Skocz do zawartości

Buty na brzegowe wędrówki


tomi78

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie go spakowałem, bo na trocie z przyjaciółmi jadę :) Trocie trociami, ale największe wrażenie robią na mojej starej osobie, stada knechtów paradujących po łąkach w trendy odzieży, o możliwie najwyższym słupie. Umordowanych tą oddychalnością i spoconych jak te głupie :)

 

Skóra, sztruksy i open road na głowie - plastyk wy....ać :D    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak miałem. Pociłem się w oddychającej cieplej kurtce. Nie na rybach, na nartach. Ale na nartach zawsze byłem mokry …

Do czasu. Pod oddychająca kurtkę zakładałem bawełnę. Wtedy zawsze będziesz mokry. Ale kiedyś dostałem bruebecka merynosa. Założyłem to i kurtkę. I byłem suchuteńki. Jak oddychająca kurtka ma dzialasć to musisz mieć oddychającą porządną bieliznę. Jak coś jeszcze zakładasz tez musi być oddychające wtedy kurtka tez zadziała. I nie musi to być jakiś super drogi wypas. Ja na narty mam po prostu oddychającego Bergsona. 
 

A na ryby?. Skórzane buty. Przeciwdeszczowe rzeczy w pełni przeciwdeszczowe czyli niewiele albo wcale nie oddychające. Mundury i takie tam. Czyli profesjonalne rzeczy dla profesjonalistów a nie błyskotki dla bogaczy.

 

Ale teraz taki świat … masz kasę to musi to być widać.

 

A kiedyś to sie szpanowało, a jakże, ale umiejętnościami …

Edytowane przez Qh_
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na ulicy jak i nad rzeką, bardzo ciężko spotkać dobrze ubranych ludzi. Co innego, tych z tłoczenia masowego - tu osobników jest w pytę :) Wszak to ruchoma ekspozycja frenetycznego zakupoholizmu :)

 

Tak to jest.. Człowieki bez żadnych osobistych właściwości, zawsze próbują upodobnić się do innych, przez co jeszcze bardziej wyglądają jak nikt :D Co na szczęście, może być odczytane jako oznaka umysłowej skromności :D   

 

 

Mój nylonikortalionik od prawie trzech dekad jest absolutnie nieprzewiewny i nieprzemakalny, a zrolowany mieści się w dolnej kieszeni równie starej kamizelki. Podszewka trzyma się jakimś cudem a kultową oddychalność, gwarantują temu prostemu wdzianku, dziurki wypalane przez ogniska. I w bonusie, te dziurki są jak medale :)      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Mój nylonikortalionik od prawie trzech dekad jest absolutnie nieprzewiewny i nieprzemakalny, a zrolowany mieści się w dolnej kieszeni równie starej kamizelki. Podszewka trzyma się jakimś cudem a kultową oddychalność, gwarantują temu prostemu wdzianku, dziurki wypalane przez ogniska. I w bonusie, te dziurki są jak medale :)      

 

Naukowcy, nawet rosyjscy, jednoznacznie potwierdzają negatywny wpływ wysokiej temperatury na tkanki mózgu. Uważaj tam na siebie Sławuś, czasy frenetycznego zakupoholizmu więc o porządnego stańczyka będzie ciężko. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Cześć. Nie zdecydowałem się na freestone. W nich czuję się jak w butach narciarskich - wszystko usztywnione od kostki w górę. W moich tossu 2.0 jest po prostu materiał nad kostką. I w tym miejscu się "łamią" jest duzo wygodniej ale jak namokną wodą to jak wiadro na nodze;). Macie doświadzcenia z obuwiem simmsa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Nie zdecydowałem się na freestone. W nich czuję się jak w butach narciarskich - wszystko usztywnione od kostki w górę. W moich tossu 2.0 jest po prostu materiał nad kostką. I w tym miejscu się "łamią" jest duzo wygodniej ale jak namokną wodą to jak wiadro na nodze;). Macie doświadzcenia z obuwiem simmsa?

 

Masz tutaj, ciut niżej, cały wątek o butach dedykowanych do brodzenia.

 

https://jerkbait.pl/topic/27537-jakie-buty-do-brodzenia/page-8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Nie zdecydowałem się na freestone. W nich czuję się jak w butach narciarskich - wszystko usztywnione od kostki w górę. W moich tossu 2.0 jest po prostu materiał nad kostką. I w tym miejscu się "łamią" jest duzo wygodniej ale jak namokną wodą to jak wiadro na nodze;). Macie doświadzcenia z obuwiem simmsa?

to co opisujesz w simmsach jest u ciebie wadą i te buty nie mają sensu w twoim rejonie... natomiast w realiach rzeki górskiej (dno skaliste, duże, często chybotliwe kamienie) taki but nieźle zabezpiecza nogę przed uszkodzeniem i naprawdę ma sens... 

co do doświadczeń: sztywne, ciężkie i niemal niezniszczalne:) ja się przyzwyczaiłem, ale trochę to trwało:)

ewentualnie masz jeszcze inne modele simmsa - im więcej w nich tkaniny tym mniej pancerne...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kokosz nie brodzę. Dla tego napisałem post w wątku o brzegowych wędrówkach. Takich szukam

 

Warto rozmawiać, bo ja zrozumiałem, jak wspomniałeś o tossu 2.0, że chodzi buty do brodzenia. A model freestone i inne przeze mnie wymienione, zdecydowanie takimi na pewno nie są.

Szukaj zatem butów, kolejność przypadkowa, z hanwaga, maindla, haixa, salewy, lowa itp. specjalizujących się w obuwiu turystyczno-specjalistycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kokosz nie brodzę. Dla tego napisałem post w wątku o brzegowych wędrówkach. Takich szukam

Buty do brodzenia można wykorzystać że skarpetami do mokrego brodzenia. Uzyskujesz wtedy fajny zestaw do chodzenia po brzegi z bezproblemowym wejściem do wody w razie zaczepu lub gdy trzeba sforsować jakiś dopływ... Dochodzi jeszcze opcja schłodzenia nóg jak jest gorąco:) używam i sobie chwalę:)

Edytowane przez czarny1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Coraz częściej pojawiają się w sprzedaży buty pod tytułem ,, Robocze'' i niektóre wcale nie tanie. Może do chodzenia ze spinningiem jakiś model by się nadał,może coś budowlanego,tam też warunki nie łatwe.Jak macie Panowie jakieś doświadczenie w tym temacie to bardzo proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grisport to marka, która zaczęła jako producent butów roboczych, a teraz robią trekkingowe. Większość modeli nie różni się wyglądem od zwykłych kamaszy roboczych. Kwestia membran i pewnie przystosowania podeszwy. Buty nie do zdarcia, mam parę krótkich trekkingowych już pewnie z 7 lat. Przeżyły 3 pary trekkingowych terrexów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...