Skocz do zawartości

druga polowa..jak przekonac???


adam 13

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich pokreconych :D Panowie,i Panie, pytanie. Jak utwierdzacie swoja druga polowe ,ze zakup tej  wedki, przynety, gumki , woblera, itd. jest racjonalne, zyciowo potrzebne , ze na nic innego nie bedzie bralo??? Jakich uzywacie chwytow, zeby wszystkiego nie wiedziala?? Moja  jest  tolerancyjna,ale jak mowie o nowym kiju , to slysze, malo juz kupiles w tym roku?. Ceny przynet to musze i tak  trzymac w tajemnicy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mówię, że zawsze mogę odsprzedać bez większej utraty wartości ;) już pokazywałem żonie aukcje z naszego forum jak szybko znikają co fajniejsze rzeczy, ale i tak zawsze pada zdanie, że jestem pojeb...ny :)

 

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich pokreconych :D Panowie,i Panie, pytanie. Jak utwierdzacie swoja druga polowe ,ze zakup tej  wedki, przynety, gumki , woblera, itd. jest racjonalne, zyciowo potrzebne , ze na nic innego nie bedzie bralo??? Jakich uzywacie chwytow, zeby wszystkiego nie wiedziala?? Moja  jest  tolerancyjna,ale jak mowie o nowym kiju , to slysze, malo juz kupiles w tym roku?. Ceny przynet to musze i tak  trzymac w tajemnicy ;)

Lepiej o sposobach tutaj nie pisać. Druga połowa czuwa... .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, ja ze swoją lepszą połową jestem .... eeeeee ...  dobrze ponad trzydzieści :blink:  Myślisz , że dało by radę ukryć nawet połowę tego szpeju przewalonego przez te wszystkie lata? A "szafę" i jej "wsad" to gdzie bym ukrył ... paradoks polega na tym, że stoi ona w Jej wymarzonej bibliotece. Czyli na dłuższa metę, bez właściwych relacji  po prostu nie da się. Co nie znaczy , że nie należy mieć słodkich tajemnic :D . Bo faktycznie w wielu przypadkach, to nasze niewinne hobby kosztuje tyle samo co utrzymanie kochanki :ph34r:

- to kochanie powiedz: wolisz żebym na co wydał trochę kasy (z zaznaczeniem, ze cena właściwie zawsze jest promocyjna)

Trzeba podpierać się przykładami. Kiedy kupiłem Shimano 101 DC za 1500, pokazałem jej ile to coś kosztuje w Mefisto Fishing (sorki Mefisto) ... i już zostałem prawie bohaterem w swoim domu , choć i tak mocno po ... nym :D

Edytowane przez BOB1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam tego problemu bo zakupy robię służbowo z racji tego, że zajmuję się również tworzeniem przynęt. Wydatki stricte wędkarskie to głównie budżetowe patyki pod nowe modele moich wabików. Jadę kilka razy w roku do lasu wędek i macam po półtorej godziny. Pewnie bardziej obsługę irytuję jak po dwóch godzinach podchodzę do kasy z kijem za 2-3 stówki. Tak się dorobiłem kilkunastu kurzących się wędek ale szkoda mi sprzedać. Wiecie jak to jest ;)

Inna kwestia to materiały do produkcji, tutaj leci dużo więcej forsy ale przecież też służbowo. Perfekcyjny krąg się zamyka. Służbowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam nic i niczego , ani po ile i za co.

Czasami nawet sama mówi: Już sobie kup to, bo widzę , że ci się podoba i ślinisz się jak "małe dziecko".  :)  ;)

 

PS: powiem nawet, że stała się już prawdziwą specjalistką w szybkiej wycenie sprzętu  :D  ;) .

Edytowane przez miramar69
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mówię, że zawsze mogę odsprzedać bez większej utraty wartości ;) już pokazywałem żonie aukcje z naszego forum jak szybko znikają co fajniejsze rzeczy, ale i tak zawsze pada zdanie, że jestem pojeb...ny :)

 

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Robię to samo .... działa. Albo, że kupiłem za 700 a pewnie sprzedam spokojnie za 900 :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nieco bardziej rozumiem potrzebę i zwyczaj pisania pod ksywą. Nie zazdroszczę wam takich głupich żon.. nie rozumiem również ich infantylnych mężów.

Czemu niby miałbym się ukrywać z jakimkolwiek fragmentem mojej życiowej pasji ?

Wyjdźcie z szafy.. :)    

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żonka się do tego przyzwyczaiła

że ciągle coś kupuje i sprzedaje.Nie wnika co i za ile.

Nigdy mi tez nie powiedziała że jestem po....ny.Temat mojego hobby był poruszony kilka miesięcy przed ślubem gdzie kazała mi wybierać albo ryby albo ona. Wtedy kazałem jej zabrać swoje żeczy i się wynieść.

Zrozumiała że z pasją moja nie wygra i się z tym pogodziła.Malo z tego póki nie mieliśmy dzieciaczków jeździła że mną.I naprawdę było ok.

Edytowane przez tony1983
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ukochana małżonka przestała również na to zwracać uwagę ... irytuje się tylko i wyłącznie jak nie raz musi postać pod okienkiem pocztowym co by odebrać czasami dla mnie przesyłkę  :wub:

I czasami ten JEJ wzrok ..... patrzący z politowaniem i słowa a weż nawet mnie nie pytaj .... i tak zrobisz co chcesz .... :P i za to ją kocham...

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...