Brzany 2017

[CLAUDIO]

A tutaj moja Brzanka z ostatniego wyjazdu.

Przyneta salmo freedever .
Troling
10m.
Branie atomowe.

 

[korol]

To dorzucę coś od siebie.

Pierwsza bardzo silna, przegoniła mnie po kamieniach. 

Druga troszkę mniejsza i słabsza, ale generalnie nie narzekam : )
Trochę mi wariatka zdemolowała podbierak.

Poza tym były jeszcze przyłowy  w postaci takich gatunków jak boleń, kleń, kiełb, krąp.

Edytowane 10 Sierpnia 2017 przez korol

[korol]

Taka na przywitanie z WWA.

[korol]

Spamu ciąg dalszy. Dziś rano dwie.

[damien79]

Ta ryba mnie zaskoczyła, wzięła w rynnie uwaga na chrabąszcza hunter którego prowadziłem może 30 cm pod powierzchnią wody gdyż wybrałem się na klenie. Wędka też nietypowa, trochę się bałem o nią podczas siłowego holu jak się okazało niesłusznie gdyż zdała egzamin w 100 % to Matagi Super Trout made by B4F z plecionką 0,06 mm.

Edytowane 20 Sierpnia 2017 przez damien79

[siatkaz]

Końcówka sierpnia i nikt brzan nie wstawia a wielu łowi. Temat niebezpiecznie spadł na drugą stronę.

Siup do góry - jedna z wielu z tego roku:

Edytowane 29 Sierpnia 2017 przez siatkaz

[siatkaz]

Znowu druga strona!

Brzanka z tego miesiąca

 

[siatkaz]

To jeszcze jedna z tego samego wyjazdu co wyżej - trochę mniejsza.

Chyba najlepsze podwodne foto jakie udało mi się samemu zrobić - nie jest to łatwe malutkim wodoodpornym głupkiem. 

 

Edytowane 5 Września 2017 przez siatkaz

[yffea]

Taki krótki filmik z brzanami na gumę w roli głównej .

 

[Guzu]

Trollingowa brzana.

Temat wywolujacy politowanie i usmieszki.

W ciagu ostatniego wyjazdu skutecznie podebralismy przeszlo 40 sztuk.

 

 

Tu przykladowa 70 plus na Salmo Perch 14 SDR.

 

Wiecej ciekawostek w moim wpisie na blogu :

 

http://jerkbait.pl/blog/18/entry-471-tra%C5%82-edycja-2017/

Edytowane 6 Września 2017 przez Guzu

[Z.Milewski]

Gratulacje!

Dlaczego zaraz politowanie?

Lubisz łowić brzany w trollingu, to łowisz.

Osobiście w trollingu, to docelowo łowię sumy. Po prostu sprzęt sumowy, jest zbyt ciężki na moje zdrowie, dlatego tollinguję czasami. Chodzi o uwolnienie ryby w dobrej kondycji. Choć i z ręki też wąsy zdarza mi się łowić, jeśli zdrowie akurat pozwala.

Jednak bezdyskusyjnie wolę łowić z ręki, po prostu tak lubię. Ale rozumiem że ktoś lubi trolling, dlaczego nie?

Ostatnio z barbarami u mnie słabo, dwa ostatnie wyjazdy bez wąsatki. Jakoś umarły te brania.

W sztukach sezon przyzwoity, ale wielkościowo słabo. W zasadzie nie było co mierzyć, żadna nie przekroczyła 70cm.

[Guzu]

Gratulacje!

Dlaczego zaraz politowanie?

Lubisz łowić brzany w trollingu, to łowisz.

Osobiście w trollingu, to docelowo łowię sumy. Po prostu sprzęt sumowy, jest zbyt ciężki na moje zdrowie, dlatego tollinguję czasami. Chodzi o uwolnienie ryby w dobrej kondycji. Choć i z ręki też wąsy zdarza mi się łowić, jeśli zdrowie akurat pozwala.

Jednak bezdyskusyjnie wolę łowić z ręki, po prostu tak lubię. Ale rozumiem że ktoś lubi trolling, dlaczego nie?

Ostatnio z barbarami u mnie słabo, dwa ostatnie wyjazdy bez wąsatki. Jakoś umarły te brania.

