Ixiuuu Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 odradzam porady z Krokodyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 odradzam porady z Krokodyla Jakieś konkrety?? <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierak Opublikowano 11 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 miałem ten sam problem z tą żyłką.Po jednym dniu łowienia jest praktycznie do wyrzucenia, rwie się strasznie. Normalnie jakieś jaja sobie w krokodylu zrobili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ixiuuu Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 konkrety hmm.. co mi polecili bylo do d.. plecionka ,ktorą zachwalali rwala sie w rekach. Pozniej doradzili mi nastepna i byla jeszcze gorsza stracilem ogromnego szczupaka przez nią. Poprosilem o mocne kretliki to mi dali jakies gowno nby do 50kg a zlamal sie przy gumie na glowce 35gr. Po prostu duzo nerwow stracilem robiąc tam zakupy. Teraz jak cos potrzebuje to kupuje sambo wiem czego szukam i nie musze korzystac z ich cennych porad . Ale mowie to tylko moje zdanie. Moze mialem pecha :DDD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Booseib Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Wg mnie miałeś pecha ja kupowalem u nich plecionke Power Pro i służy mi kolejny rok(2)-oni mi doradzali takową. Co do innych akcesorii spinningowych poza stalowkami nie mam zastrzeżeń, aczkolwiek sam wybieram sprawdzone rzeczy niż pytam o poradę (pewne krętliki z agrafkami są beznadzieje ale w Krokodylu mają ich już coraz mniej)Połamania...na rybie:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Wg mnie bardzo różnie z tymi poradami jest u nich, też się już przejechałem na nich, choć może nie koniecznie musi wynikać to z ich złej woli np. chwalą sobie bardzo główki Sesame, które dla mnie do sandaczowania są po prostu za miękkie, na co odpowiadają,że dobrze że się haki prostują bo mniej przynęt tracę na zaczepach . Jednak ostatnio byłem świadkiem jak wybierali pewnej pani zestaw przynęt na bolenia to po prostu zrywałem z nich boki Wniosek nasuwa się sam - Umiesz liczyć - licz na siebie.P.S.Jutro z rana wybieram się na miasto za bolkiem - napiszę czy coś się działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 U mnie dziś dwa bolki po 55 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ixiuuu Opublikowano 13 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Ja bylem dzisiaj chwile i ogolnie nic nie zlowilem ale.. widzialem cos co mnie zaskoczylo.. chyba pstrąg (moze troć) nie wiem ciezko bylo rozroznic w sloncu ,polakomil sie na muche latająca nad woda rybka na oko ok 40cm ! oczywiscie we Wroclawskiej Odrze... a tak to czekam ,az bolenie pożądnie zaczna polowac bo to co teraz jest to chyba jakis falstart :/Tak to same szczupaki i okonie tego nie zabraknie. A jak u Was z bolkami ? p.s. co do krokodyla to mi odradzali power pro hehe na szczescie kupilem z USA i jest genialna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 13 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Dzisiaj rozmawiałem nad wodą z wędkarzem, który wczoraj był naocznym świadkiem złowienia we Wrocławiu bolenia 102cm!! Ryba po złowieniu została przy nim zmierzona, sfotografowana z łowcą przez jego kompana, a następnie wypuszczona. Niestety sam osobiście nie widziałem tego bolenia. Boleń został złowiony w miejscu, gdzie takie potwory krążą, więc niekoniecznie jest to bajeczka wyssana z palca......Ktoś coś może wie na ten temat?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ixiuuu Opublikowano 14 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 A wiesz chociaz ,gdzie go zlowili ??? fajnie ,ze wrocil do wody.. 100cm to mysle normalny rozmiar starego bolenia.. daj znac ,gdzie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 17 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Siemka. Szczegółów nie znam, bo niestety nieznajomy nie chciał zdradzić dokładnie miejscówki. Okolice któregoś z jazów. Tyle udało mi się wymęczyć od niego....Cieszy że jest szansa na spotkanie z takim smokiem Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ixiuuu Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 yhym.. jazów jest sporo.. ja