Skocz do zawartości

Zawody spiningowe w Kołach, Klubach i inne


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie prosiłem już nie raz aby nie robić sobie podchodów, tutaj należy się zastanowić co robić i jak postępować, aby przynajmniej jak w najmniejszym stopniu to wszystko było normalne. Wzajemne wytykanie sobie nieprawidłowości nie prowadzi do niczego, polacy bardzo lubią "zauważać u kogoś drzazgę w oku ale u siebie nie widzą belki". ;) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz zrobić jeszcze jedno, ustal kto jest organizatorem i odpowiada osobiście za zawody, nawet jak jest to kilka osób i w zależności od czy to władze koła czy okręgu zgłoś sprawę do rzecznika dyscypliny albo w okręgu jeśli to ktoś z władz koła lub tego przy ZG jeśli to ludzie z okręgu.

 

w tym sęk że rzecznik dyscypliny okręgu to też osoba z tego koła :huh: tak więc powodzenia ;)

Edytowane przez noen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj otrzymałem odpowiedź na moje drugie pismo do ZG PZW w sprawie interpretacji przepisów.

Cytuję je w całości.

 

ZOSW mówią jednoznacznie o przechwywaniu i mierzeniu ryb przez sędziów. Sędziowie powinni mieć wyznaczone podsektory wzdłuż brzegu o długości 500m i podchodzić do zawodników w celu wykonania pomiarów ryb przechowywanych w siatkach. W zawodach towarzyskich sfotografowanie ryby na miarce i natychmiastowe wypuszczenie jej uważam za dopuszczalne. Ze złowioną rybą należy obchodzić się delikatnie i starannnie, a przenosznie jej w workach plastikowych po kilka kilometrów uważam za niewłaściwe.

 

Lech Gorczyński.

Przewodniczący GKS

 

Teraz mam podstawę do dalszych działań na terenie okręgu. :)

Jestem ciekaw jakie odpowiedzi otrzymali koledzy deklarujący chęć napisania pism do władz PZW.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zauważyć że ten ktoś z GKS wyraził swoją opinię .Opinię każdy może mieć jaką chce .Bardziej naciskał bym na ujawnienie w/w praktyk i odpowiedzialność sędziów czy organizatorów .Wszak tak czy inaczej doprowadzi to do rezygnacji z zawodów bo nikomu nie będzie się chciało a zawsze jakieś kwasy wyjdą . 

Edytowane przez bartsiedlce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Czytam czytam i mieszane mam uczucia.

 

Ze niby się nic nie da zrobić???Da się a jak najbardziej.Może nie od razu,może nie wszystko,lecz pomaleńku małymi kroczkami.

Zrób sobie kolego licencję sędziego i posędziuj jedne zawody.Pokażesz jak to powinno wyglądać.Dasz dobry przykład za którym pójdą inni.

 

Całkiem niedawno na wszystkich szczeblach były zawody na martwej rybie.

Okoń bez wymiaru też był.Szczupak - 40 cm.Zmieniło się?Ano zmieniło.Ale na pewno nie dzięki obrażaniu się, lecz raczej rzeczowej dyskusji i wnioskach ludzi którym coś się chce zrobić.

 

A że na szczeblu towarzyskim troszkę to jeszcze "niedomaga" cóż takie życie.Ale bierną postawą i krytykanctwem to się nic nie zmieni.Trza ruszyć cztery litery i troszkę się zaangażować..

 

Pozdrawiam Romek

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pismo nie jest lakoniczne. Jest w 100% jasne. Nigdzie w RAPR czy ZOWS nie jest napisane,że ryby mogą być przetrzymywane w reklamówce z wodą. Są opisane dwie opcje: siatka z miękkich nici rozpięta na obręczach (ewentualnie worek karpiowy)- ryby żywe albo należy niezwłocznie zabić rybę jeżeli jest przewidziana do zabrania. Nie ma innych opcji.. Zatem jeżeli ryba ma przeżyć (wymóg na zawodach oprócz podlodowych i morskich) to w grę wchodzi tylko siatka na ryby. Reklamówka z wodą to złamanie przepisów.

 

I tyle..

