Wody w okolicach Wrocławia

[Sebastian_WRO]

problem w tym że nie mogę napisać posta a jak prywatnie napisałem do sprzedającego a ten odczytał po jakiś czasie to towar był już zarezerwowany 

[Qh_]

No jakoś tu piszesz … zwykły post.

Jak byłeś pierwszy powinien sprzedać Tobie …

 

rezerwacje to są fajne stolika w restauracji 

[DanekM]

problem w tym że nie mogę napisać posta a jak prywatnie napisałem do sprzedającego a ten odczytał po jakiś czasie to towar był już zarezerwowany

 

Punkt pierwszy regulaminu forum się kłania. Zadaj sobie trud o się zapoznaj z informacjami zamiast pisać w przypadkowych miejscach.

Dla ułatwienia poszukiwań- na dole strony głownej masz cały dział poświecony problemom z forum.

[Sebastian_WRO]

Dzięki. Faktycznie muszę odczekać swoje.

[Andżej]

Nie ma już no-killa i są przewidywalne konsekwencje. Ostatnie kilka wyjść - ani jednego okonia nie objętego wymiarem ochronnym. Wszystkie poza jednym poniżej 20, ten jeden - powyżej 35.
I to w miejscu, gdzie w ubiegłym roku złowiłem od cholery ryb w zakresie 20-35cm. Więc no-kill działał.
No nic, tego widocznie chcą wrocławscy wędkarze, którym życzę smutnego wypadku z udziałem ości z pysznej, zdrowej odrzańskiej rybki.

Na mniejszych rzekach, na które przeszli rzeźnicy-amatorzy z uwagi na odrzański kryzys, w 2023 też łowiłem głównie drobnicę, choć rok wcześniej brała cała masa ładnej ryby, w tym 30+.
Ale tak widocznie musi wyglądać polskie okoniowanie - od wielkiego dzwonu, zwykle przez przypadek, duża ryba, a poza tym przebijanie się przez sardynki.

No to zostaje Odra za miastem i liczenie na fuksa. Fuksa dużego, bo zlokalizować "dobre miejsce" to zabawa żmudna i nudna, zwłaszcza, że uregulowana Odra estetycznie też nie rozpieszcza.

Edytowane 27 Lutego 2024 przez Andżej

[Sebastian_WRO]

Przykre a zarazem prawdziwe.

[papierzakilures]

Zrobiło się to co w Wawie na Wisełce trzeba trochę odjechać dalej od Wrocka

[woblery L.E.]

Dla tego warto przestać opłacać składki. Dopóki hajs się zgadza nie ma działania...

[amalker]

W wykazie wód okręgu nie znalazłem wzmianki o Czernicy. Myślałem, że to pomyłka, kolejny błąd drukarski. Zadzwoniłem do Okręgu, żeby to wyjaśnić. Zostałem przełączony do kompetentnego pana, który uprzejmie wszystko wyjaśnił. Okazało się, że „ministerstwo” uznało Czernicę za wodę stojącą i nie podlega już pod PZW ale pod Gminę Czernica. Nie wiadomo czym to było spowodowane (choć się domyślam – zamieszanie z zatruciem – moja subiektywna opinia) ale przecież na takiej sadzanie można postąpić z Bajkałem.

Bardzo nad tym ubolewam, bo bardzo lubiłem tam jeździć ze spławikami i feederem. W porównaniu z Bajkałem Czernica jest „dziką wodą”.

 

Z pisma wynika, że gmina podjęła uchwałę odnośnie basenu przystani, tam łowić nie wolno. Reszta jak rozumiem na warunkach ustawowych bez konieczności opłat w pzw.

[Qh_]

Smutna sprawa. Kończy się czas starorzecza na głosce. Pracują na nim barki, kopią, ryją. Na cyplu baraki i ciężkie maszyny. Ani WP ani PZW nie przeszkadza ze w tym starorzeczu tra sie co roku ryby.

Plan jest podobno, ze będzie tam przystań. Jak przystań to zrobią pewnie i dojazd. A w ogóle podobno ma być przystań na wyspie wykrojonej z cypla … wiec będzie musiał być i dojazd.

 

Po zmianie władz znów zaczyna się chyba rozsprzedawanie wspólnego …

Edytowane 16 Marca 2024 przez Qh_

[Qh_]

Znalazłem opis inwestycji.

 

Przebudowa głoski jest opisana w „Nadzór inwestorski nad realizacją zadania inwestycyjnego pn.: Ochrona przeciwpowodziowa i osiągnięcie korzystnego bilansu wodnego w rejonie Odry Środkowej – cofka stopnia wodnego Malczyce"

W : Podzadanie nr 4 - Połączenie z rzeką Odrą starego koryta w km 288

 

No rycie na całego. W kwietniu prace powinny być przerwane. Będzie wyspa zamiast półwyspu. Nic nie ma o marinie (co w tym miejscu byłoby głupawe - szczególnie, ze była dawno planowana marina w Brzegu). Martwi mnie obniżanie wyspy/półwyspu i wypłycanie starorzecza ...

 

No zobaczymy.

 

Jak kogoś interesuje ten odcinek w wyszukiwarkę trzeba wpisać: "Podzadanie nr 4 - Połączenie z rzeką Odrą starego koryta w km 288" i ściągnąć na dysk załącznik nr 2 - będzie na pierwszym miejscu. Ciekawa lektura.

[Waldek]

Tak zapodam informacje odnośnie Czernicy, mimo że nie jest to woda PZW

 

https://www.tuolawa.pl/artykul/34333,zlote-algi-w-zbiorniku-wodnym-czernica-jest-komunikat

[Qh_]

Tiaaaaaa, kasa pójdzie, a po którejś nocy siatka zniknie jak zniknęła przegroda na wejściu do Prężyc ... popłynąłem ją kiedyś zobaczyć - śladu nie było. 

