ag53 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Dyskusja została zapoczątkowana w temacie "Klub Biała Tarnowska", nie chcąc zaśmiecać tego tematu więc przeniosłem go tutaj.Pragnąłbym, umożliwić organizatorom zawodów jak i ich uczestnikom, wypowiedzenia się w kwestii organizacji takich zawodów, trudnościach jakie napotykają i ich sukcesach. W jaki sposób w swoich Klubach Kołach jest rozwiązywana kwestia dostarczania złowionych ryb do Komisji Sędziowskiej, i tym podobne sprawy. Wszelkie uwagi i spostrzeżenia uczestników zawodów będą mile widziane.Odrębną sprawą jest organizacja i przeprowadzanie zawodów a przepisy "Zasady organizacji sportu wędkarskiego w PZW" i ich realizacja w praktyce, wady i zalety.Zachęcam koleżanki i kolegów wędkarzy do wypowiedzi w tym temacie.pozdrawiam Andrzej G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wuran Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 jeśli zawody koleżeńskie to żaden problem aby kolega podpisał koledze na karcie daną rybę, do tego fotka na miarce do weryfikacji komisji sędziowskiej i po sprawie. Podobnie było na SFP 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Popieram takie rozwiązanie, ale nie we wszystkich kołach mają takie podejście do sprawy. A jak to ma się w zawodach Klubowych, np. "puchar szczupaka", "puchar bolenia" otwartych, czy obowiązuje na nich regulamin ZOSW w PZW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wuran Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Wtedy musisz mieć odpowiednią liczbę sędziów, podać nr telefonów ludziom aby do nich dzwonili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RedJin Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Trochę się rozpisze ale warto poczytać bo rozwiązanie wręcz idealne. Puchar Kiełbika, koło z Ostrołęki. Zbiórka i sprawdzenie obecności w kompletnie innym miejscu niż zawody, po sprawdzeniu listy dojazd nad rzekę gdzie czekało śniadanie i właściwa odprawa. Wręczone miarki znaczone przez organizatora (i wcale nie na wymiarach ochronnych) na tle tej miarki respektowane zdjecie z wymiarowa rybą. Kto nie dysponował komórka z aparatem dzwonił do sędziego i ten podpływał. Gdy czytałem że oba brzegi dostępne obstawialem obecność mostu niedaleko, a tu kolejne zaskoczenie, na prośbę zawodnika przewóz łódką na drugi brzeg. Martwiłem się czy takie rozwiązanie nie da efektu 15 okoni różniących się o 1-2 minimetry (wiadomo dlaczego), ale nic takiego nie miało miejsca. Jadę w tym roku na bank. Zawody otwarte. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Piotr, ilu zawodników uczestniczyło w zawodach i ilu było sędziów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Wtedy musisz mieć odpowiednią liczbę sędziów, podać nr telefonów ludziom aby do nich dzwonili.Czyli zawody rozgrywane zgodnie z ZOSW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RedJin Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Wg relacji zawodników było 46. http://www.pzw-kielbik.pl/?p=718Liczby sędziów nie pamiętam,sory. Zapewne można zapytać u źródła. Dodam jeszcze że na Spotkaniach kresowych w Drohiczynie był telefon podany do sędziego głównego. Jak nie było nikogo z sędziów w okolicy to się dzwoniło, mówiło gdzie się jest, a sedzia mówił ile poczekać bo taki a taki sędzia będzie tam niedługo:-) na spotkaniach kresowych nie pamiętam ile osób było ale sprawdze i napisze. