Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

O rany. Obserwuję wodowskaz w Ścinawie i tam te wahania wody także są baaardzo zauważalne. A za niemal 3 tygodnie jadę tam na kilkanaście dni na rybki. Jestem przerażony. Coroczna, duża wyprawa, przygotowań mnóstwo a jakiś jeden z drugim "Śluzowy" mogą mi to wszystko popsuć. Tragedia. Jaki jest normalny poziom wody w tamtych okolicach? Czy brudna woda uzależniona jest wyłącznie od podwyższonego stanu? Od jakiego mniej więcej poziomu pojawia się "kakao"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany. Obserwuję wodowskaz w Ścinawie i tam te wahania wody także są baaardzo zauważalne. A za niemal 3 tygodnie jadę tam na kilkanaście dni na rybki. Jestem przerażony. Coroczna, duża wyprawa, przygotowań mnóstwo a jakiś jeden z drugim "Śluzowy" mogą mi to wszystko popsuć. Tragedia. Jaki jest normalny poziom wody w tamtych okolicach? Czy brudna woda uzależniona jest wyłącznie od podwyższonego stanu? Od jakiego mniej więcej poziomu pojawia się "kakao"?

Stany na wodowskazach masz tutaj:

http://www.pogodynka.pl/polska/hydro/odra/

 

a tu masz dokładniejsze dane dla Ścinawy:

http://monitor.pogodynka.pl/hydro/map#/Odra_do_Bobru/151160130

Edytowane przez Losos24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli logicznie myśląc, stabilizacja na pewnym poziomie powoduje oczyszczenie wody. A ile wytrzymują Pany na śluzach, żeby nic nie popsuć i po jakim czasie takiego stabilnego poziomu woda się oczyszcza?

 

Co mi się z tą czcionką porobiło? Jakie są normalne ustawienia?

Edytowane przez maniutek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoj, pogodynka to co godzinę jest sprawdzana. ;)  Ośmieliłem się zapytać Was raczej o to przy jakim stanie łowi się najwygodniej i najefektywniej...

Nie ma żadnych reguł jeśli chodzi o efektywność  :)

Każdy stan wody może okazać się idealny w danym momencie i obdarzyć rekordową rybą, obojętnie jakiego gatunku.

Jeśli chodzi o wygodę, to teraz nie ma problemu z poruszaniem się brzegiem przy wysokiej wodzie, trawy jeszcze niskie, krzaki jeszcze nie obrodziły, więc spokojnie można podrożować "górą". Wiadomo, jak woda niska to lepiej śmigać dołem i mniej ryb spłoszysz, i mniej się zmęczysz, no może po spadnięciu wody pobrudzisz się bardziej błotem i mułem...

Ja  najbardziej lubię wodę  "w sam raz" hehhee, jak połowisz kilkanaście dni z rzędu, to będziesz wiedział o jaki stan mi chodzi :).

Też często kieruję się mitami i zniechęcam się , szczególnie na opadającej wodzie, nie lubię takiej, ale też łapałem ładne ryby w takich okolicznościach.

 

Nie wiem skąd tyle strachu i obaw Jacku u Ciebie, nie łowisz tam od wczoraj , więc wiesz, że woda zawsze skakała, mniej lub bardziej....

powyżej Wrocławia Odra jest tak samo rybna, jak we Wrocku i poniżej Brzegu, ale łowi się inaczej. Ja lubię tam mieć wysoką wodę, nawet bardzo wysoką, a najlepszym momentem sytuacja jak woda jest dynamiczna, czyli idzie w góre nagle o kilkanaście cm. Tam taki "mały" przybór jest znaczący, a poniżej Brzegu niezauważalny czasem. 

 

jeśli chodzi o ryby, to wczoraj zaobserwowałem, że już ładnie porozstawiały się w rzece, są bardzo aktywne, wczoraj rzeka ładnie żyła, widać, że to wszystko już gotowe  :) jak zaczęła opadać trochę się uspokoiło 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ "nasza" Odra nie należy do najszerszych, jest bardzo podatna na wahania wody. Doliczając do tego fantazję śluzowych- wahania i to znaczne, są na porządku dziennym. Ryby są przyzwyczajone do tych częstych wahań. Wiadomo, że mają one wpływ na ich zachowanie, jednak fakt, że trafiliśmy na wodę opadającą, nie oznacza, że nie połowimy. Dodatkowo można łatwo przewidzieć, jak "fala" się przesuwa i wybrać odpowiednią miejscówkę. Zresztą po iluś wypadach zaczniemy rozumieć rzekę oraz jakie najlepiej wybierać miejsca, w zależności od poziomu wody. Ryby przesuwają się z miejscówki, na miejscówkę i praktycznie przy każdych warunkach jest szansa coś wydłubać. Ostatnio ta mega niżówka nie nastrajała najlepiej, przynajmniej nie boleniowo, wolę nieco wyższą wodę, ale jak się nie ma, co się lubi....to się jedzie i łowi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..

Nie wiem skąd tyle strachu i obaw Jacku u Ciebie, nie łowisz tam od wczoraj , więc wiesz, że woda zawsze skakała, mniej lub bardziej....

 

...

Ryby przesuwają się z miejscówki, na miejscówkę i praktycznie przy każdych warunkach jest szansa coś wydłubać. Ostatnio ta mega niżówka nie nastrajała najlepiej, przynajmniej nie boleniowo, wolę nieco wyższą wodę, ale jak się nie ma, co się lubi....to się jedzie i łowi :D

 

Kiedyś tak często nie skakała. Zaczęła się często wahać 2 lata temu a w ubiegłym roku to była norma. Niby się przyzwyczaiłem ale mnie to wkurza :angry:

Tak jak napisaliście - można "coś wydłubać" w każdych warunkach ale smuci mnie niski stan wody (susza) a dodatkowy czynnik (śluzowego) mnie irytuje. :angry:

wg mnie ryby do tych stanów dostosowują się jak mogą ale działa to na nie niekorzystnie :angry: - czas pokaże (a może "zanim czas pokaże" to wcześniej uruchomią nową tamę i pojawi się kolejny czynnik zmian (a może stabilizacji).

