Skocz do zawartości

Twin Power 4000 XD 2017


przemow

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba będzie chyba olać te nowe konstrukcje S i D i poszukać coś z dawnych lat.

Z dawnych starych lat. Przykładowo - D.A.M Quick od modelu 1202 do 5001. Abu Cardnal serii 6 i słynne Abu Cardinal C-3 i C-4,i wiele innych sprawdzonych konstrukcji. Do dzisiejszego dnia "orają"  pomorskie rzeki i jakoś nikt ich zajeździć nie może. Są to kołowrotki może nie tak finezyjne jak dzisiejsze.Są przeznaczone do określonych zadań dla wymagających wędkarzy którzy chcą mieć pełen komfort niezawodności przy połowach określonych konkretnych ryb w trudnych warunkach. 

Konstrukcje te oparte są na przekładni ślimakowej z zastosowaniem najczęściej tylko jednego łożyska. Ale jest to duże łożysko przemysłowe które potrafi wytrzymać dziesiątki lat pracy.Reszta oparta jest na najlepszych materiałach które gwarantują najlepszą i długowieczną współpracę elementów. Jest to fosforobrąz i lita stal bardzo wysokiej jakości. 

Dzisiejsze łożyska to "kupa śmiechu",i co z tego że jest ich 10,12 lub 14. Jesteśmy robieni totalnie w konia lub jeszcze inaczej. 

Edytowane przez Józef Lesniak
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zapomniał Pan dodać Panie Leśniak że do kompletu tych starych quick i abu tylko i wyłącznie solidny kij bambusowy i dobre druciaki. Żadne tam kije wysokomodułowe, fuji torzite i inne głupoty. Taki bambus przeżyje każdego kija, nie do zdarcia.jednym słowe

.

Edytowane przez Artek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zapomniał Pan dodać Panie Leśniak że do kompletu tych starych quick i abu tylko i wyłącznie solidny kij bambusowy i dobre druciaki. Żadne tam kije wysokomodułowe, fuji torzite i inne głupoty. Taki bambus przeżyje każdego kija, nie do zdarcia.jednym słowem.

To pana zdanie panie @ gondor. Jak pan bardzo mało wie na takie tematy,a wymądrzać to się potrafi. Zresztą nie pierwszy raz.

Nie chce mi się z panem dyskutować i nie będę,bo nie warto.

Edytowane przez Józef Lesniak
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pana zdanie panie @ gondor. Jak pan bardzo mało wie na takie tematy,a wymądrzać to się potrafi. Zresztą nie pierwszy raz.

Nie chce mi się z panem dyskutować i nie będę,bo nie warto.

Nie rób człowieku ludziom wody z mózgu i nie propononuj  młynków z czasów mistrza Andrzejczyka. Tak się składa że miałem i te ABU i quick wymienione przez Pana. Przepaść to jest ale na niekorzyść tych starych konstrukcji. I nie interesują mnie bebechy tylko zwykłe łowienie, ich toporność, jakość nawijania plecionki poraża. Może Pan się po prostu zatrzymał na na starych konstrukcjach i nie radzi sobie Pan w tych nowych. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polskich realiach odbieranie sobie jeszcze przyjemności z możliwie finezyjnego łowienia ,kręcąc topornym ale niezniszczalnym sprzętem,  w czasach gdy ryby meldują się od święta na kiju, jest takim "zboczeniem"   jak strzelanie z armaty do wróbla.

Edytowane przez maicke82
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli już nie wystarczy twin power 98 jdm.

Jest za bardzo kompromisowy.

Czy rileh rex zdaza się że zabkuje?

Czy tokozowi zdąża się że zamknie się kabłąk przy energicznym wyrzucie przynęty?

Czy orionowi 102 na mrozie może przepuścić "oporowka"?

Panowie, chyba wszystko jasne ?

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli już nie wystarczy twin power 98 jdm.

Jest za bardzo kompromisowy.

Czy rileh rex zdaza się że zabkuje?

Czy tokozowi zdąża się że zamknie się kabłąk przy energicznym wyrzucie przynęty?

Czy orionowi 102 na mrozie może przepuścić "oporowka"?

Panowie, chyba wszystko jasne ?

Daj Pan spokój, już wtedy robiono ludzi w konia. Nie było już litej stali i ma więcej niż jedno łożysko :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do fenomenu '98 to ja bym w taką euforie nie wpadał bo w tym najcudowniejszym czasie też wpadki były i przekładnie spotykały się z suportem wodzika :-)))

A to że obecnie spotyka się te młynki w idealnym stanie to nie zasługa trwałości a dobrego chomikowania w szufadzie :-)))

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rób człowieku ludziom wody z mózgu i nie propononuj  młynków z czasów mistrza Andrzejczyka. Tak się składa że miałem i te ABU i quick wymienione przez Pana. Przepaść to jest ale na niekorzyść tych starych konstrukcji. I nie interesują mnie bebechy tylko zwykłe łowienie, ich toporność, jakość nawijania plecionki poraża. Może Pan się po prostu zatrzymał na na starych konstrukcjach i nie radzi sobie Pan w tych nowych. 

 

ja tam za Panem Józkiem nie przepadam i w wielu kwestiach mam odmienne zdanie , ale po pierwsze napisał o konkretnych zastosowaniach tych maszyn i po drugie wyraźnie napisał o swojej pasji , więc z racji tego ma prawo wielbić stare konstrukcje bo mimo , że przepaść istnieje to jednak nie da się ująć starociom wielu zalet nieobecnych w dzisiejszych konstrukcjach, przecież nikomu na siłę nie wciska i nie karze łowić wzdręg kilogramowym quickiem...trochę wyrozumiałości Koledzy ;) od tego jest forum aby wyrażać własne opinie i dzielić się spostrzeżeniami , zwłaszcza jeśli są poparte solidnymi argumentami......tępić i atakować lubię, nie powiem że nie  ;) ale jest wielu farmazoniarzy którzy na to zasługują.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam... kolega zorro, też jakoś tak w rozmowach wstecz się oglądał i prawie wszystko co nowe... no kwestionował. 

 

Termin planowane starzenie produktu coś kolegom mówi. 

 

Dziś zwyczajnie nie robi się produktów trwałych. Łatwo o przykłady: rubin działa i dziś, mińsk 80 też, a i pralki polar i odkurzacze zelmera pewnie działają nadal w niejednym domu. 

 

Mnie plazma firmy z Korei padła po dokładnie 2 miesiącach od ukończenia się gwarancji. W przemyśle moto to samo. 

 

Trwały to może dziś jest sprzęt alpinistyczny. 

 

Poza tym marketing producentów sprzętu naszego dba by co rok, góra dwa trzy lata pojawił się nowy model tego, a tego. Ludzie kupują, a dlaczego nie. Stare idzie na śmietnik. 

 

Mnie się to też udzieliło... turki poszły...ceratki przyszły, ceratki poszły, existy przyszły i pewnie pójdą. 

 

Ale... morethan i cerata hyper custom... jakoś nie pójdą póki co. :)

Edytowane przez AdasCzeski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Józefie, trochę mnie to razi bo w tych starych konstrukcjach to nie są przekładnie ślimakowe lecz przekładnie śrubowe (wichrowate)

 Zgadzam się z Panem lecz w nazewnictwie obowiązuje  - przekładnia ślimakowa. 

http://portalwiedzy.onet.pl/32908,,,,slimakowa_przekladnia,haslo.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...