Dobre szczypce aluminiowe na słoną wodę

[gladki]

Witam,

od dłuższego czasu poszukuję dobrych szczypiec aluminiowych. Chcę alu bo jest odporne na solankę i lekkie ale z tego co wyczytałem lubią pęknąć... Dlatego chętnie usłyszę Wasze opinie co do konkretnych modeli.

 

Moje wymagania:

 

1. Nierdzewność - często łowię w słonej wodzie

2. Wygodny pokrowiec/kabura do noszenia na pasku + kabelek/linka aby ich nie zgubić

3. Opcja rozwierania kółek łącznikowych (pazurek na końcu)

4. Opcja cięcia nie tylko żyłki i fluorocarbonu do 1mm ale i sztywnych przyponów szczupakowych.

5. Budżet do 250 zł

 

 

W necie jest sporo propozycji ale mało opinii użytkowników - wiec jeśli możecie polecić sprawdzone modele to będę wdzięczny. Na ebayu jak również aledrogo jest kilka modeli od Daiwy poprzez Konger, DAM-y po chińczyki z Aliexpresu - ceny różne, które szczypce wybrać aby posłużyły kilka sezonów?

 

Poniżej zdjęcie przykładowe tego o co mi chodzi.

 

Pozdrawiam

Tomek

 

 

[chub norris]

Od 3 sezonów używam takich:
http://p-line.com/tools/adaro-junior/adaro-junior-split-ring

Oprócz cech, które wymieniłeś, mają jeszcze jedną, dla mnie niezbędną zaletę: sprężynę, dzięki której wracają do pozycji otwartej po zwolnieniu nacisku ("hold-open spring", "spring loaded" w katalogowych opisach). Jestem z nich niezmiernie zadowolony i są właściwie jedynym narzędziem, jakiego potrzebuję nad wodą. Nie łowię, niestety, w morzu, więc nie mogę wiedzieć z autopsji, jak zniosą słoną wodę, ale w końcu do takich zastosowań są pomyślane.

Kupowałem je w Basspro albo Cabelasie, w promocji kosztowały chyba $19,99.

 

P.S. Z początku obawiałem się, że "pazurek" do kółek łącznikowych to może za dużo grzybów w barszcz i będzie ograniczał inne funkcjonalności; okazało się jednak, że w niczym nie przeszkadza, a czasem się przecież przydaje.

Edytowane 15 Stycznia 2017 przez chub norris

[Prawie30]

Sól lubi aluminium, oj, lubi... Ale i żelazem nie gardzi. Jeśli chodzi o Bałtyk, to w w sumie wszystko jedno. Prawie słodka woda

 

Obcinak na boku służy do cięcia FC i plecionki, na drucie/tytanie w moment sobie je stępisz. Ząbek do otwierania małych czy dużych kółeczek?

[gladki]

Sól lubi aluminium, oj, lubi... Ale i żelazem nie gardzi. Jeśli chodzi o Bałtyk, to w w sumie wszystko jedno. Prawie słodka woda

 

Obcinak na boku służy do cięcia FC i plecionki, na drucie/tytanie w moment sobie je stępisz. Ząbek do otwierania małych czy dużych kółeczek?

 

Nie chcę dublować sprzętu więć dobrze by było aby ząbek obsłużył duże mocne kółka morskie - Kamatsu Strong 6-8mm - ale nie jest to konieczne gdyż zdaję sobie sprawę, że takie kółka to spore wyzwanie.

 

90% czasu będę używał ich podczas łowienia na muchę: ciężkie SH #10/12  w oceanie jak i DH.

 

Szczypce będą głównie pracowały przy wyczepianiu much z pysków ryb oraz cięciu grubych żyłek/fluorocarbonu.

 

Pozdrawiam

Tomek

[gladki]

Od 3 sezonów używam takich:

http://p-line.com/tools/adaro-junior/adaro-junior-split-ring

Oprócz cech, które wymieniłeś, mają jeszcze jedną, dla mnie niezbędną zaletę: sprężynę, dzięki której wracają do pozycji otwartej po zwolnieniu nacisku ("hold-open spring", "spring loaded" w katalogowych opisach). Jestem z nich niezmiernie zadowolony i są właściwie jedynym narzędziem, jakiego potrzebuję nad wodą. Nie łowię, niestety, w morzu, więc nie mogę wiedzieć z autopsji, jak zniosą słoną wodę, ale w końcu do takich zastosowań są pomyślane.

Kupowałem je w Basspro albo Cabelasie, w promocji kosztowały chyba $19,99.

 

P.S. Z początku obawiałem się, że "pazurek" do kółek łącznikowych to może za dużo grzybów w barszcz i będzie ograniczał inne funkcjonalności; okazało się jednak, że w niczym nie przeszkadza, a czasem się przecież przydaje.

 

Dzięki za informację - ja też wiem, że pazurek w niczym nie przeszkadza a czasami pomaga ;-) Jak sprawują się wolframowe ostrza do cięcia żyłek? Czy w Twojej opinii szczypce są mocne? Czy zniosą np. wypinanie dużych kotwic z twardych pysków większych ryb? 

Pozdrawiam

Tomek

 

PS oczywiście funkcja spring loaded czyli sprężyna jest mega ważna!!!

Edytowane 15 Stycznia 2017 przez gladki

[Prawie30]

Podrzucę Ci jutro foto moich, jak się zainteresujesz, pogadamy. 

[chub norris]

 

 

Dzięki za informację - ja też wiem, że pazurek w niczym nie przeszkadza a czasami pomaga ;-) Jak sprawują się wolframowe ostrza do cięcia żyłek? Czy w Twojej opinii szczypce są mocne? Czy zniosą np. wypinanie dużych kotwic z twardych pysków większych ryb? 

Pozdrawiam

Tomek

 

PS oczywiście funkcja spring loaded czyli sprężyna jest mega ważna!!!

 

Wolframowe ostrza tną pewnie i bez trudu wszelkie żyłki i plecionki, od cięcia drutów bym się powstrzymał (raz nie miałem wyjścia i na szczęście się nie wyszczerbiły, ale poluzowała się śrubka mocująca jedno z nich). Same szczypce uważam za bardzo solidne i zwarte, nie odkształcają się i nie wykoślawiają, trzymają pewnie - a to jest wersja Jr, czyli mniejsza.

Co do "spring loaded", trzeba się dobrze wczytywać (w przypadku zakupu online), bo to niekoniecznie standard; mam też aluminiowe szczypce Streamworks Nighthawk, całkiem, w gruncie rzeczy solidne, ale przez brak sprężynki nie do końca praktyczne.

[marcin.f]

Ja używam Berkleya i sobie chwalę, nie wiem jak z odpornością na słoną wodę bo nie łowię w takich warunkach ale reszte wymagań spełniają

 

https://www.amazon.com/Berkley-BT7AP-Aluminum-Pliers-7-Inch/dp/B0043GD68A

 

Plecionki tną bez zająknięcia, żyłki i fluo też, parę razy też ciąłem jakieś przypony stalowe dla próby, poszło gładko ale nie chce ich za szybko stępić więc używam tylko do plecionki

Opis masz na stronce, jest też troche opinii użytkowników

Ogólnie bardzo polecam

[gladki]

Podrzucę Ci jutro foto moich, jak się zainteresujesz, pogadamy. 

 

Super - a co to za model? Wysłałem PW.