Jakub_ty Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Czy to możliwe??????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 phalacrocorax Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 W polsce wszystko jest możliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jakub_ty Opublikowano 21 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Ciekawe jak będzie się zachowywać w praktyce???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 @Jakub gdzieś wcześniej była już dyskusja na ten temat. Sprawa wygłada tak, że whiplash swietnie wyglada w sklepie. W czasie użytkowania ma niestety niezbyt milo zdolnosc do puchniecia. A poza tym skoro linki sprzedawane w polsce moga miec np 10 kilo przy jednoczesnej deklaracji ze strony producenta 8 czy 10 lb to... sam sobie odpowiedz na to pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Thymallus Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Kubuś@ wszystko jest możliwe, szczególnie jak tam pisze Berkley. Po jakimś czasie jak zobaczysz taki napis to będziesz przechodził na drugą stronę ulicy albo dla uspokojenie szukał najbliższego pubu. Pamiętaj wystarczy szpulka z napisem Berkley i już idz na piwo. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jakub_ty Opublikowano 21 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Rozumiem że wszystko co berkley to jest chłam nie będe poruszał tego tematu więcej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jakub_ty Opublikowano 21 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 A Piwo chętnie wypije Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 no nie wszystko jest az takie zle, bo jest tez duzo dobrych produktow tej firmy, takze zylki ... na temat plecionek nie bede pisal, bo inni juz wszystko napisali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Ireneusz Matuszewski Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Witam,Uważam, że nie wszystko co Berkley to chłam. Ma temat Whiplash pro napisano wiele złych opinii. Myślę, że osoby piszące złe opinie nt. tej plecionki zastosowali ten produkt niezgodnie z jego przeznaczeniem. Łowię tą plecionką od kilku lat i uważam, że w konkretnych przypadkach jest ona niezastąpiona. Jest to plecionka bardzo wysokiej jakości, doskonale zrobiona i wspaniale puchnie w wodzie! I jeszcze jedna zaleta - jest to chyba najbardziej cicha plecionka na przelotkach jaką znam. Jedna zasada przy zakupie - należy ją kupować patrząc na wytrzymałość a nie na średnicę podaną na opakowaniu. Żyłki Berkleya plasują się w ścisłej czołówce. Niestety do kraju sprowadzane są te z dolnej półki bo najtańsze. To niestety przypadłość wielu importerów.Pozdrawiam,Irek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zamki Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Łowię tą plecionką od kilku lat i uważam, że w konkretnych przypadkach jest ona niezastąpiona. Jest to plecionka bardzo wysokiej jakości, doskonale zrobiona i wspaniale puchnie w wodzie! I jeszcze jedna zaleta - jest to chyba najbardziej cicha plecionka na przelotkach jaką znam. Straszono mnie i uprzedzano przed zakupem plecionki w początkach mojej przygody z castingiem. Tak się złożyło że właśnie mam te plecionkę i sobie chwalę. Nigdy jeszcze nie miałem na niej takiej brody której bym bez cięcia nie rozplątał w kilka kilkanaście sekund. Może powodem jest wspomniane przez p.Ireneusza puchnięcie ?? Nie wiem. Ale fakt jest taki żę wanted został pocięty bo nie umiałem w żaden sposób rozplątac go .Najmniejsza bródka była niestety do cięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zamki Opublikowano 21 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2006 Łowię tą plecionką od kilku lat i uważam, że w konkretnych przypadkach jest ona niezastąpiona. Jest to plecionka bardzo wysokiej jakości, doskonale zrobiona i wspaniale puchnie w wodzie! I jeszcze jedna zaleta - jest to chyba najbardziej cicha plecionka na przelotkach jaką znam. Straszono mnie i uprzedzano przed zakupem plecionki w początkach mojej przygody z castingiem. Tak się złożyło że właśnie mam te plecionkę i sobie chwalę. Nigdy jeszcze nie miałem na niej takiej brody której bym bez cięcia nie rozplątał w kilka kilkanaście sekund. Może powodem jest wspomniane przez p.Ireneusza puchnięcie ?? Nie wiem. Ale fakt jest taki żę wanted został pocięty bo nie umiałem w żaden sposób rozplątac go .Najmniejsza bródka była niestety do cięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 22 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2006 Bardzo ciekawa obserwacja @Irka - faktycznie, jak się zna właściwości produktu , można je obrócić na swoją korzyść. Ja Berkleya bardzo lubię za tanie, łowne, trwałe i dobrze latające w castingu woblerki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 Niewykluczone, ze zle oceny byly przez pryzmat produktu sprowadzonego (?) do Polski. Co do Whiplasha to mam na multipliku i nie narzekam. Ale Fireline to skoszowalem, nie lubie jak sie cos siepie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jakub_ty Opublikowano 25 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 Dzięki za rady . Tą plecionke kupiłem troche wcześniej połowie na nią i się okarze jakim jest produktem. Następnym razem kupie Power Pro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Trout Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 Niewykluczone, ze zle oceny byly przez pryzmat produktu sprowadzonego (?) do Polski. Co do Whiplasha to mam na multipliku i nie narzekam. Ale Fireline to skoszowalem, nie lubie jak sie cos siepie. Też mam podobne zdanie co do Whiplash,ja swoją kupilem w Angli i nienarzekam nanią.Najbardziej opisywaną wadą puchnięcie plecionki niestwierdzilem jedynie co to troszkę wyblakła.Lowie w zestawieniu z korbą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 i się okarze...po co ją od razu karac? lów spokojnie, bedzie dobrze. kupuj tylko z pewnego zródla. tylko które zródlo jest pewne? nawet sklepów wedkarskich nie mozna byc pewnym. Power Pro jest chyba jeszcze czesciej podrabiana, bo sie jej wiecej sprzedaje. niech ci ktos przy okazji z usa sprowadzi w wiekszej ilosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Jakub_ty
Czy to możliwe???????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.