Loki555 Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 Witam wszystkich,wybieram się w rejs po Karaibach w styczniu 2013 katamaranem.Wyprawa jest zorganizowana typowo turystycznie a ludzie z wstępnego wywiadu raczej nie wędkarscy oprócz jednego zajawieńca który płynie z nami ale na innym katamaranie.Jest to rejs typu free tzn płyniemy w miarę wyznaczoną trasą (martynika, st lucia, st vincent, tabagoo cays, grenada) i zatrzymujemy się w pasującym nam miejscach. (zapewne spokojne zatoki, na większych wyspach porty)Mam spore doświadczenie 5 wypraw na szczupaki (szwecja, norwegia) i łowię cały czas ale ten kierunek jest dla mnie zupełną nowością.Ze względu na nieprzystosowanie katamaranu do wędkarstwa raczej nie nastawiam się na big game tylko na łowienie stacjonarnie lub w pobliżu rafy z pontonu , w grę wchodzi trolling z ręki ale nie chciałbym żeby mi ją urwało Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć lub poradzić na co powinienem zwrócić uwagę?? Czy brać sprzęt i jaki (planuję zabrać wędkę jerkową 40-100g wyżutu i składanego morskiego kija 100-200g oraz dwóch kołowrotków ?? mam w zestawie trochę przynęt pasujących do tych które zaobserwoawałem na filmach ale czy jest sens to targać na drugi koniec globu?? czy nie lepiej zaoszczedzić trochę kasy i kupić odpowiedni sprzęt na miejscu?? Z góry dzięki za odpowiedź, każda rada na wagę złota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skiner Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 (edytowane) ........ czy nie lepiej zaoszczedzić trochę kasy i kupić odpowiedni sprzęt na miejscu??......... witaj @Loki555moim zdaniem dobry pomysł to zorientować sie w sytuacji na miejscu- popatrzeć na co i jak miejscowi lub turyści będą tam łowićpodstawowe rzeczy (zajmujące nie wiele miejsca) typu żyłki/plecionki woblery czy haczyki, krętliki kotwiczki, spławikito Tobie spakować i w rozsądnej ilości zabrać ze sobą (możliwe ze będziesz musiał łowić na żywe przynęty)niestety nic więcej w tej chili Ci nie pomogę musiał bym poszperać w sieci i poczytać tak jak teraz Ty to czynisz powodzenia Edytowane 24 Listopada 2012 przez @Wojti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 24 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 Teraz gram w brydza i nic nie napisze, ale lowilem na Karaibach trolujac z katamaranu w podobnej porze roku. Napisze cos moze jutro jak nie bede mial kaca najpoNiej w poniedzialek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_ronin Opublikowano 25 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 (edytowane) Byłam na wszystkich tych wyspach i dodatkowo na Arubbie oraz na Barbados. Najbrzydsza Martinica, najciekawsza Grenada ze swoimi rastamaniami ciągle palącymi maryśkę, super klimat. Warto wypuścić się w głąby wyspy i wcale nie należy się martwić, że będziecie jedynymi białasami na przestrzeni kilku kilometrów Na jednej z tych wysp nie pamiętam, na której jest plan zdjęciowy z Piratów z Karaibów warto zobaczyć.Oprócz Kuby moje jedne z lepszych wakacji. A można tam złowić takie oto cuda…. Barakudy i inne ryby, których nazw nie pamiętam, a wygladały bardzo egzotycznie. Powodzenia i udanego wyjazdu. Edytowane 25 Listopada 2012 przez _ronin 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 25 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 Tez ynalem ta sama trasa Co do trolingu na katamaranie, to mam sprawdziny patent na mocne uchwyty do wedek montowane na czas rejsu do relingu. Rura pcv z Obi lub Practicera i rolka mocnej "amerikany" (mocnej tasmy) ktora tez tam kupisz, zwykle sa srebrne lub czarne ok 5cm grubosci. Po odklejeniu nie zostawia sladow i jest na tyle mocna ze okrecina wiele razy utrzyma wedke w uchwycie. Katamaran zwykle plywa bardzo szybko, ale przy rafach moze namowisz skipera zeby troche zwolnil Przy 11-12 wezlach potrafia sie powiesic male tunczyki, barakudy i Lucjany. Warto zatrzymac sie kolo wedkujacych Kreolczykow bo Zwykle lowia na stadach tunczykow. Jak bedzie na to czas sukcesy masz gwarantowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 25 