drynda Opublikowano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Chciałbym pierwszy raz wybrać się nad dużą rzekę. Najbliżej i najlepszy dojazd mam do Świecia (ewentualnie okolice) nad Wisłą. Google za bardzo nie pomogły, a chciałbym wiedzieć czy się opłaca jechać kilkadziesiąt km. Na jakie ryby można tam liczyć o ile w ogóle można? Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Na ryby zawsze warto jechać, były czasy że jeździłem i po 120 km w jedną stronę, żeby pochodzić nad Odrą Pojedź nad Wisłę i moja rada - wystrzegaj się chaosu. Nastaw się na jeden gatunek ewentualnie dwa - i konsekwentnie szukaj go w modelowych miejscach. Jeśli chodzisz za szczupakiem a zobaczysz bolenia - nie podpalaj się, bo efektu to nie przyniesie. Tyle z mojej strony, sam dopiero zaczynam na Wiśle, mój najważniejszy wniosek po początku sezonu - trzeba być wytrwałym, ale warto - zostaniesz nagrodzony. pzdr i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karuzo27 Opublikowano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Nie wiem jaki jest w tej chwili stan wody w tych okolicach, ale często jak przejeżdzam przez wisłe (krajową 1) to właśnie w okolicach mostu masz piękne główki - jadąc od człuchowa musisz przejechać wisłę, i właśnie na drugim brzegu - dokładniej tu: 53.364946,18.422141 (wpisz poprostu w google maps) są te głowki. Ja na codzien łowię w warszawskiej Wiśle, ale zawsze jak przejeżdzam tamtędy obiecuje sobie, że zatrzymam sie i poszukam bolenia :> Czasami jade o wschodzie słońca to widzę tam pojedyńczych spinningistów. Szczupaków, kleni, jazi masz koło siebie pełno a tam polecałbym Ci pouganiać sie wlaśnie za boleniem.. to taka ryba której w naszych okolicach nie spotkasz a jest typową wielkorzeczną. No i masz szanse, że nie będziesz musiał jej szukać bo sama Ci sie pokaze. Bolenie z Wisły to jedyna rzecz która powstrzymuje mnie przed powrotem w rodzinne strony..nad Gwdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drynda Opublikowano 9 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Główki to te kamienne nasypy w kształcie litery T które tam widziałem ? (nie znam się na dużych rzekach). Być może w sobotę się tam wybiorę, ale chyba nie nastawię się zbytnio na bolenia bo po prostu nie mam przynęt, tak jak pisałeś w moich okolicach tych ryb po prostu nie ma. A wie może ktoś do kogo Wisełka w tamtych okolicach należy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.