Platforma Aliexpress / sprzęt wędkarski z Chin

[PLnK]

Ostatnio podrożała, kupiłem ją za 22€. Pod koniec marca urodziny aliexpress i powinno być taniej.

dolar tak szybuje, że nawet turbo święto ryżu nie pomoże

[Pablo54]

Ostatnio podrożała, kupiłem ją za 22€. Pod koniec marca urodziny aliexpress i powinno być taniej.

To płacisz w euro ?, nie w złotych?,dziwne.

[Seki]

To płacisz w euro ?, nie w złotych?,dziwne.

 

 

Tak, w €, a co w tym dziwnego? Nigdy nie słyszałes o tej walucie? ????

[Pablo54]

Jeżeli u nas w kraju, to bank nalicza Ci prowizję za przewalutowanie.

Dla swojej  przyjemności to możesz nawet płacić w Dinarach Bahrajnu.

Edytowane 17 Marca 2020 przez Pablo54

[Seki]

Jeżeli u nas w kraju, to bank nalicza Ci prowizję za przewalutowanie.

Dla swojej przyjemności to możesz nawet płacić w Dinarach Bahrajnu.

Mam konto w €, w PL i nie tylko. Zarabiam także w €, więc bez prowizji. Ale to i tak nie jest najlepsza waluta, najtaniej byłoby używać $, ale jak napisales, przewalutowanie zjadloby zysk.

[selk]

Jeżeli u nas w kraju, to bank nalicza Ci prowizję za przewalutowanie.

Dla swojej przyjemności to możesz nawet płacić w Dinarach Bahrajnu.

Załóż sobie karte Revolut a masz do wyboru 13 walut do płacenia. Oczywiscie na karcie musisz miec srodki. Mozesz przewalutowac wczesniej lub w momencie zakupu. Prowizja jesli juz to pobierana jest tylko w weekend i swieta a i wtedy nie jest wielka

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 17 Marca 2020 przez selk

[Pablo54]

Nie,dziękuję,na Ali.. płacę tylko w zł.

[Małkociniak]

@Pablo, ali i tak przewalutowuje Ci dolara na pln. znów przewalutowanie z pln na usd jest korzystniejsze w rewolucie, no ale cóż skoro ktoś jest przywiązany do złotego, kto bogatemu zabroni.

[Pablo54]

Masz rację ,ale łatwiej mi jest porównać czy pewne produkty kupić na Ali czy u nas.

[selk]

To jeszcze raz. Ustawiasz cene w Pln w ali to porownujesz cene do Polski. Jak sie zdecydujesz ze warto kupic to przed platnoscia przestawiasz cene na usd lub eu w Ali i placisz karta revolut. O ile nie placisz w weekend napewno wyjdzie pare groszy mniej (w moim przypadku przyklad z ostatniego zakupu: 124.6 w pln 120 w revolut w pln)

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Pablo54]

Szału nie ma,ale dobre i to.

[selk]

No to jest roznica kursowa . To niewiele. Roznica pojawiała siw wczesniej kiedy banki liczyly sobie po jakims kosmicznym kursie walute, doliczaly prowizje za przewalutowanie itp. Po wprowadzeniu Revoluta banki w PL gwaltownie zaczely rezygnowac z tych bandyckich oplat. Ale nadal sa wyjątki gdzie banki licza za euro po 4.6 przy kursie 4,3 zl. Kolejnym krokiem bedzie zapewne zniesienie oplat za wpate na konta w Eu. Potem moze jak zaczniemy dostawac vize czy mastera z unii a nie tylko z pl zmniejszą oprocentowanie do 4-5%. Nasze banki rosna jak paczki w masle odbierajac tluste -10-12 % na stale za kredyt a placac Ci za lokate 1 czy max 2%. Dziadek twierdzil ze wszytko co wiecej niz +3,5% za kredyt powuyzej oprocentowania Twojego konta w banku to lichwa i przed wojna bankiera do wiezienia mozna bylo wsadzic za taki proceder

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[MZieli10]

2% na lokacie ?! Dawaj namiary. Najlepsze jakie znalazłem to 1,2% i to krótkoterminowe z ograniczeniem środków.

