Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

konkrety hmm.. co mi polecili bylo do d.. plecionka ,ktorą zachwalali rwala sie w rekach. Pozniej doradzili mi nastepna i byla jeszcze gorsza stracilem ogromnego szczupaka przez nią. Poprosilem o mocne kretliki to mi dali jakies gowno nby do 50kg a zlamal sie przy gumie na glowce 35gr. Po prostu duzo nerwow stracilem robiąc tam zakupy. Teraz jak cos potrzebuje to kupuje sambo wiem czego szukam i nie musze korzystac z ich cennych porad . Ale mowie to tylko moje zdanie. Moze mialem pecha :DDD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie miałeś pecha ja kupowalem u nich plecionke Power Pro i służy mi kolejny rok(2)-oni mi doradzali takową. Co do innych akcesorii spinningowych poza stalowkami nie mam zastrzeżeń, aczkolwiek sam wybieram sprawdzone rzeczy niż pytam o poradę (pewne krętliki z agrafkami są beznadzieje ale w Krokodylu mają ich już coraz mniej)

Połamania...na rybie:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie bardzo różnie z tymi poradami jest u nich, też się już przejechałem na nich, choć może nie koniecznie musi wynikać to z ich złej woli np. chwalą sobie bardzo główki Sesame, które dla mnie do sandaczowania są po prostu za miękkie, na co odpowiadają,że dobrze że się haki prostują bo mniej przynęt tracę na zaczepach :lol: . Jednak ostatnio byłem świadkiem jak wybierali pewnej pani zestaw przynęt na bolenia to po prostu zrywałem z nich boki :huh: Wniosek nasuwa się sam - Umiesz liczyć - licz na siebie.

P.S.Jutro z rana wybieram się na miasto za bolkiem - napiszę czy coś się działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bylem dzisiaj chwile i ogolnie nic nie zlowilem :mellow: ale.. widzialem cos co mnie zaskoczylo.. chyba pstrąg (moze troć) nie wiem ciezko bylo rozroznic w sloncu ,polakomil sie na muche latająca nad woda rybka na oko ok 40cm ! oczywiscie we Wroclawskiej Odrze... a tak to czekam ,az bolenie pożądnie zaczna polowac bo to co teraz jest to chyba jakis falstart :/

Tak to same szczupaki i okonie tego nie zabraknie. A jak u Was z bolkami ?

p.s. co do krokodyla to mi odradzali power pro hehe na szczescie kupilem z USA i jest genialna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rozmawiałem nad wodą z wędkarzem, który wczoraj był naocznym świadkiem złowienia we Wrocławiu bolenia 102cm!! :huh: Ryba po złowieniu została przy nim zmierzona, sfotografowana z łowcą przez jego kompana, a następnie wypuszczona. Niestety sam osobiście nie widziałem tego bolenia. Boleń został złowiony w miejscu, gdzie takie potwory krążą, więc niekoniecznie jest to bajeczka wyssana z palca......Ktoś coś może wie na ten temat??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mieszkam kilkanaście km poniżej Brzegu Dolnego, mam okno z widokiem na Odrę :mellow: . Od jakiegoś miesiąca w ciągu doby stan wody zmienia się o jakiś metr. Wahania dobowe są bardzo duże. Raz w górę, raz w dół. O co chodzi? Rybki głupieją, wędkarze również, można trafić na szybko spadającą wodę lub odwrotnie na spory przybór wraz z wszystkimi śmieciami które niesie woda.

Czasem coś się skusi. Sobotnie, urocze 48cm..

post-1256-1348914341,6593_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Byłem wczoraj na Odrze powyżej Wrocławia. Nastawiłem się na szczupaki i złowiłem... 2 sandacze :D. Ryby stały na płytkiej wodzie i uderzały w spory, agresywnie chodzący wobler. Przypuszczam, że albo miały tarło albo pilnowały tarlisk.

Oba po zdecydowanym uderzeniu zapięte za pysk.

Szczupaka brak :wacko: gdzieś daleko pojedyńcze uderzenia bolków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Niedawno przeprowadziłem się do Siechnic,do Kotowic podjeżdzam w 10 min także mam prośbe o inf na temat tego miejsca? Mianowicie jakie macie doświadczenia na tym łowisku i czy to miejsce jest warte uwagi czy lepiej poszukać czegoś innego? A może jakieś inne ciekawe miejscówki w tamtej okolicy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się udało w sobotnie deszczowe popołudnie klenika złapać.

Cieszę się tym bardziej, że poprawiłem swój skromny życiowy rekord i jestem aktualnie na 43 cm :D

 

Rybka była samcem, bo mlecz się z niej lał :( więc szybko kilka fotek i do wody. W trakcie sesji prawie się skąpałem bo wpadłem do przybrzeżnej rynny ślizgając sie na kamieniach i aparat niestety wpadł do wody, więc nie ma fotki z rybą w ręku, zobaczymy jak wyszły z telefonu?

 

Z pozdrowieniami

 

Slavobeer

 

.

post-2173-1348914343,3527_thumb.jpg

post-2173-1348914343,5004_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...