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matteoo Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Troszkę zawodów w swoim życiu przeszedłem, mam nadzieję że rozmawiamy tu o zawodach spinningowych, więc:zawody takie poniżej rangi okręgowej PZW mogą również odbywać się na martwej rybie. Opiszę tu oba przypadki.Zawody na martwej rybie gdzie limitem są limity ustanowione, w ich przypadku jednak zgłoszenie sędziemu ryby niewymiarowej oznacza dyskwalifikację. Złapanie limitu ryb przed czasem np. 2 szczupaków/sandaczy lub 15 okoni daje zawodnikowi dodatkowe punkty za czas np. 20pkt za 1 min.Zawody na żywej rybie można rozwiązać na dwa sposoby, w pierwszym kilku sędziów pilotuje dany obszar i na każde zgłoszenie reaguje możliwie szybko dokonując pomiaru ryby i wpisania jej do karty zawodnika( to jest najbardziej uczciwa forma). Druga możliwość to zawodnicy w parach i jeden drugiemu dokonuje pomiaru, zapisu i fotografowania dodatkowo i to też jest dobre rozwiązanie ale na łodziach nie na brzegu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Filmik zrobiony profesjonalnie, rzeczka super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Robert, jak widzę to obowiązkiem sędziów jest dotarcie do zawodnika a nie odwrotnie. A organizatorzy powinni zadbać o odpowiednią ilość sędziów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy69 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Z tego co czytałem tu i w innym wątku , to najgorzej jest w kole Tarnów Azoty. Ja należę do tego koła i też mi się nie podoba takie postępowanie z rybami . Zębaci piszą : nie uczestniczyć w takich zawodach, bojkotować. I co to da. Lepiej siedzieć obrażonym w domu i nieć czyste sumienie bo się nie widzi tych ryb w workach ??? Poważnie ??? Ja będę uczestniczył w tych pożal się boże zawodach. Będę za każdym razem wyrażał swoje nie zadowolenie. Będę namawiał od uczestniczenia w takich zawodach. Jak będzie więcej takich nie zadowolonych ludzi jak ja to może się coś zmieni. Zawszę będzie grupa ludzi którzy będą się godzić na takie postępowanie z rybami i zawsze będą takie zawody. Ja się na to nie godzę,będę "krzyczał "że tak nie można bo nie branie udziału w zawodach nic nie zmieni . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 Paweł masz racje siedzenie cicho w domu nie załatwia sprawy, jeżeli nie będzie się piętnować sposobu traktowania ryb na zawodach to dalej będzie tak jak jest. Powinny być jasno sprecyzowane przepisy ZOSW a nie jak np. w ZOSW II pt. 2.1c "...podczas zawodów na szczeblu koła, klubu pożądane jest powołanie jednego sędziego kontrolnego na 2-4 zawodników...", pożądane jest, czy to są prośby, czy zasady jakie powinny obowiązywać wszystkie szczeble zawodów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2017 W moim kole wszystkie zawody rozgrywane są na żywej rybie.Łowienie z łódek.Rybki mierzą sędziowie,którzy się kręcą w obrębie sektora.Jeśli są gdzieś daleko i nie widzą pomarańczowej kamizelki ( to znak,że ma się rybę do pomiaru),wykonuje się telefon na numer wpisany na karcie startowej i za chwilę są na miejscu.To chyba dobre rozwiązanie..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RedJin Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zobaczcie regulamin Klenia Wkry 2017 ( już jest). w 2016 roku było 132 zawodników! W tym roku wszystko ma być mierzone przez sędziów, gdzie rozstrzał między startem a granicą sektora jest chyba ponad 10km, i do tego umożliwiono poruszanie się samochodem. to dopiero wyzwanie logistyczne będzie to wszystko ogarnąć. Nie ma na forum nikogo z tej grupy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 (edytowane) Pawle i Andrzeju, jako że należę do "Zębatego" pozwolę sobie zabrać głos. Zdecydowaliśmy się bojkotować, nie brać udziału w