wobo Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Witam Koleżanki i Kolegów:) Zbierałem się jak sójka za morze z tym własnym wątkiem, lecz chyba już dojrzałem,żeby go poprowadzić. Będzie dość nietypowo, bardziej historycznie niż współcześnie.Można powiedzieć,że ja już tą drogę przeszedłem, na którą koledzy którzy zaczynają przygodę z budowaniem własnych przynęt wkraczają. Początki moich woblerków to koniec lat dziewięćdziesiątych.Strugane, nieudolnie malowane nie przynosiły sukcesów.Wtedy bardziej mnie zajmował spławik zresztą.A pierwszy można powiedzieć profesjonalny wobler z pianki popełniłem w 2000 roku. eRKa model 1 Pierwszy i najbardziej uniwersalny woblerek.4 cm długości,wersja pływająca ok 3 g,tonąca 4+ g.Początkowo malowany ręcznie,później gdy się "dorobiłem" sprzętu w najróżniejszych wersjach kolorystycznych.Łowił( i łowi nadal) wszystko, nie słyszałem tylko o troci czy łososiu,lecz niewykluczone,że i te rybki padły.... I na początek konkurs: Jeśli ktoś z Was ma przypadkiem ten woblerek ręcznie malowany(pędzelkiem) i wstawi tutaj jego fotkę dostanie pięć aktualnych. Pozdrawiam - Romek cdn. 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Romku... Poszukam... Miałem dużo... Czy coś zostało nie wiem... Sprawdzę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deichkind Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Będę jutro w domu to sprawdzę czy to to o czym piszesz. To od ciebie kupowałem woblery "pod schodkami" na giełdzie łódzkiej ?? jakieś 15 lat temu pewnie ..... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 19 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Dzięki Koledzy Tomkowie:) za zainteresowanie:)Tak - na giełdę zacząłem przyjeżdżać w 2001 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Wtedy to i ja zaglądałem na łódzką giełdę Ale rzadko i woblerów nie kupowałem, więc nie mam zdjęcia... Przyznaję, że zostałem zaskoczony - wątek o woblerach, w którym twórca czeka na zdjęcia od swoich klientów, zanim pokaże własne. Ciekawe podejście marketingowe I by tradycji stało się za dość - witaj we własnym wątku 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deichkind Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Janusz te stary czasy na giełdzie to było coś....towar sprzedawany na wózkach , hurtowni czy sklepów b dużo, nawet st.croixem czy lamiglasem można było pomachać..... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 19 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zdjęć będzie oj będzie.... ale i zaskakiwać lubięŻeby nudno nie było. Zacząłem dla siebie robić woblerki, później była to działalność gospodarcza. Obecnie takowej nie prowadzę, więc i obecności tutaj nie traktuję jak zabiegu marketingowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 19 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 To właśnie eRKa model 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 (edytowane) Takie miałem... Kupowałem na allegro 13.6.2008 roku na licytacji...1LUX1 Edytowane 19 Stycznia 2017 przez Tomasz eS 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOLO Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Mam tylko takie było ich pięć ale niestety woda daje woda bierze Za to połowiły nieźle,szczególnie doceniają je wiślane jazie 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 19 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Czas leci niestety..tym szybciej im człowiek jest starszy hahahahaha 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 19 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Dzięki Kolego Alku za fotkę.Lecz to znacznie późniejsze modele mod 9 - ten płaski i model 11 ta baryłka.I cieszę się,że Ci się sprawdziły:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 19 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2017 Czekalim, czekalim i jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubertus Opublikowano 20 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 WitamKupowało się nie raz i nie dwa na łódzkiej giełdzie woblery eRKA, poszukam w domu i może coś znajdę, a łowiło sie naprawdę fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 20 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Witam:)Cieszę się, że były przydatne. Ale to nie ma być cośTo ma być eRKa mod 1 malowana pedzelkiem...Może u kogo się takowa zachowała jeszcze.Jak ją tutaj zaprezentuje - jak obiecałem - będzie nagroda. Będą inne okazje by przedstawić swoje eRKi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcino998 Opublikowano 20 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Może takie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 20 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Cześć Romku,wreszcie podjąłeś słuszną decyzję . Teraz będę miał tutaj zebrany materiał do mojego opracowania. Piszcie, pokazujcie koledzy. Romku pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 20 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 Marcin - to już z pod aerografu mod 1 a mod 2 to też aerograf i ręcznie nanoszone paseczki (strzykawką) Witaj Sławku:) Tutaj to przewiduję dłuuugo to ciągnąć Ty dostaniesz wersję okrojoną i ocenzurowaną hahahaha 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apioo Opublikowano 20 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2017 (edytowane) Ehhh, eRKa, pierwszego potokowca na takiego złowiłem...czerwonego w czarne paski-wymiatał...ale miałem na gulu jak go urwałem Edytowane 20 Stycznia 2017 przez Apioo 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 21 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 Staruszki Ci się uchowały:)Srebrny pisak to faktycznie początki.Na początku podpisywałem,później zaprzestałem..Strata iluś tam sekund a nic tak naprawdę nie wnosząca.Nie zrezygnowałem natomiast z oznaczania literkami "p"(pływający) i "t"(tonący) wyporności woblera - po polsku. Aaaa... i n oczywiście.Chociaż tych neutralnych było mało zazwyczaj. Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 (edytowane) Planuje Pan wznowić produkcję? Nie ukrywam że jedno-kotwicowa "baryłka" malowana na ukleję to był mój najlepszy wobler kleniowy i próbowałem go ściągnąć gdzie tylko się dało. Doszło nawet do zamawiania innych eRek i znajomy bieszczadzki wędkarz przemalowywał mi je na w/w kolorek Nie dużo się ostało, większość potraciła stery bądź popłynęła z nurtem Wisłoki ale jakieś foto postaram się wrzucić z tego co zostało Edytowane 21 Stycznia 2017 przez Luke 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 21 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 Przyznaję bez bicia,że wklejanie sterów to była najsłabsza strona moich woblerków.Z konieczności używałem ogólnodostępnych klejów,a te nie zawsze spełniały swoje zadanie.Zwłaszcza właśnie na górskich rzekach.W wodzie stojącej były wystarczające.Kleje specjalistyczne były praktycznie poza zasiegiem,W sensie,że było tego za dużo(oferowane wielkości opakowań) i za drogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 21 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 Witam I kolejne modele:Od lewej 3x model 1, model 2, model 3, model 4 i model 6. Oklejanki to jedyne odstępstwo od zasady maksymalnej prostoty,owszem ładne toto, lecz czy skuteczniejsze?Jak dla mnie nie bardzo. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrk82 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Romku na Twój 4 cm woblerek padł mój największy sumek nad ZS 123 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Marcin - to już z pod aerografu mod 1 a mod 2 to też aerograf i ręcznie nanoszone paseczki (strzykawką) Witaj Sławku:) Tutaj to przewiduję dłuuugo to ciągnąć Ty dostaniesz wersję okrojoną i ocenzurowaną hahahahaNo ma się rozumieć. Potrzebuję jedynie samą esencję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.