Kokosz Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 (edytowane) Ostatni wypad nad dopływ dopływu zaowocował m.in. takim kropkowanym ancymonem. Rzeczka ma szerokość 1,5 - 2 m w najszerszym miejscu, miejscami poniżej metra. Rzut na jakieś 2,5 metra przed "dołek" (jakoś tak wody do kolan - katastrofalnie niski poziom w tym roku), dwa obroty korbką, wyskok ryby za wobkiem, atak i hol na krótkim dyszlu. Sprzętowo: PacBay Tradition II 7' (by TomaszS - B4F) do 11 g, shimano sedona 1000 GTM, żyłka mono 0,18 mm, przynęta "mareczek" lekko tonacy 4 cm. Edytowane 8 Sierpnia 2017 przez Kokosz 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekn Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2017 To lubię... 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Panowie, wątek ma tytuł Pstrągi 2017, a nie Niedźwiedzie 2017.Wracamy do tematu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xnt@ Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2017 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krupin Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 (edytowane) Amator jiga.Był jeszcze drugi na kiju, kaban na maxa - 3 minuty się nie pokazał, po czym zaparkował w korzeniach drzewa i się wypł. Życie. Edytowane 23 Sierpnia 2017 przez Krupin 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Piotr Gołąb Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Postanowiłem odwiedzić dzisiaj rzekę. O piątej nad ranem nad wodą było tylko kilka stopni powyżej zera, cisza i tylko sarny z daleka obserwowały moje poczynania. 52 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KwaQ Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2017 (edytowane) Końcówka juz tuż tuż, trzeba trochę pobrykać Wstaw to zdjęcie normalnie Edytowane 24 Sierpnia 2017 przez bartsiedlce 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 (edytowane) Jak zwykle wakacje u mnie mało wędkarskie, ale w tym roku to nawet z boleniami mi jakoś nie po drodze.Za to za letnimi pstrągami częściej biegałem niż dotąd. Dzisiaj najprawdopodobniej, ostatni wypad w tym sezonie. Woda wysoka - dziwny ten rok... nawet w lutym/marcu taka wysoka nie była.Na początku do woblerka wyskakują same smyki i go przeganiają, później uwiesiły się ze trzy sztuki +/- 25 cm i jeden ciut większy, taki około trzydziestak a potem cisza. W międzyczasie dzwoni kolega. Dowiaduję się, że tydzień temu było podobnie do woblera wyskakiwały maluchy i to tylko z samego rana, potem reagowały tylko na blaszkę i to te większe. Trzeba spróbować. Za wahadłówkami nie przepadam przy łowieniu pstrągów, więc na koniec zestawu obrotówka Rublex veltic 3. Pierwszy rzut pod krzaczek i ledwo błystka wpada do wody - branie. Kilka młynków i okołoczterdziestaczek ląduje w podbieraku. Potem doławiam jeszcze okołowymiarka a po około godzince kolejne piękne branie przy zwalonym drzewie i do podbieraka zagarniam drugiego okołoczterdziestaka. Pod sam koniec łowienia jeszcze jedno mocne branie przy wielkim kamieniu, ale pstrąg tylko bujnął dwa razy i się spiął.Zakończenie sezonu jak najbardziej udane. Jeżeli nie uda się wyskoczyć w tygodniu na krótką popołudniową sesję, to na pstrągi trzeba będzie poczekać do przyszłego roku. Po ostatnim pstrągowaniu i wk...u się podczas wyplątywania woblera z siatki podbieraka zakupiłem jaxona z silikonową siatką. Ta cholera jest tak wielka, że spokojnie wchodzi tam 70 cm boleń. Tylko pstrągi na nim jakieś takie małe wyglądają NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 26 Sierpnia 2017 przez bartsiedlce 37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Artech, co to za Batson? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 (edytowane) SP781-2. Czyli 1,98 m, 2-6 lb 1/16 - 1/4 oz Dziwne to stworzenie. A żeby dokładnie go opisać to trochę za mało nim jeszcze łowiłem. Dzisiaj sprawdzałem go pod salmo minnow 7S, w silnym nurcie, pod prąd. I dawał radę. Wiadomo szczyt się trochę przygiął ale dyskomfortu jakiegoś nie było. Z obrotówkami aglia 2 czy veltic 3 też spoko daje radę. Opisane cw można między bajki włożyć, szczególnie górne. Spokojnie można rzucić 10-12 g. Ja na próbę założyłem nawet 16 g i wrażenia na kiju specjalnego to nie zrobiło. Gnie się za to, po rękojeść. W dolniku mógłby być ciut mocniejszy. Ale z pstrągami 40+ sobie radzi. większego jeszcze na nim nie miałem Fajny, lekki poręczny kijek. Raczej pod woblery i blaszki