PZW KIELCE czas na zmiany.

[KALI]

Chętnie ale trochę mam do was za daleko 80km i byłem tylko raz w tym roku ale mam zamiar częściej odwiedzić tą rzekę

No popatrz... A ja "miejscowy" mam do Niej ciut powyżej 100 km...

[bencur]

Uuu Panowie to faktycznie daleko na ryby jezdzicie ☺ ja nad Wisełka mam ok 20 km A Dunajec 12km więc to jest dla mnie w miarę blisko ☺ Mierzawa dla mnie to już kawał drogi i raczej planowane wyprawy ☺ Można powiedzieć że jakoś tam zaczynam przygodę z pstragami i mierzawą ale kto wie jak się wciągne to i może dołączę do was i jakieś współpracy ☺

Edytowane 6 Marca 2018 przez bencur

[KALI]

Zapraszamy. Choroba kropkowa nie zna limitu kilometrów...

[bencur]

To prawda coś w tym jest ☺ może kiedyś trafimy na siebie nad rzeką ☺

[KALI]

Kiedyś jeździłem do Żabna i zbiorniki licencyjne... Ale czas, czas, a raczej jego brak zmienił priorytety...[emoji852]

[bencur]

Czyli znasz moje okolice

[marcin186]

Kali napisz jak ustalcie termin sprzątania.Odkąd ŚPW nie funkcjonuje to trochę słabo z przepływem info.

[KALI]

Na pewno damy znać

[bencur]

Panowie czy moglibyście dać znać jak dziś woda wygląda na mierzawie ☺?

[szaker]

Z dzisiejszego spaceru. Tak wygląda Silnica przed ujściem do zalewu kieleckiego.

 

[ptr]

Smacznego tym co zabierają [emoji4]

[bencur]

A ja byłem dzisiaj nad Mierzawą....Woda ok ale ryb zero.....normalnie pustelnia....Od 10 do 15 biczowaliśmy z  kolegą wodę i bez kontaktu z rybą. Nie znam tej rzeki i zastanawiam się czy jest tam taka pustelnia czy taki kiepski dzień...Zniechęciłem się strasznie i mimo opłat na cały rok prędko się tam chyba nie pojawię   

 

A taka piękna rzeka

 

 

 

[ptr]

A ja byłem dzisiaj nad Mierzawą....Woda ok ale ryb zero.....normalnie pustelnia....Od 10 do 15 biczowaliśmy z kolegą wodę i bez kontaktu z rybą. Nie znam tej rzeki i zastanawiam się czy jest tam taka pustelnia czy taki kiepski dzień...Zniechęciłem się strasznie i mimo opłat na cały rok prędko się tam chyba nie pojawię

 

A taka piękna rzeka

 

1.jpg

Rzeka jest piękna i tego nikt nie kwestionuje tylko problem w ilości ryb. Z czego to wynika? Klusownictwo pełną gębą...

[bencur]

Wielka szkoda....tego chwastu czyli klusoli nie da się chyba pozbyć...jakiś specjalny randap by się przydał...

[Gość tohand]

Przykro słyszeć o tym, że nie będę mógł zabrać złowionej rybki z mojego ulubionego miejsca, a właśnie tam stawiałem swoje pierwsze kroki z moją muchówką. Na całej długości rzeczki jest chyba więcej miejsc mniej lub bardziej przyjaznych wędkarzowi na wprowadzanie różnego rodzaju zmian i uważam że już lepiej zakazać połowu całkowitego w tej okolicy wówczas będzie sprawiedliwiej. Dla kogo sprawiedliwiej to nie wiem ale ja jakoś od lat łowię NO KILL i nie eksponuję tego dookoła że jest taki margines. Są przepisy ograniczające zarówno ilościowe jak i gatunkowe wiec trzeba się tego trzymać, a nie wprowadzać bariery tam gdzie ich nie powinno być. W każdym razie trzymam kciuki za całokształt zmian na lepsze w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Pozdrawiam.

[FAFI]

To kolego bierzesz te ryby czy nie ? Bo już się pogubiłem  

[bencur]

Przykro słyszeć o tym, że nie będę mógł zabrać złowionej rybki z mojego ulubionego miejsca, a właśnie tam stawiałem swoje pierwsze kroki z moją muchówką. Na całej długości rzeczki jest chyba więcej miejsc mniej lub bardziej przyjaznych wędkarzowi na wprowadzanie różnego rodzaju zmian i uważam że już lepiej zakazać połowu całkowitego w tej okolicy wówczas będzie sprawiedliwiej. Dla kogo sprawiedliwiej to nie wiem ale ja jakoś od lat łowię NO KILL i nie eksponuję tego dookoła że jest taki margines. Są przepisy ograniczające zarówno ilościowe jak i gatunkowe wiec trzeba się tego trzymać, a nie wprowadzać bariery tam gdzie ich nie powinno być. W każdym razie trzymam kciuki za całokształt zmian na lepsze w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Pozdrawiam.

