phalacrocorax Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 Mam jedno pytanie. Po co Ci teraz thrill jeżeli sezon na bolenia dopiero za 5 miesięcy? Myślę że spokojnie można poczekać aż się 'oficjalnie' pojawi w sklepach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 Mam jedno pytanie. Po co Ci teraz thrill jeżeli sezon na bolenia dopiero za 5 miesięcy? pewnie po to żeby go MIEC, mam podobnie czasami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymusS Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 pewnie po to żeby go MIEC, mam podobnie czasami Dokładnie W zimowe wieczory lubię rozłożyć swój sprzęt, pomajsterkować przy nim, sprawdzić przynęty i wyobrazić sobie, gdzie na nie w sezonie będę łowić. Z praktycznego punktu widzenia jest nieistotne kiedy uda się nabyć thrill'a - czy teraz, czy później, skoro i tak musi poczekać na sezon. Chodzi po prostu o czysto hobbystyczne wędkarskie skrzywienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 widzę,że chęć posiadania Thrilla,jest ogromna widać to po zainteresowaniu wątkiem,i aukcjami na allegro,mogę napisać tylko,że mam przodka niestety jużtylko jednego tej przynęty który powstał przed 4laty na podlaskich łowiskach pełnych bolenia :)długo czekaliśmy i jest też u Salmo,mogę tylko dodać,że 90% wedkarzy podlasia ,łowi bolki na takie wobki prod.Pana Parfieniuka,a 10%redszta chyba na bezsterowce z Łomży jesłi thrill bedzie,choć w połowie tak skupeczny,TO BOLKI MARNY WASZ LOS <_< do czsu wypuszczenia oczywiście pozdrohasior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepe Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 Bardzo ładny woblerek! Wczesniej go nie widziałem ale bardzo mozliwe ze to protoplasta tego typu boleniowców. mam u siebie małą kolekcję produkcji ręcznych z kraju (m.in. z Łomży).Mozna takiego gdzieś kupić (w celach naukowych )? Wchodzi w grę zamiana na Thrilla. PP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymusS Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 hmm - wygląda bardzo atrakcyjnie - jak to się mówi: przynęta na początku musi spodobać się wędkarzowi Czy mógłbyś podać jego parametry: waga, długość, pływalność ...? I oczywiście dołączam się do pytania @Pepe: gdzie i jak takie wobki można nabyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 @hasior odwiedzaj sklep na krakowskiej tam paweł parf. przywozi wobki, jutro jade zoabczyć pstrągowe, zrobił nową dostawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 28 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2006 Te wobki też kupiłem na krakowskiej w Białymstoku sklep WMW ul Krakowska 1,tel,@Pepe (85)746-61-18,lub 602 374 469 to do sklepu napewno dadzą kontakt do Pana Parfieniuka , ogłaszają sie w prasie wedkarskiej np w WP i WW bywałem tam prawie codziennie (przez 5 lat ) u Bogdana ,miałem podrodze na uczelnię ,zawsze ma jakieś recznie robione wibki,z całego regionu :)też ciekawe Jerki od Fachowców z Siemianowki(zbiornik zaporowy)@pafekpstragowych wobków już kupiłem z poprzedniej dostawy,do pstraga jeszcze troche ale jak waliły w To klenie KILLER istny pozdrohasior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 29 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 a dasz rade zrobic fotki tych woblerkow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 29 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 lewa strona wobki Parfieniuka,prawa moje robactwo na karpiowate jeszcze przed lakierowaniem i malowaniem,zeszłoroczne są gdzieś na podwodnych badylach ,fotki jerka,postaram się zrobić jak wpadnę do Bogdana.może juz są.ps.jestem na etapie ciosania z lipy swoich jerków jak już zrobie to się pochwalę,oby nie wyszła tylko LIPA z lipy pozdro hasior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 29 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 Ja dziś kupiłem takiego: @hasior, jakiego polecasz wobka na klenie od parfieniuka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 29 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 takiego jak ten Twoj wobek nie mam, ale całkiem fajny jest moje pierwsze 3 od gory sa dobre za klonko-jazie,wydarłem na nie sporo jazików w Żóltkach,wmarcu i kwietniu,zapytaj Bogdana w sklepie czy będa jakieś bączki albo osy,też na jazia i klonka dobre,ja sam zacząłem takie robić.