Skocz do zawartości

Pstrągi 2017


dragon@

Rekomendowane odpowiedzi

Guzu, nie mechaci sie Tobie ta morethan 12? Szczeglonie w kamieniach przy polowie pstragow dosc mocno mi sie wlasnie mechacila. Czas wrocic so sunline na takie rewiry ;)

Chyba jeszcze za krótko nią lowilem.

Generalnie poza teoretycznie większą szansą zacięcia ryby na dystans ...Nie dostrzegam wiele plusów w porównaniu z żyłka 0.25 mm

A może mam po prostu problemy ze wzrokiem? :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy na wodach okręgu Katowice łowicw jakieś pstrągi ? Od 1 lutego nad wodą byłem już 7 razy i tylko jedno branie jak rozmawiam z wędkarzami wyniki podobne

Ciekawy jestem czy jest tu ktoś kto może pochwalic się rybą złowioną już w tym roku na np Białej Przemszy ?

Bo już nie wiem czy ja coś źle robie czy wszyscy mają tutaj takie marne wyniki ?

Ani wobki ani jigi ani gumy nic nie przynosi efektów a mnie już powoli bierze kurwica z tego powodu

Czy w innych okręgach też tak ciężko o pstrąga ? Do tej pory zawsze na rozpoczęcie 1lutego zawsze miałem jakies chocbyvmaluchy a teraz nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy na wodach okręgu Katowice łowicw jakieś pstrągi ? Od 1 lutego nad wodą byłem już 7 razy i tylko jedno branie jak rozmawiam z wędkarzami wyniki podobne

Ciekawy jestem czy jest tu ktoś kto może pochwalic się rybą złowioną już w tym roku na np Białej Przemszy ?

Bo już nie wiem czy ja coś źle robie czy wszyscy mają tutaj takie marne wyniki ?

Ani wobki ani jigi ani gumy nic nie przynosi efektów a mnie już powoli bierze kurwica z tego powodu

Czy w innych okręgach też tak ciężko o pstrąga ? Do tej pory zawsze na rozpoczęcie 1lutego zawsze miałem jakies chocbyvmaluchy a teraz nic

Biała przemsza, zamieniła się w biała studnie. Słyszałem kilka teorii, że kropki zostały na tarliskach, że kormorany wyjadły, a może jakiś syf w wodzie. Niestety, możesz sobie wybrać..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku jest bardzo roznie. Od poczatku lutego panuje uklad wysokiego cisnienia wiec moze to nie przeklada sie na brania , pozatym nareszcie jest zima ! prawdziwa ktorej jakis czas w polsce nie bylo i.moze pstragi musza sie oswoic z ta nowoscia ;) . Bylem w czwartek to mialem jednego napewno ponad wymiar , gdy wzielem go do reki byl tak zimny ze moja reka dochodzila do.siebie 15 minut w grubej rekawicy ! Takze postarajmy sie zrozumiec ryby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, spokojnie, nie ciśnieniujcie się tak. Pstrągi to się łowi przy temperaturach plusowych, a nie przy -10. Przy takich temperaturach wszystkie wodne bezkręgowce, płazy, drobne rybki i inny pokarm pstrągów siedzi głęboko zagrzebany w bezpiecznym schronieniu i czeka na pierwsze promyki słonka :) Pstrąg to taki artysta, który jak widzi, że struga nie niesie papu, to pitoli pływać po całej rzece i szukać, co by tu przekąsić; woli siedzieć w pod burtą i spokojnie czekać wiosny hehe Pozdrawiam wszystkich zaczynających sezon na KROPY w kwietniu... jak drzewiej bywało ;)

Easy going :)))

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy były "normalne" zimy i pstrągów było bardzo dużo na Roztoczu to dobre wyniki były przeważnie w pierwsze dni odwilży. Po 2-3 dniach woda się ochładzała przez roztapiający śnieg i znów była lipa. Tak więc trzeba się szykować na środę-czwartek bo przyjdzie odwilż i będzie większa szansa na lepsze wyniki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby od tematu nie odbiegać za bardzo ... byłem w tym roku dwa razy na nołkilach nad BP i na Warcie.

Warunki do łowienia świetne, ale bez kontaktu z rybą - jak i niemal wszyscy z którymi się pogada w tym temacie. Trzeba po prostu poczekać i połowić na razie pod lodem ...

Pozdrawiam.