[Mekamil]

W Idea Bank popatrz

[Algeroth82]

No to jest roznica kursowa . To niewiele. Roznica pojawiała siw wczesniej kiedy banki liczyly sobie po jakims kosmicznym kursie walute, doliczaly prowizje za przewalutowanie itp. Po wprowadzeniu Revoluta banki w PL gwaltownie zaczely rezygnowac z tych bandyckich oplat. Ale nadal sa wyjątki gdzie banki licza za euro po 4.6 przy kursie 4,3 zl. Kolejnym krokiem bedzie zapewne zniesienie oplat za wpate na konta w Eu. Potem moze jak zaczniemy dostawac vize czy mastera z unii a nie tylko z pl zmniejszą oprocentowanie do 4-5%. Nasze banki rosna jak paczki w masle odbierajac tluste -10-12 % na stale za kredyt a placac Ci za lokate 1 czy max 2%. Dziadek twierdzil ze wszytko co wiecej niz +3,5% za kredyt powuyzej oprocentowania Twojego konta w banku to lichwa i przed wojna bankiera do wiezienia mozna bylo wsadzic za taki proceder

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Ja może się nie znam, ale gdyby banki udzielały kredyty na 3,5% to 90 % osób które dzisiaj otrzymują kredyty nigdy by ich nie dostały bo koszt udzielenia kredytu to nie tylko koszt pozyskania środków (zazwyczaj jest inny niż lokaty klientów), ale i koszty ryzyka operacyjnego, podatek bankwy, cit i multum kosztów o których tutaj pisać nie będę. Nie jest tak kolorowo, ale wynika to konkretnie z uwarunkowań podatkowo regulacyjch w naszym kraju. Te koszty są na tyle duże, że obecnie mamy konsolidacje rynku.

 

 

P. S. Od kilku lat Max oprocentowanie zgodnie z rekomendacja KNF to czterokrotność stopy lombardowej, do wczoraj było to 10% od wczoraj po obniżce stóp procentowych jest jeszcze mniej

Edytowane 18 Marca 2020 przez algeroth82

[Algeroth82]

mała korekta max oprocentowanie to 2x (stopa lombardowa + 3,5%) czyli do wczoraj 10% od wczoraj 9%. Nie zanotowałem zmiany która w międzyczasie miała miejsce w sposobie liczenia - mój błąd.

[selk]

Ja może się nie znam, ale gdyby banki udzielały kredyty na 3,5% to 90 % osób które dzisiaj otrzymują kredyty nigdy by ich nie dostały bo koszt udzielenia kredytu to nie tylko koszt pozyskania środków (zazwyczaj jest inny niż lokaty klientów), ale i koszty ryzyka operacyjnego, podatek bankwy, cit i multum kosztów o których tutaj pisać nie będę. Nie jest tak kolorowo, ale wynika to konkretnie z uwarunkowań podatkowo regulacyjch w naszym kraju. Te koszty są na tyle duże, że obecnie mamy konsolidacje rynku.

 

 

P. S. Od kilku lat Max oprocentowanie zgodnie z rekomendacja KNF to czterokrotność stopy lombardowej, do wczoraj było to 10% od wczoraj po obniżce stóp procentowych jest jeszcze mniej

tak: biedne banki .. biedne banki.. a dyrektorzy dostaja po 1ml premii na koniec roku i drugie tyle wypłaty albo wiecej

ale panie to wszystko z powietrza i z pracowitości bo haruja jak mróweczki

 

Moze znormalnieje i wezme w końcu kredyt z Banku w  Austriii czy Niemiec czy Szwajcarii czy innego państwa gdzie oprocentowanie jest niższe ?

wtedy nagle sie okaże że wszedzie można niżej i nasze banki tez magicznei obniża oprocentowania

Bycie Bankiem w Polsce nie jst obowiązkowe, tak samo jak bycie górnikiem czy nauczycielem czy kim tam sobie chcesz