Edytowane przez bartsiedlce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pismo nie jest lakoniczne. Jest w 100% jasne. Nigdzie w RAPR czy ZOWS nie jest napisane,że ryby mogą być przetrzymywane w reklamówce z wodą. Są opisane dwie opcje: siatka z miękkich nici rozpięta na obręczach (ewentualnie worek karpiowy)- ryby żywe albo należy niezwłocznie zabić rybę jeżeli jest przewidziana do zabrania. Nie ma innych opcji.. Zatem jeżeli ryba ma przeżyć (wymóg na zawodach oprócz podlodowych i morskich) to w grę wchodzi tylko siatka na ryby. Reklamówka z wodą to złamanie przepisów.

 

I tyle..

Nie chcę mi się już tłumaczyć co to jest przetrzymywanie przenoszenie. GKS uważa przenoszenie ryb w workach za nie właściwe a nie nie zgodne z regulaminem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tydzień temu wysłałem pismo do Małopolskiej PSR, ale jak się okazało, po moich interwencjach telefonicznych, adres e-mail jaki znalazłem w internecie był zły. Po rozmowach telefonicznych uzyskałem nowy adres, dzisiaj wysłałem następne pismo. Zapytałem się w nim o sprawy związane z przenoszeniem /transportem/ ryb w czasie zawodów, zobaczymy co odpowiedzą.

Jak widzę z aktywności kolegów wędkarzy to sprawy odpowiedniego obchodzenia się z rybami nie za bardzo ich interesuje. Co dopiero mówić o zainteresowaniu tą sprawą władze PZW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolegów bardzo interesują te sprawy. Do tego stopnia, że w zawodach w których startują problem (złego traktowania ryb) nie istnieje. Tyle w temacie wystarczy bicia piany :) . Trzymam kciuki za efekty ;) . Pozdrawiam Serdecznie

Najwidoczniej w skali kraju takie problemy są tylko w okręgu tarnowskim a konkretnie tylko w jednym kole. W innych okręgach i kołach po prostu jest ok. :D  :D  :D . No wiadomo trzeba na to pracować latami. :lol:  :lol:  :lol: .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W zawodach organizowanych przez nasz klub Barwena  a robimy tych imprez rocznie ok 10. Od Grand Prix Okręgu, przez zawody Towarzyskie Klubowe, Towarzyskie Otwarte, kończąc na wyłanianiu Mistrza Okręgu.
Wszystkie imprezy odbywają się na żywej rybie, sędzią jest inny zawodnik, jest specjalna miarka, jest zdjęcie i nie ma żadnych kontrowersyjnych sytuacji.

Największą pokusą dla nieuczciwych startujących w zawodach wędkarzy są nagrody. I to w takich zawodach wdrażamy inne pomysły na weryfikację zdjęć i wymiarów.
Najważniejszym elementem zawodów jest to aby organizator wprowadził atmosferę fanu, zabawy, miłego spędzenia czasu a sprawą drugorzędną ma się stać rywalizacja i pęd po nagrody.

Więcej o nas   http://www.barwena.podlasie.pl/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@keri popieram w całej rozciągłości takie podejście do zawodów. Strona internetowa prowadzona bardzo starannie, graficznie super. Jestem ciekaw co by było /ilu uczestników/ gdyby przeprowadzić zawody tylko z dyplomami za zajęte miejsca /satysfakcja ze zwycięstwa/ oraz z pakietem startowym dla wszystkich uczestników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@keri popieram w całej rozciągłości takie podejście do zawodów. Strona internetowa prowadzona bardzo starannie, graficznie super. Jestem ciekaw co by było /ilu uczestników/ gdyby przeprowadzić zawody tylko z dyplomami za zajęte miejsca /satysfakcja ze zwycięstwa/ oraz z pakietem startowym dla wszystkich uczestników?

na naszych zawodach z cyklu GP wygrani dostają pucharek  i dyplom. Żadnych nagród rzeczowych. Wygląda to tak że kilka lat temu startowało 12-15 osób teraz 40-45.  :D

Nagrody rzeczowe mamy tylko na imprezach Towarzyskich.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrody rzeczowe nie są dziś magnesem dla zainteresowanych.W dobie obfitości sprzętu - kolejny patyk czy kołowrotek chyba nikogo już nie kusi.