W sztukach sezon przyzwoity, ale wielkościowo słabo. W zasadzie nie było co mierzyć, żadna nie przekroczyła 70cm.

 

Dziekuje za gratulacje.

Politowanie, bo to po prostu brzmi jak typowa wedkarska fantazja mitomana - lowic brzany na trolling . Dodajmy brzany toniowe w glebiach zbiornika zaporowego.

 

Gdy pierwszy raz bylem na tamtych akwenach w 2012 roku, to temat brzmial dla mnie bardzo egzotycznie. Od tamtej pory kilka dluzszych wyjazdow mialem okazje uskutecznic...I temat lowienia brzan toniowych przy pomocy trollingu to powtarzalne, metodyczne lowienie.

Ot takie kompletne zaprzeczenie rzecznego lowienia brzan na rafach. 

[Z.Milewski]

Na południu Europy, brzany mają nieco inne zwyczaje.

Na Mistrzostwach Świata w Portugalii, w rzece ze stojącą wodą, łowiliśmy brzany na spławik zupełnie w toni z opadu. Ryby reagowały na opadającą przynętę. Gdy przynęta opadła na dno, ryby przestawały się nią interesować.

Zupełnie inaczej niż u nas. Barbary łowię wyłącznie z /przy dnie, w toni nie miałem nigdy brania. Ani na sztuczną ani na naturalna przynętę.

[korol]

Gratuluję Basiek i pięknych zdjęć.
Zazdroszczę dla Guzu, bo w 2015 chciałem się wybrać na miesiąc na Comizo, ale sprawy rodzinne uniemożliwiły mi wyjazdy i dalej nie mogę

Dodam też taką od siebie, deszczową. Kto wie, może na zakończenie.



Dłuższa relacja jest tutaj:
http://jerkbait.pl/topic/17042-warszawska-wis%C5%82a/page-251#entry2215719


 

Edytowane 7 Września 2017 przez korol

[TOMI803]

Jedna z dwóch dzisiejszych księżniczek

 

https://i.imgur.com/NKzdHZn.jpg

[pisarz]

To już raczej ostatnia w tym roku   , ale mam nadzieję że spotkamy się w przyszłym roku.

[oktupus]

Muchowy sezon brzanowy dobiega końca. Kilka fotek z paru wyjazdów.

[siatkaz]

No własnie, czy to już ostatki były?

Planuję się jeszcze wybrać na wody Podkarpacia początkiem października jak pogoda pozwoli.

Łowi ktoś jeszcze brzany w październiku? 

Wiem, że na grunt w niektórych miejscach jest rzeź tych rybek ale czy na nimfę lub spina jest szansa?

Moje dotychczasowe próby łowienia spinningiem przy zimnej wodzie kończyły się co najwyżej podhaczeniem tych ryb dlatego zastanawiam się jak z nimfą.

 

Tak żeby nie tylko do czytania i myslenia było - nie za duża brzanka ale mnie każda cieszy. 

[ryba7]

W tym roku tylko trzy wypady, 2 ryby wyjęte i trzeba czekać do przyszłego roku. Pozdrawiam!

Edytowane 23 Września 2017 przez ryba7

[Grzesiek]

Piękne Baśki Ryba7. Na co się skusiły ? Jak złowione ?

[ryba7]

Nimfa

[konio79]

Kilka migawek z lata

 

[Guzu]

Swietne ryby @konio!

 

A ta ostatnia to juz istny KON!
Ile miala ? Wszystkie na zestaw muchowy ?

 

Pozdrawiam i gratulacje

[konio79]

Dzięki, takie średniaki

Największe 70+. Wszystkie złowione na nimfkę

[Gość DAWIDspinn]

Jako że sezon na Basie powoli sie dla mnie kończy wstawie kilka rybek które udało złowić mi sie w sierpniu. Zaliczyłem kilka wypadów na dwa odmienne od siebie łowiska. Był to górski San i nizinna Wisła. Jak na małą częstotliwość wypadów jestem calkiem zadowolony efaktami jakie uzyskalem Łowilem w tym roku dość delikatnie. Do Chubstera z Sicario 3007 nawijałem żyłkę 0,18. Kilka spadów zaliczyłem, jednak raczej z mojej winy - za mały podbierak. Żadna ryba nie urwala mi zestawu. Wszystkie oczywiście pływają dalej