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 (edytowane) W trolu Dobrze sprawdzaly sie X-rapy i shadrapy rapali oraz gumowoblery ok 30cm. Trzeba zalozyc wzmacniane kotwice do gumowoblerow bo ryby je wyginaja. W tym roku porzyczalem kumplowi przynety i przebojem na male tunczyki byl 35 cm twister (czarny korpus i pomaranczowo czerwony ogon). Ja na nastepnych polowa h bede stosowal duze dozbrojki. Uzywalem morskich recznie robionych przyponow 100kg ale to jest przesada i odchudze zestaw. Na zatoki gdzie mozesz zawsze wyplynac w dowolne miejsce "dinga" z silnikiem ktora jest na jazdym katamaranie proponuje lzejszy sprzet. Szczupakowy zestaw powinien byc ok. Na plytkich zatokach ryby nie przekraczaja zwykle metra, nastawialbym sie na 70cm. W zatokach stoja tez duze belony i trumpetfisze ktore agresywnie biora na przynety holo. Na dinge warto wziac radyjko ( pozycz od kogos) a drugie zostawic u kogos na lajbie. W niektorych miejscach sa mocne prady i bez radia troche strach plywac. Duze sztuki o ile nie trafisz na bardzo bogata rafe beda na 20m+. Pomysl o wertykalnym dzigowaniu. Ja zalowalem ze nie wzialem lzejszych sprzetow bo jest tam b. Duzo malych walecznych rybek ktore sa naprawde piekne. Jak masz muchowke to bierz Ja za malo wzialem malych twisterkow i glowek. Ryby czesto urywaja przynety- wez zapas. Do malych przynet stosuj przegrubione zylki i zmien haki na supermocne bo male rybki regularnie je wyginaja. Podbierak potrzebuje bardzo dlugiej sztycy, bo burty katamaranu sa baaardzo wysokie. Sprawdz ile maja te na twoim modelu. Ja uzywalem w trolu 2 wedek - 3,2m catfisha dragon millenium i krotkiego 2 skladowego ugly stick tiger. Do tego slammer 560 z wolnym biegiem ktory po powrocie okazal sie rozklekotany oraz multik morski penn senator z blisko kilometrem plecionki. Szczyt wedki w trolu jest na 4-5m wic potrzeba dlugiej linki zeby to zeszlo gleboko. Warto dolozyc ciezarek przed przyneta zeby zejsc glebiej. Na morzu czerwonym zakladaja caly sznur ciezarkow na 3 metrach zylki. W sumie wychodzi kilkaset gram obciazenia. Zabierz echo, na otwartym morzu i ooceanie (pewnie wyplyniecie na chwile) zdecydowanie sie przyda. Na zatokach do namierzania ryb najlepsza jest maska z rurka i pletwy Ponurkuj, znajdz ryby a potem je zlow Sklepy wedkarskie na Martynice nie sa dobrze zaopatrzone. Maja troche dobrych przynet na Marliny ale na nie w czasie rejsu zeglarskiego trudno trafic. Edytowane 25 Listopada 2012 przez ictus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 25 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 (edytowane) Biedni kreole lowia skutecznie z brzegu na butelke po wodzie na ktora nawijaja ok 100m 1mm zylki. Na koncu jest gumowy squid/osmiorniczka z gumy ( sa u nas w sklepach) z ciezarkiem i kotwiczka lub hakiem. Przypon zrobiony jest ze zwyklego drutu 0,5 mm. Rzucaja przynete z reki krecac jak proca biblijnego Dawida i lowia w opadzie. Zylke wybieraja rekoma. Widzialem tak holowane sztuki do 80 cm Edytowane 25 Listopada 2012 przez ictus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loki555 Opublikowano 25 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem Odetchnąłem trochę dzięki ICTUSOWI bo część przygotowanego przeze mnie sprzetu zgadza się z jego opisem Dzięki Także X Shady rapy rapali XXL makrelowe, białoczerwone i koloru tęczy leżą na kupce, tak samo jak małe popery, gumki, sumowe haki ,przerobione zestawy śledziowe na ośmiornicowo krewetkowe , walki talki i szereg innych akcesorów.Nie mam tylko długiego podbieraka i chyba kupie go na miejscu. Zastanawiam się czy brać również duże jerki pływające salmo slider koloru biohazard czy storm (duża waga ale i duży zasięg rzutu) i duże wahadła mors czy alga. Kolejnym tematem jest co wybrać żeby szpula na drogę była zapakowana na full?? Zyłka czy plecionka?? Jeśli chodzi o kołowrotki to planuje wziąć spiningowego pewniaka shimano FB4000 i karpiowo morskiego Jaxona z dużą szpulą i wolnym biegiem i do tego po tym co przeczytałem zastanawiam się czy nie wziąć 4 częsciowego mocnego wędziska karpiowego i lekkiego składanego spiningu (po złożeniu