(jak na foto)szkoda tylko,że w Narewce jest tak duuuużo wydr 2 razy miałem branie takiej wdry na żywca tj. na cholowanego jazika takiego 35-40cm,niestety dla jazia skończyło to sie nie ciekawie pozdrohasior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 29 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 Hm to spore jak na klenia/jazia.Teraz też są jakieś bączki, ale nie zadużo. Mieszkasz w Narewce, czy tam łowisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 29 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2006 Pawle ja mieszkam w Płocku w tym roku skonczyłem architekture w Bialymstoku,(wiec % lat maiałem przyjemność lowic w Waszych wodach)a gdzie ja łowię uuuu tam u Was to łowiłem już chyba wszędzie biebrza miło zaskakuje nawet sandałka 77cm wyrwałem ,a jazie zapewniam z Żóltek kolo mostu i dalej okolo 3 km od mostu ,tamte Jaziska łowiłem na 5 a nawet 7cm wobki tam duzo spinningistów nie chodziło w te krzaki,raczej łowia przy moście na tyczki i groch.jak jedziesz trasa warszawską w kierunku Żóltek to idz w lewą stronę rzeki pod prąd,jest tam mnóstwo zwalonuch drzew i wyrw w skarpach tam zazwyczaj siedza jażki niestety wydry też zdazraja sie fajne okonki najwiekszy 38cm ale może już podrusł od tamtej pory jak woda trochę opadnie,to baczki są swietne smużą wodę i jazki wala z weirzchu,niezapomnij przyponu jaziom nie szkodzi a i szczupły sie trafi niezłypozdro hasior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zewu Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zbliża się majowy weekend, wielkie boleniowe otwarcie... Tysiące wędkarzy, szczęśliwych z powodu posiadania tej cudownej, rozreklamowanej przynęty, wylegnie nad brzegi rzek i będzie często, i gęsto łowiło piękne bolenie. W sieci pokaże się wiele zdjęć medalowców z Thrillem w paszczy. Już się nie mogę doczekać, wzruszyłem się. Dziękujemy ci Salmo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 pomijając prowokację, to go chyba jeszcze nie ma w sklepach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zewu Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Wiem, codziennie odbieram kilka telefonów i maili w sprawie Thrilla: czy jest, czy będzie, kiedy będzie, dlaczego nie ma a był i inni już go mają, proszę mnie zapisać na listę kolejkową itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 No to wpisz mnie na listę, bo ja też marze o tych tysiącach bolków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Wirek Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Thrill już jest w sklepach, bynajmniej u mnie Patrzałem jak ta nowość zachowuje się w wodzie... mknie niczym Błękitna Strzała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Jeszcze się nie zaczęło a już się zaczyna Muszę chyba nagrarać film jak łowię Thrillem aby uciąć ewentualne głupie dyskusje na wstępie. Wszystko zależy od umiejętności. Boleń nie szczupak, Thrill nie Slider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Jeszcze się nie zaczęło a już się zaczyna Muszę chyba nagrarać film jak łowię Thrillem aby uciąć ewentualne głupie dyskusje na wstępie. Wszystko zależy od umiejętności. Boleń nie szczupak, Thrill nie Slider Hmmm, coś w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zbliża się majowy weekend, wielkie boleniowe otwarcie... Tysiące wędkarzy, szczęśliwych z powodu posiadania tej cudownej, rozreklamowanej przynęty, wylegnie nad brzegi rzek i będzie często, i gęsto łowiło piękne bolenie. W sieci pokaże się wiele zdjęć medalowców z Thrillem w paszczy. Już się nie mogę doczekać, wzruszyłem się. Dziękujemy ci Salmo! No ciekawe, ciekawe???? Ja sobie nawet kupiłem nowy kolorek, może się przekonam??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Jak ktoś woli bardziej żywą akcję i mniejszy opór to polecam wywiercenie zaraz za sterem otwór najpierw małym wiertłem a potem poprawić to większym 4 mm. Dziurkę trzeba oczywiście zatkać i spiłować ster po bokach (zaokrąglenie). Takim Thrillem zrobiłem dwucyfrowy wynik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Robert, wyjaśnij dokładniej jak zrobić tą żywszą akcję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 27 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2007 Wiercisz zaraz za sterem od strony brzucha w kierunku karku, wiertłem 2 mm. Potem poprawiasz wiertłem 4 mm. Głębokość otworu limituje stelaż. Jest to około 2/3 wysokości w tym miejscu. W ten sposób redukujesz obciążenie z przodu. Otwór zatykam koreczkiem wyciętym z pomocą rurki z balsy. Trzeba go wkleić przyszlifować i polakierować. Po tym zabiegu wobler kolebie się bardzo mocno. Dla mnie zbyt mocno, chociaż w niektórych sytuacjach i taki może być potrzebny. Nad wodą w zaleznośco od potrzeby szlifuje ster. Zaczynam od boków a kiedy je wyprostuje i jest jeszcze za mało to szlifuje na długości. Inną zmianą jest to, że wobler idzie nieco płyciej. Dodam jeszcze, że odchudzałem obciążenie na inne sposoby i ten jak narazie okazał się najlepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.