PS. Pit ... robicie jako stowarzyszenie kapitalną robotę ... tak samo jak klub częstochowski na swoich wodach ... jest mnóstwo ludzi, którzy jednak takie rzeczy doceniają, nawet jeżeli nie mają okazji wziąć udziału bezpośrednio w konkretnych działaniach   ;)

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Białej Przemszy byłem w tym roku tylko raz, kontakt miałem, ale do łowienia jeszcze daleko. Korzystam z tego, że mamy w końcu zimę i można łowić z tafli. Poprzednie sezony były zgoła inne. Ale tego co było i tak już nigdy nie będzie. Choćby było nie wiem jak zajebiście, będzie inaczej. Życie...

 

Przy okazji - 0,12 na Białą Przemszę to rzeczywiście za delikatnie. Dla mnie standardem jest 0,18 na muchówce. Czasem schodzę do 0,16 jak płynie czysta woda i brania są słabsze. Po pierwsze ze względu na trącenie wody (stałe), po drugie ze względu na czepliwość rzeki (pod i nad wodą), po trzecie zaś, bo ryby są silne, nawet te nierekordowe ;)

 

Wodom cześć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ten pierwszy raz w zeszłym roku byłem jak woda była wręcz krystaliczna - na 0,15 (skoczek) nie miałem ani jednego walnięcia, pomimo że zakładałem nawet już tą samą nimfę. Na wodzie gdzie łowię najczęściej 0,18 to mogę stosowac jak kawa z mlekiem płynie zamiast wody. I pewnie tak bym zapodał gdyby woda w BP była taka jak wcześniej na fimach oglądałem. Jak przyjechałem nad wodę to obraz z goła inny zobaczyłem  :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, zrobiłem rekonesans nad "moją" pstrągową rzeczką. Warunki inne niż się spodziewałem na moim ulubionym odcinku sytuacja wygląda następująco; brak lodu na burtach, woda niska i mętna... Czasu miałem niewiele zaledwie trzy godzinki. Kilka "lepszych" miejsc obłowiłem bez efektu. Do tego w pierwszym rzucie straciłem pijawkę do testów jak się okazało na 30m żyłkę mogłem rwać w rękach... Na szczęście dalej była mocna. Spotkałem ofiarę prawdopodobnie wydry. Pięknego pstrąga tęczowego.

1cdcb15fd947d.jpg

336a72b423773.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Pogoda do tej pory nie rozpieszczała i ryb i nas - wędkarzy.

Z przyrodniczego punktu widzenia powiem Wam że takie zimy jak obecna tylko pozytywnie kształtują procesy zachodzące w przyrodzie. Bo przez kilka ostatnich lat mocno się w niej pokiełbasiło.

Życzył bym sobie i nam wszystkim takich zim następnych kilku z kolei.

Zaczyna się przedwiośnie w kalendarzu fenologicznym. Coś, co jest klasyfikowane i systematyzowane w naszejszeroości i długości geograficznej tylko przez przyrodników, biologów, botaników i zoologów.

Z jednej strony można sobie zdawać sprawę że nie ma sensu jeszcze przez jakiś czas (właśnie ... jaki ?) wbierać się na kropki, a z drugiej strony - każdego ciągnie już nad wodę.

Niedługo weekend - jeżeli nie ma co pokazywać na razie na zdjęciach, to może wrto posnuć plany na najbliższą wyprawę ... ?

Pozdrawiam.

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki nic nie chce mówić ale czytanie Jerka staje się co raz trudniejsze. Przyzwyczajony do Jerka sprzed roku, dwóch z nadzieją czekam na foty z rybami, na fajne kropki i inne ryby w innych wątkach. A tu ciągle coś. A to pstrąg leży na trawie, a to mu zimno, a to za chudy, a to za gruby, a to za dużo kropek ma. Kiedyś tematy były wypchane rybami. Już wolałem gratki od ciągłych pretensji do garbatego że ma dzieci proste. Jeden lubi pomarańcze, drugi że mu nogi smierdzą. Nikomu się nie dogodzi. Stowarzyszenia, kluby nolkile allkile. Ludzie nie wystawiają ryb bo a nóż komuś na jerku coś się nie spodoba. Szukanie odpowiedniego kadru do Jerka robi więcej krzywd niż położenie na trawie dwie foty i pozamaiatane. a jak widzę, że łomatkoboska ktoś zrobił błont ortograficzny i jest 5 komentarzy, że dupa nie jest przez u z kreską jeno bez kreski scyzoryk się otwiera w kamizelce wędkarskiej. Zawsze wchodziłem na forum wyluzowac się od debilnej pracy, od stresu i jakoś poczuć gram ryb kiedy nie mogę ich łowić. Jak widzę te napinki, gryzienie się o byle co, o wszystko i nie daj Boże błąd ortograficzny to mam dość. Wiem wiem nie patrzę w forum za karę tylko z chęci. Tęsknię za tym co było kiedyś. pstrąg na trawie i 20 gratków. Było normalnie. Nie tak łatwo zabić rybę jak się wydaje teoretykom. Łowię te same ryby i mają się dobrze. Ach... Wchodzę na jerk się śmieje z utęsknieniem bo to jeszcze w miarę wyluzowany dział. Czasem przewinie się jakiś pretensjonalny ale jakoś leci. Sory za ten smutek ale nie da się tak żyć z kołkiem w d.... Peace

