Skocz do zawartości

Problem z nawijaniem linki i rzutami


Maynard

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Witam Koledzy.

 

Objaw przy rzucie jest taki, że zwoje zakleszczają się i lekki wabik staje w powietrzu, ciężki odstrzeliwuje się.

Pociągając wtedy za linkę przez wodzik zakleszczone zwoje dają się bez problemu uwolnić i odwija się wtedy kilka zwojów nawiniętych jakby w przeciwnym kierunku, niż normalny kierunek nawijania linki na szpulę.

Pozdrawiam

Grzesiek

 

Witam.

Mam takie same objawy w Corvalusie 200 z linką 20 lb PP. Z tą różnicą, że nawija równo, lecz nawet pod obciążeniem lekko i linka się zakleszcza w zwojach. Rzuty wymagają silnego docisku szpuli i są bardzo utrudnione. Z żyłkami pracuje bardzo ładnie i gładko.

Czy próbowałeś nawijać żyłkę np. 03-0,35?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nawijałem żyłki, może spróbuję, ale rodzaj linki nie rozwiąże problemu z nawijaniem od ścianki do ścianki szpuli. Po rozłożeniu i złożeniu przeze mnie nic się nie zmieniło. Części żadne nie zostały na stole, kręci gładko tak jak dotąd, wszystko niby dobrze spasowane, a nawija nie tak jak trzeba.

 

@Krzysiek_pomorsko, jest coś na rzeczy, ale po moim serwisie nic się nie zmieniło, a składałem z wytrzeszczem gałek ocznych. Widać wyraźnie to, że wodzik ma delikatny luz. Opierając palec na wodziku można nim delikatnie poruszać lewo-prawo. Nie wiem, czy tak było zanim zaczęły się kłopoty z nawijaniem/rzutami i nie wiem skąd ten luz wynika. Wodzik ma niespełna milimetrowy skok na wałku, a i sam wałek wodzika minimalnie się porusza lewo-prawo..

 

Koledzy posiadający ABU, czy to normalne i czy to może być powód moich kłopotów? Jeśli tak, to jak temu zaradzić? Wszystko zdaje się być skręcone fest... :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale też mi pocieszenieee. Już wolałem usłyszeć, że coś zawodowo spaprałem i da się naprawić, a nie że tak ma być. ;) Mifek, bo chwycę za korbę... :lol:

 

EDIT: OK, zrobię fotki, ale po walce. Wrzucę jutro. Dzięki, pozdrawiam.

G.

 

EDIT2: przepraszam za zwłokę, ale rozstałem się z ładowarką do aparatu, a mój telefon ma chyba wbudowany na stałe tryb kubizm więc nie ma sensu pstrykać. Niebawem wrzucę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...