Skocz do zawartości
  • 0

Zawody Street Fishing 2017


kalenji84

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Panowie, nie demonizujmy. Myślę, że chyba nie ma takiego miasta w Polsce gdzie w pogodny wakacyjny wieczór nad rzeką nie ma imprezowiczów. Ja często lowię nocą w warszawskiej Wiśle i jakoś mnie nikt jeszcze nie zaczepiał, nie pobił i nie zastrzelił... Co najwyżej jakiś małolat z browarkiem rzuci "biorą? To tu są jakieś ryby?" Zdecydowanie bardziej komfortowo czuję się łowiąc na oświetlonych bulwarze nieopodal melanżujących dzieciaków niż na dzikich odcinkach, kompletnych ciemnosciach z dzikami i innymi szeleszczacymi w krzakach potworami ;)

Kamil , łowiłeś nocami za kawalerskich czasów , a teraz to nie wiem czy cię żona na noc puści. :D .

Pewnie zaraz mi się od @Vita dostanie. :angry: :P

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 Ja często lowię nocą w warszawskiej Wiśle i jakoś mnie nikt jeszcze nie zaczepiał, nie pobił i nie zastrzelił... Co najwyżej jakiś małolat z browarkiem rzuci "biorą? To tu są jakieś ryby?"

 Poroniony pomysł. Proponuję oesa między Poniatowskim a Łazienkowskim po stronie centrum - punkty x100.

 Ten kto to wymyślił chyba nigdy tam latem nie łowił.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dla jasności... nie boję się podchmielonych małolatów. Mam ponad 185 i 100kg wagi i potrafię radzić sobie w życiu. Bardziej mnie przerażają ludzie po dopalaczach czy innym świństwie, których tam jest nie mało. Akurat zdarzało mi się łowić w innych miastach i nigdy też nie miałem żadnych problemów, ale np. schodki nad Wisłą przyciągają różnych dewiantów. Mam nadzieję że moje obawy się nie sprawdzą, ale musimy pamiętać że będziemy na tych zawodach wyróżniać się z tłumu, a co za tym idzie mogą się zdarzyć dziwne sytuacje. A tak na marginesie to bardziej mnie przeraża szesnastolatek po mefedronie z plastikowym widelcem niż straszny dzik czy inny potwór w krzakach.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie ryzyko zawsze jakies jest dlatego trzymamy sie w grupie bez samotnych spacerów

proste a jak ktoś się obawia zawsze moze nocke spedzic w okolicach bazy SFE lub w ogole nie brac udziału 

Street fishing nocą jest piękny 

A czy to warszawa poznan czy wrocław rownie ryzykowny nigdy nie wiadomo na kogo się trafi 

PS moze organizatorzy w pakietach startowych dorzucą puszke gazu pieprzowego 

Edytowane przez Adam L.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tym niebezpieczeństwem to nie ma co przesadzać. Przez 7 lat robienia nocek na warszawskiej wiśle miałem różne dziwne sytuacje, ale właściwie tylko raz zdarzyło się coś nieciekawego, a dokładnie to ktoś rzucił z mostu butelką... a tak poza tym to raczej bywa śmiesznie.

:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Albo my ich, albo oni nas. To my będziemy największą zorganizowaną grupą tej nocy. Będziemy działać wspólnie i w porozumieniu. Uzbrojeni w ostre jak brzytwa kotwice, oraz w miękkie jak baty na bydło wędziska, będziemy siać strach i spustoszenie! Nie demonizujmy ;)

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Albo my ich, albo oni nas. To my będziemy największą zorganizowaną grupą tej nocy. Będziemy działać wspólnie i w porozumieniu. Uzbrojeni w ostre jak brzytwa kotwice, oraz w miękkie jak baty na bydło wędziska, będziemy siać strach i spustoszenie! Nie demonizujmy ;)

Zabrzmiało jak "ustawka". Ja bym chciał tylko w spokoju i w miłym towarzystwie połowić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 oraz w miękkie jak baty na bydło wędziska, będziemy siać strach i spustoszenie! Nie demonizujmy ;)

I właśnie w takich sytuacjach ujawnia się wyższość wędek z pełnego włókna szklanego , nad wędkami węglowymi. ^_^

Dawno temu kolega potraktował intruza w stanie wskazującym szklaną szczytówką . Po trzech razach na d....    z kozaka natychmiast uszło powietrze. :D

Edytowane przez pisarz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cholera.... tyle lat łowię i  nie wiedziałem, że w nocy nad " Warszawską Wisłą" jest tak niebezpiecznie :huh: . Chyba w tym roku zostanę w domu w takim razie.....ooo albo lepiej! Przejdę na drugą stronę mocy i będę się alkoholizował na schodkach, atakując wędkarzy plastikowymi widelcami!!!!!  :lol:  :lol:  :lol:

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niestety nie da się wszystkich uszczęśliwić.

W zeszłym roku masę osób narzekało, że albo terminy łączą się z innymi zawodami albo trzeba wyprawić dziecko do szkoły albo sezon urlopowy lub niektórzy nie mają kasy żeby jeździć z nami co miesiąc... staraliśmy się wziąć te aspekty pod uwagę, stąd plan na 2017 rok jest taki, a nie inny.

Aha czyli zwiazku z tym ze ludzia nie pasowalo postanowiliscie dac o polowe szans mniej na wyjazd na zawody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Aha czyli zwiazku z tym ze ludzia nie pasowalo postanowiliscie dac o polowe szans mniej na wyjazd na zawody

 

 

Szkoda ze nie znalazlem tej informacji wczesniej to bym sie na te zawody tak nie nagrzewal. Liczylem na to ze miasta i ilosci zawodow 2017 bedzie tak ja 2016 . Bo nawed jak 2 czy 3  zawody nie pasowaly to i tak jeszcze bylo gdzie pojechac a tak to szkoda moze chociaz Bydgoszcz sie uda

 

Chlopie pisz Ty po polsku.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Aha czyli zwiazku z tym ze ludzia nie pasowalo postanowiliscie dac o polowe szans mniej na wyjazd na zawody

Tak, postanowiliśmy zrobić mniej imprez właśnie dlatego, że ludziom nie pasowało, ponieważ dla tych ludzi te zawody organizujemy... Nie wiem, jak dla innych ale dla mnie zrobienie zawodów dla ludzi,których na nich nie będzie, gdyż im nie pasuje, jest tak jakby... pozbawione sensu?

Mam nadzieję, że uda Ci się wyrwać na wszystkie trzy imprezy w tym roku i świetnie się bawić, bo właśnie robimy wszystko by każdy uczestnik miał takie odczucia po tegorocznych zawodach. Pozdrawiam!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak, wszystkie 3 imprezy liczą się do ogólnej klasyfikacji.

Nie, nie musisz być na wszystkich spotkaniach by liczyć się w koncowej klasyfikacji. Zawsze możesz wyczesać dwie jedynki na dwóch imprezach lub przynajmniej dwa razy pudło i prawdopodobnie zdeklasyfikować resztę stawki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...