ma pół metra). ICTUS jak rozwiązałeś kwestię transportu sprzętu zapłaciłeś dodatkową kasę za nadbagaż czy zapakowałeś się do bagażu głownego??pytam bo w zależnośći od wersji muszę zacząć pracować nad żoną że jednak nie bierze prostownicy tylko jerki i główki jigowe i co rozumiesz przez małe twistery (jaki przedział cm??) Z racji tego że będziemy na katamaranie ciągle na wodzie to nasuwa się ostatnie pytanie związane z jedzeniem ryb które mam nadzieję że uda mi się złowić czy są jakies ryby których należy się wystrzegać, nie jeść, nie dotykać itd?? Dzięki i pozdrawiam z mroźnego Zakopca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 25 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2012 (edytowane) Na miejscu na Martynice bedziecie sztalowac katamaran pewnie w pospiechu i traficie pewnie do 2 supermarketow. Do pierwszego doplyniecie dinga. Do drugiego pewnie ruszycie z kapcia albo taksowka. Nie wiem czy znajdziesz na miejscu czas na poszukiwania. Oby tak. Moze zabierz ze soba gripa z bardzo duza raczka, jesli nie zmiescisz podbieraka w bagazu Sklepy na wyspach sa gorzej zaopatrzone niz na martynice. Ja uzywalem plecionek na ciezkim sprzecie bo wchodzi wiecej metrow mocniejszej plecki niz zylki. Gdybym mial ogromny kolowrotek moze zdecydowalbym sie na zylke. Na pewno warto zrobic na koncu odcinek fluo + zylki dla lepszej amortyzacji. To taki polsrodek ale chyba najsensowniejszy. Na miedzykontynentalnej trasie sa zwykle wiekszeimity w kg. Zazwyczaj najtaniej placi sie za dodatkowy sprzet jako sprzet do golfa, ale sprawdz w lini lotniczej na ktora masz bilety. Ja wszystko dlugie wpakowalem w tube i nadalem bez dodatkowych oplat jako nadwymiarowy bagaz. Tuba byla wazone z reszta bagazu. Bagaz podreczny ktory wozili Francuzi z Paryza na Martynike byl wiekszy niz u nas. Sprawdz w liniach lotniczych. Razem z zona mielismy dwa bagaze. Caly moj to byl sprzet weskarski + pletwy i rurki a ciuchy obojga w drugim. Jakby co dogadaj sie z zalogantami. Ja im wrzucilem troche ciezkich rzeczy do bagazu Na nastepna wyprawe biore nawet przynety okoniowe, bo chce polowic ryby rafowe do 50cm. Wiec biore twisterki od plemnika w gore. Jest ich tam duuuzo, wiec licze na wiecej zabawy w zatoczkach Kup troche makaronu wrzuc do wody i pobaw sie z karaibskim bialorybem na plemniki Co do ryb to sa komunikaty na tamtejszych stronach jakie ryby i gdzie lowione maja akurat pasozyty i zdecydowanie poczytaj je przed rejsem. Trujacych ryb jest sporo, wiec jesli chcesz je jesc to wybieraj tylko gatunki ktore zidentyfikujesz na 100%. Szpitale sa tam na poziomie... Hmm, slabym.Uzywaj rekawic. Sporo rybek ma kolce, czesto z jadem. W czasie nurkowan uczylismy sie sporo o podwodnej faunie ale nie odwazylbym sie nazwac specjalista. Zachowaj ostroznosc. Jak chcesz brac rybe gola dlonia to taka ktora znasz, inne przez rekawice. No i najwazniejsze Kupcie duzo normalnego alkoholu na lotnisku bo rum jest wspanialy ale szybko sie nudzi Edytowane 25 Listopada 2012 przez ictus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 26 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 Slidery 10 sa dobre praktycznie na kazda rybe w tamtych okolicach , radze tylko powymieniac kotwiczki na jakies konkretne, zreszta szczerze piszac to sie tyczy wszystkich twoich przynet. Reszte to juz doradzil ictus, wez sprzetu ile mozesz chociaz wiem ze to nie latwe Pamietaj tez o prysznicu woda slodka po kazdym dniu uzytkowania sprzetu bo sol jest bezlitosna. Oprocz wody tez specjalny srodek ktory powinienes dostac w lokalnym bait shop lub marinie. Polamania i ...uwazaj... bo wedkowanie w tropikalnych slonych wodach strasznie uzaleznia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 26 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2012 Jeszcze rzeczy "niewędkarskie". Dobre okulary, filtry przeciwsłoneczne, koszule z długim rękawem, być może rekawiczki (ja ich nie używałem).Bez tego można sobie nieźle spitolić łowienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loki555 Opublikowano 28 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2012 