niż do jigowania.1g czeburaszką z 4 cm robalem rzucałem ale... 2 g było lepiej. Może gdybym miał cieńszą linkę było by lepiej a ja mam nihonto octa 0,08Zbrojenie alconite i sic na szczycie od 16H do 4. Całego setu ci nie podam bo się na tym nie znam Edytowane 6 Września 2017 przez bartsiedlce 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Sierpniowe pstrągi to jednak zupełnie inne ryby od tych zimowo-wiosennych. Dzisiejszy potok wykonał na dzień dobry kilka pięknych świec i pomimo dość mocnego zestawu kilkanaście razy próbował wrócić do swojego zwaliska, zanim dał się podebrać. Za kilka dni będą mogły odpocząć 41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandacz23 Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 (edytowane) Spoko, można jigowac . Mi w tym roku na koguty 3-5 g przyniósł kilka 40-50 cm kropkowanych skurczybykow. Ogólnie uniwersalny, fajny i tani badyl. Dolnik troszkę słaby, ale nie oszczędzając go na grubasach szczególnie w nurtach , stwierdzam, że jest solidny i wytrzymały. Edytowane 6 Września 2017 przez bartsiedlce 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KwaQ Opublikowano 27 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2017 I jeszcze parę dni 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 . Spoko, można jigowac . Mi w tym roku na koguty 3-5 g przyniósł kilka 40-50 cm kropkowanych skurczybykow. Ogólnie uniwersalny, fajny i tani badyl. Dolnik troszkę słaby, ale nie oszczędzając go na grubasach szczególnie w nurtach , stwierdzam, że jest solidny i wytrzymały.Pewnie, że można jigować. Też łowiłem nim gumkami, ale kij bardziej pod blaszki i woblery jest. I tak jak piszesz 3-5 g i wyżej, 1 g raczej średnio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Dziś zakończyłem sezon na potokowce.Dwa brania - okonek i poniższy jegomość, prawie na sam koniec łowienia. 54 cm silnej, sierpniowej radochy w kropki. Sprzętowo: cormoran PowerGrip 2,7 m do 15 g, młynek: pełnoletnia shimano sedona 1000 z dragiem, linka - mono 0,18 mm. Siadł na wahadełko daiwy uzbrojone pojedynczym haczykiem-druciakiem (idzie do wymiany !!!). 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 (edytowane) Po raz kolejny Walia okazala sie dla mnie bardzo laskawa i obdarowala mnie przecudnymi kropkami. Nie obylo sie jednak bez malego dramatu. Pierwszego dnia tak sie zapedzilem, ze zlapala mnie noc w dziczy. Zaczalem lekko panikowac bo teren sliski, stromy i caly obrosniety jezynami. Stawiajac ostatni krok wpakowalem sie do wody po pas i zalalem wodery Cala noc myslalem co z tym fantem zrobic. Rano przyszla odpowiedz. Polecialem do sklepu kupilem dresy, skarpety i obwiazalem to workami z Tesco Dzieki temu nie starcilem przyjemnosci ogladania wielkich (50-60+) pstragow ktore oszalaly na punkcie jednego wobka: Ecogear MW 68F. Jednego udalo mi sie wyciagnac z wody (53cm) Hol z dusza na ramieniu bo kilka ryb juz mi spadlo. Dzieki Bogu ryba nie skakala ale zamiast tego uparcie chowala sie za kamieniami wiec balem sie, ze przetrze mi przypon. Zlapalem tez kilka kropkow w okolicach 40 cm. Dzien jakiego nigdy nad ta rzeka nie mialem:) Do tego piekna sloneczna pogoda. Mam nadzieje, ze wyrobie sie raz jeszcze przed koncem sezonu. W Uk na wiekszoci wod sezon pstragowy konczy sie 30.09.17. NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 6 Września 2017 przez bartsiedlce 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 20 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 (edytowane) Holuj na jigi z kijem do góry cały czas. Też przy kiju nisko miałem bardzo dużo spadów teraz bardzo rzadko od kiedy trzymam kij w górze cały czas, a łowie na bezzadziory. Łowię dość szybkim kijem i żyłką nie mam doświadczenia z pletką. Kiedyś łowiłem tak jak ty i zniechęciło mnie to do gum bo brań miałem dużo więcej ale bardzo dużo ryb mi spadało.Tez sie nad tym zastanawiam. Wczorajszy dzien byl dniem spinek. Wszystkie duze ryby spinaly sie zaraz po zacieciu wiec polozenie kija chyba tu nie ma nic do rzeczy. No chyba ze pozycja kija przy zacinaniu moze tez odegrac tu jakas role? Natomiast ostatnia, ktora wydawala mi sie dobrze zapieta poszla mi w ostatniej fazie holu. Walczac z ryba polozylem kilka razy kij prawie plasko zeby spacyfikowac jej zapedy do skokow. Udalo mi sie to spiewajaco chociaz widzialem jak sie do nich pare razy przymierzala. Po analizie zaczalem sie zastanawiac czy