 

można zamknąc placówke nie Bankowac w Polsce   jak sie nie podoba - inni zajma szybko miejsce brakującego banku

 

Przed Revolutem banki miały potęzny spreed przy wymianie , opłaty za zapłate w walucie itp itd a po wprowadzeniu kart Revoluta patrz wszystkie nagle zrezygnowały z tych opłat i chwalą się ze też mają bezpłatne takie usługi (kwestia jak oszukują przy wymianie  podajac wg ajkiego kursu przeliczają a wg jakiego faktycznie wymieniają)

 

można ? tylko trzeba chcieć a ni etyclo chcec ciąć kasę na wszystkim

 

Revolut oferuje równiez darmowe wypłaty zagranica - co prawda niewiekich kwot 100EURO czy cos ale to tez nieosiągalne było dla naszych banków

a teraz patrz magicznie można

 

w każdym razi ekarete polecam bo nei kosztuje nic a czesto sie przydaje

[Delbanka]

Nie bij kolego Andrzeju piany. Popatrz na oprocentowanie w innych bankach w Niemczech,  Włoszech, Austrii i wysnuj wnioski. 

[SlawekNikt]

Ja może się nie znam, ale gdyby banki udzielały kredyty na 3,5% to 90 % osób które dzisiaj otrzymują kredyty nigdy by ich nie dostały bo koszt udzielenia kredytu to nie tylko koszt pozyskania środków (zazwyczaj jest inny niż lokaty klientów), ale i koszty ryzyka operacyjnego, podatek bankwy, cit i multum kosztów o których tutaj pisać nie będę. Nie jest tak kolorowo, ale wynika to konkretnie z uwarunkowań podatkowo regulacyjch w naszym kraju. Te koszty są na tyle duże, że obecnie mamy konsolidacje rynku.

 

 

P. S. Od kilku lat Max oprocentowanie zgodnie z rekomendacja KNF to czterokrotność stopy lombardowej, do wczoraj było to 10% od wczoraj po obniżce stóp procentowych jest jeszcze mniej

Fakt. Nie znasz się.

[Norbas7]

Koledzy... może o bankach osobny wątek?...

[Algeroth82]

Ode mnie ostatni post i jak ktoś ma ochotę pogadać to zapraszam na pw. Kolego Arturze, zgadzam się, że na bardziej rozwiniętych rynkach zachodnich jest taniej, ale to pochodna powodów o których pisałem wyżej. Możemy spojrzeć na rynek rosyjski który jest jeszcze bardziej dziki i obarczony większym ryzekiem niż nasz i koszty są jeszcze wyższe niż u nas.

 

Kolego Sławku, zapraszam na pw abyś mi wyjaśnił co masz na myśli bo merytoryki w Twoim poście za wiele to nie ma, a pisanie aby napisać mija się z celem...

 

Dziekuje i życzę wszystkim udanego dnia.

[SlawekNikt]

Odpowiem tutaj.

Z Twoich zaś wpisów wynika, że banki i bankierzy zwani banksterami ledwie zipią, a lud tę ich mordegę tylko pogłębia zaciągajac kredyty ???? Merytorycznie. Na koszt kredytu składają się jak napisałeś różne czynniki, ale nie dopisałaś jakie inne oprócz rekomendowanych. A te inne to np. prowizja od udzielenia, to np. zazwyczaj dość wysokie ubezpieczenie itp. I na koniec okazuje się, że RRSO bardzo niewiele ma wspólnego z rekomendacjami. O tzw. pożyczkodawcach typu Provident to nawet mi się pisać nie chce.

Miłego dnia.

Ps. Jest taka fajna publikacja pt. Wojna o pieniądz. Jak ktoś ma czasu trochę to warto przeczytać.

Edytowane 19 Marca 2020 przez Sławek Nikt

[Algeroth82]

Odpowiem tutaj.

