Grafika, Design a przynęty by Dorfo

[znowak]

Jestem, ponownie, co pisać , parę słów o sobie...

Grafik projektant, Designer, w czynnej służbie

Ryby, wędka, czas nad wodą, szukanie inspiracji, pomysłów - jedno

Zabawa w Designerskie przynęty drugie.

Obserwując lata rynek przynęt (36l), łapiąc na wszelakie od Naszych Wielkich Potentatów po piękne i cholernie skuteczne rodzime rękodzieła ( bądź co bądź łapie już prawie wyłącznie na takie) zrodziła się kiedyś myśl że chce mieć własne, ze chce swoje;). Może szalone, może nie pasujące nad nasze przełowione wody ale zrodzone z szalonych pomysłów. Paroletnie szwedzkie obserwacje, fiordowe zwariowane makrelowe pilker-ki, kombinowane ze wszystkiego chwosty,,,,i inne garażowe cudeńka ala Adam Słodowy,,,pozwoliły postawić pierwsze kroki a później i następne w pięknej dziedzinie jakim jest Lures Building.

Robię powoli, projektuje, zapisuje, oklejam, aerograf, brokat, lakiery,,,chleb powszedni,,faza testów, sama przyjemność.

Przynęty nazwałem, po części z zawodowego ukierunkowania ( chciałem dać im imię nazwę, logo, www ) W miarę powstawania kolejnych produkcji powstała i strona. Może wyglądać to na mój taki niby PR. ( domena, prezentacja wzory). Ale proszę mi wierzyć, na razie to przygoda, dobra zabawa, prezenty dla kumpli, i bardzo, bardzo dużo pudełek własnych, innych, może zbyt pojechanych Dorfiaków.

Nie będę na ten moment zamieszczał dziesiątek zdjęć,( choć oczywiście je mam jak każdy z Was -( warsztat, materiały, produkcja, malowanie, projektowanie,pomysły,testowanie)ale podam adres.

www.dorfo.pl

( strona, jej projekt , jak i Dorfiaki, jak widzicie to jedna całość- moje hobby, zawód, pasja...mojego autorstwa).Sukcesywnie będę dorzucał kolejne plansze, a i

również zdjęcia z nad wody,przynęt,itp. i innych głupich pomysłów typu co można dokleić do przynęty )

Przepraszam za ten słowny potok-monolog ale ze pisze do starych wyjadaczy, uznałem ze powinien,,,parę słów więcej,,,,

Zbyszek Nowak

lures@dorfo.pl

PS.

W związku ze to jerkbait.pl a nie forum o wgrywaniu biosu do płyt głównych:) Garniturowiec-Piker ,,,

 

 

 

PS.2

Dziekuje Wam , wszystkim za to forum, zdjecia , porady, wymiany poglądów, dyskusje. Za bezinteresowną pomoc,. Bez Was nie było by dzisiaj tego postu,

....Dzieki

[Sławek]

Witamy

Czyli jerkbait jednak kształtuje rzeczywistość

Twórz przynęty, wrzucaj je do swojego wątku. Dziel się sukcesami z połowów i radź innym. Patrząc na zdobienie widzę, że rzeczywiście stworzysz przynęty z własnym charakterem.

Powodzenia

[Tomy]

Własny styl to podstawa.Pięknie,bardzo ciekawie,coś nowego i swoje pomysły.

[Maja 2]

No, no!

Rzeczywiście styl masz

Obejrzałem stronkę, robi wrażenie. Zarówno Twoje wyroby jak i ich towarzystwo są piękne. Oprawa świadczy o prawdziwych umiejętnościach designerskich. Widać żeś szpec.

[pampi]

Fajniutkie niewiasty woblerki trochę gorsze ale też rewelacja

[znowak]

Postanowiłem w paru krokach, a może i więcej, opisać swoje doświadczenie, prace w projektowaniu i tworzenie przynęt. Korzystając od dawna z jerkbait.pl i obserwując wiele cennych spostrzeżeń, poczułem że moje rady mogą również kogoś zainspirować i spojrzeć na robienie przynęt z innej strony.

Po pierwsze Design, projektowanie a przynęty. Wielu powie na ładne, udziwnione przynęty się nie łapie, tylko na skuteczne. Po części również tak myślę. Jesteśmy również nie tylko pierwotnymi łowcami ale i ludźmi, i jeśli da się połączyć to coś co nam pasuje z preferencjami drapieżnika, doświadczeniem z nad wody, odpowiednią kolorystyką do danej sytuacji, znajomości potencjalnych ofiar naszej zdobyczy, to czemu według mnie nie mieć przynęt które sami zaprojektujemy. Jak wcześniej wspomniałem, bawię się projektowaniem, ale od początku...

 

Krok pierwszy tzn, są według mnie dwa sposoby do posiadania własnego, zaprojektowanego JERKA. Pierwszy który tu opisze Od projektu do pudełka. Drugi, mi nie obcy ( ok 30 % realizacji) to od Produktu do projektu, ale o tym może później.