Moje odczucie nie do końca zbiega się z Twoją tezą, przykładem są największe imprezy komercyjne w których to nagrody są wartości rzędu kilkunastu tysięcy. Grupa celebrytów wędkarskich bierze udział tylko w takich imprezach. Producenci inwestują ogromne pieniądze w takie iwenty, Nagrody działają jak magnez. Na imprezach bez nagród "śmietanka" spinningowa się nie pojawi. Czy to źle, na pewno nie. Po prostu mamy wybór, komercja gdzie nie mając sprzętu za dziesiątki tysięcy nie mamy szans /łodzie, echa, kamery itp./  i bieganie po dzikich zakrzaczonych rzekach dla fanu i własnej satysfakcji łowcy który tylko na podstawie zmysłów i doświadczenia łowi ryby.

Na nasze imprezy znani wędkarze z YouTube czy Facebooka nie przyjeżdżają,  za mały fan czy budżet?  Pozostawmy to bez odpowiedzi. Na szczęście w każdym przypadku spędzamy miło czas oby bez zbędnego napinania się i walki far-play.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

A ja nie do końca zgadzam się z twoimi tezami.

Ci z topu...musieli by mieć sobowtórów,żeby być wszędzie gdzie ich zaproszą.

Co nie znaczy,że nie bywają.

Miałem przyjemność pływać z aktorem na imprezie u kolegi.Na tejże imprezie miałem zaszczyt uścisnąć dłoń Śp,profesora Religi.

Bywają na tych jego imprezach mistrzowie Polski.

Nagrody - a takie sobie..Dla takich ludzi silnik elektryczny,chyba nie jest magnesem.

 

A te imprezy komercyjne to zwyczajne działanie marketingowe.Na lokalnych imprezach tego nie ma bo nie taki ich cel.

 

"Po prostu mamy wybór, komercja gdzie nie mając sprzętu za dziesiątki tysięcy nie mamy szans /łodzie, echa, kamery itp./  i bieganie po dzikich zakrzaczonych rzekach dla fanu i własnej satysfakcji łowcy który tylko na podstawie zmysłów i doświadczenia łowi ryby."

 

A z tym nie zgadzam się zupełnie.

Widziałem mistrza Polski właśnie na takiej imprezie wspomnianej wcześniej gdy spływał bez ryby.

 

A inny przykład...Trzecia tura naszych MO.

Wylosowałem juniora.On bez silnika i sondy,ja podobnie.Ale nie bez szans.

Na wiosełkach,spokojniutko popłynęliśmy w jedno miejsce.Chłopak złowił okonia.Wniebowzięty,bo to już dawało mu trzecie miejsce w punktacji ogólnej(startowało trzech juniorów)

Popłynęliśmy trochę dalej w zatoczkę.Takie płytkie zarośnięte zielskiem miejsce.Ja szczupaka,on większego szczupaka...

On był drugi, ja szósty w turze...

 

Mistrzowie pewnie by na te nasze wędki i spojrzeć nie chcieli...

Fart..jak najbardziej,ale też trafne wytypowanie miejscówki...i nie było najgorzej.

 

Pozdrawiam Romek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśniając: nic nie mam do czołówki spinningowej w naszym kraju, nie koniecznie to oni staja się medialnymi celebrytami. 

Wielu spinningistów o najwyższych umiejętnościach znam i podziwiam ich kunszt ale jeszcze wielu oj bardzo wielu ich nie znam.

Wracając do tematu, da się zrobić fajne zawody towarzyskie bez drogocennych nagród i sztabu sędziów.

Pakiety startowe od sponsorów to wg mnie doskonały prezent dla każdego wędkarza, przeważnie są to nowości producentów które trafiają do dużej ilości potencjalnych klientów, produkt dobry się obroni i wielu obdarowanych zechce dokupić kolejne egzemplarze a o to producentom chodzi a nam wędkarzy tez chodzi o to aby szukać nie tylko ryb ale i sprzętu.   

