Skocz do zawartości
  • 0

zebate muchy


mifek

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@REMEK

Kiedy wracasz?

Chciałbym skoordynowac przesyłkę? No wiesz trochę much stracisz.

Samych optymistycznych wrażeń.

Grzegorz

 

Cześć,

Wracam 07.08.2006. Wiesz ... ja jeszcze się nie wyrobiłem ze swoją przesyłką więc proszę nie spiesz się. Jednak pracuję nad tym. Płytki dzisiaj trafiły do mnie (z powrotem) i bedę je wypalał.

 

A to muszki, które dostałem od Grześka.

 

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@grynszpan

napisalbys moze jakis maly instruktaz, jak robic steamery szczupakowe, ale wystarczajaco ciezkie, zeby je mozna bylo rzucac z lekkiego spina i na tyle lekkie, zeby nie tonely jak jigi?

 

w tamtym roku ukrecilem sobie taka megamuche ale nic na nia nie zlapalem - moze cos zrobilem zle i nie pracuje tak jak trzeba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

@remek w jakiej klasie bedzie twoj kijek?

 

Już mam. Odebrałem ją wczoraj. Klasa 8. Kijek bardzo mi się podoba, tak więc pora rozpocząć następne zakupy :mellow: (sznury itd. itd.).

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

 

Na metrowki to troche moze byc na pograniczu wytrzymalosci jesli bedziesz chcial szybko wyholowac:?

Szkockie muszki robione przez naszego znajomego zasadniczo sie roznia, sa to tzw oczojeby i raczej malo pracochlonne. Zycze wszstkim udanego likendu z wedka!!! W niedziele bedziemy ganiac za szczuplymi i mam nadzieje, ze bedzie sie czym pochwalic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam

 

Remku- bardzo ładne te muchy na zdjęciu, naprawdę. Życzę owocnego muchowania za szczupakiem. Przy tej wielkości muchach, masie linki, prędkościach i sile bezwładności całego tego zestawu obowiązkowe są okulary i czapeczka na głowie.

 

Pozdrowienia

 

 

Herman, wielkie dzięki. Okularki są, czapeczka też. Muchy są rzeczywiście bardzo ładne ... oj aż chce się gdzieś z nimi wyskoczyć.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Na metrowki to troche moze byc na pograniczu wytrzymalosci jesli bedziesz chcial szybko wyholowac:?

Szkockie muszki robione przez naszego znajomego zasadniczo sie roznia, sa to tzw oczojeby i raczej malo pracochlonne. Zycze wszstkim udanego likendu z wedka!!! W niedziele bedziemy ganiac za szczuplymi i mam nadzieje, ze bedzie sie czym pochwalic :D

 

@lukomat, jak weźmie to będę się martwił. Na razie czeka mnie dobranie do tego pozostałych gratów. Listę niezbędnych rzeczy już mam - GrynszpaN mi bardzo pomógł. Po wakacjach będę powoli kompletował sprzęcik.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dobrze by było żebyś przy pierwszych lekcjach machania muchówką miał jakiegoś nauczyciela bo można się naprawde zniechęcić :( :( odstrzelenie muchy czy splątanie całego zestawu to na początku norma. Embarassed

Ja nie miałem i nauczyłem sie złych nawyków których ciężko jest się oduczyć.

Teraz sobie śmigam tylko niepotrzebnie się męczyłem a jak ktoś stoi obok to szybko można wyeliminować błedy.

A podstawa to odpowiednia technika rzutów.

Tak czy owak życze ci powodzenia bo łowienie na muszke to jest coś pięknego :mellow: a łowienie na chruścika wieczorem w czasie rujki to dopiero jest bajera. :mellow:

post-110-1348913263,713_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tomi, wielkie dzięki za słowa otuchy. Myslę podobnie. To tak jak nauczyć się źle prowadzić samochód. Później człowiek reaguje nawykowo ... najczęściej źle.

 

Od dzisiaj ukrywamy zdjęcia :D Rozporządzenie ministra (poczytaj w ogłoszeniu na forum). Taka mała moja prośba.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wogóle to sobie myślę, że muszkarstwo to najczystsza, najbliższa doskonałości forma wędkarstwa. Oczywiście z całym szacunkiem dla pozostałych metod, z castingiem na czele. Delikatna wędeczka, minimum sprzętu, własnoręcznie wykonana dobra mucha, dobry styl rzutów, piękna rzeka, branie, zacięcie, hol przyzwoitej ryby takim delikatnym, ustępliwym sprzętem- to jest dopiero coś! Chociaż, jak to już ktoś napisał- nie jest ważne co się łowi i jak wielkie są łowione ryby- liczy się przede wszystkim styl i sposób łowienia. Można pięknie łowić płocie na pszenicę i delikatna bambusową wędeczkę.

Tylko proszę mnie teraz nie odsyłać na jakieś forum muszkarskie albo dla łowców płoci :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja nigdy bym sie nie zabrał za muchowanie ale mam pod nosem super łowisko na Wiśle gdzie złowienie 40 cm pstraga nie jest wydarzeniem tylko czymś normalnym jest też kilkanaście 60 tek i jeden na 84cm :huh: .Ostatnio miałem jakiegoś kabana na kiju ale nie dał mi szans,ale ja jeszcze po niego wruce. :lol:

Za trzy tygodnie jadę na Piaseczno tym razem z muchówką , oj będzie się działo . ;) Tylko się obawiam że te upały mogą zniechęcić rybki do wspułpracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...