zawodach Azotów, bo jeśli frekwencja diametralnie spadnie, organizacja zawodów nie będzie się "opłacała" dla 5-6 osób, to miejmy nadzieje że to skłoni "beton" do myślenia...Nie będę już tłumaczył, bo Tomek doskonale to przedstawił. Siedzenie w domu ma sens! Nie jest to może sposób który da od razu jakiś efekt ale...! Miejmy nadzieje, że z czasem coś się zmieni do tego okazanie swojego niezadowolenia - mamy XXI wiek."Z głupim sobie nie pogadasz" a biorąc udział w takich zawodach to jest dokładanie cegiełki do tego dziadostwa."Puchar "szczupaka", rozgrywany na stawach, Dunajec ok. 10-15min.(a często i więcej) drogi od miejsca zbiórki i taki efekt:Nie chodzi mi o to, że są to bolenie! Tylko w jakiej kondycji i jak traktowane... a później idziesz nad wodę i co? Chu*** 100. Zawody owszem powinny wyłonić teoretycznie NAJLEPSZEGO zawodnika, ale!!! Czy nie lepsze są zawody ze zdrowym podejściem i zdrową rywalizacją? Atmosferą?? Od kilku lat mam wrażenie, że na zawodach AZOTÓW wygrana i rywalizacja to jakiś chory priorytet szczególnie u 3-4 osób...Jak jeżdżę na zawody to dla przyjemności i jakiejś odskoczni od codziennego wędkowania i wybieram tylko takie, na których na pierwszym miejscu jest dobra atmosfera, fajni ludzie, szacunek dla ryby/środowiska po prostu jadę z przyjemnością - a nie gonię po krzakach za przeproszeniem jak z gównem w gaciach bo JA muszę wygrać...- chore! Edytowane 11 Stycznia 2017 przez obcy91 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 Nie rozumiem takich zachowań. Czy to aż tak wielki problem zorganizować 4-5 chłopaków do sędziowania jeśli nie ufa się uczestnikom?Trzy lata temu w sześciu ogarnęliśmy spinningowe mistrzostwa okręgu. Wystarczy mądrze zorganizować imprezę. Wyznaczyliśmy pięciokilometrowy odcinek rzeki, jeden sędzia na jeden kilometr plus sędzia główny. Każdy zawodnik miał numer telefonu, a sędziowie poruszali się po łące w odległości 100-150 metrów od brzegu. Wystarczyło, że zawodnik wyszedł z krzaczorów i podniósł rękę. Czasem zdarzało się, że ryba czekała 5 minut w siatce zanurzonej w rzece, bo sędzia mierzył rybę komuś. Złowionych było ponad 150 ryb, więc było co robić. Innym razem zawody były zorganizowane w trudnym terenie, zawodnicy nie mieli możliwości wyjścia z rybą. Zorganizowaliśmy 3 łódki z silnikami i całe sędziowanie odbywało się z wody. Jeśli zawodnik nie widział sędziego, to dzwonił i podawał przybliżone miejsce połowu, a najbliższy sędzia w kilka chwil był przy nim. Zawsze da się zorganizować porządnie zawody, jest tylko jeden warunek, trzeba chcieć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomasz Bociek Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zawody owszem powinny wyłonić teoretycznie NAJLEPSZEGO zawodnika, ale!!! Czy nie lepsze są zawody ze zdrowym podejściem i zdrową rywalizacją? Atmosferą?? Od kilku lat mam wrażenie, że na zawodach AZOTÓW wygrana i rywalizacja to jakiś chory priorytet szczególnie u 3-4 osób...Jak jeżdżę na zawody to dla przyjemności i jakiejś odskoczni od codziennego wędkowania i wybieram tylko takie, na których na pierwszym miejscu jest dobra atmosfera, fajni ludzie, szacunek dla ryby/środowiska po prostu jadę z przyjemnością - a nie gonię po krzakach za przeproszeniem jak z gównem w gaciach bo JA muszę wygrać...