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem dziś zarządzenie bodaj 175, zarządu Mazowieckiego Okręgu z dnia 20 luty tego roku. Jeśli dobrze zrozumialem to wszystkie zawody (także w sekcjach klubach i towarzyskie) mają być przeprowadzane na żywej rybie. I super. Sory za offtop

 

Wysłane z Tapa

Edytowane przez RedJin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

A jednak da się coś zrobić. Po dłuższych moich staraniach, kilkudziesięciu pismach do GKS i OKS oraz rozmowach z Prezesem Koła . W moim Kole Azoty Tarnów z dużym zaangażowaniem i przychylnością Prezesa Koła. Po raz pierwszy zawody wędkarskie „Spinningowy Puchar Rzeki Biała”, będą przeprowadzane z dokumentowaniem złowionych ryb, poprzez fotografowanie na miarkach i ich natychmiastowe wypuszczanie.  Dzisiaj na facebook został zamieszczony post z regulaminem tych zawodów oto fragment regulaminu:

"• Zawody rozgrywane na żywej rybie, obowiązkowy podbierak.
• Zawody z wykorzystaniem miarek organizatora z numerem startowym, w celu sfotografowania dokładnego wymiaru złowionej ryby i natychmiastowego jej wypuszczenia.
• Obowiązek posiadania cyfrowego aparatu fotograficznego
lub telefonu komórkowego z aparatem o dużej rozdzielczości."

A teraz kilka słów do "niewiernych Tomaszów" - aby coś zmienić należy po pierwsze chcieć coś zmienić, po drugie dążyć do tego nieustannie a nie bojkotować zawody i "wieszać psy" na kole i wszystkich oceniać jedną miarką.

Koła Azoty Tarnów jest jednym z najprężniej działających kół w okręgu tarnowskim, świadczy o tym ilość imprez jakie są organizowane /wystarczy przeglądnąć facebook lub stronę koła/ i zmian jakie nastąpiły za sprawą Prezesa i zarządu.

Teraz czekam na spiningowe mistrzostwa okręgu, według zapewnień przewodniczącego OKS i uchwały jaka została podjęta, mistrzostwa mają się odbyć ściśle wg. ZOSW, dotyczy to przede wszystkim obsady sędziowskiej, "pożyjemy zobaczymy"

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak da się coś zrobić. Po dłuższych moich staraniach, kilkudziesięciu pismach do GKS i OKS oraz rozmowach z Prezesem Koła . W moim Kole Azoty Tarnów z dużym zaangażowaniem i przychylnością Prezesa Koła. Po raz pierwszy zawody wędkarskie „Spinningowy Puchar Rzeki Biała”, będą przeprowadzane z dokumentowaniem złowionych ryb, poprzez fotografowanie na miarkach i ich natychmiastowe wypuszczanie.  Dzisiaj na facebook został zamieszczony post z regulaminem tych zawodów oto fragment regulaminu:

"• Zawody rozgrywane na żywej rybie, obowiązkowy podbierak.

• Zawody z wykorzystaniem miarek organizatora z numerem startowym, w celu sfotografowania dokładnego wymiaru złowionej ryby i natychmiastowego jej wypuszczenia.

• Obowiązek posiadania cyfrowego aparatu fotograficznego

lub telefonu komórkowego z aparatem o dużej rozdzielczości."

A teraz kilka słów do "niewiernych Tomaszów" - aby coś zmienić należy po pierwsze chcieć coś zmienić, po drugie dążyć do tego nieustannie a nie bojkotować zawody i "wieszać psy" na kole i wszystkich oceniać jedną miarką.

Koła Azoty Tarnów jest jednym z najprężniej działających kół w okręgu tarnowskim, świadczy o tym ilość imprez jakie są organizowane /wystarczy przeglądnąć facebook lub stronę koła/ i zmian jakie nastąpiły za sprawą Prezesa i zarządu.

Teraz czekam na spiningowe mistrzostwa okręgu, według zapewnień przewodniczącego OKS i uchwały jaka została podjęta, mistrzostwa mają się odbyć ściśle wg. ZOSW, dotyczy to przede wszystkim obsady sędziowskiej, "pożyjemy zobaczymy"

Brawo Ty  :clappinghands:  :clappinghands:  :clappinghands:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...