Bolenie 2017

[mansik]

ASProut 15cm <

Miało być selektywnie, a wyszło jak zwykłe

 

[guciolucky]

Zapomniałem, że ten nowy aparat ma nieco inną ogniskową i wyszło jak wyszło...

 

[ziom7]

brawo Pany, jakby nie Wy to wątek byłby na 3 stronie 

 

[adrionn911]

Licho w tym roku ale parę dni temu coś fajnego siadło.

[pezet]

74 cm

 

Wreszcie. Zrekompensował mi długa posuchę.

 

Nie jest to największy mój boleń, ale najdłużej się z nim zmagałem - prawie pół godziny...

Wziął na płyciźnie, odjechał w koryto i przez 10 minut w ogóle nie mogłem go ruszyć. Na plecionce.

Myślałem że może sum albo duża brzana?

Ale z powierzchni?

Później każde podciągnięcie pod brzeg to odjazd na środek rzeki i murowanie.

Mocarna i gruba bestia

[pezet]

Łowiłem bolenie i złowiłem bolenia.

Sprzęt zwyczajny - shimano 3,30, stradic 2500 z plecionką 0,10. Bezsterowy hologramek od Tomasza.

 

Hol bolenia 84 cm na cienkiej żyłce trwał połowę krócej, a ten był wybitnie silny.

Nawet jak go wypuszczałem, to myślałem że będzie długo dochodził do siebie, a jak tylko poczuł wodę, natychmiast wystartował.

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez bartsiedlce

[pezet]

Nie robię zdjęć rybom, tylko je mierzę i szybko wypuszczam.

Ale 'dywagacje' można na tym skończyć.

[analityk]

Nie jest to największy mój boleń, ale najdłużej się z nim zmagałem - prawie pół godziny...

 

też kiedyś mocowałem się z bolkiem do półgodziny i biegłem za nim po główkach na dół / przez krzaki itp.

... ale potem sie okazało że był podczepiony za płetwę i super wygodnie mu było się w nurcie bronić  - niestety nie zaliczał się do rekordów ale emocje były

[pezet]

 

... ale potem sie okazało że był podczepiony za płetwę i super wygodnie mu było się w nurcie bronić  - niestety nie zaliczał się do rekordów ale emocje były

 

Też kiedyś biegałem po krzakach i główkach za bolkiem zaczepionym za grzbiet - ale tego nie liczę

 

Prawdę mówiąc, (!) zdjęć nie robiłem, ale czasłem fote na szybko telefonem w celach dokumentacyjnych, nie pokazowych. Czas zrobienia - 21.32, odjąć minutę, to od 21.05 minęło 26 minut, więc NIE pół godziny

Zadowoleni?

Edytowane 27 Lipca 2017 przez pezet

[mansik]

"Wierzchołek góry lodowej"

 

Edytowane 27 Lipca 2017 przez mansik

[malcz]

"Wierzchołek góry lodowej"

 

 

Mansik jak zwykle klasa.....a powiedz mi tak z ciekawości, te bolki które łowisz pokazują się przy powierzchni i walą wściekle w drobnicę? Czy Ty po protu wiesz, że są i sumiennie obławiasz chlapakami miejscówki które kiedyś darzyły, albo mają potencjał na to aby wyłuskać z nich bolka? Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w łowieniu na powierzchniowce - tak na prawdę dopiero się tego uczę i za każdym razem gdy część wypadu boleniowego poświęcam na obławianie każdej miejscówki chlapakiem zastanawiam się czy przy braku obecności bolków przy powierzchni nie odbieram sobie szansy na spotkanie z rybą łowiąc standardowo...co prawda uparłem się na powierzchniowce i kombinuję na każdym wypadzie. Zdaje sobie sprawę, że woda stojąca to zupełnie inna specyfika i ryby, które mają inne nawyki - mimo wszystko jestem ciekawy.

 

Chyba 17 lat temu byłem w środku lata na obozie sportowym nad tym zbiornikiem na którym łowicie razem z Krisem, przechodząc przez tamę grzałem się wielkimi kleniami leniwie pływającymi pod powierzchnią....póki nie zobaczyłem pod nimi cieni ryb 80-90cm, cały czas żyłem w przekonaniu że to były amury, ale teraz się nad tym zastanawiam...

 

Pozdrawiam,

malcz

Edytowane 27 Lipca 2017 przez malcz

[grunwald1980]

Bardzo lubie czytac o sposobach polowu doswiadczonych kolegow, sa emocje, pracuje wyobraznia, ostatecznie egzamin z wiadomosci nad woda. Czesto okazuje sie, ze to dziala. Obawiam sie , ze skoro zadziala u mnie to i u kolegi i kolegi kolegi i kolegi kolegi kolegi i..... Ryb coraz mniej, wedkarzy coraz wiecej internet coraz wiekszy. Moze lepiej nie pisac, kazdy niech sie nauczy sam a jezeli juz sie z kims dzielic to najlepiej w prywatnych wiadomosciach. Tak mi sie przynajmniej wydaje.

ps

no i jak zwykle mansik klasa jakby jeszcze zdjecie obejmowalo ugiecie kija ach

Edytowane 27 Lipca 2017 przez Negra

[mansik]

Z aktywnością jest dość słabo, ryby praktycznie sie nie pokazują.

Jeżeli chodzi o dobór miejscówki, na to składa się wiele czynników..

Jednym słowem, więcej jeżdżenia, myślenia niż samego łowienia..

Edytowane 27 Lipca 2017 przez mansik

[norbert-10]

Pierwszy ładny  dentki na stojaku.

[Artech]

Motyla noga, wątek o boleniach na 2 steonie ????

Po ponad miesięcznej przerwie wybrałem się dzisiaj na swoją miejscówkę i chyba ktoś mi moje bolenie podpi...ł.

To już nie łowienie, to rzeźbienie. Szybciej udało się 35 cm okonia złowić niż tego średniaka

 

Sprzętowo bez zmian: elitka 1oz, rarenium 4000fb, 4 splotowy varivas 1.2 i mój green line 6 na końcu

[olo86]

Wybredne istoty  do "tłiczingu" mnie zmusiły...

 

[bieniaś]

Dzisiaj siadły dwie rybki na kawałek ołowiu z piórem[emoji2][emoji6]

 

Wysłane z mojego LG-H840 przy użyciu Tapatalka

[guciolucky]

[mansik]

[Gość Kwinto]

[korol]

Pozazdrościłem dziś Mansikowi.

Edytowane 6 Sierpnia 2017 przez korol

[JunakFlyFishing]

Dawno dawno nic nie wrzucalem... Trzeba jeszcze trochę uzbierać i na koniec roku się wszystko wstawi

[paco321]

Odrzańska 8-mka na chlapaka

[shavt]

IMG-20170806-WA0018.jpg

To nie jest boleń!?

[guciolucky]

Dziś dobra pełnia i bolenie niszczyły jeziorną flautę, 3 sztuki powoziły się na moim pacyficu.