Nie wiem czy w końcu te ryby bierzesz czy nie ale jedno jest pewne taka mała rzeka jak Mierzawa nie przetrwa takiego najazdu "Tatarów"... kilkunastu pasjonatów "jednej rybki" na wyjazd potrafi skutecznie wyczyścić wodę do prawie zera. I dziwić się że później chodzę cały dzień i nawet brania nie mam...Żeby nie było rozumiem ludzi którzy raz na jakiś czas chcą sobie po prostu zjeść zlowioną rybę ale nie pojmuję jak ktoś to robi za każdym razem i do tego z takiej zagrozonej rzeki jak Mierzawa

[KALI]

Luzik Panowie... Zapraszam 14 kwietnia na sprzątanie Mierzawy to wyjaśnię "mniej zorientowanym" wszystkie sporne kwestie...

[Gość tohand]

Niegrzecznie się Panowie odnosicie. Ale skoro jestem dużo starszy od zasmarkanych rozmówców, to nie będę podejmował rozmowy. Pozdrawiam moderatora jerkbait.

[bencur]

A kto tu się niegrzecznie odnosi ? Forum rządzi się innymi prawami i tu każdy jest równy bez względu na wiek. Obrażasz to Ty teraz nas wyzywajac od zasmarkańców ! PROSZĘ PRZECZYTAJ JESZCZE RAZ poprzednie wypowiedzi tylko ze zrozumieniem bo ja tam żadnych obraźliwych epitetów w twoja stronę nie znalazłem. Gdybym był takim samym niekulturalnym rozmówcą jak Ty nazwał bym Cię odpowiednio...czyli starym....konczyl nie bede...Tu jest forum i tu wszyscy są kolegami i wiek nie ma znaczenia

[bartsiedlce]

Kolego @tohand

Dziękuję za pozdrowienia w imieniu wszystkich moderatorów, a Ciebie proszę o ważenie słów i zaprzestanie osobistych wycieczek w stosunku do osób, których wpisy Ci się nie podobają. Nie zauważyłem żadnej niegrzeczności w stosunku do Ciebie, więc i Ty grzeczniej odpowiadaj Kolegom i Koleżankom.

[Iwan krk]

Przykro słyszeć o tym, że nie będę mógł zabrać złowionej rybki z mojego ulubionego miejsca, a właśnie tam stawiałem swoje pierwsze kroki z moją muchówką. Na całej długości rzeczki jest chyba więcej miejsc mniej lub bardziej przyjaznych wędkarzowi na wprowadzanie różnego rodzaju zmian i uważam że już lepiej zakazać połowu całkowitego w tej okolicy wówczas będzie sprawiedliwiej. Dla kogo sprawiedliwiej to nie wiem ale ja jakoś od lat łowię NO KILL i nie eksponuję tego dookoła że jest taki margines. Są przepisy ograniczające zarówno ilościowe jak i gatunkowe wiec trzeba się tego trzymać, a nie wprowadzać bariery tam gdzie ich nie powinno być. W każdym razie trzymam kciuki za całokształt zmian na lepsze w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Pozdrawiam.

Dr Jekyll -nokillowiec trzymający kciuki za zmiany.

Mr Hyde - lubi sobie zabrać rybkę i ubolewa, że wprowadza się zmiany i bariery.

 

"uważam, że już lepiej zakazać połowu całkowitego w tej okolicy wówczas będzie sprawiedliwiej. Dla kogo sprawiedliwiej to nie wiem..."

 

Nominacja w kategorii "Myśl Roku"

[Rajfel]

Dla rozładowania atmosfery:/ ale chyba to już jednak historia /

[Skalniak]

Tak jak wspomniał kolega KALI ustaliliśmy datę kolejnego sprzątania rzeki mierzawy na 14 kwietnia.Dodam jeszcze,że zbiórka jest o godzinie 9.00 na przykościelnym parkingu w Krzcięcicach.Teren objęty sprzątaniem ustalimy na miejscu zbiórki,będzie to uzależnione od ilości osób które zechcą nam pomóc.Po pierwszych rekonesansach nad wodą powiem,że śmieci na niektórych odcinkach jest całkiem sporo.Na zakończenie jak zwykle atrakcje.Oczywiście o sprzątaniu zostaną powiadomione urzędy gminy co by nie było żadnych pretensji.

Z ciekawszych pomysłów co zrobić ze śmieciami,to zostawić wszystkie zebrane śmieci u sołtysów okolicznych wiosek lub na parkingu pod kościołem.

[Skalniak]

Dla rozładowania atmosfery:/ ale chyba to już jednak historia /

Niby dlaczego tylko historia.Miałem przyjemność brania udziału w dniu wczorajszym.

Gdyby na sprzątanie stawili się wszyscy uczestnicy już byłoby nieźle,a ilu znajomych jeszcze brakowało.Od roku staramy się coś zmienić są kroki w dobrym kierunku i oby tak dalej.Zainteresowanych zapraszamy,rąk do pracy nigdy nie jest za wiele.