Tworzymy konkurs woblerowy - propozycje

[Robert]

Wujek to nie dokładnie tak. Ja tylko zauważam, że żona ma tu niezły fanclub na który zawsze możesz liczyć Podzielam gust jego członków ale nie mam w zwyczaju tego okazywać jeśli to żona kolegi. Taka staroświecka zasada

[Krisu23]

Dlatego też proponowałem trzy kategorie oceny. Praca-to chyba zrozumiałe i nie trzeba pokazywać jak to jest zrobione, chociaż pomysł na kształt niestety można skopiować. Design bo to też część sztuki rękodzielniczej. Ładne oczko 3D ryba może mieć gdzieś. Przynęty w konkursie oceniać będą ludzie a im może na tym zależeć. Prezentacja jest też ważna. Wolę obejrzeć ciekawy film z przynętą i może rybami w rolach głównych niż zdjęcie woblera położonego na stole a w tle babcia oglądająca Plebanię.

Po to są konkursy żeby wykazać się kreatywnością i żeby poziom był jak najwyższy.

 

Testy uważam za średnio możliwe do wykonania przynajmniej na etapie trwania konkursu. Żeby miały sens wszyscy głosujący musieliby mieć dostęp do każdej z przynęt i pewnie nie robić nic poza siedzeniem na rybach żeby coś stwierdzić. No bo tak u nas świetnie w kraju biorą

[Robert]

Ja już złego słowa nie powiem o naszych rybach. Wyskoczyłem dziś na godzinkę ale byłem tylko 15 min. Efekt? Pokiereszowane ciało od gałęzi, przemoczone buty i ciuchy, zalany telefon i puściusieńka szpula na kołowrotku. Zastanawiam się czy oni tego Bin Ladena dobrze zamordowali

[Krisu23]

On żyje a media robią nam siekę z mózgu. Jeśli chodzi o konkurs to chyba za bardzo jadę po całej władzy w ręce ludu no ale nie można zrobić tak, że o tym kto zwycięży decyduje paru gości którym dali przynęty. No chyba, że to będę ja

[wujek]

Jeśli testy są bez sensu to ja odpadam nawet w głosowaniu. Ładnych przynęt w sklepach jest tyle że nie widzę powodu żeby sobie zawracać głowę kolejną :)Testowanie przynęt byłoby jedną z kategorii w głosowaniu, ale na pewno bardzo istotną.

Prezentacja pracy przynęt np. w wannie przy pewnych przynętach nie zdaje egzaminu szczególnie jeśli chodzi o wobler rzeczny. Nieraz testowałem woblery w basenie i byłem bardzo zadowolony z pracy, nad rzeką i w konkretnych miejscówkach często już nie było tak różowo.

Jeśli ten konkurs ma być na dobrym poziomie, ma coś wnieść i mieć logo j.pl to bez testów nie widzę sensu, chyba że będzie to konkurs jeden z wielu. Dla mnie osobiście wygląd przestał się aż tak liczyć tylko wnętrze

wujek

[wujek]

Wujek to nie dokładnie tak. Ja tylko zauważam, że żona ma tu niezły fanclub na który zawsze możesz liczyć Podzielam gust jego członków ale nie mam w zwyczaju tego okazywać jeśli to żona kolegi. Taka staroświecka zasada

 

 

[Sławek]

Trochę to trwało, ale już powoli można zacząć ostrzyć scyzoryki