czasem nie wyrwalem jej tej kotwiczki z pyska? Edytowane 20 Września 2017 przez Luckyguliver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Gratuluję sukcesu Lucky moję sugestie dotyczą łowienia na przynęty na głowkach jigowych. Przy przynętach z kotwicą często trzymam kij nisko.Ja generalnie łowię na dość luźnym hamulcu. Przy woblerach miałem dużo spadów łowiąc za miękkim kijem czyli przez slabe lub spóźnione zacięcie, ale to kwestia preferencji i refleksu. Ja łowię glównie prowadząc przynętę pod prąd lub w poprzek nurtu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Być może to już ostatnie w tym sezonie w UK . Ewentualnie przyszła sobota zostaje . Wyszły trzy ładniejsze , dwa po 43-44 cm i 46cm . Na fotce jeden z mniejszych . Drugi zwiał podczas wyjmowania aparatu a najwiekszego fotki spieprzyłem Najciekawsze było to , że woda jak kryształ przejrzysta była . Pomimo podwyższonego stanu i lekkich opadów . Ciężkie warunki aby przechytrzyć kropasa . Sporo ładnych ryb odprowadzało przynety , pukało w nie z zamkniętym pyskiem . Jak na dłoni wszystko widziałem i pokazał się Gruby Pstrąg . Tym razem zaintrygowała go delbanka . Masakrycznie wielki był , w tym sezonie największy jakiego widziałem . Płynał pod wahadełkiem , przy samym dnie w rynnie ok 2m . Popatrzył sobie , zatrzymał sie i zawrócił do chałupy 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 (edytowane) U mnie to tez chyba ostatni wypadl juz byl. Nie ukrywam, ze liczylem na jedna z tych duzych ryb ktore do tej pory tylko obskakiwaly lub odprowadzaly beznamietnie moje przynety. Ocenialem je na dobre 60+ ale dowodu na to nie mialem Pierwszego dnia przez 4 godziny bylo kiepsko. W koncu znalazlem malego wobka ktory pobudzil kropki do dzialania. Pare rzutow i ryba 40+ na haku. Udalo mi sie ja ladnie wyladowac slizgiem ale zanim to nastapilo stalo sie "nieoczekiwane". Do walczego pod moimi nogami czterdziestaka podplynela ryba ktora byla prawie dwa i pol razy wieksza i wygladala tak jakby chciala mnie ugryzc! Odplynela "zniesmaczona" po kilkunastu sekundach. Pare ryb okolo 30 cm i w koncu pod sam wieczor nastapila TA chwila. Ryba walnela zaraz pod drugim brzegiem w malej rynnie pod nawisem drzew. Ja stalem na przeciwnym brzegu ktory gladko schodzil do wody tworzac plaze. Taki uklad terenu chyba uratowal mi dupe bowiem moglem wodowac rybe slizgiem jako ze do podbieraka nie za bardzo mi sie miescila. Oprocz tego bylo tu plytko, bez zadnych zawad i kiedy wreszcie ryba znalazla sie na plyciznie to mialem wrazenie ze sie chyba pogubila. Probowala skakac ale nie bylo jak. "Tylko sie nie zepnij, tylko sie nie zepnij" Przez dluuuga chwile niczego innego nie mialem w glowie. Potem juz tylko szybki chwyt za ogon i ryba na trawie. Pi razy drzwi 64 cm Nastepny dzien to tylko spinki. Bolesne bo bylo kilka ladnych ryb. Ps Czy ktos wie dlaczego fotki z 500KB po podpieciu do wpisu zmnijszaja sie automatycznie do ok 100KB? NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 28 Września 2017 przez bartsiedlce 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 15 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2017 (edytowane) Sezon pstragowy zakonczylem w mijajacym tygodniu.Ostatnia prosta sezonu 2017 przyniosla kilka fotogenicznych stworzen zlapanych przy pomocy spiningu na muchy spiningowe. Kilka ryb z przedzialu 50 z plusem pozowalo na szybko... Sprzetowo, bez zmian, StC4 SW Popping 14 lb, Stella 2500 i zylka 0.25 mm. Jesli ktos zainteresowany moja nowa życiówka pstrągowa... to zapraszam na bloga http://jerkbait.pl/blog/18-blog-guza-o-rybach-przy-muzyce/ Pozdrawiam Edytowane 15 Października 2017 przez Guzu 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 A takie też się liczą ? ;-) Bo miały być lipienie na muchę. http://http:// 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yffea Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 (edytowane) Krótki filmik z początku tego roku o łowieniu pstrągów na gumę. Edytowane 13 Grudnia 2017 przez yffea 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 Jaką linką łowiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 17 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2017 Jaką linką łowiłeś? Jeśli do do mnie pytanie, to w użyciu była za pierwszym razem linka Ego do żyłki, a za drugim razem linka Cortland 444 WF5 I camou. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.