Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

i co tam nad Oderka ? :mellow: ja polowilem chwile ..tzn usiłowalem od strony redzina i tamtych okolic :D .. zawalone grunciarzo-miesiarzami.. dziadkami co łowią na trzy wedki czyli mozna powiedziec standard..dziwi mnie ,ze tych miesiarzo-wedkarzy ciagle przybywa myslalem ,ze zimno sie zrobi i bedzie spokoj.. co do ryb to jeszcze jak bylo ciemno to sandacze troche poskubaly ..ogolnie ryba jest to cieszy.. ale jak tylko przyjechali miesiarze i zaczeli drzec morde jeden do drugiego to sie zmylem.. moze w tygodniu cos bedzie dalo sie polapac.. a jak u Was ? pozdrawiam..

Zajechaliśmy nad Oderkę z rańca, jakis sponingista nam przeszkadzał to zaczęliśmy drzeć mordę i koleś się zmył :lol:

 

Ja w sobotę sumka z trolingu trafiłem. Sandaczy nie uświadczyłem, ale mój towarzysz na łodzi jednego trafił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do tego trupka to faktycznie trzeba uważac nad woda.. czasem dziwni ludzie sie kręcą.. dobrze sie w cos uzbroic :mellow: ja osobiscie zawsze mam pod reką dosc długi klucz nr 32 i telefon do przyjaciela :DDDDDD hehehe .. :angry:

 

a co do szczupaków to jest na prawde dobrze.. i wlasnie na woblerki w kolorze sraczkowato-zolto-brązowo srebrnym.. oby tak dalej pzdr..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy z Wrocławia i okolic. Skoro rybka sie ruszyła i coś dzieje się nad wodą to moze jakies wspólne spotkanie wiekszą ekipą?? Łowienie i być moze jakis grill?? Jesli jest ktos zainteresowany to piszcie propozycje miejsc, Jeśli chodzi o termin to moze ta sobota??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil: a gdzie łowisz tzn mniej wiecej? pzdr

 

Okolice mostu milenijnego. Narazie nie ma czasu zapuszczac sie gdzies daleko, poznaje te rejony poki co

 

CO do wspolnego wypadu nad wode, chetnie bym sie z Wami kiedys wybral;) narazie jednak musze troche doswiadczenia spinningowego zdobyc no i uzupelnic braki w przynetach na duze drapiezniki bo jest naprawde kiepsko

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos cicho sie zrobilo w naszym wątku.. u mnie faktycznie nie bardzo jest o czym pisac bo brak jakis konkretnych efektow.. glownie male okonki w przedziale 20-27cm .. bolenia nie widac .. sandacz przestal brac moze za cieplo ? ..a jak u Was ? tez tak zle ? pzdr..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w niedzielę ok. 20 na Oderce i w godzinkę na woblera wyciągnąłem sandaczyka wymiarowca i okonia ~25cm. Ogólnie wynik mnie pozytywnie zaskoczył mimo, że ryby jakie były takie były

Jedno mogę powiedzieć - tej jesieni na gumy nie złowiłem chyba żadnego sandacza (chociaż jakieś puknięcia miałem). Wszystko na wobler 9cm pływający pomalowany na coś w rodzaju płoci (oczywiście made by jakub_kolo :mellow: ).

Szczupaka ciągle nie mogę dopaść ale to chyba głównie dlatego, że za dnia nie mam kiedy wyrwać się nad wodę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

ja nie byłem na rybach juz z 3tygodnie nie ma kiedy sie wyrwać :angry: moze dzis skocze zobaczyc jak tam drazpiezniki sie miewają na mych łowiskach :mellow:

a propo szczupaca to umnie juz raczej jest w sladowej ilosci zywcarze wyłowili 16 szczupców nie duzych takich do 2kg wszystko kill :wacko:

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnich kilka wypraw nie było zbyt dla mnie udanych ale dziś było przyjemnie. Nastawiłem się na boczny trok i okonie. Na starorzeczu ich szukałem i na początku nie było ale w końcu znalazłem stadko przy połączeniu z Odrą i brały nieźle. Około 20-30 złowiłem z tym, że drobne. Ale pod wieczór zmiana techniki i na X-Rapa padł fajny sandaczyk 71 cm

 

.

 

– moja życiówka.

 

Pozdrowienia dla wszystkich – no może nie dla tych po których zbieram śmieci nad wrocławską wodą :( Byłoby milej gdyby wędkarze nad wodną tyle śmieci nie zostawiali.

 

 

post-536-1348914172,5641_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Koledzy prezentujący swoje wyniki na wątkach szczupak, boleń, sandacz itd. – biją wrocławski wątek na głowę (nie widzę tam naszych lokalnych wpisów) – ciekawe dlaczego tak się dzieje?

Odra u as przecież duża i szeroka – dostęp do Internetu dobry - Panowie gdzie te ryby??? Może zaprosimy jakiegoś fachowca od boleni lub szczupaków aby udzielił lekcji dla Wrocławia ;) ?

Ja nadal szukam swojego eldorado – jak na razie to go nie ma – ale w ostatnich dniach kolejny sandaczyk 68 cm – złowiony chyba głownie dzięki wytrwałości ;) a nie umiejętnością :(

Dla pocieszenia choc miłe zdjęcie Oderki

Pozdrowienia

.

post-536-1348914184,4197_thumb.jpg

post-536-1348914184,5032_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...