 

A jak zostanie, to ryby nie wejdą, się nie wytrą, wytrą się w nurcie, a co tam. Na odcinku za Wrocławiem nie wytrą się na Głosce bo tam znów koparki ryją. A niech się trą "gdzie indziej". Brawo ministerstwa i inne starostwa!

[Qh_]

Szczupaki już wytarte.

Tak wczesny ten rok. Rzepak kwitł na 1.04. Woda w Odrze w nurcie tydzień temu miała 15*C.

[Andżej]

Tiaaaaaa, kasa pójdzie, a po którejś nocy siatka zniknie jak zniknęła przegroda na wejściu do Prężyc ... popłynąłem ją kiedyś zobaczyć - śladu nie było. 

 

A jak zostanie, to ryby nie wejdą, się nie wytrą, wytrą się w nurcie, a co tam. Na odcinku za Wrocławiem nie wytrą się na Głosce bo tam znów koparki ryją. A niech się trą "gdzie indziej". Brawo ministerstwa i inne starostwa!

Przecież to nie od dziś wiadomo, że już w ogóle najlepiej ryby się trą na betonie, a w ogóle, to jakie tarło, kto to słyszał - nawet dzieci wiedzą, że ryby biorą się z zarybienia.

 

A tak bardziej serio - trochę jeszcze erozji wgłębnej tu i tam, jeszcze trochę się pogorszy dostęp do starorzeczy i jedyne szczupaki, jakie ktokolwiek na Odrze zobaczy, to będą właśnie wpuszczane.

 

https://jerkbait.pl/topic/161320-mir-zarybia-ba%C5%82tyk-szczupakiem/

 

Tu ciekawy temat, jak się poklika na linki i poczyta, to można się dowiedzieć, że regulacja rzeczek i melioracja łąk (czyli typowa dla Polski "gospodarka wodna" polegająca na dewastacji środowiska i osuszaniu czego popadnie, połączona z narzekaniem na brak wody) nie tyle ograniczyły, co WYELIMINOWAŁY tarło szczupaka na tym obszarze.

Więc to nie jest tak, że "jakoś to będzie", że "może mniej narybku przeżyje", tylko zero, null, nic.

 

Dlatego o każde starorzecze, każdą zatoczkę, każdą łączkę zalewaną wiosną trzeba walczyć jak o niepodległość. Bo nie będzie szczupaka mniej, tylko nie będzie go w ogóle. I wielu innych ryb zresztą też.

[amalker]

Podpowiedzcie proszę gdzie w okolicy Wrocławia jest jakieś płatne w miarę pewne łowisko by spróbować wkręcić dzieci z tą zabawę? Nie musi być spinningowe, niech się nawet pobawią bacikiem, chodzi o połknięcie bakcyla...

[Waldek]

Jedyne płatne łowisko jakie znam to Sielska Woda koło Lubszy. Kilka lat temu tam byłem zobaczyć i chyba trzeba było zabierać niektóre złowione ryby, oczywiście odpłatnie. Jak jest teraz nie mam pojęcia, ale wg google nadal wszystko tam działa.

[Qh_]

Hej,

 

Jakos chyba we Wrocławiu był zapis „dwie kotwice”. Teraz go nie widzę. Warunki ogólne tez nie pamietam, za to pamietam, ze niektórzy mogli łowić na 3 a inni na 2.

 

No ogólnie pytanie: czy jak z yo zuri nie zdejmę środkowej kotwiczki będę przestepcą? Wody Wrocław.

[saitt]

Przestępca nie zostaniesz, ale ślad węglowy zostawisz znacznie większy za pomocą tej 3ciej kotwiczki ????

[FidoAngel]

RAPR:
 

c/ sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż trzy haczyki; haczyk może mieć
nie więcej niŜ cztery ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza
obwód koła o średnicy 30 mm.

 

 

Regulamin PZW Wrocław niczego w tej materii nie zmienia,

[papierzakilures]

Mam takie pytanie czy Kolo Pzw w malczycach jest w budynku na parterzi ew czy ktos moze podeslac na Priv nr do Skarbnika kola Malczyce...

[Qh_]

Ktoś wie co to sie dzieje na stacji promu od strony Brzegu Dolnego? Coś ryją brzeg i jakaś z D… knajpa stanęła.

[marienty]

Piękny świt nad Barkami I.

Byłem od strony Odry, 8 czerwca. Zbudowano pomosty do cumowania, ogrodzono teren i wody do obławiania jest znacząco mniej.

 

Założyłem wodery i uparłem się, żeby złowić szczupaka. Oczywiście przyzerowałem.

Znalazłem za to taką siatkę. Nie wiem czy to na raki czy ryby (w środku były 2 raki i krąpik). Ktoś włożył jednak dużo pracy w tę siatkę.

Stelaż usztywniający, karmnik z przynętą (ucięta połowa butelki) a z tyłu to był nawet zamek błyskawiczny wszyty!

Trochę to już tam leżało i prawie torsji dostałem jak to wszystko nożem ciąłem.

 

Edytowane 18 Czerwca 2024 przez marienty

[papierzakilures]

Zak po taniosci...

Edytowane 18 Czerwca 2024 przez papierzakilures

[Qh_]

Myśle, ze miedzy barkami jest tego więcej. Woda jakby opustoszała. Prąd tez pewnie mają. Piękna woda … była. Dwa razy tam byłem łódką. Byłem sam. Jedynie naprzeciw cypla ktoś czasem siądzie.