Skocz do zawartości

Brzany 2017


CLAUDIO

Rekomendowane odpowiedzi

Rzeka Ren w Düsseldorf- Pfenix nie w tytanach travel 17 Lb , Daiwa BG 3000 , Plecionka Varivas, vep 20 lb, keitech 4", po szybkim 2 min holu : Daiwa sie nie rozsypala, nie chodzi gorzej lecz lepiej. Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich uczestnikow Daiwy BG . Panowie jedzcie na ryby ! post-51570-0-95311200-1506957397_thumb.pngpost-51570-0-00774700-1506957465_thumb.png

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeka Ren w Düsseldorf- Pfenix nie w tytanach travel 17 Lb , Daiwa BG 3000 , Plecionka Varivas, vep 20 lb, keitech 4", po szybkim 2 min holu : Daiwa sie nie rozsypala, nie chodzi gorzej lecz lepiej. Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich uczestnikow Daiwy BG . Panowie jedzcie na ryby ! attachicon.gifIMG_1226.PNGattachicon.gifIMG_1227.PNG

Jedna z najgrubszych brzan jakie widziałem odpasiona na kamiennym kiełżu.

Brawo za profesjonalny szybki hol miedzy bojami u wejścia do portu dzięki któremu ryba mogła przeżyć i w dobrej kondycji wrócić do swojego domu.

Miny gumofilców po drugiej stronie bezcenne  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... oczywiście nie nazwał bym każdego grunciarza gumofilcem bo to, jak chcę wierzyć w większości krzywdzące dla kolegów inaczej wędkujących.

Jeśli ktoś poczuł się dotknięty tym skrótem myślowym to przepraszam  -_- i wyjaśniam skąd to określenie...

... Krótko przed południem dotarliśmy do przesmyku łączącego Ren z portem jachtowym, miejsce to nazywamy "ruską główką" bo na tej ostatniej główce zawsze niczym kormorany siedzą "nasi sąsiedzi" w ilości przekraczającej zdrowy rozsądek a także z nastawieniem przekraczającym zdrowy rozsądek zarówno jak chodzi o spożycie alkoholu, pozysk ryb i innych nieistotnych dla nich wartości uznanych w cywilizowanym świecie za oczywistość....

O dziwo tego dnia ich tam nie było ( byli po drugiej stronie) i śmialiśmy się ze Zbyszkiem, że pewnie już wszystko zberetowali a resztę  spłoszyli.... Jednak widok tej główki bez nich będzie bezcenny  :lol:  :lol:

Bardzo rzadko odwiedzam to miejsce i nie zauważyłem, że przesunięto granicę wejścia do portu  :unsure: pierwszy rzut i pierwsze branie zmącone okrzykami z drugiego brzegu. Dość niewybredne słownictwo pozwoliło rozpoznać soviecki akcent i zarazem wytłumaczyć trudność innego wyrażania swoich myśli. Jednak agresja w ich głosach była nienaturalnie duża w stosunku do zwykłych rywali w pozyskiwaniu rybiego białka, dlatego zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem nie mają oni racji.

Po krótkiej chwili przeczytałem szyld, którego wcześniej nie dostrzegłem, zrobiło mi się głupio, podniosłem rękę w geście przeprosin i przesunęliśmy się za bojkę gdzie już nasze zezwolenie pozwalało nam łowić. 

W pierwszym rzucie po kilku podskokach gumą Zbychu ma rybę i to ładną co widać po pierwszym odjeździe, miny naszych adwersarzy nie do zapomnienia. Perfekcyjny hol pomiędzy bojami i Zbyszek ma brzane w podbieraku ale duża część wystaje i robi mega-wrażenie.

Potem musieliśmy się szybko schować się za główką bo wypuszczając rybę znów złamaliśmy przepisy.

Poza tym ten obrazek mógłby podnieść na tyle i tak już wysoki poziom żółci u naszych "kolegów" że mogli by wezwać policję...

W końcu te polaczki dwa razy złamały regulamin...

Tak,- tacy z nas kłusownicy i łamacze regulaminów,- wstyd, wstyd, wstyd....  :mellow:

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...