woblery z Bielska Opublikowano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 (...) Wydaje mi się, że dyskusję od mojego posta #20 warto wydzielić do innego wątku i umieścić w dziale "Ogólne", bo temat wart jest gruntownego omówienia w szerszym gronie, a podejrzewam, że do niniejszego tematu, prócz kilku osób, to pies z kulawą nogą nawet nie zagląda. Obawiam się, że temat "reform w PZW", czy jak go tam nazwać, w dziale "ogólne", szybko zakończy się "gówno-burzą". Tak jak wiele podobnych przed nim. Kłódka i odjazd w czeluście zapomnienia. Czy na pewno jest to los, jaki chcesz dla tej dyskusji? I nie oszukuj się, że akurat tym razem będzie inaczej. Dyżurne trollosoby zdepczą ten wątek, jak tylko o nim się dowiedzą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Nie ma możliwości uchwalenia diet, regulują to zasady ustanawiane przez ZG, komu i ile można wypłacić diety. Dodatkowo jest limit procentowy związany z wydatkami osobowymi. Chodzi właśnie o to, żeby te zasady ustalone przez ZG zmienić i stworzyć taką możliwość. Skoro jest to szczebel ZG to wydaje się, że inicjatywa w tym kierunku powinna wyjść z okręgu. Przejrzałem dziś pobieżnie ustawę Prawo o stowarzyszeniach i nie znalazłem ustawowej przeszkody ku temu. Jutro przejrzę tę ustawę dokładniej. A skoro w PZW są pieniądze na paluszki i mineralkę dla dziadków, to powinny się znaleźć i na diety dla członków SSR jako choć minimalna zachęta do pełnienia tej funkcji i ekwiwalent za poświęcony czas i wysiłek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Obawiam się, że temat "reform w PZW", czy jak go tam nazwać, w dziale "ogólne", szybko zakończy się "gówno-burzą". Tak jak wiele podobnych przed nim. Kłódka i odjazd w czeluście zapomnienia. Czy na pewno jest to los, jaki chcesz dla tej dyskusji? I nie oszukuj się, że akurat tym razem będzie inaczej. Dyżurne trollosoby zdepczą ten wątek, jak tylko o nim się dowiedzą. Eee tam od razu reform... tylko jedna inicjatywa uchwałodawcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Ustawa nie ma nic przeciwko temu, to regulacje wewnętrzne, taki regulamin wypłacania diet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Czyli ten regulamin może zmienić samo PZW. A jaki miałeś sposób na wprowadzenie "wynagrodzeń" dla strażników, który proponowałeś założycielowi tematu na priv? Jeśli sposób jest dobry i przyczynia się do zwiększenia stopnia ochrony wód, to wart jest jak najszerszego publicznego propagowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 30 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2017 Nie podawałem żadnych informacji na priv. Sposób mam, ale ............... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noen Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 W zasadzie tylko zwrot kosztów prowadzenia kontroli, czyli paliwo. W wielu okręgach to funkcjonuje, ale to wyłącznie kilometrówka,czyli delegacja w wysokości ustalonej w rozporządzeniu. Dodatkowo wyposaża się strażników w umundurowanie, buty, itp.Nie ma możliwości uchwalenia diet, regulują to zasady ustanawiane przez ZG, komu i ile można wypłacić diety. Dodatkowo jest limit procentowy związany z wydatkami osobowymi. Konrad, nie ma możliwości zatrudnienia strażnika SSR w sposób legalny, nie wnikam, jak to zrobiono w okręgu X i Y. System zawsze można oszukać, tylko to zwykle kończy się w przykry sposób, mimo najlepszych intencji.Nie zapominaj o pierwszym słowie skrótu SSR. społeczny strażnik może liczyć na zwrot przejazdów w kole przy którym działa jeżeli koło ma na to środki a mieć powinno ze środków przeznaczonych na ochronę i zagospodarowanie wód. tzw delegacja to ustawowe 0,8358 zł za 1 km od pojemności samochodu powyżej 1,0umundurowanie to jest tylko dobra wola i ew posiadane środki na ten