  • Like 47
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wspominki o Białej Przemszy i innych pstrągowych stowarzyszeniach i rzekach przeniosłem tutaj: http://jerkbait.pl/topic/87071-pstr%C4%85gowe-wspomnienia-wydzielone-z-w%C4%85tku-pstr%C4%85gi-2017/

Proszę tam dalej dyskutować na te tematy.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki nic nie chce mówić ale czytanie Jerka staje się co raz trudniejsze. Przyzwyczajony do Jerka sprzed roku, dwóch z nadzieją czekam na foty z rybami, na fajne kropki i inne ryby w innych wątkach. A tu ciągle coś. A to pstrąg leży na trawie, a to mu zimno, a to za chudy, a to za gruby, a to za dużo kropek ma. Kiedyś tematy były wypchane rybami. Już wolałem gratki od ciągłych pretensji do garbatego że ma dzieci proste. Jeden lubi pomarańcze, drugi że mu nogi smierdzą. Nikomu się nie dogodzi. Stowarzyszenia, kluby nolkile allkile. Ludzie nie wystawiają ryb bo a nóż komuś na jerku coś się nie spodoba. Szukanie odpowiedniego kadru do Jerka robi więcej krzywd niż położenie na trawie dwie foty i pozamaiatane. a jak widzę, że łomatkoboska ktoś zrobił błont ortograficzny i jest 5 komentarzy, że dupa nie jest przez u z kreską jeno bez kreski scyzoryk się otwiera w kamizelce wędkarskiej. Zawsze wchodziłem na forum wyluzowac się od debilnej pracy, od stresu i jakoś poczuć gram ryb kiedy nie mogę ich łowić. Jak widzę te napinki, gryzienie się o byle co, o wszystko i nie daj Boże błąd ortograficzny to mam dość. Wiem wiem nie patrzę w forum za karę tylko z chęci. Tęsknię za tym co było kiedyś. pstrąg na trawie i 20 gratków. Było normalnie. Nie tak łatwo zabić rybę jak się wydaje teoretykom. Łowię te same ryby i mają się dobrze. Ach... Wchodzę na jerk się śmieje z utęsknieniem bo to jeszcze w miarę wyluzowany dział. Czasem przewinie się jakiś pretensjonalny ale jakoś leci. Sory za ten smutek ale nie da się tak żyć z kołkiem w d.... Peace

Dla tych co starają się zachować minimum zasad wynikających z ortografii, czytanie treści zamieszczonych na Jerku przez tych co mają na to wy..bane też trudne. Jeżeli są narzędzia aby uniknąć błędów, to dlaczego z nich nie korzystać? Bycie gramotnym w ojczystym języku zgodnie z obowiązującymi zasadami, to takie minimum minimum do którego powinniśmy dążyć.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio odlałem sobie kilkanaście gumek, coś w rodzaju pijawki. Okazały się łowne. Pewnie też i wiara we własną przynętę była źródłem radości. Nie mierzony, C&R.

Odpasiony i bardzo silny kropas. Gwałtowne branie i od razu dwie świece, taniec na ogonie :) Pewnie z braku ostrej zimy, ryby są w dobrej kondycji.

 

S2650009_zpsdfdhfdmk.jpg

  • Like 38
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny ! Dał popalić ?

Pierwsze chwile był dość spokojny choć mocno murował. Kilka krótkich odjazdów potem jednak było, nawet jedna świeca na ogonie. Wziął w miejscu niezbyt głębokim z dość spokojnym nurtem więc było trochę łatwiej. Stopera nie włączałem ale myślę, że w ciagu niespełna minuty był w podbieraku (ledwo się zmieścił).

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...