Z Twoich zaś wpisów wynika, że banki i bankierzy zwani banksterami ledwie zipią, a lud tę ich mordegę tylko pogłębia zaciągajac kredyty [emoji23] Merytorycznie. Na koszt kredytu składają się jak napisałeś różne czynniki, ale nie dopisałaś jakie inne oprócz rekomendowanych. A te inne to np. prowizja od udzielenia, to np. zazwyczaj dość wysokie ubezpieczenie itp. I na koniec okazuje się, że RRSO bardzo niewiele ma wspólnego z rekomendacjami. O tzw. pożyczkodawcach typu Provident to nawet mi się pisać nie chce.

Miłego dnia.

Ps. Jest taka fajna publikacja pt. Wojna o pieniądz. Jak ktoś ma czasu trochę to warto przeczytać.

Zgadza się, są inne koszty kredytu, tak jak mówisz Prowizja (dzisiaj bardzo często wynosząca 0), ubezpieczenie i tu wchodzimy w misseling ponieważ w wielu przypadkach jest ono nieobowiązkowe, a niestety sprzedawane nieetycznie. Mówiłem Też o maksymalnym koszcie oprocentowania to teraz o średnich RRSO na rynku bankowym przy kredytach konsumpcyjnych w br. Wynosi poniżej 9% i zawiera w sobie wszystkie koszty o których napisałeś. A pamiętajmy również że RRSO nie należy traktować zero jedynkowo bo to tylko szacunkowy koszt kredytu.

 

Źle mnie też zrozumiałeś, Ja nie pisze Sławek, że banki ledwie zipią, są to instytucje komercyjne które mają zarabiać, ale ich zysk jest porównywalny do innych korporacji, a cena wynika z uwarunkowań i nie bardzo da się z nią zejść aby była zbliżona do zachodniej. Natomiast w Polsce jest ogromna nagonka na banki i banksterow czego zupełnie nie potrafię zrozumieć. To biznes jak każdy inny.

 

P. S. Firmy pożyczkowe typu Provident to zupełnie inny temat.

 

Edit :może admin mógłby wyodrębnic nasze posty aby nie zaśmiecać tego tematu bo szkoda.

Edytowane 19 Marca 2020 przez algeroth82

[SlawekNikt]

Pozwolę sobie po raz kolejny nie zgodzić się. Zyski banków mają różne oblicza. Ale o tym zapewne wiesz. A jak nie to może frankowicze coś dodadzą w temacie ???? Ponadto nie sugeruj niemal non stop czasu teraźniejszego. Przejdźmy na priv. Czegoś się pewnie dowiem.

[wobo]

Zgadza się, są inne koszty kredytu, tak jak mówisz Prowizja (dzisiaj bardzo często wynosząca 0), ubezpieczenie i tu wchodzimy w misseling ponieważ w wielu przypadkach jest ono nieobowiązkowe, a niestety sprzedawane nieetycznie. Mówiłem Też o maksymalnym koszcie oprocentowania to teraz o średnich RRSO na rynku bankowym przy kredytach konsumpcyjnych w br. Wynosi poniżej 9% i zawiera w sobie wszystkie koszty o których napisałeś. A pamiętajmy również że RRSO nie należy traktować zero jedynkowo bo to tylko szacunkowy koszt kredytu.

 

Źle mnie też zrozumiałeś, Ja nie pisze Sławek, że banki ledwie zipią, są to instytucje komercyjne które mają zarabiać, ale ich zysk jest porównywalny do innych korporacji, a cena wynika z uwarunkowań i nie bardzo da się z nią zejść aby była zbliżona do zachodniej. Natomiast w Polsce jest ogromna nagonka na banki i banksterow czego zupełnie nie potrafię zrozumieć. To biznes jak każdy inny.

 

P. S. Firmy pożyczkowe typu Provident to zupełnie inny temat.

 

Edit :może admin mógłby wyodrębnic nasze posty aby nie zaśmiecać tego tematu bo szkoda.

 

Dziwisz się nagonce, po aferze z kredytami mieszkaniowymi we frankach.

Po zapisach drobnym druczkiem i całkiem niezrozumiałym językiem warunków umowy?

 

Co w tym dziwnego?