cel.można próbować u Starosty coś załatwić. jak jest równy gość i przychylny wędkarzom to cuda się będą działy tak jak w Wieliczce. ale z reguły są odwrotne reakcje. w najgorszym przypadku jak się zawnioskuje o kasę to Starosta rozwiązuje SSR na tym terenie i koniec z kontrolami - przypadek autentyczny. rozwiązanie SSR to taki urzędowy bacik na niepokornych Bartek, wiadomo, że ma to krótkie nogi ale trzeba sobie jakoś radzić w ochronie wódwiem, wiem co znaczy społecznie działać ku chwale PZW, ale głównie strażnik jest pasjonatem i miłośnikiem danej wody, serce mu się kroi jak widzi co się tam wyrabia albo, że nie ma tam opieki i sam się angażuje z kumplami pasjonatami ale takich ludzi trzeba wspieraćpanowie, temat jak rzeka - rwący i głęboki. na Walnych w kołach można składać wnioski o wsparcie strażników umundurowaniem, licencjami na połów w stawach własności okręgu lub koła, zawodami dla strażników itp 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Wiem, jak jest.U mnie w Okręgu zarząd przekazuje co roku kasę dla każdej jednostki powiatowej, a komendant nią dysponuje. Aktywni strażnicy mogą liczyć na wsparcie. Niestety diet, czy wynagrodzeń, nie można zaoferować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noen Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 czyli można tylko pozazdrościć jak w ogóle jest taka kasa. widać że co Okręg to inne zwyczaje panują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalniak Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 noen oczywiście,że żądam odpowiedzi na piśmie,życie nauczyło,tylko co zrobić w przypadku braku odpowiedzi choćby tylko na jeden z wniosków bo takowa sytuacja zaistniała w tym roku.Nie ukrywam,że skoczyło mi trochę ciśnienie bo wniosek był ciekawy i miał aprobatę koła opiekuna wody jak się okazało ichniejsze wnioski wcale nie dotarły do okręgu .Skutek taki,że wniosek przepadł a w tym roku jak na razie doszło do zerwania zebrania w tym kole.Co do ochrony wód Kieleckie PSR w zasadzie nie istnieje,z przyczyn nie wiadomo nawet jakich ograniczono liczbę strażników do trzech.Gdzieś podobno się pojawiają ale to przykre co się słyszy na ich temat.Przy kilku kołach działa SSR ale w większości przypadków działania ograniczają się do obejścia jakiejś kałuży.Moja przygoda z SSR była krótka,raz stanąłem przy niewłaściwej osobie w ocenie komendanta co poskutkowało brakiem pieczątki w legitymacji.Nigdy nie liczyłem na żadne gratyfikacje chciałem tylko w okresie pstrągowym zajmować się wodami górskimi.Wiem,że jakieś drobne kwoty są wypłacane przez koła za paliwo.Myślę,że jakieś większe pieniążki by pomogły zaangażować się bardziej tylko jak to zrobić by było legalnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kowalski Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Ciekawa dyskusja ... jakich było wiele i wyniknęło z nich niewiele ... nawet niewiele po nich zostało ... Nie ma żadnego problemu w organizowaniu SSR z zatrudnionych strażników. To straż jest społeczna (o oznacza tylko tyle, ze nie jest państwowa), co nie stawia żadnego wymagania żeby strażnik miał wykonywać swoje czynności społecznie albo zeby nie mógł być zatrudnionym pracownikiem powołującego SSR. Do tego sa wymagania stawiane strażnikom SSR, dokładnie takie same jak strażnikom PSR. Jak to sprawdzić i monitorować w warunkach "pospolitego ruszenia", bez formalnego kontraktu? Do tego kwestia odpowiedzialności, bezpieczeństwa, ubezpieczeń, zabezpieczeń itp. Tu z kolei, w odniesieniu do wykonujących pracę społecznie, służą przepisy ustawy o wolontariacie i ustawowe zobowiązania "korzystającego", czyli podmiotu angażującego pracę wolontariuszy. I nie dotyczy to tylko OPP, ale wszystkich stowarzyszeń i ich członków. Obyczaje w PZW , jak tez funkcjonująca tam pamięć zbiorowa, sięgają głębokiego PRL-u i po prostu nie nadążają ... Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kowalski 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Ciekawa dyskusja ... jakich było wiele i wyniknęło z nich niewiele ... nawet niewiele po nich zostało ... Nie ma żadnego problemu w organizowaniu SSR z zatrudnionych strażników. To straż jest społeczna (o oznacza tylko tyle, ze nie jest państwowa), co nie stawia żadnego wymagania żeby strażnik miał wykonywać swoje czynności społecznie albo zeby nie mógł być zatrudnionym pracownikiem powołującego SSR. Do tego sa wymagania stawiane strażnikom SSR, dokładnie takie same jak strażnikom PSR. Jak to sprawdzić i monitorować w warunkach "pospolitego ruszenia", bez formalnego kontraktu? Do tego kwestia odpowiedzialności, bezpieczeństwa, ubezpieczeń, zabezpieczeń itp. Tu z kolei, w odniesieniu do wykonujących pracę społecznie, służą przepisy ustawy o wolontariacie i ustawowe zobowiązania "korzystającego", czyli podmiotu angażującego pracę wolontariuszy. I nie dotyczy to tylko OPP, ale wszystkich stowarzyszeń i ich członków. Obyczaje w PZW , jak tez funkcjonująca tam pamięć zbiorowa, sięgają głębokiego PRL-u i po prostu nie nadążają ... Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kowalski Zgadzam się Panie Jerzy, problem w tym, co pozwoliłem sobie podkreślić.Wyjście jest tylko jedno. Kombinujemy z zatrudnieniem człowieka, np na stanowisku "operatora powierzchni płaskich", a faktycznie jest on strażnikiem. Można. Tylko jak dać mu zakres obowiązków? Co zrobić, jeśli zechce podwyżkę? Jak zachować się w przypadku sporu na linii pracodawca - pracownik?Natomiast w ogóle nie widzę możliwości sfinansowania strażnika w jednostce powołującego SSR, czyli w powiecie. Jak PZW ma przekazać pieniądze na taki etat staroście? Trzeba by stworzyć kolejną lewiznę. Starostowie nie są zainteresowani finansowaniem SSR, podobnie jak wojewodowie finansowaniem PSR. Mają tak wiele innych zadań, że ryby w wodzie interesują ich najmniej.Takimi sposobami ZO generuje kłopoty dla siebie i dyrektora biura. Kto się na to zdecyduje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kowalski Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2017 Szanowny Panie Bartku, Po cóż kombinować i komplikować. Wyjściem jest zatrudnienie strażnika jako ... strażnika. Z wszelkimi konsekwencjami pracowniczymi itp. Albo podpisanie kontraktu z wolontariuszem na czynności strażnika SSR, z zapewnieniem wszystkich wymaganych ustawowo świadczeń. Jeśli starostwo zechciałoby utworzyć SSR i zatrudnić strażników to użytkownikowi rybackiemu nic do tego ... Nawet więcej - SSR tak jak PSR jest powołana, z mocy ustawy, do kontrolowania wykonywania ustawy i przepisów wydanych na jej podstawie ... wiec tez do kontrolowania prawidłowości podejmowania czynności przez ... uprawnionych do rybactwa ... ;-) Z tym wiąże sie pewna niespójność uprawnienia do powoływania SSR przez użytkowników rybackich, za zgodą starostwa. Bo to rodzi pewien zakres konfliktu interesów - trudno sobie wyobrazić zeby pracodawca zatrudniał ludzi do kontrolowania jego samego ... ale tu w sukurs przychodzi uregulowanie statusu SSR, współdziałania z PSR (ta już całkiem powołana do kontrolowania uzytkowńikow), nadzór ze strony wojewody za pośrednictwem komendanta PSR, a także regulamin SSR nadawany przez starostę. Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kowalski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Natomiast w ogóle nie widzę możliwości sfinansowania strażnika w jednostce powołującego SSR, czyli w powiecie. Jak PZW ma przekazać pieniądze na taki etat staroście? Trzeba by stworzyć kolejną lewiznę. Jak PZW ma przekazać pieniądze organowi administracyjnemu na sfinansowanie strażnika? Na podstawie porozumienia administracyjnego. Okręg PZW zawiera z właściwym organem takie porozumienie, które jest pewnego rodzaju umową między stowarzyszeniem a organem i na podstawie tego porozumienia przekazuje środki na funkcjonowanie straży rybackiej. Jest to całkowicie legalna praktyka, stosowana w administracji publicznej. Nie ma tu żadnej lewizny.Z tym że powinniśmy tu zrobić rozróżnienie. Jeśli miałoby to być finansowanie etatu strażnika (strażników), to okręg PZW powinien zawrzeć takie porozumienie raczej z wojewodą i jemu przekazać pieniądze na funkcjonowanie PSR, bo "pełnoetatową" formacją jest właśnie PSR. Jeśli pieniądze PZW miałyby natomiast iść na finansowanie strażników, którzy będą pilnować wód w ramach swoich zajęć dodatkowych (np. gdyby grupa wędkarzy z okręgu chciała zrobić coś pożytecznego i przy okazji sobie "dorobić") to okręg powinien zawrzeć porozumienie ze starostą i jemu przekazać pieniądze na funkcjonowanie SSR, która jest formacją "społeczną" i podlega właśnie staroście. Wówczas warto pomyśleć nad tym, aby pieniądze członkom SSR były wypłacane np. w formie diet. Nie ma przepisu, który by na to zezwalał, nie ma tez przepisu, który by to zakazywał. Stąd też warto by znaleźć sposób na na zgodne z prawem wypłacanie środków finansowych członkom SSR. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalniak Opublikowano 1 Lutego 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Gdzieś już o tym czytałem,a jak to się ma praktycznie.Czy gdzieś w naszym pięknym kraju jest lub było coś takiego praktykowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Wracamy do sedna Panowie. Okręgi muszą stosować się do regulacji ZG, choć nie zawsze im po drodze z nimi.Ja głośno zastanawiam się nad rozwiązaniami uniwersalnymi, niezależnymi od widzimisię ZG. Dzięki Panowie za rady i podpowiedzi.W moim Okręgu jest system dofinansowania SSR, ale marzy mi się etatowa straż rybacka okręgu. To znaczące koszty dla tak małego Okręgu i poważny kłopot formalny. Stąd moje rozważania i wątpliwości na temat możliwości dodatkowego, bezpośredniego, wsparcia finansowego dla strażników społecznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Jeżeli w Okręgu PZW będzie wola dofinansowania ze środków związku PSR albo SSR, to radca prawny Okręgu z pewnością da sobie z tym radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kowalski Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Hmmm ... Stereotypy i (pra)stare nawyki mają się świetnie ... ;-)))) A nierzadko "Indyk" Mrożka sprzed prawie 60 lat wciąż proroczy jest ... ;-)))) Swego czasu zaproponowałem zarządzającym jednego z okręgów takie "ćwiczenie", żeby w okresie jednej kadencji wprowadzać podwyżkę składki okręgowej o 5 zł rocznie co roku, z przeznaczeniem wyłącznie na finansowanie zawodowej SSR okręgu. Okręg liczył ok. 20 tys. członków czyli łatwo policzyć, ze taki ruch przynosiłby mozliwosc powiększenia SSR o dwóch strażników rocznie, czyli o ośmiu w okresie kadencji (roczne utrzymanie strażnika - wynagrodzenie, wyposażenie, w tym samochody itp., oraz bieżące koszty działania to ok. 50 tys. zł) Wprowadzenie takich rozwiązań to tylko dobra wola okręgu - jako użytkownik rybacki ma bardzo duży zakres samodzielności i odpowiedzialności. Nie ma co szukać wymówek ... (n.b. mityczny ZG to grupa przedstawicieli okręgów) Szkoda kombinować - trzeba zatrudniać ... to jest rozwiązanie uniwersalne, dotyczące nie tylko okręgów, ale wszystkich użytkowników rybackich ... Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kowalski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Panie JerzyDoskonale Pan wie, że Krajowy Zjazd Delegatów i działalność ZG to rozgrywka polityczna. Przykre jest to, że nie służy ona szeregowym wędkarzom, podobnie jak działania polityków. Nadal nie bardzo rozumiem, jak zatrudnić strażników. Według ustawy użytkownik rybacki może powołać SSR za zgodą rady powiatu, tu jest jasność. Uprawnienia SSR są opisane i znane. Mam jednak wątpliwości, czy etatowy "strażnik", zatrudniony w Okręgu na tym stanowisku, jest nadal strażnikiem społecznym. Na pewno nie jest strażnikiem państwowym, więc może okręgowym? A jeśli tak, to jakie ma uprawnienia? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kowalski Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Nadal nie bardzo rozumiem, jak zatrudnić strażników. Według ustawy użytkownik rybacki może powołać SSR za zgodą rady powiatu, tu jest jasność. Uprawnienia SSR są opisane i znane. Mam jednak wątpliwości, czy etatowy "strażnik", zatrudniony w Okręgu na tym stanowisku, jest nadal strażnikiem społecznym. Na pewno nie jest strażnikiem państwowym, więc może okręgowym? A jeśli tak, to jakie ma uprawnienia?:-)))) Zawsze zachęcam do zachowywania precyzji wypowiedzi oraz analiz, bo pomaga w dochodzeniu do rozwiązań, a jej brak potrafi sprowadzać na manowce czy trzymać w niewoli starych nawyków i opinii. ;-))) Nie ma takiego terminu jak "strażnik społeczny" ... utworzył się kilkadziesiąt lat temu i tak dziwnie trwa ... ;-) Społeczna jest straż, a nie strażnik. Zaś straż jest społeczna dla odróżnienia od państwowej, bo jest powoływana nie ustawą, ale przez uprawnione podmioty, a w związku z tym nie może wykonywać czynności ograniczających prawa obywateli, bo te moga być ograniczane tylko ustawą. Uff ... ;-) Jest natomiast ustawowy termin "strażnik Społecznej Straży Rybackiej" i kimś takim jest strażnik zatrudniony przez okręg, jeśli wchodzi w skład SSR powołanej przez okręg jako użytkownika rybackiego, zgodnie z ustawą... dokładnie tak samo jak w przypadku SSR powołanej przez użytkownika rybackiego będącego np. osobą fizyczną ... ma tez uprawnienia opisane w ustawie dla strażników SSR, ma tez ochronę prawną zagwarantowaną w ustawie dla strażników SSR, podlega wszystkim uregulowaniom ustawowym, w tym tez wymaganiom dotyczącym kwalifikacji takich, jak dla strażników PSR, czyli dla pracowników urzędów państwowych (art. 24 pkt. 4 i art. 22 pkt.4 ustawy). Strażnik SSR powołanej przez okręg może tez być wolontariuszem, w rozumieniu ustawy o pożytku publicznym i wolontariacie. Wtedy korzystający, czyli ten podmiot na rzecz którego wolontariusz wykonuje pracę, ma ustawowe zobowiązania wobec niego, opisane szczegółowo w ustawie. Z niektórych może zostać zwolniony przez wolontariusza, ale z niektórych nie, zaś wielu czynności czy ochrony wolontariusz może sie domagać skutecznie na mocy ustawy. Według tejże ustawy wolontariuszami moga być członkowie stowarzyszenia wykonujący prace na rzecz tegoż stowarzyszenia (podstawa funkcjonowania stowarzyszeń) ... Wydaje sie to całkiem proste i logiczne, jeśli przeczyta sie ustawy dokładnie. ;-) Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kowalski 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 1 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Ha, najwyraźniej jestem skostniałym ramolem w swojej wiedzy na temat Wielkie dzięki Panie Jerzy za naprowadzenie na właściwe tory myślenia. Jakoś nigdy nie przyszło do durnego łba, że "strażnik" i "straż" to nie są synonimy. Gdybym mógł jeszcze prosić o wskazówki w orzecznictwie. Serdeczności - Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 2 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 (edytowane) To członkowie związku decydują o jego całokształcie - nie "oni". Ale zdaje się że i tu - cytując - ma być tak jak było. Wiecznie i niezmiennie..przelewając z pustego w próżne.. Proszę Sławku, zaprzestań przelewania z pustego w próżne, choć w tym temacie. Edytowane 2 Lutego 2017 