Dzięki Wszystkim za rady.Dużo mi pomogliście na pewno jeszcze sporo pytań urodzi się przed wyjazdem ale większość już wiem.Najgorsze jest to że zważyłem i zmierzyłem sprzęt i już mam nadbagaż do tego żona wkurzona że nie weźmie prostownicy bo trzeba zabrać główki jigowe Do tego jedyny wędkarz na wyprawie jest jeszcze większym zajawieńcem i idąc za radą ICTUSA bierze muchówkę i kręci jakieś niesamowite muchy na tarpony przerabiając je ze szczupakowych i głowacicowych zobaczymy co z tego wyjdzie szczególnie że nie wiemy czy tarpony tam będą jeszcze raz Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 28 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2012 Mysle ze polowi na te muchy. Choc tarponow tam nie widzialem, Moze zima siedza blizej kontynentu albo na jakims innym atolu, ale kto wie Moze zwyczajnie na nie nie trafilem. Barakudy, mahimahi, Marliny, bonito, Kingfishe, Rekiny, Wahoo, Mieczniki - niech sie szykuje na nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 29 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2012 Tarpony (te najwieksze) w styczniu sa po drugiej stronie Atlantyku-Afryka ale zawsze jest kilka "lokalnych" ryb ktore nie migruja. Rok temu kiedy przygotowywalem sie na wyprawe na Florida Key's od stycznia obserwowalem przez internet kamere podwodna zainstalowana na jednym z mostow. Pierwsze tarpony zaobserwowalem okolo 10 lutego. Duzo zalezy w tym czasie od pogody, jesli beda wystepowac czeste zimne polnocne fronty to na plyciznach nie ma co szukac ale juz na ich krawedziach z gleboka otwarta woda jak najbardziej.Co do much to niech kolega ukreci cos na imitacje ...czerwonego robaka 10-12cm. jest to imitacja coral worm. Sprawdza sie kiedy wszystko inne zawodzi. Imitacje kraba tez sa cholernie skuteczna zarowno na muche jak i spinning (gumowe, lekko dociazone ) nie tylko na tarpony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loki555 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 Dzięki za info o Tarponach i o robakach morskich ....zakupiłem wielkie grube 12 cm sumowe twistery w różnych kolorach zastanawiam się również czy nie zabrać ze sobą zestawów przywieszek dorszowych imitacja krabów raków i innych dziwnych stworzeń. Nigdy nie łowiłem taką metodą bo w górskich potokach jak bania ma 3 metry głębokości to jest otchłań Spotkaliśmy się ze znajomym z drugiego katamaranu i obydwoje doszliśmy do wniosku że mamy zdecydowanie za lekki sprzęt jak na takie łowienie jakie jest prezentowane ma stronach internetowych i youtube.Ale to nas nie załamuje ja nadrabiam plecionka ściągnięta ze stanów Spider fluo 0.35 waga ciężka 51 kilo oraz kijem głowacicowym on tajną bronią w postaci własnych much i dwuręcznej muchówki oraz wspólnie wymyślonymi ośmiornicami z pociętych uszkodzonych kopyt i ripperów na główkach jigowych.Potrzeba matką wynalazków.Pozdrawiam z Zamarzniętego Zakopca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Nie wiem czy dwuręczna na katamaran to najlepsze rozwiązanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zorientuj się ile kosztuje drugi bagaż. Może się okazać że za 100$ będziesz mógł załadować się do woli na kolejne 23kg. Za nadbagaż niestety może wyjść 10razy drożej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 (edytowane) Edyta. Tekst bez cytowania odnosi sie do postu KubyRaczej nie. I taka praktyczna uwaga, jaka skojarzyła mi się w związku z tą dwuręczną.Zabrałem kiedyś na tropiki dwureczną, zupełnie niepotrzebnie. Nawet nie wyjałem jej z pokrowca. Po powrocie w domu okazało się, że ma "gwiazdkę" na jednym składzie. Ewidentnie przygnieciona w tubie przelotką z innej wędki. Koszty, czas, problemy.Od tego czasu żadnej wędki, której prawdopodobieństwo użycia jest bliskie zera na wyprawy nie zabieram. Edytowane 12 Grudnia 2012 przez Mari Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loki555 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Też podszedłem sceptycznie do dwuręcznej do póki nie zobaczyłem filmiku ze szwecji "mojego zawodnika" z holu szczupaka (może nie olbrzyma bo miał ok 70 cm ) ale efekt był ciekawy.Do