Skocz do zawartości

Brzany 2017


CLAUDIO

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

attachicon.gifbarbo salmo.JPG

A tu moje trzy grosze; :)

Takie woblery w naszych wodach płoszą już nawet sumy, nie mówiąc o barbarach :D .

Ale na jakiś leciutki spin daje się je łowić. Fajnie że się trochę odrodziły w naszej Odrze, w czasach gdy Odra była bardziej ściekiem niż rzeką, o brzanach można było pomarzyć.

Dorodne barbarki w tej Hiszpanii, gratulacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nocka dawała na brzeg same takie brzany - wszystko w okolicach 60 cm ... ;) <_< ....  I znów miałem pecha ponieważ poszły w ruch ownery st 41... i miałem takie Lokomotywy na kiju że nie szło ich oderwać od dna .... masakra tylko kilka metrów w górę rzeki w dół i do swojej rynny. Avid do 28g zgięty w pół.... I wszystkie się
spinały <_<

20170705_005415.jpg

Edytowane przez Tomus
  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomus, brzany rzadko się spinają. Jak tak się dzieje to przeważnie są najechane. Miałem najechanych kilka brzan i dają wtedy niesamowity opór bo oderwać rybę zapięta za płetwę grzbietowa jest bardzo ciężko. Ryba ciężko idzie przy dnie i nagle jest luz. Przeważnie to następuje w początkowej fazie holu, choć nie zawsze. Tylko raz dociągnąłem rybę ok 70cm do ręki, ale była zapięta za ogon. Ryba zapięta za pysk spina się sporadycznie ze względy na mięsiste wary, chyba że rozegnie haki, ale to już wina wędkarza że stosuje za słabe. Niestety brzany dość często się najeżdża, szczególnie jak stosuje się kotwice na brzuchu. Nieraz tak miałem że łowiłem woblerem z tylna kotwicą i było ok, zmieniałem na dwukotwicowy, dwa rzuty i jedzie pod prąd najechana, dla tego przestałem używać tych z dwoma. W pierwszym momencie hol jest taki jakby wzięła, bo brzana miękko siada nawet jak weźmie prawidłowo, ale o tym że była najechana świadczy właśnie spinka. Często kopnięcie w kij świadczy właśnie że ją najechaliśmy bo jak poczuje hak to gwałtownie odchodzi, co może dawać wrażenie brania. 

Edytowane przez wujek
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomus, brzany rzadko się spinają. Jak tak się dzieje to przeważnie są najechane. Miałem najechanych kilka brzan i dają wtedy niesamowity opór bo oderwać rybę zapięta za płetwę grzbietowa jest bardzo ciężko. Ryba ciężko idzie przy dnie i nagle jest luz. Przeważnie to następuje w początkowej fazie holu, choć nie zawsze. Tylko raz dociągnąłem rybę ok 70cm do ręki, ale była zapięta za ogon. Ryba zapięta za pysk spina się sporadycznie ze względy na mięsiste wary, chyba że rozegnie haki, ale to już wina wędkarza że stosuje za słabe. Niestety brzany dość często się najeżdża, szczególnie jak stosuje się kotwice na brzuchu. Nieraz tak miałem że łowiłem woblerem z tylna kotwicą i było ok, zmieniałem na dwukotwicowy, dwa rzuty i jedzie pod prąd najechana, dla tego przestałem używać tych z dwoma. W pierwszym momencie hol jest taki jakby wzięła, bo brzana miękko siada nawet jak weźmie prawidłowo, ale o tym że była najechana świadczy właśnie spinka. Często kopnięcie w kij świadczy właśnie że ją najechaliśmy bo jak poczuje hak to gwałtownie odchodzi, co może dawać wrażenie brania. 

Też się zgadzam z kolegą z małym wyjątkiem. 

Ja łowię na kotwice bezzadziorowe i tu spinki się zdarzają. Miałem ryby pod nogami i widziałem, że wobek w pysku, odjazd i luz. Środowisko brzany to niestety kamienie, a szorując pyskiem po dnie kotwica różnie się układa i niestety bez zadziorków czasem wypadnie z pyska. Nie mniej nawet używając bezzadziorów większość spinek to ryby najechane. 