 

Szkicujemy, szkicujemy i jeszcze raz szkicujemy,,,,

Młodszym twórcą proponuje założyć zeszyt z własnymi projektami kształtów od Popperów po głęboko schodzące duże dziki

Na pewno wielu z Was ma gotowe przynęty w głowie, ich kształt, racjonalny bądź nie lub pomysł na nowotarskie rozwiązanie. Pierwsze,rysujcie, szkicujcie, ołówek gumka, wszytko, kartka w pracy od drukarki, serwetka.

[znowak]

Zaczynamy projektować...

Założyłem, że od kroku pierwszego (szkic, projekt kształtu) do ostatniego ( wodowanie w naturalnym zbiorniku wykonam 10 szt. nowego wzoru) i opisze co i jak.

Krok 2 to projektowanie. W moim przypadku w związku moją pracą i zawodem odbywa się w komputerze. Photoshop ( może być konkurencyjny Corelowski Photo Paint, czy darmowy Gimp-uś, bez znaczenia, tu liczy sie tylko nasza kreatywność, doświadczenie z nad wody a jeśli jego brak, wyczucie, wikipedia z kartami ryb, i rady starych wyjadaczy.

Jak wyżej wspomniałem Tą przynętę wykonuje od początku, bez żadnego wcześniejszego przygotowania. Free Lures Battle .

 

Baryłkowa przynęta chodziła mi po głowie od dawna, nigdy jej nie wykonałem bo zawsze imponowały mi przynęty z ostrymi dziobami ale żeby teraz robić coś od 0-a, zaczynamy.

 

Pomysł wiadomo jest w głowie, można napatrzeć się na Karasie, Wzdręgi,Krąpie na żywo lub on-line ( wzór ). Może to być przedszkolna wycinaka, wyklejanka, malowanie na kartonie pastelami, nie ma to znaczenia,..czym więcej pomysłów, to lepiej.

Ja swój projekt przygotowałem w Photoshopie/Illustratorze, posiłkując się paroma zdjęciami. W kroku 2 rozkładam na czynniki pierwsze tego jerka. Łuska zrobiona z pojedynczej sekwencji półokręgów, a przyszła płetwa piersiowa to pół łezki. Oko to wyłącznie dwa kółka,,,reszta dalej...w następnym kroku. Jest i wzór skrzeli, kolor rybki jak i nieco zakrzywiona linia boczna.

[znowak]

Krok 3 i 4

Składamy wszytko w całość. ( tutaj w miarę podstawowa wiedza obsługi programów wskazana, lub jeśli nie to własna inwencja, pomysłowość i nieszablonowość ( skan sukienki w kwiaty babci (zrobiłem takiego Poppera ), zdjęcie żony-dziewczyny, fotka zaplamionego obrusu po imieninach u Teściowej, czy inne ( zdjęcie kory drzewa, sierści psa, prawdziwej łuski z portfela na tle rozsypanej soczewicy w kuchni) i coraz bliżej do własnego wzoru ( nie zapominajcie po zasadach - inne ale wygląda na rybę '), choć nie zawsze to działa.

[znowak]

Napisałem, że wykonam 10 przynęt finalnych i głupio by było aby miały taki sam wzór. Zmodyfikowałem ( kolor) zmieniłem ( zamiana łuski w kolejnych na inny wzór) plus inne... i mam przygotowane 10 szt, wzorów ( ale tylko boków), nowych Jerków.

 

 

Wracając do Designu i projektowania.

Nie wiem czemu większość wobków i innych tego typu przynęt twórcy na siłę chcą upodobnić do pływających ryb,nie mówiąc już o przynętach z tak zwaną oklejona skórą. Z moich obserwacji:Nie zawsze to idzie w parze z sukcesami. Wystarczy spojrzeć w we własne pudla z przynętami ( np: Gumy- zielone, zółte,białe, z brokatem, perłowe, niebieskie kopytowe ogony, koguty, to samo, plejada kolorów, streamery-nie wspomnę,dalej, blachy!!!, srebro, mosiądz, złoto,,a gdzie imitacje brak??, a skuteczne??., tak....gumki-motor Oil, zielka, Cola denaturka, żółtek i biało czerwony,,,i działa,,,,Z przynętami jak z dziecmi, jedne biorą bo żerują , jedne biją bo intruz wpływa na terytorium, czym bardziej intruz duzy i pstrokaty tym mocniejsza reakcja własciciela terytorium.

Z Jerkusiami jest podobnie, może gorzej, nieraz lepiej, ale jak jest ryba, równie skutecznie. (np. patrz nowy wzór Salmo z czarną kropą większą od oka poniżej pokrywy skrzeli plus 3 czerwone pasy- nie próbowałem, ale wyglada ciekawie...).