katamaranów dołączone są , jako główny środek transportu pontony z 10cio konnymi silnikami i to ma być nasze pole bitwy więc może się uda z tą muchówką. Z tego co wiem bierze jeszcze dwie wędki spiningowe i mnóstwo przynęt więc jakoś może damy radę jak. Jeśli nie zawsze mamy do wybory tubylczy sposób czyli 2 litrową butelkę po coli z nawiniętą żyłką i wahadłówkę z puszki po fancie Bardziej obawiam się o wytrzymałość kołowrotków bo sprawdzają się na naszych wodach ale w tropikach przy mega słonej wodzie mogą nie dać rady. Zrezygnowałem wstępnie z mojego podstawowego pancernego shimano 4000fb na rzecz dragona który wygląda trochę słabiej (w sumie dalej się łamię czy zaryzykować zniszczenie dobrego kołowrotka na rzecz straconej ryby życia). Z informacji na forach wynika że słona woda jest bezlitosna i często bezpowrotnie niszczy sprzęt który jest do takich warunków nieprzystosowany.Biorę również ciężki karpiowy kołowrotek Jaxona i dodatkowy słabszy cormorana.Mam nadzieję że w razie czego na wyspach znajdę jakikolwiek sklep ze sprzetem w razie czego:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 Myślę ze więcej radości miałby z cieżkiej jednoręcznej, szczególnie jak bedziecie łowic z pontonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 (edytowane) Chyba czas na pewne streszczenia.Jak czytam o dylematach sprzętowych, to nie mogę nie napisać zupełnie niepopularnej prawdy.W sumie już o tym gdzieś pisałem, ale powtórzę. Zimą 2010, kolega na wspólnym wyjeździe wyjął prawie 100 kg tarpona przy uzyciu sprzętu Jaxona. Oczywiście nie był to kołowrotek na uklejki. Chociaż oczywiście dobry sprzęt daje większą przyjemność łowienia, to nie jest tak, że tylko on pozwala łowić w danych warunkach. Edytowane 13 Grudnia 2012 przez Mari Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 15 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2012 "....zakupiłem wielkie grube 12 cm sumowe twistery w różnych kolorach " :D Nie moge sie doczekac Loki kiedy to pojecie wielkosci nabierze innego wymiaru w twoim przypadku, juz niedlugo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ictus Opublikowano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2012 (edytowane) Tunczyki zerujace w lawicy( te male, do 70cm) braly co rzut na 30 cm gumy. Wiec ja bym zabral rowniez cos wiekszego Edytowane 18 Grudnia 2012 przez ictus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loki555 Opublikowano 8 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Do wyjazdu dwa dni wiec czas na podsumowanie.Mam nadzieję że będą to informacje przydatne dla wybierających się w tropiki. Sprzęt dla 2 wędkarzy (łącznie z 2 maskami i rurkami do nurkowania oraz 1 płetwami) waży 23 kg.Z tego torba golfowa (bo tylko taka pozwoliła mi wziąć wędki) waży ok 3 kg. Do środka nie włożyłem 4 kołowrotków bo wolę je mieć w podręcznym. (zainwestowałem parę złotych i kupiłem kołowrotek morski bo wszyscy przestrzegają przed niszczącą solą) Natomiast do torby weszły: 2 tuby z grubego pcv śr 7cm max 140 cm (w tubach mistral 280 cm 40-80 g , mistral 270 cm 30-50 g, traveler 4 części 240 cm do 100g i dwie 200 cm wędki jerkowe )2 tuby trollingowe do montażu na relingachzestaw jerków salmo jaxon jak największe rozmiary w tym 20 cm jerki savage ktore sprawdziły się w norwegi na szczupakizestaw woblerów największy 35 cmzestaw gum największe relax ma 22,5 cmtrochę przynęt gumowych i nie tylko imitujących ośmiornice , kałamarnice, krewetki i robaki morskie.zestaw wahadłówek różne kolory i wielkościzestaw główek dżigowychgrube rekawice skórzanechwytakMocne krętliki kółka łącznikowe i kotwiczkii idąc za radą Ictusa troche drobnych przynęt , zestawy paternoster i systemy do zbrojenia martwej ryby Jak coś istotnego pominąłem to dopiszcie aha i kolega przemyślał kwestię i jednak olał muchówkę Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 8 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2013 Taka uwaga - nie wiem czy wpuszczą cię na pokład z kołowrotkami z nawiniętymi linkamiZ muchowymi bywały klopoty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.