Skocz do zawartości

Wody w okolicach Wrocławia


analityk

Rekomendowane odpowiedzi

Chłopy, zaczyna źle się dziać z naszymi wodami w regionie.

-Na cegielni (jadąc ulicą Główną po lewej stronie a ul. Stabłowicką) na drzewach zawisły kartki mówiące o komercjalizacji łowiska od 1.1.2017r. Jest to fajna woda z dużym potencjałem okonia i szczupaka. Niestety... wraz z końcem tego roku aby móc łowić na tej wodzie, konieczna będzie opłata w wysokości 250 zł.

- Zbiornik przy ul. Królewieckiej (kąpielisko) kilka lat wstecz regularnie zarybiany był przez koło, bodajże ASTRA. Jakiś czas temu woda została przejęta przez miasto, wprowadzono zakaz kąpieli oraz połowu a tłumaczono to obecnością i lęgowiskiem jakiegoś bardzo rzadko występującego ptaka. W tym roku zrobiono tam sztuczną plażę, miejsca do grillowania, zatrudniono ratownika, kąpiel jest dozwolona a wokoło stawu zalegają tony wszelakiej maści śmieci. Niestety, łowić dalej nie można!

-Najpierw wybudowano i zmodernizowano dwa slipy (Maślice i Kozanów). Po pewnym czasie na Maślicach postawiono barierkę uniemożliwiającą slip, tymczasem na Kozanowie został postawiony na drodze dojazdowej do slipu, jakieś 50 metrów od brzegu znak B-2 "Zakaz wjazdu wszystkich pojazdów"

c618e006027a.jpg

 

Doszły mnie słuchy od kilkunastu już osób o wyłączeniu obu barkowisk i centrum Wrocławia z łowienia. Macie jakieś informacje na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 czy coś wiadomo oficjalnie -jaki powód zagrodzenia wjazdu na slipy po obydwu stronach :wacko: ?

 odnośnie ogrodzenia Odry - w Rędzinie to już mieliśmy ogrodzenie wzdłuż do ujścia Widawy , wcześniej  szlaban na wale  a na dole wkopane pieńki i rów zaorany :angry:  .

tak że mnie już to by wcale nie zdziwiło 

Edytowane przez oland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż człowieka krew zalewa  :angry:  , dziesiątki kilometrów remontowanych wałów za grube miliony , modernizacje -szumnie nazywane , i tylko trasy rowerowe wzdłuż odry - żadnego zjazdu do wody - slipu   udostępnionego dla  wszystkich  :angry:  przecież przy takiej inwestycji można było zrobić  <_< ale po co komu to potrzebne  :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po zeszłorocznych rozmowach na temat zbudowania slipu z Budżetu Obywatelskiego ,sadziłem że zaniechaliśmy z powodu zamierzonych remontów istniejących już slipów -nawet byłem zadowolony że wreszcie  a tu taki pasztet :unsure: przejeli slipy RZGW

Edytowane przez oland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak się łowi jak się nie łowi...cały dzień nad Odrą i bez brania, nawet puknięcia...

Inna sprawa, że szukałem nowych miejsc, łaziłem bez celu, nie łowiłem na "bankówkach".

Ale pogoda to Ci się trafiła, przebolałbym bez brania :D Mi to ostatnio w mrozach i deszczach przychodzi łowić ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak się łowi jak się nie łowi...cały dzień nad Odrą i bez brania, nawet puknięcia...

Inna sprawa, że szukałem nowych miejsc, łaziłem bez celu, nie łowiłem na "bankówkach".

taka prawda , straszny tłok nad wodą niestety 

szukanie nowych miejscówek często się tak kończy , okazuje się że tam gdzie tłok tam są ryby  - tylko się dopchaj  :) taki przykład-  może nie z odry - ale Pirs  na Mietkowie jest najazd bo są ryby -tyle że nie lubię takiego łowienia  :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za ładnie , nie gryzą - lepiej przeznaczyć na spacer z rodziną , a później jest wymówka żeby polecieć nad wodę  :D

 

 

 

 

 

Dobra strategia :D U mnie to normalność, ja tam wolę po nocach się szlajać. Choć teraz mam połamańca w domu przez to szlajanie...będzie marudzenie :lol:

Edytowane przez Zed Zgred
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak się łowi jak się nie łowi...cały dzień nad Odrą i bez brania, nawet puknięcia...

Inna sprawa, że szukałem nowych miejsc, łaziłem bez celu, nie łowiłem na "bankówkach".

czasami coś zagryzie im bliżej końca roku tym częściej o kiju schodze - wczoraj we dwóch też beż brania zeszliśmy - a wydawało się, że pogoda taka że jakiś bolek musi sie pokazać (nie pokazał się).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami coś zagryzie im bliżej końca roku tym częściej o kiju schodze - wczoraj we dwóch też beż brania zeszliśmy - a wydawało się, że pogoda taka że jakiś bolek musi sie pokazać (nie pokazał się).

Jacek czy to Ty zajechałeś mi wczoraj drogę w środku lasu czarnym seatem? -) 

ps ja też wczoraj bez brania

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...