- chore! Witam, popieram w 100% to co piszesz, jaki to w ogóle ma sens? Gdzie w tym wszystkim relaks i przyjemność? Aż takie jest ciśnienie na ten podbierak za 15PLN lub szpulka żyłki Jaxona????? Zatraciło się to wędkarstwo i to do tego stopnia że ryba ( a chyba zależy nam na jej kondycji ) trafia do wody w stanie zdrowia jak ofiara wypadku lotniczego. Wstyd i żenada. Ja rozumię że zawody, że rywalizacja, ale ludzie na miłość boską, nie popadajmy w skrajności. A na koniec dodam że zawody naszego Klubu będą rozgrywane na początku bez nagród, i wtedy zobaczymy komu zależy na dobrej zabawie w doborowym towarzystwie a komu na bezgranicznej gonitwie i podnoszeniu własnego EGO do poziomu +++. P.S. A wy się nie czepiajcie tego matiza, może te bolenie nim przyjechały na te zawody heheh. Pozdrawiam. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerek48 Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 Witam kolegów po kiju .Fajny temat a już smarujecie komuś dupę .To forum jest do dyskusji a nie oczernianie samych siebie .Śledzę kanał wędkarski ze Szwecji to wygląda tam inaczej z zawodami .Czas juz nam dorosnąć do takich metod .To przykład jak tam to się dzieje ;;sędziowie to sami wędkarze co łowią i mierzą rybki i do wody .Wiem że nie każdy ma taki sprzęt jak tam ale każdy ma telefon ,miarka .FOTA na miarce i nie problemów .https://www.youtube.com/watch?v=XcZHzI_fPBU 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 Witam Zawody - więc rywalizacja to chyba oczywiste.Relaks można sobie zorganizować inaczej.Skoro ludzie lubią się ścigać to niech to robią.Jak ktoś tego nie lubi - nie bierze udziału - chyba proste?Lubię uczestniczyć w zawodach. Daje to możliwość obserwacji i wyciągania wniosków.Ot choćby o zasobności w ryby danej wody. A samo sędziowanie.Jak się chce to można wszystko zrobić.Na zawodach organizowanych przez okręg pływają - jedna czy dwie łódki i są w stanie rybki mierzyć.A zawodnicy są zobowiązani do posiadania siatek do przetrzymywania ryb.Co w tym nadzwyczajnego?Po złowieniu rybki - rybka do siatki a chorągiewka w górę - lub tel do sędziego. A zawody niższej rangi lub całkiem towarzyskie.Zawody w kole - rozgrywane na niewielkim stawie - gdy złowiono szczupaki to sędzia biegusiem do zawodnika by zmierzyć.A okonie po macoszemu - do siatki i po zakończeniu do stanowiska sędziego.Z tym,że za długo to poza woda nie były i wszystkie sobie odpłynęły w siną dal....Dodam tylko,że sędzia leciwy w latach a i tych okoni to raptem kilka było hahahaha I uwagi natury ogólniejszej...Warto być,warto zgłaszać uwagi.Kiedyś o mało nie zostałem zdyskwalifikowany,bo nie słyszałem sygnału końcowego.Była mała awanturka.Teraz sędzia strzela pośrodku sektora i spływa można powiedzieć ostatni.Podobnie z wyznaczaniem granicy sektora...kiedyś niejasne - a do takiej plaży... dziś - wywieszona mapka gdzie są czerwoną krechą zaznaczone granice. Organizatorzy to też ludzie a nie automaty i zazwyczaj dobre pomysły wykorzystają. Pozdrawiam - Romek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 (edytowane) Wiele też zależy od samych ludzi jakie kto podejście ma do zawodów.Jeden idzie na zawody tylko po to, żeby się spotkać z innymi, pobajerzyć i połowić dla relaksu.Inny zaś idzie na te zawody aby je wygrać i sam wytwarza na sobie presje. Tutaj złotego środka na to nie ma.Nie mam się wpływu na to, z jakim nastawieniem ktoś jedzie na zawody.Nie ma co tu oceniać postawy innych, bo najważniejsze jest to, żebyśmi to my sami czuli się komfortowo i wracali uśmiechnięci z "naładowanym akumulatorem" Twórzmy wokół siebie dobrą atmosfere i to już bedzie coś. Edytowane 11 Stycznia 2017 przez Tom@son 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 Taaaak Panowie...:/ Witam Zawody - więc rywalizacja to chyba oczywiste.Relaks można sobie zorganizować inaczej. - Guzik prawda! Czemu nie można połączyć jednego z