Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

Fajna fota-Riders on the storm :)

 

 

To jest SlavoZiom :)

 

Panowie, my nie odpuszczamy. Łowimy ile wlezie, do zmroku.

Pozwy rozwodowe nasze babeczki mają już w szufladach, hehehehe sądząc, że my zamiast na rybki to na cipki jeździmy :)

Ale coż... Trzeba dokumentować nasze wypady.

 

Dziś wieczorkiem, już po obiadku z Teściową, krótki intensywny wypad na nowe rewiry, na których nas jeszcze nie było.

 

Mieliśmy swoje 5 minut, dosłownie.

Najpierw ja wyjąłem Bolusia na swój nowy PB (skromny taki mój PB przy tych Waszych, ale jest :) ).

 

5 minut po mnie, jak wyciągałem kotwice wczepione w tą cholerną siatkę podbieraka, Ziom targał ni to leszcza, ni to brzanę. Nie wiadomo było na początku. Ale rybka okazała się starszym rodzeństwem chwilę wcześniej wyjętego przeze mnie :)

 

Fantastyczne podsumowanie i zakończenie maja 2015 !

 

Obie rybki posmakowały Spirity 9.

 

DSC_0932.JPG

 

 

 

DSC_0945.JPG

 

 

 

 

Ziom, dawaj fotki Twojej torpedy jak odpływała do domu !!!

 

 

Slavo

Edytowane przez Slavobeer
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slavo i Ziom  wieczorne foty spoko!

Rybki też.

I ja w końcu muszę się wybrać na nocne łowy.

 

 

Pozdro!

 

My nie łowimy w nocy :)

Łowimy do zmroku, czasem po ciemku wracamy :) bo kawałek za daleko się zagalopujemy.

A fotki faktycznie wychodzą takie mroczne, ciemne. Mnie się to podoba, dlatego jako ciekawostkę i urozmaicenie je wrzuciłem.

 

Slavo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie ostatnio bardzo optymistycznie, gratulacje Panowie.

Dzisiaj na GWrocławskiej trafiłem na taki artykuł  :o

 

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3885965,gdzie-sie-podzialy-cuprum-i-dworzec-autobusowy-w-stawach-pod-wroclawiem,1,id,t,sa.html

Edytowane przez pawelHERP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś o świcie wyprawa nad Odrę dała fajny rezultat.

Zaliczyliśmy z Ziomem po bolku :)

 

A jak u Was? Nikt nic nie łowi, na ryby nie jeździcie ?

Ja też z reguły nie łowię, dopiero teraz coś się dzieje pozytywnego i prawie na każdym wypadzie zaliczam rybę.

Oby tak dalej !

 

Big Klenia mam na rozkładzie w tym roku, chciało by się dużego bolenia  :)

 

Slavo

 

 

post-47617-0-80734500-1433449145_thumb.jpg

Edytowane przez Slavobeer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeździmy, duuużo jeździmy bo jesteśmy uzależnieni jako i Wy, panocku :D

Odra mało nas nęci, kilka wypadów. A wczoraj znów nad Baryczą, śmiać mi się czasem chce jak tubylcy mi tłumaczą tę rzekę, ale do rzeczy, oczywiście wiało, nie urywało łba a czasami nawet zupełnie ustawało ale tam zawsze wieje. Na początek wyjąłem lina a później już z górki, bilans dnia to setka okoni, kleń, szczupak i ten linek drapiezny oczywiście. Duży kleń albo bolesław spadł.

Strach się kąpać bo nie wiadomo jak inne zwierzęta są zmutowane :D

post-49904-0-04107700-1433491093_thumb.jpg

Edytowane przez FidoAngel
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sytuacja...
 

Słup. Pozwolili, więc pływajo, łowio. Z daleka przyjeżdzajo. ELDORADO w poniedziałek. W siatce dwa sandały ale przyjechał z daleka więc łowi. Radocha bo jest co jeść...

 

Byłem w piątek i sobotę. W sobotę koło 8 podpływa kontrol. Dwóch. Młodszy i starszy. Starszy patrzy cierpliwym okiem, młody raczej taki wkurwiony. "Dzień dobry" nie łamie lodów. "Pan podpłynie", kenkarta itp. Młodszy sprawdza i widzi jak jest. "Pan puszcza?" Lody pękły, gadamy chwilę jak ludzie, którzy ryby w Lidlach kupują. Opowiadają, że w poniedziałek naliczyli 70+ sandałów w siatkach u ludzi na wodzie. W sześciu łódkach kolesie w koszulkach "złap i wypuść" komplety w wodzie i dalej łowią, niby, że okonie... Dwie ekipy w koszuleczkach po komplecie w siatkach i jeszcze na agrafkach do pawęży przypięte 4 sztuki. Spisali.

 

Jak to czytacie to brawo, łowcy!

 

Poza tym fajna woda, piękne poranki i zachody słońca. Sondę kupiłem w tym roku, pływałem na początek sezonu na Bajkale i myślałem, że zepsuta jest bo żadnego łuku nie widziałem a na Słupie książkowe, tyle, że ryby nie współpracowały. Pewnie tam jeszcze wrócę.

 

Pozdrawiam,

L

Edytowane przez Szuter
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...