górę do jazu , woda się gotuje, nie kture naprawdę zacne sztuki widać pięknie z mostu.Czy naprawdę nikt nie ma siły przebicia do PZW -może jakaś akcja wśród wędkarzy -jeden dzień poświęcić np. sobota - może PZW pomogło by organizacyjnie .Wiem że to mało popularne robienie takiej akcji ...lepiej jechać na ryby To nie leszcze się trą... Obserwowałem to miejsce wczoraj, było dwóch wędkarzy poza mną. Czekałem może na jakąś kontrolę, ale nic...Pływały stada ładnych ryb, klenie nie maja ochoty współpracować, okonie owszem, ale tylko mnie coś skubało. Kilkanaście ryb złowiłem i dałem spokój, to nie jest fajne, szkoda mi tych ryb. Pozostali dwaj Koledzy, którzy łowili, przy mnie wyciągnęli dosłownie dwie rybki (tyle zauważyłem) i wypuścili je z powrotem do wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzik21 Opublikowano 12 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 To nie leszcze się trą... Obserwowałem to miejsce wczoraj, było dwóch wędkarzy poza mną. Czekałem może na jakąś kontrolę, ale nic...Pływały stada ładnych ryb, klenie nie maja ochoty współpracować, okonie owszem, ale tylko mnie coś skubało. Kilkanaście ryb złowiłem i dałem spokój, to nie jest fajne, szkoda mi tych ryb. Pozostali dwaj Koledzy, którzy łowili, przy mnie wyciągnęli dosłownie dwie rybki (tyle zauważyłem) i wypuścili je z powrotem do wody.Łowiłeś wczoraj w godzinach popołudniowych praktycznie zaraz pod mostem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleix Opublikowano 13 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 Lechole,płocie Sławku się trą i klenie i nawet jazie ale leszczy jeszcze kilka dni temu było tyle że jak szły kanałem to woda marszczyła sie na jakichś 100 metrach kwadratowych a teraz jak idą 3-4sztuki obok siebie to jest juz ławica ze szok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelHERP Opublikowano 13 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 Za brak leszczy na końcu feedera dostanie się sumom, a w gruncie rzeczy winni będą leszcze takie tezy szerzący. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
superuszy Opublikowano 13 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 Za brak leszczy na końcu feedera dostanie się sumom, a w gruncie rzeczy winni będą leszcze takie tezy szerzący.Trafnie to określiłeś . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 13 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2013 A może większość ryb nie jest taka głupia i nie da się wyłapać, przetrwają bo niby dlaczego by miały nie przetrwać, a jak ponownie połączą powodziówkę z Odrą to wszystko wróci do normy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 14 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 Dochodzę do wniosku, że PZW mnie jednak zawodzi. Stare powiedzenie mówi, że przykład idzie z góry. W tym przypadku na górze jest Polski Związek Wędkarski Okręg we Wrocławiu.powiedzieli „W czwartek z samego rana zajmiemy się rybami przy moście Chrobrego - zapewnia dyrektor.” I się nie zajęli – są niesłowni – nie można im ufać a to niedobrze. Swoją drogą czy ktoś może potwierdzić te słowa „Podobna sytuacja zdarzyła się nie po raz pierwszy podczas remontu kanału. - 24 i 27 kwietnia przeprowadziliśmy odłowy z bezodpływowych dołków. Wyłowiliśmy wtedy kilkaset kilogramów ryb - mówi Karol Napora, dyrektor wrocławskiego oddziału PZW” ? nie troszczą się o ryby – a skoro o ryby nie troszczy się Okręg PZW to i nie będą troszczyć się przeciętni „wędkarze” bo biorą przykład ze swoich włodarzy - smutne, nie dbają o komunikację z wędkarzami – byłoby dużo lepiej gdyby podali jasny komunikat w którym wyjaśniliby (uzasadnili) swoje działanie (lub brak działania). Źle, że zostawiają miejsce na domysły. Taki brak stanowiska (nic nie w tej sprawie na stronach www okręgu) dowodzi lekceważenia nas jako wędkarzy i braku profesjonalizmu w zarządzaniu Okręgiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oland Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 (edytowane) jak zwykle kończy się tylko na zapewnieniach ,że wszystko jest pod kontrolą (tak jak mietków) .Skoro spuścili wodę i ryba skupiła się w jednym miejscu -to nie powinno być zabroniony oficjalnie połów ryb? Może niech zrobią zawody i przeniosą rybę przez wał tylko Edytowane 14 Maja 2013 przez oland Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 Wczorajsze trzy złowione bolenie miały takie krwiste ubytki w łuskach; kondycji jednak im nie brakowało, i na kiju hasały dzielnie, 67- 70cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 Regularnie dajesz do pieca! Gratulacje! PozdrowkaKamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzik21 Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 A problem z Kanałem Powodziowym chyba sam się w pewnym stopniu rozwiązał. Byłem dzisiaj w okolicach mostów Jagiellońskich, woda podniosła się o dobre 0,5m, tak więc ryby mają szansę wrócić do Odry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casdamato Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 