drugim??? A nazywa się to "Zdrowa rywalizacja", a nie jak wataha wilków byle jak najwięcej i najszybciej, byle by wygrać upragniony puchar/medal kręcioł...Skoro ludzie lubią się ścigać to niech to robią.Jak ktoś tego nie lubi - nie bierze udziału - chyba proste? - jak słońce! Ale nie dla wszystkich. Lubię uczestniczyć w zawodach. Daje to możliwość obserwacji i wyciągania wniosków.Ot choćby o zasobności w ryby danej wody. - Dokładnie. A samo sędziowanie.Jak się chce to można wszystko zrobić.Na zawodach organizowanych przez okręg pływają - jedna czy dwie łódki i są w stanie rybki mierzyć.A zawodnicy są zobowiązani do posiadania siatek do przetrzymywania ryb.Co w tym nadzwyczajnego?Po złowieniu rybki - rybka do siatki a chorągiewka w górę - lub tel do sędziego. A zawody niższej rangi lub całkiem towarzyskie.Zawody w kole - rozgrywane na niewielkim stawie - gdy złowiono szczupaki to sędzia biegusiem do zawodnika by zmierzyć.A okonie po macoszemu - do siatki i po zakończeniu do stanowiska sędziego.Z tym,że za długo to poza woda nie były i wszystkie sobie odpłynęły w siną dal....Dodam tylko,że sędzia leciwy w latach a i tych okoni to raptem kilka było hahahaha I uwagi natury ogólniejszej...Warto być,warto zgłaszać uwagi.Kiedyś o mało nie zostałem zdyskwalifikowany,bo nie słyszałem sygnału końcowego.Była mała awanturka.Teraz sędzia strzela pośrodku sektora i spływa można powiedzieć ostatni.Podobnie z wyznaczaniem granicy sektora...kiedyś niejasne - a do takiej plaży... dziś - wywieszona mapka gdzie są czerwoną krechą zaznaczone granice. Organizatorzy to też ludzie a nie automaty i zazwyczaj dobre pomysły wykorzystają. - No nie wiem, nie wiem...zależy jaka "gwardia rządzi" Pozdrawiam - Romek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 (edytowane) Witam kolegów po kiju .Fajny temat a już smarujecie komuś dupę .To forum jest do dyskusji a nie oczernianie samych siebie . - Dyskutujemy Tak smarujemy bo taka jest prawda! Śledzę kanał wędkarski ze Szwecji to wygląda tam inaczej z zawodami .Czas juz nam dorosnąć do takich metod .To przykład jak tam to się dzieje ;;sędziowie to sami wędkarze co łowią i mierzą rybki i do wody .Wiem że nie każdy ma taki sprzęt jak tam ale każdy ma telefon ,miarka .FOTA na miarce i nie problemów .https://www.youtube.com/watch?v=XcZHzI_fPBU Edytowane 11 Stycznia 2017 przez obcy91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 (edytowane) Wiesz kolego "obcy91"..jak chcę mieć pełny relaks to biorę spławikówkę i łowię płocie...sam.Z daleka od innych. Powiedz biegaczom na bieżni,że ...no właśnie - mają się relaksować hahahahaha Zawody to zawody...formuła jest prosta - trzeba się starać je wygrać.Jeśli chcę w nich brać udział to nie po to żeby się napić piwa z kolegami. Piwa napiję się innym razem. Co byś powiedział gdyby zawodnik na bieżni lub kilku piłkarzy w bramce - usiadł sobie i zaczął piwo popijać????Formuła ta sama - zawody hahaha W dzisiejszych czasach obfitości i dostępności sprzętu chyba już dla niewielu nagrody są ważne.Bardziej liczy się satysfakcja z wygranej. Gwardia gwardią,lecz jak to mówią - nieobecni głosu nie mają.... Edytowane 11 Stycznia 2017 przez wobo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 11 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2017 Znam ludzi - skądinąd doskonałych wędkarzy,którzy w zawodach udziału nie biorą.I koniem byś ich tam nie zaciągnął.A jeśli chcesz brać udział to bądź aktywny.Nie obrażaj się,lecz właśnie zgłaszaj postulaty.Pokazuj pożądane zachowania.To zadziała.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.