Najważniejsze aby deszczu sporo spadło - za co trzymam kciuki.

 

Połamania na majówce życzę kolegom

Edytowane przez analityk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ku przestrodze, to warto się zaopatrzyć w jakies specyfiki przeciw kleszczom, ja juz kilka złapałem, nawet dwa na jedno wyjście a dzisiaj z policzka wyciągalem :wacko: , z włosów musial w nocy zleźć mi na pysk. Owszem wszystkie to Widawa w okolicach Świniar ale pewnie wszędzie podobnie.

Kleszcze i komary wibitnie mnie lubią ale takiego roku to jeszcze nie miałem.

Edytowane przez FidoAngel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze aby deszczu sporo spadło - za co trzymam kciuki.

 

Może niekoniecznie tak dużo deszczu na raz, bo jak zacznie iść kibel, to nawet 3 obrotów korbką nie zrobisz, żeby farfocla nie złowić. Będzie trzeba czekać, aż się zacznie czyścić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam. Tak fajnie się czyta o węgorzach(!), sumach, pstrągach, lipieniach, sandaczach i szczupakach w HURTOWYCH ilościach do okolicznych wód wpuszczanych...aż się ciśnie na usta parafraza słów Grzegorza Ciechowskiego " gdzie one są" ?!?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany. Obserwuję wodowskaz w Ścinawie i tam te wahania wody także są baaardzo zauważalne. A za niemal 3 tygodnie jadę tam na kilkanaście dni na rybki. Jestem przerażony. Coroczna, duża wyprawa, przygotowań mnóstwo a jakiś jeden z drugim "Śluzowy" mogą mi to wszystko popsuć. Tragedia. Jaki jest normalny poziom wody w tamtych okolicach? Czy brudna woda uzależniona jest wyłącznie od podwyższonego stanu? Od jakiego mniej więcej poziomu pojawia się "kakao"?

Nie wiem jak jest w Ścinawie ale w Brzegu dolnym "kakao" zaczyna sie od około 3-3,5 metra skoki do tej wysokości nie niosą zbyt wiele syfu i da sie całkiem ładnie połowić w tych warunkach,skoki wody w tych okolicach sa na tyle częste że woda nie wymywa zbyt wiele mułu itp. A co do skoków to ryby za bardzo się nimi nie przejmują i żrą jak żreć powinny tylko zmieniają miejsca w których stoją,jak by miały sie przejmować nizówką to przez 8 miesięcy w roku nic by nie zjadły a przez kolejne 3 też miały by ścisłą diete bo była by woda powodziowa ewentualnie jeść mogły by tylko miesiąc przy dobrych wiatrach.A jedynym minusem niżówki na tym odcinku jest to że jeśli nagle spadnie temperatura to ryby takie jak klenie czy jazie wchodzą w nurt gdzie zazwyczaj są nie do złowienia,a bolenie jak bolenie wpadają na szczyty główek czy pod same kamienie na opasce i wypadają 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię niżówkę.Skupiam się wtedy na głównym korycie, odpowiednia gramatura i można połowić a wyniki nierzadko lepsze niż przy normalnym stanie wody. Często wtedy zdarza się przyhaczyć niezłego wąsa :ph34r: Majówkę chyba odbędę na starych śmieciach Cigacice - Pomorsko - Brody...królestwo boleni, długie przykosy no i starorzecza obfitujące w szczupaki B) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię niżówkę.Skupiam się wtedy na głównym korycie, odpowiednia gramatura i można połowić a wyniki nierzadko lepsze niż przy normalnym stanie wody. Często wtedy zdarza się przyhaczyć niezłego wąsa :ph34r: Majówkę chyba odbędę na starych śmieciach Cigacice - Pomorsko - Brody...królestwo boleni, długie przykosy no i starorzecza obfitujące w szczupaki B)

z ciekawości zajrzałem na mapę Cigacice - Pomorsko - Brody -coś fantastycznego :o  na pewno nie grozi ci konkurencja i brak miejscówek do obłowienia -szkoda że tak daleko   zazdroszczę ci ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś tak często nie skakała. Zaczęła się często wahać 2 lata temu a w ubiegłym roku to była norma. Niby się przyzwyczaiłem ale mnie to wkurza :angry:

Tak jak napisaliście - można "coś wydłubać" w każdych warunkach ale smuci mnie niski stan wody (susza) a dodatkowy czynnik (śluzowego) mnie irytuje. :angry:

wg mnie ryby do tych stanów dostosowują się jak mogą ale działa to na nie niekorzystnie :angry: - czas pokaże (a może "zanim czas pokaże" to wcześniej uruchomią nową tamę i pojawi się kolejny czynnik zmian (a może stabilizacji).

Najważniejsze aby deszczu sporo spadło - za co trzymam kciuki.

 

Połamania na majówce życzę kolegom

zawsze tak skakała, szczególnie właśnie od począttku budowy "nowej tamy". czyli jakieś 12-14lat może sie mylę. może tym argumentują taką budowę. żeby nikt nie mówił że kasa utopiona. od powodzi nie uchroni a żegluga i tak w rozsypce. nie to co kiedyś. wahania dobowe są bardzo duże ale ma to tez swój urok raz eldorado a innym razem bryndza. do zobaczenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...