ogolnie nie widze ,zeby bolenie jakos mocno szalały w tym roku.. ogolnie jest cisza.. a jak u Was ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 No właśnie spokojnie jest....szalały w kwietniu Jednego wymęczyłem w pół wody, jednego na kleniowego wobka jeszcze w okresie, a jednego straciłem(wziął po boleniowym prowadzeniu). Tak to cisza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ixiuuu Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Ciekawe jak w okolicach Brzegu Dolnego ? Lubiąża ? byl ktos ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 Pojedynczo łapane sztuki...szału nie ma.A nawet daleko do niego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 W brzegu dolnym cisza, wędkarzy trochę było ale wyników brak, śladów bolenia tez nie widziano a woda niska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 18 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2009 W brzegu dolnym cisza, wędkarzy trochę było ale wyników brak, śladów bolenia tez nie widziano a woda niskaKiedy byłeś?? Dalej woda niska?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 19 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 W brzegu dolnym cisza, wędkarzy trochę było ale wyników brak, śladów bolenia tez nie widziano a woda niskaKiedy byłeś?? Dalej woda niska??Wczoraj (Poniedziałek). Tak , woda b. niska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dedo Opublikowano 19 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 WitamMieszkam kilkanaście km poniżej Brzegu Dolnego, mam okno z widokiem na Odrę . Od jakiegoś miesiąca w ciągu doby stan wody zmienia się o jakiś metr. Wahania dobowe są bardzo duże. Raz w górę, raz w dół. O co chodzi? Rybki głupieją, wędkarze również, można trafić na szybko spadającą wodę lub odwrotnie na spory przybór wraz z wszystkimi śmieciami które niesie woda. Czasem coś się skusi. Sobotnie, urocze 48cm.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dedo Opublikowano 19 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 I jeszcze jego trochę mniejszy przyjaciel.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub_kolo Opublikowano 19 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Witam,Byłem wczoraj na Odrze powyżej Wrocławia. Nastawiłem się na szczupaki i złowiłem... 2 sandacze . Ryby stały na płytkiej wodzie i uderzały w spory, agresywnie chodzący wobler. Przypuszczam, że albo miały tarło albo pilnowały tarlisk.Oba po zdecydowanym uderzeniu zapięte za pysk.Szczupaka brak gdzieś daleko pojedyńcze uderzenia bolków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ixiuuu Opublikowano 19 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Mi tez sie trafiły sandacze na agresywne male woblerki. Bolenia ZERO ! Szczupaczki od 20cm do 40cm w zatoczkach. Wieczorem Odra jak lustro ,żadnej aktywnosci ryb okolice rędzina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theyesman Opublikowano 19 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2009 Witam, Niedawno przeprowadziłem się do Siechnic,do Kotowic podjeżdzam w 10 min także mam prośbe o inf na temat tego miejsca? Mianowicie jakie macie doświadczenia na tym łowisku i czy to miejsce jest warte uwagi czy lepiej poszukać czegoś innego? A może jakieś inne ciekawe miejscówki w tamtej okolicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Booseib Opublikowano 20 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 Wczoraj popołudniowy spinning na jednym z wrocławskich kanałów - efekt to 3 okonie i 8 szczupaczkow, ryby nie powolaly rozmiarem ale dużo się działo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 20 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2009 A mnie się udało w sobotnie deszczowe popołudnie klenika złapać.Cieszę się tym bardziej, że poprawiłem swój skromny życiowy rekord i jestem aktualnie na 43 cm Rybka była samcem, bo mlecz się z niej lał więc szybko kilka fotek i do wody. W trakcie sesji prawie się skąpałem bo wpadłem do przybrzeżnej rynny ślizgając sie na kamieniach i aparat niestety wpadł do wody, więc nie ma fotki z rybą w ręku, zobaczymy jak wyszły z telefonu? Z pozdrowieniami Slavobeer . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.