Skocz do zawartości

Warta odcinek górki "no kill"


wepster

Rekomendowane odpowiedzi

Siema!

Przepraszam z góry, jeżeli istnieje już taki wątek... ale jakoś nie mogę znaleźć.

Sprawa jest pilna, więc chciałem spytać kolegów z okolic, czy Warta na odcinku nadaje się do łowienia czy jest skuta lodem?

Mamy zamiar z kumplem rano pojechać, gdyż w okolicach mazowsza wszelkie rzeki zamarznięte. Z racji tego, że z W-wy jest trochę kilometrów to nie chcielibyśmy żeby po klepnięciu takiej trasy rozczarować się na miejscu i wrócić ze smutnymi mordami :/

Będę wdzięczny za wszelkie informacje na temat, dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Jak chcesz informacji na temat Warty górskiej w szczególności odcinka no kill którego jesteśmy opiekunem to najlepiej zapytać na 

 

https://www.facebook.com/groups/452566104899561/?fref=ts

 

lub 

 

https://www.facebook.com/Salmoklub/?fref=ts

 

Albo pisz do mnie na priva.

 

Daniel 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za odzew. Wiem, że wyskoczyłem na ostatnią chwilę z tematem, ale na szczęście zaryzykowałem i pojechaliśmy. Rzeka bardzo urokliwa, co krok ciekawa miejscówka, zero lodu więc warunki do łowienia super. Niestety zero kontaktu z rybami, nawet odprowadzenia... na sześć napotkanych osób jeden gość wspomniał o 40staku z samego rańca.

Mimo braku ryb wypad jak najbardziej na plus, przyjemny dzień spędzony nad piękną rzeką :)

@Sebo szkoda, że nie wiedziałem iż się tułasz po okolicy. Moglibyśmy się spotkać na jakiejś przerwie lunchowej:)

Mały świat;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za odzew. Wiem, że wyskoczyłem na ostatnią chwilę z tematem, ale na szczęście zaryzykowałem i pojechaliśmy. Rzeka bardzo urokliwa, co krok ciekawa miejscówka, zero lodu więc warunki do łowienia super. Niestety zero kontaktu z rybami, nawet odprowadzenia... na sześć napotkanych osób jeden gość wspomniał o 40staku z samego rańca.

Mimo braku ryb wypad jak najbardziej na plus, przyjemny dzień spędzony nad piękną rzeką :)

@Sebo szkoda, że nie wiedziałem iż się tułasz po okolicy. Moglibyśmy się spotkać na jakiejś przerwie lunchowej:)

Mały świat;)

 

Niestety ale to jest urok Warty na początku sezonu bardzo słabo z rybkami, później nie  wiadomo skąd się biorą :-) i są chętne do współpracy. Ja na "no killu" sezon zaczynam przeważnie w marcu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem na Salmoklubowej kontroli SSR na odcinku "no kill" na górskiej Warcie.

Presja wędkarska bardzo mała. Warunki do wędkowania idealne woda trochę podwyższona i minimalnie trącana.

Jednego rybona widziałem na własne oczy :blink:

 

 

 

post-53905-0-16818900-1485093700_thumb.jpg

post-53905-0-33117100-1485093711_thumb.jpg

post-53905-0-90809500-1485093718_thumb.jpg

post-53905-0-02641600-1485093726_thumb.jpg

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Byłem w sobotę na odcinku, który patrolował Daniel (chyba).

Ponad siedem godzin próbowałem ze wszystkich dołków i skarp skusić ryby nimfami.

Brak kontaktu. Ciężkie warunki do łowienia - szczególnie z rana, bo mróz okropny (poniżej -10).

Dużo czapli i kormoranów. Wiosną trzeba będzie uważać gdzie się stąpa bo na brzegu bobrowa nora za norą a swieżo zgryzionych drzew co niemiara. Ale to akurat na plus rybkom tylko wyjść może bo nowych kryjówek przybędzie.

Bardzo mi się podobało - sama rzeka, miejscówki, otoczenie, bliskość takiej wody gdzie w styczniu już można zapolować na kropki.

Wyjazd generalnie na plus, a ryby przytrafią mi się tam pewnie innym razem.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale na Warcie na odcinku no kill pojawił się w znacznej ilości kormorany. Zbiornik Poraj zamarznięty więc szukają żarcia gdzie indziej. Od samego mostu w Jastrzębia do "dębów" jest stado około 20 sztuk, przy "fabryce" przy "Royalu" również są poniżej no kila też, ogólnie masakra :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kormorany to wyjątkowo skuteczni łowcy, dodatkowo, w przeciwieństwie do czapli, mew, rybitw, potrafia wyciągać ryby z ich kryjówek. Czytałem kiedyś opracowanie dotyczące wymagań pokarmowych tych czarnych paskud. Dorosły osobnik dziennie potrzebuje 400g pokarmu w postaci ryb. W sezonie lęgowym zapotrzebowanie, u samic, wzrasta prawie dwukrotnie- ok 700g rybiego mięsa na dzień. Dodatkowo widziałem zdjęcia z sekcji tych ptaków, potrafiły zeźreć sandacza o długości niemal 50cm. Wystarczy zatem policzyć osobniki w stadzie, pomnożyc razy 0,4 i wyjdzie ile kg rybek znika nam dziennie z danego odcinka rzeki/zbiornika.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...