Bawcie się więc twórcy z kolorami, wariacjami,, pomysłami.

Ryb i tak jest u Nas już mało , więc warto mieć w swoim arsenale przynętę inną niż wszystkie, może mniej skuteczną , może śmiesznie wyglądająca, ale własną

Jeszcze jedno, uważam ze przynęta musi mieć swoją gębę a bardziej współcześnie mordę . musi żyć, być smutna bądź wesoła, uśmiechać się do nas z pudełka, puszczać oko, grać głupa, czy być poważna na śmierć i życie. Nieważne, musi być SOBĄ. Swym właśnie nowo wdrażanym baryłkowatym królikom doświadczalnym daje GĘBE, trochę głupowatej, zamyślonej, trochę ważnej, rybki )a tacy wiadomo jak kończą. Jeśli chodzi o wygląd to naprawdę ważne, jak uwierzysz we własna przynętę ,,i będziesz wiedział ze to właśnie ONA, to jak w efekcie PLACEBO, ryba tez w nią zapewne uwierzy ... Jeśli chodzi o tą przynętę ( baryła), później przyjdzie czas i na Imię a to też ważne...

C.D.N: Po tym kroku (5) przenoszę się do warsztatu i wkrótce, skóra dostanie pierwsze życie z duszą zatopioną w LIPIE

Z

PS. Niektórzy piszą, inni mówią, po co robić przynęty, koszta są podobne, niektóre gotowe kosztują nawet mniej, Moja odpowiedz: Tu nie chodzi o KASĘ, o naśladowanie wyprodukowanych wzorów. Bo własne są INNE, są nie zawsze lepsze, ale są WŁASNE i nikt takich nie robi,,,i myślę ze wielu, wielu twórców się ze mną zgodzi,...

Czy na rybach zawsze chodzi o to aby złapać największą i najwięcej ryb..., Ja? wolę jedna, słuszną, nie rekordową, ale na własną .....

[Maynard]

Witaj Zbyszek!

 

Z przyjemnością i zainteresowaniem będę śledził wątek!

Bardzo podoba mi się podejście do Twojej koncepcji strojenia przynęt Kibicuję!

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[Fin333]

Bardzo ciekawe! Czy będzie ciąg dalszy i jak radzisz sobie w kolejnych krokach z zaprojektowaną grafiką?

Oryginalne i bardzo twórcze podejście do tematu.

[znowak]

Od ostatniego mojego postu mineły ponad 2 lata, i tyle potrzebowałem aby rozbudowac DORFO ( inny serwis,  www.dorfo.pl oczywiscie robiac jeszcze inne rzeczy w tym czasie...

nie traktuje tego projektu jako wyłącznie platformy biznesowej, sprzedażowej, ale czesc tego co sobie załozyłem, co chce stworzyc, pokazać innych twórców, ich produkty, pomysły, sposób na zycie hobby, ....

 

Sam dalej strugam, ale juz mniej zajmujac sie nadal projektowaniem, ale już i poszukiwaniem ciekawych pomysłów...zobaczymy,,,

Poki co DORFO zyje nadal., ...i na ta wiosnę czeka mnie dużo pracy...

 

Przez te ponad dwa lata, poznałem świetnych twórców, ciekawych ludzi, sam też sie więcej nauczyłem,.,,i z pokorą uczę sie nadal..

Zakładka zamów na stronie jest bardziej informacyjna i "zaporowa" bo mam pomysł na pewien inny model i nad tym teraz pracuje i mysle...

 

Dziekuje wszystkim przez ten czas za wsparcie, pomysły, e-maile,,,dzieki nim to juz inne DORFO,,,i mam nadziej ze tak też zostanie

 

Pozdrawiam, i zycze twórcom szlaonych pomysłów jak i oczywiscie wielu przygód nad wodą...

 

Z

[atb69]

2 lata, długo Cie nie było, ale jak nie próżnowałeś to wybaczymy 

 

A tak serio, śledzę ten wątek od samego początku bardzo mi się podoba, zastanawiałem się kiedyś jak potoczy się twoja produkcja i mile jestem zaskoczony.

  pozostaje tylko pogratulować

[joker]

cześć.

 

Na swojej stronie masz slogan - Jedna marka, wielu twórców. Co się za tym kryje? To jest ten inny model, o którym wspominasz w ostatnim wpisie?

 

Pozdrawiam

[atb69]

cześć.

 

Na swojej stronie masz slogan - Jedna marka, wielu twórców. Co się za tym kryje? To jest ten inny model, o którym wspominasz w ostatnim wpisie?

 

Pozdrawiam

 

Woblery są jego reszta pewnie nie, cykady i ogonki pachną mi Spinmadem. Dlatego pewnie na j.pl prezentuje tylko wobki.

 

 

 

Edyt. doczytałem i już wszystko jasne   http://dorfo.pl/persons.html

Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez atb69