przed chwilą widziałem, kanał płynie pełną parą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzik21 Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 przed chwilą widziałem, kanał płynie pełną parąAż się zdziwiłem jak tam dzisiaj zawitałem....woda o praktycznie zerowej przejrzystości, pełno trawy, śmieci. Ale w tej sytuacji to chyba dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oland Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 nasz prezes PZW się zdenerwował i nakazał otworzyć kanał swoją drogą to ciekawe ,czyżby na stałe otworzyli kanał czy jakiś wypadek przypadek -awaria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzik21 Opublikowano 14 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 Może kwestia poziomu wody w Odrze? Chociaż znowu, aż takiej tragedii nie ma, wzrosnąć już bardziej nie wzrośnie, a przy tym poziomie chyba nie są w stanie prowadzić tak jakby chcieli tych swoich prac- więc sytuacja pewnie chwilowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 14 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2013 Korespondowałem nieco z Okręgiem PZW, który uprzejmie informuje mnie m.in. że regularnie kontroluje teren, że wie co robi oraz że jedynym zagrożeniem dla ryb w tym rejonie byli/są nieuczciwi wędkarze (co może być jak sądzę prawdą) oraz cytat " (...) 13 bm a w godzinach popołudniowych tego dnia Kanał został ponownie zalany celem przepuszczenia dużej wody.(...)" Mam obawy że sytuacja się powtórzy tj. ryb znowu napłynie i znowu zostaną odcięte stając się łatwymi ofiarami nieuczciwych wędkarzy (czyli niektórych z nas ) - nie jestem fachowcem od prowadzenia robót hydrotechnicznych i gospodarki rybackiej i być może stąd moje obawy. Czas pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 15 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 A Wy to aby nie przesadzacie z tymi nieuczciwymi wędkarzami na powodziówce?Bywam tam regularnie, obserwuję jak już ktoś łowi i nie zauważyłem żeby jakikolwiek spinningista zabrał rybę. Grunciarzy też nie widziałem jak woda stała. Ja nie widziałem, nocą tam nie bywam, ale może Wy widzieliście? Napiszcie coś o tym. Slavo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 15 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 A w temacie nieuczciwych wędkarzy przytoczę Wam historię, która mnie spotkała wczoraj wieczoram po 20 godzinie. Wracałem autem z wędkowania na Kanale, woda wypełniła calutki kanał, ale nie o to chodzi Jadąc Wybrzeżem Wyspiańskiego w stronę Mostu Grunwaldzkiego, przed samym mostem jest łuk w prawo. Było sporo aut, więc jadę powolutku. Zawsze w tym miejscu widzę wędkarzy łowiących na gruntówki.I mijając to miejsce widzę Pana wędkarza pozującego z piękną rybą do zdjęcia (kolega mu robił fotkę aparatem). Akurat musiałem się zatrzymać bo korek był mały przed światłami. Patrzę: piękna brzana !!!No to momentalnie skręciłem na parking po prawej stronie i obserwuję co zrobią z rybą po sesji zdjęciowej. O ten s...syn, o przepraszam - wędkarz, brzanę wkłada do reklamówki i cegłą ją po głowie.Nie wytrzymałem, wyskoczylem z auta i biegiem prze ulicę do niego !!! Przedstawiłem się, że jestem ze Straży Rybackiej, że w tej chwili dzwonię po Policję. I zadzwoniłem na 112. Chwilkę trwało i już dysponent przekierował mnie na komisariat, ci nie odebrali. Normalka.... Mówię w takim razie do Pana: Czy Pan wie jaka to ryba?Ten pali głupa, że to chyba boleń. Ręce mi opadły.Poinformowałem Pana, że za zabijanie ryb w okresie ochronnym grozi mu tyle i tyle. Gość widać gacie ma pełne, a jest jeszcze z kolegą i koleżanką (wszyscy pod wpływem "aromatycznych" alkoholi. Waliło im z gara jak cholera.Wytlumaczyłem Panu grzecznie, ze ta ryba to brzana, która ma okres ochronny i ma ją natychmiast wypuścić do wody. Żebyście widzieli jak zapieprzał po schodkach na dół wiedząc (to blef), że już jedzie Policja do niego Brzana przeżyła !!! Pięknie majtnęła ogonem i popłynęła mimo, że dostała cegłą w głowę i była kilka minut na powietrzu. Miała ok. 65 cm, piękna ryba. Na koniec poprosiłem Pana o okazanie opłaconej składki. Tu wszystko było OK, opłacone jak należy.Kolega zaczął się tłumaczyć, "że my przecież nie jesteśmy żadnymi kłusownikami, że po co wzywam Policję itd." a ja na to do tego Pana, że jak inaczej nazwać to co zrobili przed chwilą? To jest właśnie kłusownictwo.Żebyście wiedzieli jak mi się ręcę trzęsły z wrażenia !!!Ale nieskromnie powiem, że jestem z siebie dumny Nawe się nie podejrzewałem, że będę w stanie w ten sposób zareagować na zauważoną próbę skłusowania rybki. Ziom7 powiedział, że Odra mi to wynagrodzi w tym roku Oby Będę dalej obserwował w miarę możliwości ten odcinek rzeki. Pozdrawiam Slavo 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziom7 Opublikowano 15 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Sławek porozstawiał żuli po kątach heheheheto się ceni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.