Ps. Też już dawno odpuściłem sobie kotwice brzuszną - straty w wobkach większe a brzana i tak zazwyczaj wisiała na tylnej kotwicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomus, brzany rzadko się spinają. Jak tak się dzieje to przeważnie są najechane. Miałem najechanych kilka brzan i dają wtedy niesamowity opór bo oderwać rybę zapięta za płetwę grzbietowa jest bardzo ciężko. Ryba ciężko idzie przy dnie i nagle jest luz. Przeważnie to następuje w początkowej fazie holu, choć nie zawsze. Tylko raz dociągnąłem rybę ok 70cm do ręki, ale była zapięta za ogon. Ryba zapięta za pysk spina się sporadycznie ze względy na mięsiste wary, chyba że rozegnie haki, ale to już wina wędkarza że stosuje za słabe. Niestety brzany dość często się najeżdża, szczególnie jak stosuje się kotwice na brzuchu. Nieraz tak miałem że łowiłem woblerem z tylna kotwicą i było ok, zmieniałem na dwukotwicowy, dwa rzuty i jedzie pod prąd najechana, dla tego przestałem używać tych z dwoma. W pierwszym momencie hol jest taki jakby wzięła, bo brzana miękko siada nawet jak weźmie prawidłowo, ale o tym że była najechana świadczy właśnie spinka. Często kopnięcie w kij świadczy właśnie że ją najechaliśmy bo jak poczuje hak to gwałtownie odchodzi, co może dawać wrażenie brania. 

No rozumiem rozumiem ... ja stosuję tylko tylna kotwiczkę a zamiast przedniej mam śrut - dwa zaciśnięte na pletce.... Ostatnio co miałem dużą brzanę pokazała się na chwile i miała w pysku a też przez chwile nie dało się jej oderwać od dna ... I co do ich brań to miękko siadają. W pierwszej sekundzie zaczep - który porusza się w górę rzeki. Raz najechałem taką z 40-50 to od razu były masakryczne wariacje .. Więc wydaje mi się że były to ryby które były prawidłowo zaczepione :) no ale kto to wie co tam było pod wodą ...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomus, brzany rzadko się spinają. Jak tak się dzieje to przeważnie są najechane. Miałem najechanych kilka brzan i dają wtedy niesamowity opór bo oderwać rybę zapięta za płetwę grzbietowa jest bardzo ciężko. Ryba ciężko idzie przy dnie i nagle jest luz. Przeważnie to następuje w początkowej fazie holu, choć nie zawsze. Tylko raz dociągnąłem rybę ok 70cm do ręki, ale była zapięta za ogon. Ryba zapięta za pysk spina się sporadycznie ze względy na mięsiste wary, chyba że rozegnie haki, ale to już wina wędkarza że stosuje za słabe. Niestety brzany dość często się najeżdża, szczególnie jak stosuje się kotwice na brzuchu. Nieraz tak miałem że łowiłem woblerem z tylna kotwicą i było ok, zmieniałem na dwukotwicowy, dwa rzuty i jedzie pod prąd najechana, dla tego przestałem używać tych z dwoma. W pierwszym momencie hol jest taki jakby wzięła, bo brzana miękko siada nawet jak weźmie prawidłowo, ale o tym że była najechana świadczy właśnie spinka. Często kopnięcie w kij świadczy właśnie że ją najechaliśmy bo jak poczuje hak to gwałtownie odchodzi, co może dawać wrażenie brania.

Ja mam zupełnie inne wrażenia, odczucia i spostrzeżenia. Lowie tylko na muche. Ogólnie niedawno dobralem się do Barbarek z wąsami. Wyciągam średnio 1 na 3zapiete. Więc trochę kicha. U mnie to wygląda tak: rzut, prowadzenie, branie, zacięcie, chwila zastanowienia czy to nie zaczep(zawsze, ale to zawsze 'moje' brzany po zacieciu stoją ok1-2sek) w miejscu po czym odjazd czasem na 5 czasem na 25m za jednym razem i często jak są na długiej lince pomimo ciągle napietego zestawu nagle następuje luz. Haczyk nie rozgiety, przypon nie urwany, a basi nie ma. I tak mniej więcej 2 z 3 ryb na wedce.

Ale frajda niesamowita...;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędkarstwo ma to do siebie że ciężko je włożyć w jakieś ramy. To moje luźne spostrzeżenia. Często bywało tak że po dluższym ciężkim holu okazywało się że ryba ma wobler w płetwie grzbietowej. W takim przypadku też ciężko ja wyjąć ale można przynajmniej zobaczyć rybę że byla najechana. Hol trwający krótko, opór, odjazd pod prąd i spinka przeważnie zostawiał po sobie ślad w postaci brzanowej łuski. Potem nawet jak jej nie było to i tak raczej wiedziałem że byla najechana.

Co do muchy się nie wypowiadam bo nie łowię, ale możliwe że przyczyną jest mały hak.

Edytowane przez wujek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...