Baloo Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 a co jest nie tak z Thrillem przy łowieniu pod prąd?!? Do tej pory tylko kilka razy nim rzucałem i jeszcze nie znalazłem tej zależności. Robert zaoszczędzisz mi czasu na dochodzenie do tego?!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 A skad Wy bierzecie te Thrille, bo nie mogę ich znaleźć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Redkacja jerkbait'a otrzymała próbkę do testów. Próbujemy wywiązać się ze zobowiązania i w ramach podziękowania połowić na nie. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 a redakcja Pulsu Biznesu nie, chyba zacznę o nich pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Mam taka filozofię co do przynęt na bolenie, że powinny wytwarzać falę hydroakustyczną nieco mocniejszą niż prawdziwa ukleja. Dlaczego? Z moich obserwacji wynika, że coś co daje czadu pod wodą płoszy ukleje. To jest najczęstsza przyczyna naszych niepowodzeń. Aktywność boleni zależy od dostępności pokarmu. Widzimy bolenie które zlokalizowały ich większą ilość i atakują stado. Jeśli je rozproszymy przynęta, to żegnaj Genia. Thrill ciągnięty pod prąd wytwarza zbyt mocną falę. Jak na razie nie złowiłem bolka ciągnąc go pod prąd. Widziałem za to wielokrotnie uciekające od niego ukleje. Myślę, że jak pan Piotr pomyśli to na bazie tego body zrobi drugą wersję pod prąd z niewielkim oporem. Pewnie będzie to zależało też od sukcesu rynkowego Thrilla. PS. Thrill to przynęta na 2007 rok. Na wiosnę będzie w sprzedaży. Na razie używamy partie testowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 25 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 MGOR - Pogadaj z Efexem, może w zamian za reklame na calej stronie w Pulsie dostaniesz pare sztuk do testow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Dzięki Robercie.Qurcze muszę jeszcze w tym roku (póki ciepło i bolki ganiaja przy powierzchni) trochę bardziej sie przyłożyć do thrilla, by na wiosnę mieć już wszystko opracowane. To co napisałeś z tymi uklejami to ciekawe. Ja złowiłem sporo bolków na Stinga (6 i 9cm), który w porównaniu do thrilla zamiata aż miło. Ale może łowiłem te wyjątki, w czasie gdy mogłem być o niebo skuteczniejszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 @Robert ciekawe spostrzezenie ja czasami zakladam za mocno pracujacego woblera przeciagne takiego przez stado ukleji one zaczynaja uciekac od niego ,czasami to pomaga bolenie zaczynaja sie pokazywac pozniej wracam juz do woblera o spokojnej boleniowej akcji i staram sie zlowic to co zaczelo sie pokazywac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Tak naprawdę to wszystko zależy od sytuacji pod wodą. Jak ukleja jest rozproszona i chowa się wśród kamienie to boleni kompletnie nie widać. Ale kiedy wracam łódką pod prąd to w minutę po przepłynięciu w wielu typowych stanowiskach boleniowych widzę atak na wypłoszoną drobnicę. Ostatnio mamy problemy z bolkami bo się potwornie płoszą. Zmusza nas to do łowienia z brzegu Jak by tego było mało polują tylko do wchodu słońca. Wszystko ma swoje logiczne uzasadnienie. Odkrycie tego jest dla mnie nie lada sukcesem nawet, jeśli nie idzie za tym większa skuteczność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 @Wujek, ...Rognis, wymieniłeś parę firm, ale z wyjątkiem siudaków i może dorado tendera reszta nie bardzo nadaje się do łowienia boleni... - Janek, nie wiem czy zauważyłeś ale wszystkie wymienione przeze mnie firmy (poza Rapalą) w zeszłym roku wypuściły na rynek woblery dedykowane tylko na bolenie. Ja nie wspominałem o zwykłych woblerach, ale o przynętach typowo boleniowych. Niektóre woblery boleniowe, zaprojektowane przez te firmy są naprawdę bardzo skuteczne i sprawdzają się w wielu przypadkach. Oczywiście nie we wszystkich, ale nie ma takich przynęt, na które zawsze można złowić bolenia.Sam wiesz, że są takie chwile w sezonie, kiedy kilkanaście, czy kilkadziesiąt rap pięknie żeruje na powierzchni, a nie chcą brać na nic, chociaż człowiek stawałby na głowie aby je złowić. Przynęta to nie wszystko, liczą się też inne ważne detale, chociażby umiejętne poprowadzenie przynęty.Dlatego też myślę, że nie każdy spinningista, mając w ręku skuteczną boleniową