przez bartsiedlce 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kowalski Opublikowano 2 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 Ha, najwyraźniej jestem skostniałym ramolem w swojej wiedzy na temat Wielkie dzięki Panie Jerzy za naprowadzenie na właściwe tory myślenia. Jakoś nigdy nie przyszło do durnego łba, że "strażnik" i "straż" to nie są synonimy. Gdybym mógł jeszcze prosić o wskazówki w orzecznictwie. Serdeczności - BartekSzanowny Panie Bartku, Po przebrnięciu tego pierwszego etapu chyba mozemy sobie pozwolić na dalsze kroki. Co do orzecznictwa - przyjdzie na to pora kiedy strażnicy złapią kłusowników i okręg bedzie występował jako oskarżyciel posiłkowy przed sądem, reprezentowany przez zatrudnionego adwokata. To kolejny, pomijany krok, wynikający z zaszłości i stereotypów. Zawracając nieco do kwestii organizacyjnych, o których pisałem wiele, ważnym jest to, co napisał Sławek O-B powyżej, a mianowicie struktura i decyzyjność w stowarzyszeniu. Może być, "tradycyjnie", jak u Orwell'a, "partia wewnętrzna", "partia zewnętrzna" oraz "prole", ale może tez być stowarzyszenie jako podstawa szkoły demokracji, przejaw podstawowego prawa obywatelskiego do zrzeszania się. I to właśnie dokonuje sie na poziomie okręgu, oraz ma szanse przenieść sie na poziom krajowy, który właśnie reprezentacje okręgów tworzą w sposób, w jaki same są powoływane. To niezwykle ważne. Co do dalszych kroków - jeśli już powstanie pomysł na sprawną, funkcjonalną SSR to powstaje pytanie jak ją zorganizować. Najlepszym rozwiązaniem byłoby uzyskanie zgody wszystkich starostw, na terenie których okręg działa, a następnie powołanie w nich tego samego komendanta oraz tych samych strażników, tak zeby ich teren działania nie był ograniczony do jednego powiatu. Wtedy i współpraca z PSR bedzie pełniejsza, profesjonalna i skoordynowana. Moim zdaniem warto zatrudnić młodych emerytów policyjnych, bo wtedy nie ma problemów ze spełnieniem wymagań, latwe jest wdrożenie reguł gry, a także lepsza współpraca z innymi służbami, w tym z lokalną policją. Zatrudnienie może być pełno- lub czesciowoetatowe, a w tym drugim przypadku jest większa liczba dyspozycyjnych strażników. Do tego mogą dołączyć strażnicy o statusie wolontariuszy, jeśli tacy byliby chętni - sprzęt i wyposażenie może służyć wszystkim. Nawet okręg liczący 10 tys. członków może sobie z samych składek pozwolić na 6-8 etatów strażników po kilku latach, oraz na ich dobre wyposażenie, przez zwiększanie składek okręgowych na ten cel po 10 zł rocznie ... Nie należy tez zapominać o zazwyczaj leżących odłogiem możliwościach uzyskiwania finansowania z działaności gospodarczej czy rolniczej okręgu, a nie z samych składek (co jest, niestety, dominującą codziennością) ... Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kowalski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 2 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 Nie należy tez zapominać o zazwyczaj leżących odłogiem możliwościach uzyskiwania finansowania z działaności gospodarczej czy rolniczej okręgu, a nie z samych składek (co jest, niestety, dominującą codziennością) ... Albo z funduszy unijnych. To naprawdę duża ilość kasy, która co roku trafia do naszego kraju. Trzeba znaleźć odpowiedni program operacyjny, napisać wniosek, złożyć do zarządu odpowiedniego województwa i wziąć udział w konkursie. Jeżeli władze okręgu nie byłyby w stanie poradzić sobie z tym, to są firmy specjalizujące się w pomocy w składaniu tego typu wniosków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 3 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2017 Dzięki Panowie za wskazówki. Niebawem Okręgowy Zjazd Delegatów, jest kolejny, ważny temat do poruszenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.