Sztuka

[woblery z Bielska]

Mistrz i Małgośka?

[Andrzej Stanek]

Helmut Newton (jego muzeum kolo dworca Zoo w Berlinie już chyba polecałem) - zdecydowanie  . Horowitz z czasów gdy nie było fotoszopa bodaj kampanię dla Absoluta robił. I Słynne zdjęcie z modelką wystającą z paszy ryby nie mogę jakoś znaleźć

 

Photoshop jest "od zawsze"...   Mój pierwszy komputer z możliwością obróbki obrazu miałem w '92 roku + Photoshop 2.5.

[lukaszannopol13]

Tak jak lubię surrealizm to Dali raczej zręczny kuglarz, tylko niekiedy bywa, jak powiedzieć, wielki ? Wspaniale przyczynia się zaś do popularyzacji malarstwa. Teatr ? Jak najbardziej, czyż nie jest sztuką gdy na scenie stoi kolumna, jakiś facet gada a na widowni kilkaset osób płacze ? Pono zbereźnik Kinsky miał niepomierne zdolności do takiego wzruszania widowni. A spektakle polskiego teatru TV z Lat 60- tych ubiegłego wieku ? Np "Wyzwolenie" w reż Swinarskiego czy "Mazepa" Holoubka.. jak sie to ma do dzisiejszych produkcji np.żałosnych wybryków niejakiego Olivera F.

Kuglarz nie kuglarz. Po prostu podoba mi się jego twórczość.

Teatralne gnioty po 2010 w szczególności mnie nie pociagaja. Może ich nie rozumiem. Ale zupełnie to do mnie nie trafia. Starocie z przed 2000 jak najbardziej

 

Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka

[venom_666]

Są artyści fotograficy i artyści Photoshopa

Podobnie jak kobiety piękne i pięknie umalowane

[Andrzej Stanek]

Są artyści fotograficy i artyści Photoshopa

Podobnie jak kobiety piękne i pięknie umalowane

 

Wszystko się zgadza. Aparat to takie samo użyteczne narzędzie jak "maszyna do pisania" dla dziennikarza nie mylić z pisarzem, lub trąbka dla sygnalisty nie mylić z wirtuozem. 

[Ugly]

Photoshop jest "od zawsze"...   Mój pierwszy komputer z możliwością obróbki obrazu miałem w '92 roku + Photoshop 2.5.

Horowitz fotografował od lat 60-tych wtedy fotoszopa nie było 

 

Kuglarz nie kuglarz. Po prostu podoba mi się jego twórczość.

Oczywiście, każdemu może sie podobać co innego. Ja moje upodobanie do surrealizmu tez zaczalem od Dalego jak chyba każdy. Jest on po prostu najbardziej znany. No i technikę miał znakomitą - studiował starych mistrzów z lubością Dla mnie z jego prac najbardziej  się widzi   "Morfologiczne Echo" a z surrealistów Giorgio de Chirico - to właśnie przed jednym z jego obrazów w MOMA stalem jak głupi, oszołomiony i odurzony. Poniżej wzmiankowane Morfologiczne Echo

Edytowane 12 Marca 2017 przez Marcin Rafalski

[Andrzej Stanek]

Horowitz fotografował od lat 60-tych wtedy fotoszopa nie było 

 

 

Myślałem, że zrozumiałeś moje intencje...