przynętę, będzie w stanie złowić nawet ostro żerującą rybę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Mifek - poczekam na sklepowy debiut, a moze znajde jakis jakis egzemplarz w Odrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 25 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 MGOR - moze jak sie pokrecisz za redakcja to wyczekasz odstrzelenie jakiegos w kosmos ...tym bardziej, że remek i ja w sumie wylącznie castigujemy, więc jakies szanse sa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Mifek - po prostu zabiorę flaszke, albo dwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 25 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 heheheh kolega redaktor niezle kombinuje ale organiatorzy nie pija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 do zobaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Tak, jak wspomniał Remek, kilka dni temu dostaliśmy do testowania nowe modele Thrilla. Co prawda miałem już kontakt z tą przynętą i łowiłem na nią wcześniej, jednak było to zbyt krótkie doświadczenie...Postanowiłem dość dobrze przetestować tą przynętę na wiślanych rapach. Pierwsze testy wykazały, że przynęta pracuje bardzo ciekawie i na pewno polubią to rapy. Jednak mam podobną uwagę, jak Robert, że Thrill zdecydowanie bardziej nadaje się do prowadzenia z prądem. Częste prowadzenie pod prąd rzeczywiście dość starannie płoszy stada ukleji, co nie sprzyja połowom boleni.Na pewno, w niektórych sytuacjach może to być bardzo skuteczny wobler.Podczas pierwszych testów udało mi się skusić do brania kilka boleni.A to jeden z nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 19 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2006 Dzisiaj byłem na bolkach przy okazji przetestować swojego konkursowego thrilla. Nie wiem czy mam jakiś wadliwy egzemplarz, ale jestem trochę zawiedziony. Dostałem dwie rapy, ale nie na thrilla, a trochę nim porzucałem. No zobaczymy, kupie jeszcze jednego na przyszły rok.Pozdrawiam Wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 20 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 @Wujek, ...Nie wiem czy mam jakiś wadliwy egzemplarz, ale jestem trochę zawiedziony... - na pewno nie masz wadliwego egzemplarza. Zawiedziny? Chyba nie myślałeś, że to przynęta cud, która sama łowi ryby?Przekonasz się, że w niektórych sytuacjach będzie bardzo skuteczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOMANCZ Opublikowano 20 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Wujek, przyjacielu ! Musisz wierzyć w przynęty Salmo, inaczej nic nie złapiesz ! Wiara czyni cuda........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 20 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Wujek, przyjacielu ! Musisz wierzyć w przynęty Salmo, inaczej nic nie złapiesz ! Wiara czyni cuda........Starczy ze wierzy w inne i tez dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 20 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Komancz pewnie że wiara czyni cuda ale raczej nie liczę na niego . Sebek wiem że w pewnych sytuacjach będzie skuteczny, ale chyba nie o to chodzi bo tzn.że nie będzie wyróżniał się od innych wabików. W sytuacjach gdy bolek bedzie miał czas mu sie przyjrzeć raczej się nie sprawdzi, za bardzo odbiega od ukleji. Sprawdzimy to w przyszłym roku, na razie troche za wcześnie na wnioski. To tylko moja wstępna opinia na temat tego woblera, trzeba bedzie go sprawdzić w różnych sytuacjach.Pozdrawiam W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 20 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Niewiara też czyni cuda, czego dowód powyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 20 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2006 Przepraszam , ale tekst do którego odnosi się moja wypowiedz wyparował. Dzień cudów na jerakch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 24 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 Jedna (największa) z wczorajszych rybek. Wzięła na Thrilla z lustrzaną powłoką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 24 Października 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 no no .... jest na czym oko zawiesić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.